Tylko w górę iw dół z Hua Hin do Bangkoku? Tak byś pomyślał! Nigdy nie widziałem takiego ruchu na drodze w drodze powrotnej. Ferie, weekend lub wiele uroczystości w Hua Hin i Cha Am? Nie mam pojęcia, ale prawie czterogodzinna jazda ze stolicy Tajlandii do Hua Hin była prawdziwą katastrofą.

Mam niejasne podejrzenie, że dużo tajski wyprowadzić samochód z garażu w sobotę i zabrać go na wycieczkę, czasem z mamą za kierownicą. To znaczy: jedź cały czas prawym (szybkim) pasem w żółwim tempie, czasem nawet z telefonem przy uchu. Ci, którzy chcą wyprzedzić, muszą to zrobić po lewej stronie. Ale to tam jeździ ciężarówka i inne powolne pojazdy. Tajlandzcy kierowcy trzymają środkowy pas z nieznanych powodów, jeśli są dostępne. Zaciskają kierownicę lub zawieszają ją na poziomym pasku. Po lewej wolniejsi bracia, obok ciężarówki, zaparkowane pojazdy i niezbędny luz. Prawa strona jest często przejmowana przez wolno poruszające się pojazdy, które chcą zawrócić.

Co gorsza, mamy kierowców, którzy uważają, że linie pośrodku należą pod samochód, oraz motocyklistów i motorowerów, którzy nie tylko próbują odebrać sobie życie, ale także biorą na cel innych ludzi. Królestwo dla Tajlandczyka, który zna zasady ruchu drogowego. Często pozostaje tylko slalom, ale z pewnością nie jest to tutaj pozbawione niebezpieczeństw. Każdy, kto jak należy, zachowuje odpowiedni dystans do swojego poprzednika, ma problem z tym, że pomiędzy nimi zawsze jest wieprz drogowy. Więc wczoraj po drodze uderzył w trzy tylne kolizje. Ponieważ oszacowanie odległości nadal sprawia przeciętnemu tajskiemu kierowcy problemy nie do pokonania, zarówno w samochodzie, jak i na motorowerze/motocyklu. Oczywiście z powodu wielokilometrowego korka. Nie wspominając już o ciężarówkach z przyczepami przejeżdżających przez pas środkowy z zawracaniem. A potem zablokuj całe przejście.

Czy czekanie na lotnisku Suvarnabhumi to problem? Wczoraj ponad pół godziny zajęło mi zapłacenie 30 bahtów za przejazd na zewnętrznej obwodnicy. Możesz spodziewać się małego planowania wkładu, prawda? Dajcie mi kilkuset doświadczonych i nieskorumpowanych policjantów, a zapełnię tajlandzkie kasy co najmniej po brzegi w ciągu miesiąca.

15 odpowiedzi na „Pytanie brzmi w zasadzie: jak dostać się do Hua Hin bez szwanku”

  1. Henk B. mówi

    Z pewnością nieporozumienie, jeżdżę od trzech lat, ale czy Tajlandia ma przepisy ruchu drogowego?????

  2. Rob N mówi

    Wyjazd na kilka dni w zeszłym tygodniu. Z Korat do Rayong, Koh Samet iz powrotem przez Pattaya.
    Trasa 304/331 przez góry. Po drodze między drzewami stała ciężarówka, w drodze powrotnej na poboczu stała cysterna. Niemal za każdym razem, gdy jechałem przez góry, albo ciężarówka leżała na boku, albo zjeżdżała z drogi.

    Odjeżdżając z Pattaya skręciłem w drogę 36 i przyczepa samochodowa przejechała przez pas środkowy. Tak prosto przez betonowe pudło, które tam jest, że potwór stanął po drugiej stronie 3 pasów naprzeciw nadjeżdżającego ruchu! Wszystkie samochody musiały zjeżdżać na skrajnie lewy pas i nikomu nie chciało się zapinać, korków, korków itp. Widział też rozładowującą się przyczepę zaparkowaną na pasie, też nie do końca w prawo. Prawdopodobnie stało się tak po prostu dlatego, że policji nie było widać na żadnych polach ani drogach.

    Uczestniczę w ruchu drogowym w Tajlandii od około 4 lat, ale tego, co widzę, nie da się opisać żadnym piórem. Zasady obowiązują tylko wtedy, gdy w pobliżu jest policja. Co do reszty: gokarty, każdy kierowca uważa się za najważniejszego.

  3. dziedzic mówi

    10 dni temu w niedzielę przylecieliśmy samolotem do Don Muang, skąd taksówką do Hua Hin. Po drodze zjedliśmy smaczny posiłek z kierowcą i dotarliśmy bez żadnych problemów i straty czasu.
    Powrót w tym tygodniu.
    Wylot z Hia Hin o godzinie 08.00:XNUMX do Mo Chit.

    Przybył bez problemów i bez wypadku za każdym razem.

    To inny sposób na zrobienie tego.

    Gerrit

  4. kaptur khun mówi

    Przyjechałeś taksówką do Hua hin z Suvarnabumi w zeszłym tygodniu, jak inaczej masz się tam dostać? Pociągiem trwa zdecydowanie za długo, autobusem zbyt uciążliwie, minivanem zbyt duże ryzyko.
    A więc taksówką zamówioną z wyprzedzeniem w Holandii i podaną numery i godziny lotów e-mailem. Kierowca był starannie przy bramce nr 3 z tabliczką, godzinę wcześniej. Starannie wziąłem wózek bagażowy i poszedłem do garażu, starannie (powoli) wyjechałem z garażu, myślałem, że to spokojny kierowca, cóż, poczuł autostradę, a potem wcisnął gaz, widać było po jego stylu jazdy, jakim na pewno jechał, ale nie zrobiłbym tego przez telefon i nie pił kawy przy prędkości 140 km/h, więc próbowałem oczyścić umysł i pomyśleć o przyjemnym Hua hin (o ile jeszcze to widzę) po 2 1/2 godziny HH był w zasięgu wzroku aż do mojej ulgi.
    Mankamentem pozostaje brak dobrej alternatywy dla trasy BKK-HH, szczególnie dla ruchliwego i popularnego kurortu nadmorskiego, do którego trzeba wielokrotnie docierać, ryzykując własne życie.

    • Zanim sam miałem samochód, jeździłem tam i z powrotem minivanem do Bkk lub Hua-Hin co najmniej 30 razy.Myślę, że jest to doskonały transport, oni zazwyczaj są właścicielami minibusa i ostrożnie z nim radzą. Z powodu złego przeszkolenia i dużej ilości alkoholu w ruchu ulicznym
      a także, że samochód jest pobłogosławiony przez mnicha, myślą, że nic im się nie stanie.
      W przyszłym miesiącu z Songkran znowu będzie kilkaset zgonów, zwłaszcza na drogach do Isaan.
      Widziałem kierowców, którzy wciąż wsiadają za kółko z 2 litrami whisky.
      Jako Farang musisz być bardzo ostrożny!

  5. Christian Hammer mówi

    Przez ostatnie 8 lat regularnie jeździłem z Bangkoku do Hua Hin i odwrotnie. Nigdy więcej nie pojadę tam i z powrotem do Bangkoku w sobotę. Zajęty i wielu „weekendowych kierowców” na drodze. Na przestrzeni lat widziałem na tej trasie liczne wypadki, co mnie nie dziwi, biorąc pod uwagę styl jazdy Tajów. Zwłaszcza na zakrętach i na prostych skrzyżowaniach dzieje się wiele rzeczy, które nie są dozwolone.
    Mają przepisy ruchu drogowego w Tajlandii, ale niewielu ich przestrzega, nawet policja. Kiedy policja znów potrzebuje pieniędzy tuż przed świętami, wasze ofiary szukają głównie obcokrajowców, aby wyłudzić od nich kilkaset bahtów pod pretekstem pomyłki.
    Ale jeśli Tajowie jeżdżą w Malezji, skrupulatnie przestrzegają przepisów, bo tamtejsza policja działa zdecydowanie.

  6. Henk B. mówi

    We wcześniejszej odpowiedzi zapytałem, czy w Tajlandii są jakieś przepisy ruchu drogowego.
    Teraz, kiedy jeżdżę w kółko z ciężkim silnikiem i samochodem od około trzech lat, także z Korat, do Huain i Pattaya, wciąż wygląda i jest wyczulony na najbardziej szalone rzeczy.
    W zeszłym roku kuzyn mojej żony przyjechał z Ko Samui, urodzony w Korat, i po latach jeżdżenia po okolicy, chciał zrobić sobie prawo jazdy, teraz, jeśli było to dozwolone w moim samochodzie i uważałem, że to dobrze, do pracy przyzwyczajając się do mojego samochodu, pozwolono mu podjechać do biura oddalonego o jakieś 30 km stąd, teraz, gdy jego styl jazdy był taki, że trzymałem się za serce i byłem przekonany, że nie zdąży, .
    Dostałem się tam, aby odpowiedzieć na kilka linijek, ale składało się to bardziej z pytań dotyczących znaczeń znaków oraz reakcji i testu wzroku.
    Nieco później na torze testowym, dużym parkingu, jeździe w kółko, pojawiło się kilka znaków, np. znak stop, sprawdzano, czy daje kierunek, i trochę do tyłu, między dwiema liniami, 5 minut pracy i dojechał, pół godziny później do domu z prawem jazdy w kieszeni, ale kompletnie nie mam pojęcia jak i czym, wyprzedzanie z prawej i lewej strony, trzymanie się poprzednika itp., więc jeśli chodzi o wrażenia z jazdy , jesteś po prostu źle nauczony i się nie zmienisz, więc od tej chwili żaden inny Taj za kierownicą mojego samochodu nie kocha mojego życia.

  7. Robert mówi

    Tajska logika dotycząca wypadków drogowych z udziałem faranga: Tajlandczyk pochodzi z Tajlandii. Farang pochodzi z zagranicy. Gdyby farang został za granicą zamiast przyjechać do Tajlandii, do tego wypadku by nie doszło. Wniosek: winny jest farang.

    • Rob N mówi

      Hej imienniku,

      Sam brałem udział w kolizji z ciężarówką wojskową. Była wina wojska, w końcu przyznałem się do tego na komisariacie i ja – farang – nie byłem winny. Wspominając, że żołnierze rozmawiali z moją dziewczyną, że jestem winny. Nie zgodziła się z tym i też mi powiedziała.

      gr.,
      Roberta N.

  8. holenderski mówi

    9 marca z Koratu do Hua Hin (środa) i 17 marca z Hua Hin do Koratu.
    Płynnie.
    Ruch w weekendy jest wyjątkowo utrudniony w całej Tajlandii.

  9. Gerrita Jonkera mówi

    Zdobądź prawo jazdy w Nakhon Phanom

    Som miał lekcje jazdy w każdy dzień roboczy przez 6 tygodni. Teoria i praktyka.
    Od 17.00:20.00 do XNUMX:XNUMX
    Od 5 lat jeździ idealnie.

    Ale w okolicznych wioskach ludzie nie wiedzą, czym jest prawo jazdy, że tak powiem, a już na pewno nie wiedzą, czym jest ubezpieczenie samochodu.

    Są więc duże różnice w umiejętnościach, tak przy okazji, jak w Europie.

    Jeździłem kilka razy z lepkimi rękami po byłej Jugosławii (na przełęczy górskiej śpiewający za kierownicą kierowca towarowy z do połowy pełną butelką śliwowicy w dłoni) i nawet nie mówię o diabłach prędkości we Włoszech i Francji .
    Ostrożnie przez zakręt spinki do włosów „Dlaczego?
    Dlaczego? Wystarczy spojrzeć w wąwozach. Ale tylko wtedy, gdy zaparkujesz na chwilę.

    Gerrit

  10. Gerrita Jonkera mówi

    O tak, ta ciężarówka jechała drogą żwirową na przełęczy w Czarnogórze.

  11. hans mówi

    Peter, wciąż szukam twojego postu o zdobyciu różowego papieru w Tajlandii, teraz spodziewałem się go znaleźć w powiązanych artykułach, nie tak

    • W lewym górnym rogu pola wyszukiwania wpisz prawo jazdy. Funkcjonuje doskonale!

      • hans mówi

        Chłopcze, jak głupi możesz być, naprawdę nigdy nie zauważyłem tego okna wyszukiwania i rzeczywiście działa idealnie


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową