Ekspaci i emigranci rzadko są przedmiotem badań naukowych. Wydział Psychologii Uniwersytetu w Tilburgu chce to zmienić. Będzie prowadziła badania nad samopoczuciem Holendrów za granicą.

Dzięki swoim badaniom uniwersytet ma nadzieję dowiedzieć się więcej o doświadczeniach Holendrów za granicą i jakie kwestie są ważne dla dobrego samopoczucia tych, którzy decydują się na przeprowadzkę za granicę.

Nostalgia

Jedną z rzeczy, które często kojarzą się z życiem w innym kraju, jest tęsknota za domem. To druga strona paproci - tęsknota za nieznanymi miejscami. Fernweh jest właśnie tym, co przyciąga tysiące ludzi przez granicę. W momencie wyjazdu nie zawsze bierze się pod uwagę siłę, jaką może mieć strata. Tęsknota za domem jest przez niektórych bagatelizowana, podczas gdy inni wbrew wszelkim oczekiwaniom nie cierpią na nią wcale. Jak to możliwe?

To jedno z wielu pytań, na które mają nadzieję odpowiedzieć naukowcy z Uniwersytetu w Tilburgu.

Uczestniczyć

Oczywiście naukowcy muszą być w stanie przeprowadzać wywiady z Holendrami za granicą w celu przeprowadzenia tych badań. Stąd to wezwanie do udziału. Ponieważ im więcej Holendrów weźmie udział w badaniu, tym bardziej będzie ono reprezentatywne.

Pytania zawarte w ankiecie dotyczą Twojego pochodzenia, Twojej obecnej sytuacji życiowej i Twoich doświadczeń związanych z życiem poza Holandią. Badanie przeprowadzane jest za pomocą ankiety elektronicznej i składa się z trzech części.

W pierwszej części pytań pytani są Państwo o ogólne doświadczenia związane z życiem za granicą. Ta część jest już online i można ją już ukończyć. Część druga (grudzień) i część trzecia (kwiecień/maj) dotyczą bardziej konkretnych aspektów życia za granicą. Uczelnia gwarantuje Ci anonimowość.

Chcesz wziąć udział w badaniu? Następnie zarejestruj się na:

tilburgss.qualtrics.com

(Możesz rozpocząć dochodzenie, klikając szarą strzałkę w prawym dolnym rogu strony).

Jeśli masz jakieś pytania lub uwagi dotyczące tych badań, kieruj je do Uniwersytetu w Tilburgu.

Być może inni Holendrzy w Twojej okolicy również mogą odnieść się do tych badań. Rejestracja do udziału jest możliwa do 2 grudnia 2012 r.

źródło: RNW

8 odpowiedzi na „Poszukiwani ekspaci i emigranci do badań naukowych”

  1. Robbie mówi

    Ponieważ sam jestem psychologiem, a także pochodzę z Brabancji, z pewnością wezmę udział. Wydaje się bardzo miły.

  2. Loe mówi

    To anonimowa ankieta, ale pytają:
    pierwsza litera twojego imienia
    pierwsza litera twojego imienia
    rok urodzenia
    miesiąc urodzenia
    Data urodzenia
    Twoja płeć
    en
    Twój adres mailowy

    Policja potrzebuje mniej danych, żeby Cię namierzyć 🙂
    Więc biorę udział tylko w pierwszej serii pytań.

    • F. Franssen mówi

      Dlatego w ogóle nie biorę udziału. Finansowana przez rząd instytucja zamierza zagłębić się w nasze prywatne życie. Twoja prywatność jest gwarantowana? Loe ma absolutną rację: w takim razie nie potrzebujesz naszych prywatnych danych.
      Co więcej, internet jest jak maszyna do siewu… wszystko, co wpisujesz, ląduje w dziesiątkach miejsc. Zwłaszcza jeśli, tak jak w tym przypadku, nie ma bezpiecznej strony.

      Frank F

  3. teo mole mówi

    Moderator: Twój komentarz wygląda jak rozmowa na czacie, co jest niedozwolone.

    • David mówi

      Moderator: proszę o merytoryczną odpowiedź na artykuł.

  4. teo mole mówi

    Drogi Franku F. Ty też możesz przesadzać. Jeśli nie masz nic do ukrycia, nie masz się czego bać.

    • Loe mówi

      Rada Żydowska w 1940 r. też tak myślała. To też potoczyło się inaczej, niż się spodziewali.
      Takim przypadkiem jest też dokumentacja medyczna pacjenta. Jeśli nie masz nic do ukrycia, nie masz się czego obawiać, to motto we wszystkich tego typu przypadkach.
      Nie wierzę w to. Wszystkie tego rodzaju dane są niewłaściwie wykorzystywane. Twoje zachowanie podczas surfowania w Internecie jest również rejestrowane. Może tylko w celach reklamowych, ale jednak.
      Jeleń jest również powodem, dla którego nie chcę mieć nic wspólnego z Twitterem i Facebookiem.
      Już wystarczająco źle jest w internecie. 🙂

    • F. Franssen mówi

      Nie chodzi o ukrywanie czegokolwiek, ale zanim się zorientujesz, zostaniesz zbombardowany spamem.
      Biura podróży, marki samochodów, co tylko chcesz. Dlatego ważne jest, aby odpowiednio zabezpieczyć swój komputer przed niechcianymi wiadomościami e-mail.
      Tylko z tego powodu mam 3 adresy e-mail…

      Frank F


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową