Nowości z Tajlandii – 13 lutego
Niedawne powodzie, które dotknęły sześć wiosek w dystrykcie Sena (Ayutthaya), dowodzą, że od czasu poprzednich powodzi nic się nie zmieniło.
Nadal nie ma systemu radzenia sobie z klęskami żywiołowymi. Nadal dochodzi do nieporozumień między urzędnikami, a ludzie nadal to rozumieją informacyjny co nie odpowiada stanowi faktycznemu.
Lider opozycji Abhisit powiedział to wczoraj w przeddzień pięciodniowej wizyty premier Yingluck i ministrów po prowincjach dotkniętych ubiegłorocznymi powodziami. Grupa prowadzi rozmowy z wojewodami oraz kontroluje tamy, wały i różne projekty gospodarki wodnej.
Wioski w Sena zostały zalane w zeszłym tygodniu po tym, jak rzeka Noi wylała z brzegów. Rzeka ta musiała magazynować dodatkową wodę ze względu na dodatkowe zrzuty ze zbiorników Bhumibol i Sirikit. Ma to na celu zapobieganie gromadzeniu się w nich zbyt dużej ilości wody na początku pory deszczowej w maju, tak jak miało to miejsce w zeszłym roku.
– Uthen Chatphinyo, doradca premiera ds. gospodarki wodnej, powraca do pomysłu budowy tamy na rzece Salween, kierującej wodę 88-kilometrowym tunelem do rzeki Mae Taeng w Chiang Mai, a stamtąd naturalnymi drogami wodnymi do rzeki Zbiornik Bhumibolu. Według Uthena tama jest rozwiązaniem na susze i powodzie, a także nadaje się do produkcji energii elektrycznej, co oznacza: Tajlandia nie ma potrzeby budowy elektrowni węglowych.
Ponadto, w oczekiwaniu na porę deszczową, można wcześniej spuścić wodę z dużych zbiorników, nie martwiąc się o brak wody w porze suchej, ponieważ wodę z Salweenu można przekierować. Tama Salween (kosztująca 200 miliardów bahtów i osiągająca moc 7.000 200 megawatów) miałaby zostać zlokalizowana XNUMX km poniżej planowanej kontrowersyjnej tamy Hut Gyi w Birmie.
- Podobnie jak ofiary przemocy politycznej w latach 2005–2010, ofiary poważnych incydentów przemocy na Południu również otrzymają odszkodowanie w wysokości do 7,5 miliona bahtów. Pieniądze zostaną przekazane krewnym ofiar w meczecie Krue Se (Pattani), piłkarzom zamordowanym w kwietniu 2004 r. w Saba Yoi (Songkhla), protestowi Tak Bai w październiku 2004 r. (Narathiwat) oraz zbrojnemu atakowi w czerwcu 2009 r. meczet w Ban Ai Payae (Narathiwat) oraz 37 przypadków osób zaginionych i wymuszonych zaginięć – łącznie 228 zgonów.
– Dziś w Bogor rozpoczyna się dwudniowe spotkanie Tajsko-Kambodżańskiej Wspólnej Komisji Granicznej. Ważnym punktem programu jest wybór firmy, która wykona zdjęcia lotnicze granicy. Tajlandia i Kambodża mają wspólną granicę o długości 2 km i 798 posterunkach granicznych. Dotychczas odnaleziono 73 z nich, a oba kraje zgodziły się co do 48 z nich.
– Urząd prowincji Lampang będzie ograniczał poszukiwania złota w rzece Wang poprzez zezwolenia. Pozwolenie mogą otrzymać wyłącznie mieszkańcy lokalnych wiosek, a przeszukania są dozwolone wyłącznie w tambonach Wang Kaeo i Thung Hua. Środek ma na celu: gorączka złota aby zapobiec.
– Wizyta premier Yingluck w zeszłym tygodniu w Four Seasons hotel nadal porusza umysły. Partia rządząca Pheu Thai złoży skargę o zniesławienie przeciwko opozycyjnej partii Demokraci i biznesmenowi Ekkayuthowi Anchanbutrowi, ponieważ zasugerowali, że Yingluck odbyła w hotelu tajne spotkanie w sprawie projektów gospodarki wodnej. Ekkayuth został uderzony w twarz w hotelowej kawiarni 10 minut po wyjściu Yingluck.
– 19-letni kameruński piłkarz Eric Dzetam Kalano powiesił się po wyrzuceniu z FC Nakhon Sawan. Jego ciało znaleziono w sobotę w obozie FC Kamphaeng Phet. Prezes tego stowarzyszenia przywiózł Kalano z Nakhon Sawan do Kamphaeng Phet na próbę w swoim klubie.
– W Samut Prakan aresztowano dwóch studentów posiadających konta bankowe, na które wpływały płatności za dostawy narkotyków od kartelu narkotykowego. Zatrzymanie jest następstwem kradzieży narkotyków o wartości 1 miliarda bahtów w Pathum Thani. Policja przejęła konta bankowe uczniów, samochody i telefony komórkowe. Policja nadal poszukuje posiadaczy 60 rachunków bankowych, które kartel wykorzystywał także do dokonywania płatności.
– Premier Yingluck otrzymuje notę 6,68 (w skali od 1 do 10) w ankiecie przeprowadzonej przez Uniwersytet Suan Dusit Rajabhat. Rząd otrzymał 5.375 z 5,82 respondentów. Najlepiej radzi sobie ministerstwo turystyki i sportu (6,01), najgorzej handel (5,22). 52 procent respondentów uważa, że podczas ubiegłorocznych powodzi rząd zachował się bardzo słabo. Dla kontrastu 54 procent lubi polować na narkotyki.
– 67-letni mężczyzna wraz z synem zostali aresztowani w dystrykcie Suan Phung (Ratchaburi) za nielegalne posiadanie drewna różanego. Policja zabezpieczyła 100 desek, 10 ram okiennych i drzwiowych, drewniany stół oraz narzędzia. Mężczyzna powiedział, że kupił drewno od Karen i wykonał meble na zlecenie hotelarzy i policji.
– 100.000 XNUMX nieletnich dziewcząt pracuje w branży seksualnej, mówi poseł Chuvit Kamolvisit, były operator salonu masażu, a obecnie niestrudzony bojownik przeciwko nielegalnym kasynom. Teraz zwrócił swoją uwagę na branżę seksualną, w której sam się wzbogacił. Chuvit pokazał wczoraj zdjęcia i klipy wideo przedstawiające, jego zdaniem, transakcje seksualne w Samut Prakan i Bangkoku. Wezwał władze do wzmożenia wysiłków na rzecz zwalczania handlu ludźmi w celach seksualnych. „To poważny problem społeczny”.
– Czerwone koszulki nie mają problemu z poprawą relacji między rządem a Premem Tinsulanondą, przewodniczącym Tajnej Rady. Tak mówi przywódca czerwonych koszul i poseł z Pheu Thai, Jatuporn Prompan. W ubiegły piątek Prem był gościem honorowym uroczystej kolacji dla pracowników Froc w Government House. Jatuporn uważa spotkanie Yingluck i Prema na gali za początek pojednania. Prem był wielokrotnie oskarżany przez „Czerwone Koszule” o ułatwianie zamachu stanu w 2006 r., który obalił Thaksina.
www.dickvanderlugt.nl – Źródło: Bangkok Post