Witamy na stronie Thailandblog.nl
Z 275.000 XNUMX wizyt miesięcznie, Thailandblog jest największą społecznością Tajlandii w Holandii i Belgii.
Zapisz się do naszego bezpłatnego biuletynu e-mail i bądź na bieżąco!
Newsletter
Ustawienie języka
Oceń Baht tajski
Sponsor
Ostatnie komentarze
- Eryk Kuypers: SiamTon, nikt nie ma obowiązku wspominania o swoich oszczędnościach na tym blogu, podobnie jak Nick. Gdyby ten człowiek miał mnóstwo wartości dodatkowej
- Boonya: We wniosku wpisz jej pracę w Tajlandii i pomiń informację, że może zarabiać w Holandii, pomiń całą tę część.
- SyjamTon: Jeśli ktoś ma jako całkowity dochód tylko AOW, to taka osoba nie może wyemigrować do Tajlandii ani skorzystać z 8
- Rob W.: Sprzeciw należy zgłosić za pośrednictwem IND (w ciągu 1 miesiąca). Powinno to być możliwe online na stronie internetowej IND, ale słyszałem, że tak jest
- Rob W.: Franky, jeśli jesteś poręczycielem, to naprawdę nie ma znaczenia, że ma mało pieniędzy, ponieważ nie ma żadnych kosztów podróży, które sama pokrywa.
- Rob W.: Belgia to nie Holandia, wiadomo, że Belgia ma większe trudności ze „wczesnymi związkami”, „młodymi kobietami”
- Rob W.: „naprawdę spójrz” na aplikację? Oni nie mają na to czasu! W raporcie BuZa urzędnicy podają, że jest to ostateczne
- Założyciel_Ojciec: Wszystkim, dziękuję za w większości pozytywne i autentycznie zaangażowane odpowiedzi i rady. To jest bardzo cenione.
- Założyciel_Ojciec: Słuchaj, to właściwa rada. Dziękuję za wyrozumiałą odpowiedź.
- RonnyLatYa: „W Tajlandii posiadamy 3 domy (w imieniu i właścicielu gruntu), a także nowy samochód zakupiony w zeszłym roku
- bennitpeter: Moja tajska żona ma przyjaciela, który zrobił wszystko dla rodziny. Nie doceniono tego i stało się tak źle, że zdecydowała
- Johnny B.G: Nieruchomości jest już więcej niż wystarczająco, ale znowu będzie zbiegiem okoliczności, że wszyscy determinujący ludzie mają historię posiadania gruntów, bo
- Rudy: Twoja przyjaciółka może mieć nadzieję, że ma więcej pieniędzy na swoim koncie bankowym (aby pokazać, że stać ją na podróż), ale tak nie jest
- Eryk Kuypers: Alex, w takim razie nie emigrujesz z Holandii. Bierzesz urlop trwający niecałe osiem miesięcy w TH lub gdzie indziej, a reszta pozostaje taka sama. Poślubić
- Luita van der Linde: Możesz być zarejestrowany w gminie w Holandii i zachować ubezpieczenie zdrowotne, o ile nie przebywasz dłużej niż 8 miesięcy z rzędu
Sponsor
Znów Bangkok
Menu
dokumentacja
Tematy
- Tło
- Działania
- artykuł sponsorowany
- agenda
- Pytanie podatkowe
- Kwestia Belgii
- Osobliwości miasta
- bizar
- buddyzm
- Recenzja książki
- Kolumna
- Kryzys koronowy
- kultura
- Dziennik
- Randki
- Tydzień
- Akta
- Nurkować
- Gospodarki
- Dzień z życia…..
- Eilandena
- Żywność i napoje
- Imprezy i festiwale
- Festiwal Balonowy
- Festiwal Parasol Bo Sang
- Wyścigi bawołów
- Święto Kwiatów w Chiang Mai
- chiński Nowy Rok
- Full Moon Party
- Boże Narodzenie
- Święto Lotosu – Rub Bua
- Loy Krathong
- Festiwal Kul Ognistych Nag
- Uroczystość sylwestrowa
- Phi ta Khon
- Festiwal Wegetariański w Phuket
- Święto rakiet – Bun Bang Fai
- Songkran – tajski Nowy Rok
- Festiwal fajerwerków w Pattaya
- Emigranci i emeryci
- AOW
- Ubezpieczenie samochodu
- Bankowość
- Podatek w Holandii
- podatek w Tajlandii
- Ambasada belgijska
- belgijskie organy podatkowe
- Dowód życia
- Cyfrowe ID
- wyemigrować
- Do wynajęcia dom
- Kupić dom
- In memoriam
- Oświadczenie o dochodach
- królewski
- Koszty utrzymania
- ambasada holenderska
- holenderski rząd
- Stowarzyszenie Holenderskie
- Aktualności
- Odejść, umrzeć
- Paspoort
- Emerytura
- Prawo jazdy
- dystrybucje
- Wybory
- Ubezpieczenia w ogóle
- Visa
- Praca
- Hopital
- Ubezpieczenie zdrowotne
- Flora i fauna
- Zdjęcie tygodnia
- Gadżety
- Pieniądze i finanse
- Historia
- Zdrowie
- organizacje charytatywne
- Hotele
- Patrząc na domy
- Isaan
- Chan Piotr
- Ko Mook
- Król Bhumibol
- Życie w Tajlandii
- Zgłoszenie czytelnika
- Telefon czytelnika
- Wskazówki dla czytelników
- Pytanie czytelnika
- Społeczeństwo
- rynek
- Turystyka medyczna
- Środowisko
- Życie nocne
- Wiadomości z Holandii i Belgii
- Wieści z Tajlandii
- Przedsiębiorcy i firmy
- Edukacja
- Badania
- Odkryj Tajlandię
- Opinie
- Niezwykły
- Wezwać do działania
- Powodzie 2011
- Powodzie 2012
- Powodzie 2013
- Powodzie 2014
- hibernować
- Polityka
- Głosowanie
- Historie z podróży
- Podróżować
- Relacje
- zakupy
- social media
- Spa i wellness
- Sport
- Miasta
- Oświadczenie tygodnia
- Plaże
- Język
- Na sprzedaż
- Procedura TEV
- Tajlandia w ogóle
- Tajlandia z dziećmi
- tajskie wskazówki
- masaż tajski
- Turystyka
- Wychodzić
- Waluta – baht tajski
- Od redaktorów
- Nieruchomość
- Ruch i transport
- Krótki pobyt wizowy
- Wiza długoterminowa
- Kwestia wizy
- Bilety lotnicze
- Pytanie tygodnia
- Pogoda i klimat
Sponsor
Tłumaczenia zastrzeżeń
Thailandblog używa tłumaczeń maszynowych w wielu językach. Korzystanie z przetłumaczonych informacji odbywa się na własne ryzyko. Nie odpowiadamy za błędy w tłumaczeniach.
Przeczytaj nasze pełne tutaj ZASTRZEŻENIE.
Prawa autorskie
© Copyright Tajlandiablog 2024. Wszelkie prawa zastrzeżone. O ile nie określono inaczej, wszelkie prawa do informacji (tekstowych, graficznych, dźwiękowych, wideo itp.), które znajdziesz na tej stronie, należą do Thailandblog.nl i jego autorów (blogerów).
Całkowite lub częściowe przejmowanie, umieszczanie na innych stronach, powielanie w jakikolwiek inny sposób i/lub komercyjne wykorzystywanie tych informacji jest zabronione, chyba że Thailandblog udzielił wyraźnej pisemnej zgody.
Łączenie i odsyłanie do stron w tej witrynie jest dozwolone.
Strona główna » Pytanie czytelnika » Pytanie czytelnika: Mój brat bliźniak zmarł w Tajlandii, mam wiele pytań
Drodzy Czytelnicy,
Mój brat bliźniak zmarł w Tajlandii 28 maja 2017 roku w wyniku tragicznego wypadku. Mój brat był śmiertelnie chory. Cierpiał na chorobę Huntingtona.
Wieczorem 27 maja mój brat wyszedł z domu (po kłótni). Został później znaleziony ciężko ranny poza domem (w deszczu) przez swoją żonę. Poszła go szukać samochodem (według niej). Rana z tyłu głowy. Upadł, według jego żony. Nie był w stanie mówić. Po odnalezieniu został przewieziony przez żonę do szpitala w Phitsanulok.
Później mój brat został zabrany ze szpitala do swojego domu (Bang Rakam), gdzie zmarł po 20 minutach (wczesny poranek 28 maja). Do dnia kremacji (31 maja) w śmierć nie była zaangażowana policja. Rano 31 maja zadzwoniłem do holenderskiej ambasady w Bangkoku. Ambasada wezwała policję. Kremacja została przełożona. Kremację pozwolono kontynuować po godzinie.
W tej chwili mam 1001 pytań (w sierpniu wybieram się do Tajlandii). Nie mogłem uczestniczyć w kremacji, ponieważ mam ciężką POChP. Potrzebuję zaświadczeń lekarskich i tlenu do podróży.
Nie ufam wielu rzeczom. Jednak Ministerstwo Spraw Zagranicznych na razie nie posuwa się dalej. Co robić?
Met vriendelijke Groet,
Johna Hofstry
Drogi,
Kondolencje z powodu straty brata. Twój brat wiele dla ciebie znaczył, a to z pewnością sprawi, że proces żałoby będzie bardziej intensywny i emocjonalny. Skorzystaj z pomocy poufnego doradcy, który pomoże Ci przetrwać ten okres. Ułatwi Ci to podjęcie decyzji, jakie kroki chcesz podjąć, aby uporać się z okolicznościami śmierci Twojego brata.
Z pozdrowieniami,
sen
Drogi Janie, moje kondolencje z powodu utraty twojego brata bliźniaka. Huntington to paskudna choroba. Choroba, która wpływa również na osobowość. Wyobrażam sobie, że może to być źródłem konfliktów w związku. Twoja relacja sugeruje, że wierzysz, że okoliczności śmierci twojego brata nie są zgodne z tym, co podaje żona. Faktem jest, że mimo wszystko należy założyć, że teraz, kiedy ambasada była w stanie odroczyć kremację, jednak: policja nie „ustaliła” żadnych innych faktów. (Czego również nie można się było spodziewać) Teraz, kiedy twój brat został poddany kremacji, przyczyna śmierci została ustalona i jest to fakt dokonany. Jeśli chcesz sprawdzić, czy nie ma co do tego żadnych wątpliwości, radzę uważać. Nie piszesz, że znasz żonę, ani jej rodzinę, ani nie znasz sytuacji życiowej i relacyjnej twojego zmarłego brata.
Oczywiście dobrze jest, również dla twojego przerobu, odwiedzić żonę, aby poinformować cię, jak twój brat radził sobie podczas życia w Tajlandii. Warto również odwiedzić świątynię, w której został skremowany lub miejsce, w którym przechowywana jest urna lub złożyć datek na rzecz świątyni. Ale rób to wszystko w kontekście twojego pożegnania z bratem i ze względu na proces żałoby.
Jeśli jednak chcesz szew pończochy, a do Tajlandii przyjeżdżasz podejrzliwie, a zwłaszcza jeśli nie znasz Tajlandii (!), to nie radzę jechać tam na własną rękę. Zdobądź solidnego tajlandzkiego powiernika, np. za pośrednictwem działającej w dobrej wierze kancelarii prawnej, która pomoże ci poprowadzić, przetłumaczyć i zrozumieć sytuację. Uświadom sobie również, że musisz mieć plan B na wypadek, gdyby twoje podejrzenia okazały się prawdziwe. Bo czego chcesz od tych podejrzeń? Żona będzie trzymać się swojej wersji, policja umorzyła śledztwo, twój brat został uwolniony od wszelkich ziemskich kłopotów, a ty wracasz do domu z jeszcze większą liczbą pytań i urazy niż dotychczas. Krótko mówiąc: nie wybieraj brata - już go nie ma, ale wybierz siebie i pożegnaj się z godnością. Następnie możesz kontynuować. Powodzenia!
Pięknie to napisałeś, Ruud, i z pewnością wszystko to zostanie omówione, jeśli Jan rzeczywiście pojedzie do Tajlandii, aby przeprowadzić badania i się pożegnać. Brat Jana przebywa w szpitalu i tam policja będzie prowadzić dochodzenie. Przeprowadzono także dochodzenie w sprawie domu, w którym zmarł. Jednak w obu dochodzeniach kremację odroczono o godzinę. To bardzo krótkowzroczne. Obecnie nie jest już możliwe przeprowadzenie sekcji zwłok w celu ustalenia przyczyny śmierci. Czy rodzina wiedziała, że brat Jana zostanie poddany kremacji w Tajlandii? Wyobrażam sobie niezadowolenie Jana. Życzę także Janowi i rodzinie siły w kontaktach z członkiem rodziny, a na razie także oddziałem w Tajlandii, ponieważ jest oczywiście możliwe, że był to wypadek, który doprowadził do jego śmierci.
Pierwsze kondolencje z powodu śmierci.
Nigdy nie dowiemy się, co się stało.
Ale rozważ to: gdyby ta kobieta uderzyła go w głowę, nie zabrałaby go żywego do szpitala, ale poczekałaby, aż umrze.
Bo mógł powiedzieć, że żyje, że go pokonała.
Tego, co wydarzyło się na ulicy, nigdy się nie dowiemy.
Ale wydaje mi się prawdopodobne, że gdyby lekarz podejrzewał, że popełniono przestępstwo, wezwałby policję.
Kondolencje dla twojego brata.
Nie zagłębiałbym się w to dalej, i tak nie uzyskasz odpowiedzi. Doświadczyliśmy tego lata temu.
Człowiek umiera w dziwny sposób... tam były kamery. Obrazy nie są dostępne! Zgłoszono to do ambasady holenderskiej, która nie była w stanie nic w tej sprawie zrobić, doznał urazu głowy, zmarł na cukrzycę. Nie było to możliwe, ponieważ pan miał niecałe 2 miesięczne kontrole w szpitalu w Holandii.
Jako farang stoisz plecami do ściany
Jeśli nadal chcesz pojechać do Tajlandii, zrób to dla siebie, kosztuje to dużo energii.
Powodzenia w cokolwiek zdecydujesz