Siergiej Sokolnikow / Shutterstock.com

Źródła w tajlandzkich mediach biznesowych podają, że planowane jest zniesienie obowiązkowej 14-dniowej kwarantanny dla zagranicznych turystów.

Za kulisami Urząd Turystyki Tajlandii, Ministerstwo Turystyki, Rada Turystyki, ATTA (Stowarzyszenie Tajskich Biur Podróży) i THA (Tajskie Stowarzyszenie Hotelarzy) nalegają na zakończenie dwutygodniowej kwarantanny, która wielu uważa za ogromną przeszkodę w ponownym uruchomieniu turystyki zagranicznej.

Zgodnie z planem istnieją dwie możliwości dla zaszczepionych zagranicznych podróżnych. Pierwsza nosi nazwę „Kwarantanna w domu”. Zgodnie z tym planem turyści przed podróżą do Tajlandii będą musieli najpierw poddać się kwarantannie domowej. Po przybyciu do królestwa otrzymują coś w rodzaju deklaracji Covid, ale muszą przejść kwarantannę przez kolejne dwie noce i trzy dni.

Drugi plan nosi nazwę „Mobilna kwarantanna”, w ramach którego pracownicy służby zdrowia i TAT pełnią rolę nadzorców dużych grup podróżujących.

Według źródeł ostateczne szczegóły zostaną omówione w nadchodzącym tygodniu i zostaną przedłożone zarządowi TAT do końca lutego. Następnie trafia do gabinetu, gdzie premier Prayut Chan-ocha zostaje poinformowany o planie i podejmuje ostateczną decyzję. Źródła sugerują, że jeśli zielone światło zostanie wydane, mogłoby ono wejść w życie już 1 kwietnia.

źródło: wiza tajska

35 odpowiedzi na „‚Od kwietnia może zostać zniesiona obowiązkowa 14-dniowa kwarantanna dla turystów zagranicznych’”

  1. Mike H mówi

    Nie liczyłbym na to za bardzo. To nie TAT ani Stowarzyszenie Właścicieli Hoteli mogą podejmować tego rodzaju decyzje.
    Szczerze mówiąc, wydaje mi się to po prostu kolejnym sterowcem, który następnie zostaje zestrzelony przez Centrum Kontroli Chorób i rząd.

    • RonnyLatYa mówi

      Nie jest powiedziane, że oni o tym decydują...

      • Piotr mówi

        Ronnie,

        Wiem, że to strata pieniędzy, ale posłużę się własnym przykładem.
        Mam dom w Tajlandii i mogę, jeśli wolno, spędzić 3 noce w kwarantannie, ale jak można zmierzyć, że w Holandii trzeba siedzieć w domu przez tyle dni?
        Jeśli wszystko pójdzie dobrze, chcę we wrześniu pojechać do Tajlandii i wtedy prawdopodobnie otrzymam szczepionkę.
        Jak oceniasz moje szanse?

        Mvg Piotr

        • Tak, Ronny, chciałbyś chwycić swoją kryształową kulę?

        • RonnyLatYa mówi

          Nie, w kryształowej kuli nic nie widać. Tylko mgła….

          Na ten moment nie mogę powiedzieć nic sensownego na ten temat.

          W jaki sposób będą sprawdzać, czy w tych dniach będziesz w domu w Holandii? Może przyjedzie Taj i zostanie z Tobą na 14 dni…. 😉

  2. Cornelis mówi

    Śmiejesz się dalej. Zwykle TAT wypuszcza wszelkiego rodzaju balony na ogrzane powietrze, ale ten balon nawet musi zostać przedstawiony TAT, zanim będzie mógł zostać wypuszczony – aby pękł, jak wszystkie inne, na wysokości kilkuset metrów, po czym szczątki są niesiony przez wiatr...
    Innymi słowy, w ogóle w to nie wierzę. W sytuacji nie zmieniło się nic zasadniczego, co mogłoby nagle to umożliwić.
    Niecałe 10 dni temu krążyły pomysły na 21-dniową kwarantannę...

  3. Luc mówi

    Przy tej pierwszej opcji zastanawiam się, jak sprawdzić, czy odbyłeś kwarantannę domową. Jeśli mnie pytasz, to burza w filiżance herbaty.

  4. teun mówi

    A jak sprawdza się, czy turysta odbył wcześniej kwarantannę domową? A jak długi powinien być okres kwarantanny? Co najmniej 14 dni!?
    Więc raczej nic się nie zmieni. Turyści mogą również wcześniej odbyć kwarantannę w domu. Musi także zostać zaszczepiony. A potem po przybyciu do Tajlandii musi przejść 3-dniową kwarantannę.

    Co więcej, do kwietnia przyszłego roku większość turystów nie zostanie nawet zaszczepiona.

    Ta propozycja/pomysł nie przejdzie.

  5. konsument m mówi

    Czy to w końcu nastąpi? Mam nadzieję, jak wielu innych, od roku czekam na powrót do mojego ukochanego i pięknego kraju. Nie zwracajcie uwagi na moje dyski, jestem tylko na laptopie BVD Rinus.

  6. podróżny mówi

    Myślę, że jeśli okres kwarantanny zostanie skrócony do 7 lub 10 dni, będzie to bardziej akceptowalne dla wielu osób. Sam przeszedłem okres kwarantanny. Sam w sobie nie jest zły, ale mógłby być nieco krótszy.

    • FrankyR mówi

      Uważam, że jest to niepotrzebne, bo trzeba wcześniej pokazać negatywny test. W przeciwnym razie nie ma wizy i biletu.

      Podejrzewam, że TAT/Tajlandia nie zniesie swoich ograniczeń, nawet jeśli ludzie zostaną zaszczepieni. Wtedy na pewno nie pójdę na kwarantannę. To kompletna strata czasu!

      • Andre Jacobs mówi

        Drogi,
        Może się wydawać, że to niepotrzebne, ale spośród wszystkich osób, które weszły przez lotnisko z negatywnym wynikiem testu, weszło ponad 700 zarażonych osób. Dziękuję Tajlandii za tak rygorystyczne podejście. Że podjęliście decyzje, które inne kraje podejmują dopiero teraz, po roku nędzy i wielu ofiarach śmiertelnych. Żyjemy w erze Covid-1. I najmądrzejsi ludzie i rządy wygrywają w tym. Może nie widzicie doniesień prasowych z Wielkiej Brytanii, USA, Belgii itp., gdzie wszyscy zaciekle walczą przeciwko wszelkim podjętym środkom… Nazywam to głupim, głupszym, najgłupszym. Oczywiście podjęte wcześniej decyzje w Twoim życiu są teraz trudne z powodu Covid-19. Jak 19 miesięcy tutaj, 6 miesięcy w Europie; lub po prostu 6 miesiące w roku w Tajlandii z dziewczyną; lub muszą wrócić z powodu niezastosowania się do różnych organów; itp…. tych, którzy podjęli decyzję i mieszkają tu na stałe, nie dotyczy to. A jako para zawsze razem podróżujecie (tak mnie wychowano), razem w domu, razem. Zatem albo utknęliście razem w Tajlandii, albo utknęliście razem w Europie. Ale w obu przypadkach ważne jest słowo „razem”. Razem stanowicie zespół, a najlepszy zespół wygrywa… zawsze!!! Pozdrawiam, André

    • Rabować mówi

      Dokładnie, niech to będzie 7/8 dni. Potem od razu wsiadam do samolotu.

  7. khaki mówi

    Ta wiadomość była już omawiana wcześniej i ogłosiłem ją również na tym blogu. 10 grudnia 2020 r. NPO/WNL poinformowało o godzinie 09.15:31, że granice zostaną otwarte dla wszystkich turystów od 2021 marca XNUMX r. Warunek był wówczas taki, że trzeba było mieć szczepionkę na Covid i móc to udowodnić. Potem znowu zrobiło się niesamowicie cicho.
    13 grudnia 2020 r. wysłałem tę wiadomość e-mailem do ambasady w Hadze i zapytałem, czy to prawda, czy też wiadomość opiera się na plotkach. Nie było w tej sprawie żadnej reakcji.

    Więc myślę, że to kolejny tort w niebie i szczerze nie mogę sobie tego wyobrazić teraz, gdy szczepienia dopiero się rozpoczęły i samo zaszczepienie nie gwarantuje, że nie można przenieść wirusa.

    Swoją drogą, któregoś dnia opowiem także o tym, jak można uzyskać zaświadczenie o szczepieniu.

  8. Johna Chiang Rai mówi

    Poza tym, gdyby ludzie przyjechali z kraju, w którym występuje wiele infekcji, aby po drodze móc zarazić innych pasażerów, byłoby to dobrodziejstwem dla branży turystycznej.
    Zwłaszcza pierwsza możliwość odbycia kwarantanny w kraju jedynie skrywa możliwość, że część osób w ogóle nie podejdzie do tego obowiązku poważnie.
    Kto będzie sprawdzał tę kwarantannę w kraju przed wyjazdem do Tajlandii?
    Co więcej, ci ludzie, którzy wszystko traktują poważnie, nadal przebywają w kraju, w którym szczepienia jeszcze się nie rozpoczęły.
    Oprócz wizyty rodzinnej wyobrażam sobie relaksujące wakacje wyłącznie w celach turystycznych, coś innego.

  9. Rabować mówi

    Szczególnie chciałbym, żeby tak było w przypadku mojej żony, ale wszyscy po prostu na siebie krzyczą, ale niewiele widzę w zorganizowanych konsultacjach i planowaniu.

  10. JM mówi

    Będą musieli coś zrobić, bo wielu nie przyjedzie już do Tajlandii na wakacje.
    Myślę, że ten rok też będzie rokiem straconym, bo przed ponownym wyjazdem trzeba najpierw zrobić szczepienia.

  11. Debbie mówi

    Bardzo chcę móc znowu pojechać do Tajlandii, ale nie chcę się zaszczepić, więc obawiam się, że będę musiała jeszcze chwilę uzbroić się w cierpliwość. Miejmy nadzieję, że znajdą inne alternatywy dla turystów, którzy nie chcą się zaszczepić.

  12. chris mówi

    Nawet jeśli to przesłanie było prawdziwe (w co nie wierzę), rozumowanie wydaje się takie, że turyści „po prostu” wracają. Istnieje wiele powodów, aby sądzić, że tak się nie stanie:
    – produkt turystyczny jak dotąd znacząco się zmienił (zamknięte firmy, zamknięte atrakcje turystyczne) i sytuacja sprzed Covidu tak po prostu nie wróci;
    – nie wiadomo jeszcze, jakie będą ceny podróży lotniczych;
    – nie ma jeszcze polityki, która rozwiązałaby problemy turystyki przed Covidem.
    Z ekonomicznego punktu widzenia: podaż turystyki w Tajlandii jest (ilościowo i jakościowo) poniżej poziomu popytu, który nie będzie taki sam jak w 2019 r.

    • Ger Korat mówi

      Jeśli chodzi o produkt i atrakcje turystyczne, nie mam zbyt dobrej opinii o Tajlandii: w pół godziny można przygotować łóżko plażowe i bar, to samo dotyczy restauracji i hoteli. Co jeszcze ma do zaoferowania Tajlandia, co wymaga długiego czasu rozruchu i jest obecnie zamknięte?

      Ceny lotów są już wszystkim znane: Lufthansą (grupą) można polecieć w obie strony za mniej niż 600 Euro i w KLM robią to za jedną podróż, a także kilka innych linii lotniczych od tańszych (Kwatar) do nieco droższych niż Lufthansy (Emiraty). Można się też spodziewać, że jeśli będzie więcej podróży, loty staną się opłacalne dla innych linii lotniczych. Nie widzę żadnych zmian w cenach lotów w porównaniu do cen sprzed korony.

      Zaletą dla mieszkańców Zachodu jest to, że w nadchodzących latach prawdopodobnie żaden Chińczyk nie przyjedzie do Tajlandii, ponieważ Chiny utrzymują absurdalnie zamknięte granice i boją się importu korony ze względu na duże tłumy w Chinach. Ich własne szczepionki nie są tak dobre jak zachodnie i borykają się z problemami produkcyjnymi. W takim razie nie spodziewajcie się żadnych chińskich turystów w Tajlandii w tym roku ani w przyszłym.

  13. Gerard mówi

    Wszyscy mówią o 14 dniach kwarantanny. . ale to NAPRAWDĘ 15 NOCY kwarantanny. Sam tego doświadczyłem i wszyscy moi znajomi doświadczyli tego w ciągu ostatnich sześciu miesięcy. .pierwsza noc nie jest wliczona w cenę. . 1 testy. .3 w dniu przyjazdu, 1. po 2 dniach, 7. po 3 dniach (13. wynik) możesz wyjechać 14. dnia. .

    • Ruud mówi

      Myślę, że mają na myśli całe 14 dni.
      Jeśli przyjedziesz w poniedziałek wieczorem i będziesz mógł wyjechać w poniedziałek rano, nie będzie to 14 pełnych dni, ale mniej.
      Dodają więc do tego nocleg.

  14. janbeute mówi

    Kolejny świetny plan, który nie działa.
    Praktyczny przykład: pracujesz w Holandii lub gdzieś indziej w firmie, chcesz pojechać na miesięczne wakacje do Tajlandii. Najpierw zostań we własnym domu przez 14 dni, następnie udaj się do Tajlandii i pozostań w kwarantannie przez kolejne 3 dni.
    Myślę, że nie zostało już zbyt wiele czasu na wakacyjną zabawę.

    Jana Beuta.

  15. Philippe mówi

    14 dni czy 15 dni kwarantanny – czy o to chodzi?
    Do rzeczy: gdy tylko Thai Airlines ogłoszą, że znów będą loty codziennie lub kilka razy w tygodniu, to są bliskie prawdy (uwierzcie mi, dowiedzą się pierwsi).
    Całkowicie zgadzam się z Ger-Koratem, niektóre leżaki, stoły, Pad Thai, Chang lub Singha... i znowu ruszamy.
    Turkusowe morze, białe plaże, palmy i przyjaźni lokalni Tajowie będą tam zawsze.
    Zadaję sobie pytanie „kto oprócz fanatyków Tajlandii na tym blogu będzie jeszcze chciał lub mógł pojechać do Tajlandii”, bo moim zdaniem „klasa średnia” została dotkliwie pobita.
    Pytanie do wszystkich zaglądających codziennie na tego bloga: kto z Was regularnie wspierał kogoś (oczywiście Tajka) finansowo w ostatnich miesiącach? Do tych, którzy nie dostają zasiłku, do tych, którzy nagle wpadli w wąwóz... (nie mówię o twojej dziewczynie czy coś)... bez "bzdur", ale wysłałem kogoś, kto ma butik +/ - 10.000 XNUMX THB co miesiąc, bo nie ma już turystów, a ta osoba była lub jest przez te wszystkie lata bardzo bliska mojemu sercu (nie szukaj duchów, to mogłaby być moja mama).
    Mówiłem wyraźnie, że wspieram Tajów, a nie Niemca, który ma „pub dla pijaków”, czy Joopa, który ma „bar”, czy Luigiego ze swoją włoską restauracją, czy tego Belga (ja), któremu udało się tam zarobić… nie, nie „te farangi”, ale potrzebujący Tajowie, u których dziesiątki razy w roku jedliście lub wychodziliście razem lub którzy dawali wam „wskazówki”, gdzie iść / co naprawdę warto zobaczyć…
    Jaka krytyka będzie następna?

    • RonnyLatYa mówi

      A jaką wartość dodaną ma to, że ktoś powinien dać znać, że kogoś wspiera?
      Czy należy to ogłaszać wszędzie?

      Przy okazji, jeśli chodzi o Thai Airways.
      Być może wiadomość pełna nadziei.

      Thai Airways 12 lutego o 22.09:XNUMX
      THAI z przyjemnością ogłasza, że ​​loty na trasie Bruksela Bangkok Bruksela zostaną wznowione 3 lipca 2021 r.
      THAI będzie oferował jeden lot w tygodniu w każdą sobotę od 3 lipca do 30 września 21. Drugi lot w każdy czwartek zostanie dodany od października 2021 r. Obydwa loty bez przesiadek będą obsługiwane przez Airbus 350-900, w tym Royal Silk i klasę ekonomiczną.
      Nowe loty są już dostępne w sprzedaży. Nowe rezerwacje można dokonać poprzez http://www.thaiairways.be możesz też skontaktować się z THAI lub swoim biurem podróży w celu zmiany rezerwacji odwołanych lotów.
      https://www.facebook.com/thaiairways.belux/photos/a.373767039341204/3931664336884772/

      Zobaczymy co się faktycznie stanie...

      • Philippe mówi

        Oczywiście zgłoszenie, że się kogoś wspiera, nie wnosi żadnej wartości dodanej, ale jest to gest i właśnie o to mi chodziło, żeby uświadomić, choć jestem przekonana, że ​​duża część czytelników tego bloga ma serce na właściwym miejscu - Dlatego też przepraszam, jeśli zostało to zinterpretowane lub mogło być w ten sposób.
        W każdym razie dziękuję za zgłoszenie dotyczące Thai Airlines, moim zdaniem oznacza to, że jest coś w przygotowaniu, co zostanie przyjęte z radością w nadchodzących tygodniach lub miesiącach, chociaż nie wszyscy są tego zdania (zawsze są plusy i Cons). Miejmy nadzieję, że do tego czasu ryzyko, które zawsze będzie istniało, zostanie zminimalizowane i nasz, że tak powiem, problem luksusu zostanie rozwiązany, ale przede wszystkim, że pewna część tajskiego społeczeństwa będzie mogła znów liczyć na pewne bezpieczeństwo bytu lub raczej dochód, innymi słowy sytuacja, w której wygrywają obie strony.

      • Ger Korat mówi

        Thai Airways na 100% nie lata za granicę bo wtedy samolot jest od razu zatrzymywany. Linia lotnicza jest pełna długów, nie może zapłacić np. za naftę, a ostatnio próbowała sprzedawać plastikowe kubki z kabiny, ale personel pokładowy będzie mógł oddać swoje mundury, które następnie zostaną sprzedane z drugiej ręki w Chatuchak weekendowy targ w Bangkoku. Im dłużej nie latają, tym większe mają zadłużenie i mniejsza szansa, że ​​Thai Airways nadal będą latać, krótko mówiąc, zapomnij o Thai Airways i nie rezerwuj biletu, bo wtedy na pewno stracisz pieniądze. Są niezawodne linie lotnicze, np. Lufthansa czy Emirates, od których masz 2% pewność, że rezerwując bilet nie stracisz pieniędzy i których masz pewność, że latają.

        • Philippe mówi

          Dzięki za informację. Jeśli jest dym, to jest..., ale mam nadzieję, że nie. Latam liniami Thai Airways od kilkudziesięciu lat* 1) w momencie wejścia na pokład już siedzisz, że tak powiem, „w Tajlandii” 2) bez międzylądowania (mniejsze ryzyko związane z bagażem, oszczędność czasu itp.) !. Zobaczymy... może Prayut Chan-o-cha wyciągnie z kapelusza kilka miliardów, tak jak niedawno Merkel zrobiła to dla Lufthansy. Pieniądze mówią, gówno chodzi.
          Normalnie byłbym o tej porze w powietrzu i wylądowałbym w niedzielę 21/2 o 06:05... kilka dni w BKK i 4 tygodnie na Elephant Island... to boli... przełożone na rok ( od „trzeba”...), Pffff! Może jakaś przekąska we wrześniu i wtedy ja, czy „my” wszyscy wiemy, jak wygląda sytuacja z Thai Airlines, przynajmniej jeśli chodzi o loty.
          * Dawno temu w T-shircie, spodenkach i „slefferach” wróciłem Lufthansą przez Frankfurt, ale strajk Lufthansy… Valies ??? (dostarczono pod drzwi kilka dni później), w końcu skończyłem z dreszczami w domu (luty) przez 4 pociągi bombowe... (głupia ze mnie co do ciuchów... oczywiście, w międzyczasie odrobiłem lekcje ...ale dlatego wolę loty bezpośrednie). W każdym razie jeszcze raz dziękuję za informacje i rady.

  16. Tajlandia mówi

    Chciałbym ponownie przyjechać do Tajlandii na 3 tygodnie podczas kwietniowych wakacji.
    Jest tam bezpieczniej niż tutaj, w Holandii.
    Koh Lanta, ale co tam znajdę... Bary i restauracje wszystkie zamknięte... Tłumy turystów i tak mnie nie potrzebują. Pospaceruj na hulajnodze, spędź czas na plaży i może pomyśl o kupnie mieszkania.
    Myślę, że to w porządku. Kryptowaluty znacznie wzrosły i za 5 Bitcoinów prawdopodobnie można obecnie kupić coś fajnego.

    Mam 47 lat, więc jeszcze daleka droga do zaszczepienia się, jeśli w ogóle bym chciała, bo jeszcze nie jestem tego pewna.
    Znowu 3 dzieci w wieku 9-10-12 lat, byłoby wspaniale, gdyby......

    Nie ma obowiązkowej kwarantanny, chciałbym poddać się testom 2 razy w ciągu 3 tygodni tutaj, w Holandii.
    W takim razie dokonam rezerwacji już dziś 🙂

  17. Daniël mówi

    Gdyby to była prawda: szklanka do połowy pełna. Raczej myślę, że szklanka jest prawie pusta. Jak dotąd pojawiło się wiele pomysłów i fantazji na temat sytuacji w tajskiej turystyce. Okazało się, że nie było to nic innego jak tylko te przeskoki myślowe. Minister Anutin uczestniczy w tym równie mocno. Ale ani on, ani premier nie ogłosili nawet pozorów polityki. Jesienią wrócimy z żoną do naszego domu w Koracie. Chce znowu zobaczyć swoją rodzinę. Po zimie '21/'22 wracamy do Holandii. Myślę, że w Tajlandii pozostanie spokojnie.

  18. TeoB mówi

    Szklanka staje się coraz pełniejsza, w miarę jak tajlandzcy turyści stają się coraz bardziej zdesperowani i wpadają na coraz dziwniejsze pomysły, aby zachęcić zagranicznych turystów do ożywienia (umierającego) martwego sektora turystycznego (+/-17% PKB).

  19. henk mówi

    Kwarantanna w domu przez 14 dni, a potem pociągiem do Schiphol?

    Nie, poczekajmy i zobaczmy jutro lub w poniedziałek. Wtedy prawdopodobnie plan ten zostanie ponownie usunięty ze stołu.

  20. Micha mówi

    15 nocy kwarantanny to naprawdę długo, za długo i nie chcę już tego robić, ale muszę.. inaczej nie zobaczę dziewczyny.. można skrócić do 7 dni z badaniami.. i szczepieniem
    Wierzę też w jaja, że ​​całkowicie anulują Quarentain.
    To proste, w tej chwili żaden turysta nie przyjeżdża do Tajlandii z 15-dniową kwarantanną,

  21. Alain mówi

    To by było coś, 1 kwietnia będę w środku okresu kwarantanny. Prawdopodobnie nie będzie to już dla mnie opcja. Wolałbym, żeby skrócili ten czas do 7–10 dni, żebym mógł wcześniej wyjść. ale czytaliśmy już tego typu puste wiadomości.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową