Poniżej ważna wiadomość dotycząca planowanych na przyszły rok zmian w systemie kredytowym. Biorąc pod uwagę, że wielu czytelników, będących w związkach małżeńskich, musi sobie z tym radzić, miejsce pracy jest z pewnością odpowiednie.

https://www.thaiexaminer.com/thai-news-cudzoziemcy/2023/07/23/bank-tajlandii-do-walki-pułapki-długów-domowych-2024-kredytobiorcy z klasy średniej/

Ostatnie akapity zawierają informacje o nieformalnym sektorze pożyczkowym, takim jak rekiny pożyczkowe. Bardzo trudno jest uzyskać rzetelne informacje na ten temat. W połowie lat osiemdziesiątych miałem studenta, który napisał pracę na temat nieformalnego sektora pożyczkowego. Dodatkowo zdaję sobie sprawę, że można też samemu pożyczyć pieniądze i rzeczywiście otrzymać 10% odsetek od Chińczyków, którzy potrzebują kapitału, np. na sadzenie manioku w rejonie Pattaya. To, czy kiedykolwiek uda ci się odzyskać swój kapitał, to inna kwestia… Rekiny pożyczkowe w Tajlandii pływają uzbrojone!

Przesłane przez Waltera EJ Tips

Podsumowanie artykułu w Thai Examiner

Wielu Tajów z klasy średniej jest uwięzionych w niekończącym się cyklu zadłużenia. Oznacza to, że muszą przeznaczyć prawie wszystkie swoje dochody na spłatę długów i prawie nie zostają im żadne środki na życie. Ta sytuacja od dziesięciu lat hamuje wzrost gospodarczy Tajlandii. Bank Tajlandii niedawno ogłosił plan rozwiązania tego problemu. Chcą rozwiązać problem wysokiego zadłużenia gospodarstw domowych, które obecnie prawie równa się całemu rocznemu dochodowi kraju.

Zastępca prezesa Banku Tajlandii, Ronadol Numnonda, wyjaśnił ten plan. W szczególności chce zająć się długami, które ludzie mają, ponieważ pożyczają pieniądze bez zabezpieczenia, takie jak zadłużenie na karcie kredytowej i pożyczki osobiste, które trwają i trwają.

Jedną z największych obaw jest to, że 7,8 biliona tajlandzkich bahtów w niezabezpieczonych pożyczkach jest niespłaconych z bankami i innymi pożyczkodawcami w Tajlandii. Wiele z tych pożyczek trwa i trwa, a miliony ludzi pożyczają pieniądze. Często są to osoby ze stałą pracą, które nie są w stanie spłacić pożyczonych pieniędzy i przez to tkwią w cyklu zadłużenia.

Od 1 kwietnia 2024 roku Bank Tajlandii chce wprowadzić zaostrzone zasady udzielania kredytów. Te nowe przepisy powinny mieć zastosowanie do wszystkich instytucji finansowych i zapewnić, że będą one lepiej działać na rzecz swoich klientów. Celem tej zmiany jest zmniejszenie liczby osób uwięzionych w cyklu zadłużenia w ciągu pięciu do dziesięciu lat.

Kolejną częścią tego nowego planu, który rozpocznie się w drugim kwartale 2024 r., jest to, że instytucje finansowe będą mogły dostosowywać stopy procentowe w zależności od ryzyka, jakie ponoszą, pożyczając pieniądze. Oznacza to, że osoby, które wcześniej miały problemy z pieniędzmi, prawdopodobnie będą musiały zapłacić wyższe oprocentowanie. Ponadto bank chce baczniej obserwować, ile osób pożycza.

25 odpowiedzi na „„Pożyczanie pieniędzy staje się coraz trudniejsze dla Tajów” (wpis czytelników)”

  1. Wskazówki Waltera EJ mówi

    Niespłacony dług gospodarstw domowych wynosi 7,8 bilionów, a nie bilionów.

    • Ger Korat mówi

      Nie, drogi Walterze, zadłużenie wynosi 16 bilionów bahtów, z czego 7,8 biliona nie jest objęte żadnym zabezpieczeniem, w tłumaczeniu oznacza to 7,8 biliona, a ponieważ ja i większość ludzi uważamy, że miliard to już dużo: ten ostatni to 7800 miliardów bahtów, czyli 200 miliardów euro. Całkowite zadłużenie w bankach i instytucjach finansowych wyniesie wówczas 400 miliardów euro. Proste obliczenia pokazują, że 10 milionów Tajów z klasy średniej ma do spłaty 20.000 20.000 kredytów bez zabezpieczenia na osobę oraz 100.000 25 kredytów mieszkaniowych i samochodowych pod zastaw samochodu; porównywalne, że osoby pracujące w Holandii mają dług w wysokości 2000 2000 euro przy stopie procentowej 4000% rocznie lub same odsetki w wysokości XNUMX euro plus inne odsetki, między innymi za zadłużenie hipoteczne w XNUMX r., łącznie XNUMX euro miesięcznie . I tak, nie mówimy jeszcze o pozostałych długach wobec osób trzecich.

      Właściwie jest tylko jedno rozwiązanie: brak pieniędzy, potem brak samochodu lub tylko mały samochód. Wystarczy spojrzeć na rynek japoński, gdzie ludzie mają dużo pieniędzy i wydają dużo pieniędzy, i wybrać mały samochód, na którym jest ich dużo, ponieważ jest przystępny cenowo. Albo spójrz na Singapur, gdzie ludzie nie jeżdżą samochodami. Tajskim szaleństwem jest przeznaczanie całego dochodu na pożyczanie pieniędzy. Załamanie bahta na skutek niepohamowanego wzrostu zadłużenia w 1 r., zwane także chorobą tajską, będzie miało kontynuację w dłuższej perspektywie. Jest tylko jeden plus, a mianowicie to, że w dłuższej perspektywie baht osłabnie, gospodarka w Azji wisi na dnie od 1997 lat, a społeczeństwo szybko się starzeje, a to oznacza, że ​​dostajemy jeszcze więcej tajskich pieniędzy za nasze Euro.

  2. Wskazówki Waltera EJ mówi

    W tym artykule możesz przeczytać, jaki jest dochód państwa tajlandzkiego:

    https://www.thaipbsworld.com/thai-state-revenues-total-1-95-trillion-in-the-first-9-months-of-this-fiscal-year/

  3. David mówi

    Wydaje się jednak, że to dobry początek. Przewiduję, że będzie to martwe dziecko.
    To nie zadziała, teraz pomyśl o czymś z dobrymi zasadami i egzekwowaniem.

  4. Rob W. mówi

    Spraw, aby ludzie, którzy mieli problemy z pieniędzmi, płacili większe odsetki lub jeszcze bardziej utrudnij ludziom, którzy mają kłopoty. Oznacza to albo wcześniejsze utonięcie, albo powrót do nieformalnych pożyczek (czytaj: między innymi zakazane pożyczki). Usiądź i przemyśl ten plan. Im mniej długów, tym oczywiście lepiej, ale to też wymaga poprawy warunków społeczno-ekonomicznych, usług socjalnych itp.

  5. ja mówi

    W artykule opublikowanym na początku tego miesiąca przez czytelnika bloga w Tajlandii wspomniano o „obarach” Banku Tajlandii w związku z problemami finansowymi tajskich gospodarstw domowych. Z jednej strony Bank uważał, że tajska gospodarka ma się dobrze, a z drugiej strony, że gospodarstwa domowe utknęły w beznadziejnym błędnym kole zadłużenia, a przynajmniej tak brzmiał tytuł wpisu.https://ap.lc/k936O
    Jednak problem stale rosnącego zadłużenia rodzin z klasy średniej jest tak stary jak Metuszelach. Blog Tajlandii poświęcał temu uwagę w ostatnich latach. Wpisz słowo „dług” w polu wyszukiwania w lewym górnym rogu, a zostaną wyświetlone artykuły z odległej przeszłości. Wszelkiego rodzaju instytucje finansowe zarabiają jak woda na spłatach odsetek od pożyczek i kart kredytowych. Jest nawet częścią tajskiej gospodarki. Spłaty są minimalne, co oznacza, że ​​spłata pożyczki zajmuje lata. Gospodarstwa domowe spłacają jeden kredyt innym, wyższym kredytem, ​​a pozostałą część przeznaczają na nowe zakupy. Następnie staje się kumulacją kredytów hipotecznych, finansowania samochodów, zakupów na wynajem, kredytów konsumenckich i kart kredytowych. Przy każdym większym zakupie zaleca się użycie karty kredytowej. Są też lichwiarze, którzy legalnie czerpią korzyści z nieszczęścia, w jakim znajduje się rodzina/jednostka. Połowa Tajów ma zaległe pieniądze, a druga połowa. Uświadomienie rodzinom własnych, nieokiełznanych zachowań zakupowych i banków odpowiedzialnych zachowań zajmuje wiele lat. BoT chce podjąć działania od 2024 r.

  6. Mark mówi

    W mojej tajskiej rodzinie doświadczyłem, że nikt nie jest w stanie właściwie oszacować kosztu pożyczki. Wszyscy są przekonani, że 6% rocznie to niewiele. „Kwhei Loft Pescent ciasno”. To tylko 6 procent”.
    Kiedy potem pokazuję tabelę amortyzacji za 5 lat w liczbach bezwzględnych, patrzą na ostateczną sumę ze zdziwieniem, a nawet niedowierzaniem.
    Nawiasem mówiąc, nikt nie znał różnicy między pożyczaniem na zrównoważoną inwestycję a zakupem nietrwałych dóbr konsumpcyjnych.
    Trochę lepsze uczenie społeczeństwa w szkole pomogłoby społecznemu problemowi przeciążenia długiem bardziej niż plany Banku Centralnego. Banki zobowiązują się również do przejrzystego informowania o kosztach kredytu w wartościach bezwzględnych. Przypadkowo CB o tym nie pomyślało 🙂

    • ja mówi

      Jak to możliwe, że kraj taki jak Tajlandia ma tak wielkie ubóstwo, a mimo to ma ogromną klasę średnią, a mimo to ogromną górę długów. Jak to możliwe, że w kraju takim jak Belgia, który nazywa się nowoczesnym cywilizowanym, co tydzień ludzie zbierają się przeciwko polityce rządu i demonstrują, że nie są w stanie opłacić rachunków, mają długi i potrzebują pomocy w ich spłacie? Czy ci ludzie nie umieją liczyć? Czy mają oko na całkowity „koszt” pożyczki? Czy tamtejsze banki są przejrzyste? https://www.eerstehulpbijschulden.be/schulden-wat-nu/schulden-wat-nu/welke-schulden-en-hoeveel
      W Belgii zadłużenie gospodarstw domowych zaczęło spadać dopiero po 2015 r., ale w 2022 r. będzie na tym samym poziomie co w 2007 r. Zobacz: https://ap.lc/fQp4m
      Ale mówimy o Tajlandii i wszyscy powinni wiedzieć, że ludzie w Tajlandii są aktywnie zachęcani do kupowania jeszcze więcej i ukrywania informacji z góry na wszystkich poziomach. Starsze pokolenie otrzymało w dzieciństwie i młodości wykształcenie minimalne, również wątpliwej jakości, mające na celu co najmniej niesamodzielne myślenie i rozwiązywanie problemów. Młodszemu pokoleniu podaje się całkowicie zły przykład i uczy się, że posiadanie długów i radzenie sobie z nimi w sposób oportunistyczny jest normalne.
      Poważnym problemem ubocznym jest prawnie dozwolony system zaciągania prywatnych pożyczek, pod warunkiem, że są one zawierane na umowę i pod warunkiem, że procent pożyczki nie przekracza 15. Dlatego 6% to nie jest tak źle. Rekiny pożyczkowe wykorzystują to, a ich praktyki stają się nielegalne, potrącając ponad 15%, ugodę ustną i brutalną windykację.
      Krótko mówiąc: więcej niuansów i mniej cynizmu, a tym samym lepszy wgląd w tajskie konteksty.

      • Jacek mówi

        Bije. Kiedy czasem mówię, że ktoś powinien jeździć motorowerem do pracy na kilka lat i kupować samochód (z drugiej ręki) tylko wtedy, gdy zaoszczędzi trochę pieniędzy, moja żona zawsze mówi, że wszyscy tak robią. Cóż, każdy to robi, a co Ty jako ekonomicznie wykształcony i rozsądnie oszczędny Holender powinieneś zrobić? Potem skończyłeś mówić.

      • JosNT mówi

        Drogi Soi,

        Piszecie: „Poważnym problemem ubocznym jest prawnie dozwolony system zaciągania prywatnych pożyczek, pod warunkiem, że są one zawierane na umowę i pod warunkiem, że procent pożyczki nie przekracza 15. Dlatego 6% to nie jest tak źle.” Całkowicie słuszne jest to, co piszesz. Ale wtedy mówimy o rocznej stopie oprocentowania.

        W mojej wiosce jest dwóch lichwiarzy. Żadne z nich nie dotyczy rocznych odsetek. 10 (rzadko), 15 lub nawet 20%, które pobierają, musi być wykrztuszane MIESIĘCZNIE. I właśnie tego słowa brakuje mi w twoim wywodzie, w którym mówisz o tej kategorii „pożyczkodawców”. I mogę się z tobą zgodzić co do werbalnego traktowania, a czasem brutalnego zbierania.

        • ja mówi

          Odniosłem się do prawnie dozwolonego systemu prywatnego między osobami działającymi w dobrej wierze na podstawie umowy do 15% rocznie. Chcesz porozmawiać o „nielegalnym” systemie? Kuzyn mojej żony pożycza duże kwoty na 1% dziennie (powtórzenie: 1% dziennie) z terminem spłaty 30 dni. Jako zabezpieczenie bierze chanut, biżuterię, złoto, samochód, motorower itp. Gwałtowna zbiórka nie jest mu obca.
          Ale jest wielu, którzy z radością inwestują niewielkie kwoty po wysokich stopach w krótkich okresach, aby wygenerować dodatkowy dochód. Ci ludzie nie mają wstydu, empatii, moralności. Problem drugiej osoby im nie przeszkadza. Tajski ogólnie i nie mający na celu generalizowania nie myśli o konsekwencjach własnego zachowania dla innych. Udają się nawet do świątyni, aby machać kadzidełkami z prośbą do wyższych mocy duchowych o jak największy zysk.
          Inny przykład: znajomy mojej żony poprosił nas o pożyczkę na zakup używanego samochodu. Sam masz pieniądze, brzmiała nasza odpowiedź. Nie, powiedziała. Miała już swoje własne pieniądze zalegające tu i ówdzie jako mała lichwiarka i chciała nam spłacić z zwrotu do osiągnięcia. Są tacy, którzy nie są pozbawieni niedoboru zakrętów mózgowych.

    • Styczeń mówi

      Uczenie młodych ludzi, jak obchodzić się z pieniędzmi w młodym wieku, też się nie sprawdzi, bo to właśnie rodzice mają problemy z pieniędzmi. Uczenie młodzieży w szkole, żeby nie zadłużała się, też się nie sprawdzi, bo wielu młodych ludzi chce mieć najnowszy smartfon i motocykl, żeby jeździć po okolicy. Nauczyciele to właśnie klasa średnia, która ma najbardziej problematyczne długi. Ci nauczyciele i wielu innych urzędników państwowych często żyje daleko ponad stan, ponieważ ta grupa docelowa może pożyczać niemal nieograniczone pieniądze od pożyczkodawców.

  7. Josh M mówi

    Ostatnio zaskoczyła mnie również moja żona.
    Kupiłem pickupa Toyotę w 2020 roku na raty.
    W zeszłym miesiącu pytałem moją żonę, że jest prawie spłacony, prawda?
    Mówi, że nie, wziąłem nową pożyczkę pod zastaw samochodu…. Nie rozumiem jak można to zrobić nie informując o tym płatnika, czyli mnie...

    • Mark mówi

      Jest to możliwe, jeśli samochód jest zarejestrowany na nazwisko żony. Wtedy jest właścicielem, a jej nazwisko jest w zielonej księdze. Jako właścicielka posiada prawa własności i prowadzenia działalności gospodarczej do samochodu, w tym zastaw...

      • RonnyLatYa mówi

        W takim razie samochód musiał być już spłacony. Jeśli ten samochód nie został jeszcze spłacony, to ona nie ma tej książeczki i jest w banku. Zwykle nie może tego zastawić.

        • piet mówi

          To nieprawda Ronny, mój samochód jest zarejestrowany na krewnego z Tajlandii i już dwa razy zaciągnąłem dodatkową pożyczkę w wysokości 2 150000 bahtów.
          bez problemu.

          • RonnyLatYa mówi

            Refinansowaj w tym samym banku, ale książeczkę otrzymasz dopiero po spłacie kredytu samochodowego. Nie przed. Żaden bank tak nie robi.

            Po spłaceniu i posiadaniu tej książeczki możesz oczywiście użyć samochodu jako zabezpieczenia pożyczki w dowolnym miejscu.

            A ponieważ samochód musi być najpierw spłacony, zanim otrzymasz tę książeczkę, nie możesz mówić o „moim” samochodzie. Możesz to powiedzieć dopiero po spłaceniu kredytu samochodowego i posiadaniu książeczki.

          • RonnyLatYa mówi

            Nawiasem mówiąc, to i tak nie jest „twój” samochód, jeśli jest zarejestrowany na członka rodziny.

      • RonnyLatYa mówi

        Swoją drogą wydaje mi się, że książeczka jest niebieska dla samochodu. W każdym razie nasz….

    • FrankyR mówi

      Drogi Joshu,

      Właściwie to ta sama historia, co przedsiębiorca Falang, który płaci 100 procent zakładu, ale ma maksymalnie 49 procent udziału (hahahaha)…

      Twoja historia nie przyszłaby tak łatwo mężowi z Tajlandii. Ważniejsze jest to, dlaczego twoja żona tak łatwo pożycza pieniądze i ukrywa je przed tobą.

      A może najpierw cię poprosiła, odmówiłeś, a ona pożyczyła?

      Mvg,

    • Ger Korat mówi

      Zapytaj też swoją żonę, co zrobiła z pieniędzmi, twoimi pieniędzmi.

    • Henk mówi

      To ostatnie pytanie zdecydowanie powinieneś zadać własnej żonie. Jeśli jesteś płatnikiem i zakładasz, że kupiony w 2020 roku pickup jest już prawie spłacony, to płacisz miesięczne raty, prawda? Jak to możliwe, że nie konsultuje się z Tobą w sprawie zaciągnięcia nowego kredytu? Dlaczego bank powinien Cię informować? Bank zakłada, że ​​wiecie od siebie, jak i jakimi pieniędzmi obraca się w Waszym gospodarstwie domowym. Czy wiesz, na co Twoja żona przeznaczy swój kapitał i czy zgodziłeś się na nowe miesięczne raty i dłuższy termin spłaty?

    • Peterdongsing mówi

      Jeśli jest to uważane za normalne w twoim domu, mam kilka dobrych rad.
      Żegnaj… Ten już prawdopodobnie kosztował cię o wiele za dużo.
      Znam tu kogoś, także Holendra, który kilka razy musiał odkupić swój samochód.
      Po tym stracił także dom i ziemię.
      Nie czekaj, aż będzie za późno... dostępnych jest jeszcze milion.

    • Jacques mówi

      Prawie powiedziałbym „witaj w klubie”. Również tego doświadczyłem. Zakładam, że pożyczka na samochód jest na nazwisko twojej żony. Wtedy będzie mogła zrobić wszystko. Potem otrzymałem sygnały, ale nie odpowiedziałem. Bank regularnie wysyła do lepiej płacących klientów nowe opcje, z których można następnie skorzystać. Rozmowy telefoniczne, które również pomagają przekonać klienta. Wtedy u niektórych pojawia się pokusa, a rezultaty przychodzą później. Dużo dodatkowych odsetek, dłuższe płatności itp.

  8. Tona mówi

    Tylko mały dodatek. Zainteresowanie nieformalnym obiegiem nie wynosi 6% ani 10% rocznie, te wartości procentowe są liczone NA MIESIĄC. I rzeczywiście, przeciętny Tajlandczyk ma niewielkie umiejętności matematyczne i nie rozumie, że przy tak wysokim oprocentowaniu nie ma już pieniędzy na spłatę.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową