Temat phishingu był już poruszany, ale nadal chcę zadać pytanie na ten temat. Nie myślmy zbyt szybko, że nam się to nie przydarzy; Mam nadzieję, że to samo będzie dla innych. Mieszkam w Tajlandii i niedawno odwiedziłem 79-letniego znajomego Belga, który potrzebuje opieki. Powiedziała mi, że ma 400 tys. bahtów na swoim koncie bieżącym i 400 tys. bahtów na innym koncie w związku z wizą non-o, i poprosiła mnie o zbadanie, dlaczego pieniądze znikają z jej konta.

Moje pierwsze pytanie dotyczyło tego, co kupuje w Internecie i ile miesięcznie wydaje na pomoc domową, którą ma 24 godziny na dobę. Powiedziała, że ​​jej emerytura nie była wypłacana przez kilka miesięcy, prawdopodobnie dlatego, że akt życia nie dotarł do Tajlandii lub go zapomniała. Kiedy przejrzałem jej wyciągi bankowe, zobaczyłem, że przez ostatni rok jej emerytura była wpłacana co dwa, trzy miesiące i że 90% kwoty zostało przekazane w nieznane miejsce tego samego dnia.

Ostatnie trzy wypłaty miały miejsce 17 listopada 2023 r. (141 tys.), stycznia 2024 r. (162 tys.) i 13 marca (170 tys.) plus kilka innych niewyjaśnionych kwot. Jej konto zmniejszyło się o 500 tys., ponieważ wcześniej regularnie pobierała emeryturę. Wspólnie ze znajomym doszliśmy do wniosku, że jest to phishing.

Dalsze dochodzenie wykazało, że proszono o pieniądze na studia dla pewnej osoby, choć ta osoba w ogóle jej nie znała. Do banku wysłano nawet maila z pytaniem dlaczego przelano tylko 20 tys. zamiast 25 tys. Odpowiedź banku była taka, że ​​nie ma już dostępnych środków. Ta pani cierpi na demencję, musi przejść operację nogi i obecnie brakuje jej pieniędzy. Bank Kasikorn nie podejmuje żadnych działań.

Zamknęliśmy jej konto oraz powiązane karty debetowe i kredytowe, aby nie można było go już nadużywać. Otwieramy nowe konto w innym banku, do którego będzie można przesłać jej emeryturę, mając nadzieję, że nie dojdzie tam do phishingu. Ta historia podkreśla znaczenie ostrożności przy płatnościach elektronicznych. Rozważamy pójście na policję i złożenie doniesienia na bank, chociaż zdajemy sobie sprawę, że w Tajlandii może to nie wiele dać. Jeśli ktoś jeszcze ma jakieś sugestie, chętnie je wysłuchamy. Czekamy tylko na konstruktywne odpowiedzi.

Przesłane przez Driekesa

9 odpowiedzi na „Wymagana czujność: odkrywcza historia o phishingu w Tajlandii (opis czytelnika)”

  1. Rudolf mówi

    Bank Kasikorn powinien być w stanie stwierdzić, gdzie i do kogo poszły te pieniądze.
    Skontaktowałbym się z centralą banku.

    I z pewnością złożyłbym taki raport, ale przeciwko właścicielowi konta, na które poszły pieniądze.
    Nie mam wrażenia, żeby bank Kasikorn zrobił coś złego.

    Zakładając, że ktoś przypadkowo nie otrzyma pieniędzy z niewłaściwego konta, właściciel konta, na które pieniądze trafiły, ma pewne wyjaśnienia.

  2. e tajski mówi

    https://www.thethaidetective.com/en/ w przypadku wszystkich Twoich dochodzeń rozumiemy ICT
    mówić po holendersku

  3. Keith 2 mówi

    „Rozważ złożenie zeznania podatkowego”?

    Nie myśl o tym, po prostu to zrób! Kwoty zostały przelane na inny numer konta, tzw
    istnieje (lub była, jeśli konto zostało zamknięte) powiązana z nim nazwa.
    Wspomniałeś już o nazwisku „kogoś, kto studiuje, a kogo nie zna”, więc nazwisko jest już znane.

    Mówisz, że „była prośba o pieniądze na czyjeś studia”: jest z tym powiązany numer konta, który bank może szybko sprawdzić. A gdzie znalazłeś tę prośbę? Czy to był transfer?

    Jeżeli ktoś wypłacał pieniądze z tego numeru konta w bankomacie, musi być nagrany materiał wideo (który będzie przechowywany przez co najmniej rok).

    Jeśli jest to phishing, oznacza to, że na komputerze znajduje się złośliwe oprogramowanie, a kradzież trwa, nawet jeśli masz inny bank!

    Kradzież dokonaną przez nieznaną osobę należy zgłosić na policję oraz zgłosić to do oddziału i centrali Kasikorn w BKK.

  4. Eryk Donkaew mówi

    Na pewno bym to zgłosił. To przestępstwo, prawda?
    Prawdopodobnie pani zrobiła coś złego, np. przez przypadek dała na coś pozwolenie. Albo zaniedbałeś kody. Przestępcy zajmujący się phishingiem na ogół świadomie wybierają swoje ofiary.
    Ale pozostaje to przestępstwem. Bank nie jest przestępcą, ale pozwolił, aby tak się stało, zarówno w lewo, jak i w prawo.
    Możesz tu wymienić człowieka i konia. Który to bank?
    Moja pasierbica została zhakowana na Facebooku, a policja nadal poszukuje (tajskich) podejrzanych. Policja zablokowała nawet jej konto bankowe.
    Trwają więc prace nad tym.

    Dramat dla tej kobiety. Może lepiej będzie wrócić do rodzinnego kraju, biorąc pod uwagę jej sytuację zdrowotną? Tak czy siak, teraz angażuję się w różne sprawy...

  5. francuski mówi

    Jakie to irytujące dla tej kobiety, a także dla wielu ofiar poczty rybackiej. Pracuję w firmie informatycznej i co roku szkolę się w tym zakresie, ale czasami muszę uważnie się przyjrzeć, czy coś nie łowi, czy nie.

    To pokazuje również, że w miarę starzenia się mądrze jest znaleźć godną zaufania osobę, która co miesiąc sprawdzałaby rachunek, gdyby był on zbyt wysoki. Zwykle prędzej czy później potrzebujemy w tym pomocy.

    Szybko rozwija się także rybołówstwo, a poczta elektroniczna staje się coraz lepsza i bardziej profesjonalna. Zawsze sprawdzaj adres e-mail, nigdy nie aktywuj niczego w łączu. Coś, co brzmi zbyt dobrze, na przykład wygranie czegoś, świetne oferty lub podjęcie działań już teraz, to łowienie ryb. Odnawiaj zbyt proste lub stare hasła, przechowuj je w sejfie i używaj różnych haseł do każdej używanej aplikacji.

    Wirus najprawdopodobniej nadal znajduje się na komputerze, który może zawierać stare oprogramowanie zabezpieczające. Zalecałbym zapewnienie niezawodnego bezpieczeństwa na komputerze.

    I wspaniale, że pomagasz tej pani.

    francuski

  6. Atlas van Puffelena mówi

    Myślę, że sam udzieliłeś już odpowiedzi i powinieneś ją dokładnie sprawdzić. [cytat]
    Musi być ktoś bardzo dobrze poinformowany, kto jest trochę mniej godny zaufania, niż się wydaje.
    Maksymalne kwoty przelewu można ustalić w bankach za pomocą powiadomienia e-mail.
    Co do reszty, to nie obraźliwe pytanie, ta pani jest na bieżąco.
    Krótko mówiąc, najpierw przeanalizuj jej codzienny styl życia, obserwując kontakty na podłodze.

    Cytuj
    Moje pierwsze pytanie dotyczyło tego, co kupuje w Internecie i ile miesięcznie wydaje na pomoc domową, którą ma 24 godziny na dobę.

  7. bennitpeter mówi

    Zdaniem AN, całkiem niedawnym oszustwem było wystawianie fałszywego rachunku za energię elektryczną.
    Rachunki umieszczane są w skrzynce PEA, ale z kodem QR, który gwarantuje, że pieniądze NIE trafią do PEA, ale wylądują na innym koncie.
    Wydaje się, że jest to powszechne w BK, ale nie musi istnieć prawo zabraniające tego gdzie indziej.

    Nadal będziesz musiał zachować ostrożność podczas wypłacania pieniędzy z bankomatu. Może zawierać fałszywe skanery i aparat. Spowoduje to przejrzenie danych karty, a kamera zarejestruje hasło.

    Chroń także swoją kartę, umieszczając ją w metalowej obudowie. Skimming jest również możliwy podczas kontaktu z daną osobą. Osoba prosi Cię o coś głupiego, ale jednocześnie zakłada do Twojej torebki urządzenie skimmingowe i ma nadzieję, że uda jej się w ten sposób przeszukać Twoją kartę (kredytową).
    Nie wiem czy to realny sposób, bo wydaje mi się, że trzeba się zbliżyć do mapy.
    Ale biorę to pod uwagę.

    Ponadto, gdy otrzymasz wiadomość e-mail, zastanów się, co to jest, a nie tylko na nią klikaj. Właśnie znowu go miałem, mimo że nie zamawiałem, a moja sofa jest inna. Oczekują, że klikniesz nieostrożnie. Więc tego nie robię.
    W moich skrzynkach będzie więcej takich wiadomości. W niektórych przypadkach e-maile są zwodniczo prawdziwe. Więc pomyśl zanim skoczysz!

    Masz wtedy także możliwość odbierania połączeń. Bank dzwoni, bo masz problemy i pomaga dalej, od brzegu do rowu. Zaskakujące, bo znają Twój numer telefonu, numer telefonu znany bankowi, numer Twojego konta, a nawet dane dotyczące Twojego rachunku bankowego!

    Należy także zachować ostrożność podczas pobierania aplikacji, zwłaszcza gdy ktoś o to prosi.

    Jeżeli jesteś po rozwodzie i posiadasz konto, zamknij je. Z własnego doświadczenia wynika, że ​​X nagle zaczął korzystać z konta w celu uzyskania pożyczki. Konto było nieużywane przez LATA, a na nim było 0 euro.
    W tym czasie do rozwiązania umowy potrzebny był także podpis partnera.
    Okazało się jednak, że to się zmieniło, nigdy o tym nie słyszałem, a rachunek możesz zapłacić SAM.
    Skontaktowałem się z bankiem, który wstrzymał aplikację. Odpowiedź, to musiał być błąd.
    Oczywiście dowiedziałem się bo dostałem na skrzynkę bankową wiadomość o pożyczce. W końcu i/lub.
    Miałem wtedy pewne przemyślenia, ale dałem im spokój.
    Bank, całkiem proste podejście do tego. OK, nieważne, w końcu sam to rozwiązałem i koniec oszustwa.

  8. Joosta Roelensa mówi

    Najlepszą opcją jest złożenie raportu i odnalezienie osoby, do której pieniądze trafiły

  9. jost m mówi

    Pracownikom banku też nie można ufać. sam tego doświadczyłem.. Oddział banku nic z tym nie zrobił. Sam byłem w stanie wszystko odwrócić.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową