Po upływie trzydniowego terminu demonstranci wczoraj samodzielnie usunęli drut kolczasty przed budynkiem rządu. Odcięli także prąd. Po usunięciu drutu kolczastego demonstranci pozostali poza płotami.

Demonstranci są wściekli na szefa Policji Krajowej, który w piśmie zarzuca im bunt, przestępstwo zagrożone karą dożywocia lub karą śmierci. Nad tabliczką znamionową Ministerstwa Spraw Wewnętrznych zawiesili baner z napisem „Ministerstwo powinno służyć masom”.

Straż miejska twierdzi, że pozostanie w siedzibie rządu i zachowa najwyższą powściągliwość w kontaktach z protestującymi.

– Jeżeli opozycyjna partia Demokratów zbojkotuje wybory, powinno się przeprowadzić referendum, „aby pomóc wyborcom znaleźć wyjście z impasu politycznego” – mówi przewodniczący Pheu Thai, Charupong Ruangsuwan. Nalegał jednak, aby Demokraci wzięli udział w wyborach, aby przyszłość polityczna Tajlandii znalazła się w rękach wyborców.

Pheu Thai będzie konkurować z obecną (obecnie ustępującą) premier Yingluck na stanowisku lidera partii. Chociaż jeszcze się nie zgodziła, Charupong wierzy, że wysłucha partii. Nie ma innego kandydata, który mógłby ją zastąpić.

Rzecznik Chavanond Intarakomalyasut (Demokraci) powiedział wczoraj, że wiele partii ma wątpliwości, czy wybory się odbędą. Wybory nie rozwiązują problemów kraju. Yingluck rozwiązał Izbę [Reprezentantów] we własnym interesie, tak jak zrobił to wielki brat Thaksin w 2003 roku.

Demokraci mają nadzieję – mówi Chavanond – że Pheu Thai zdaje sobie sprawę, że zdobycie większości w wyborach nie oznacza licencji na łamanie prawa. Według niego wiele partii uważa, że ​​jedynym sposobem na rozwiązanie problemów są reformy krajowe.

Przywódca Czerwonej Koszuli i sekretarz stanu Nattawut Saikuar po raz kolejny dolewa oliwy do ognia i nazywa lidera akcji Suthepa „dyktatorem”. „Żądania Suthepa dotyczące dymisji ustępującego premiera i jego plany dotyczące własnego gabinetu mają charakter dyktatorski. […] Dziś pytanie brzmi: o czym decyduje ludność? Jeśli pójdą za Suthepem, będą współwinni dyktatury. Jeśli się z nim nie zgodzą, powinni poprzeć wybory”.

– Były premier Abhisit, obecnie przywódca opozycji, został formalnie oskarżony o morderstwo i usiłowanie zabójstwa podczas zamieszek „Czerwonych Koszul” w kwietniu i maju 2010 r. Wczoraj pojawił się w sądzie, aby wysłuchać zarzutów (zdjęcie ze strony głównej). Został zwolniony za kaucją po wpłaceniu kaucji w wysokości 1,8 miliona bahtów, z czego 600.000 XNUMX bahtów w gotówce.

Były wicepremier Suthep Thaugsuban nie pojawił się. Jest zbyt zajęty działaniami antyrządowymi. Jego prawnik zwrócił się do sądu o odroczenie rozprawy.

– Kłopoty prawne wokół kwestii, czy Postawienie urzędnika państwowego w stan oskarżenia z 312 parlamentarzystów, którzy głosowali za propozycją Senatu, ma konsekwencje dla wyborów. Nawet jeśli Krajowa Komisja Antykorupcyjna (NACC) uzna, że ​​naruszyła konstytucję i rekomenduje postawienie ich w stan oskarżenia, wybory mogą się odbyć. Mogą także kandydować, o ile nie zostali skazani na karę więzienia. Tak twierdzi Prapun Naigowa, członek Rady Wyborczej.

NACC bada sprawę na wniosek parlamentarzystów opozycji. Propozycja Senatu (uznana za nieważną przez Trybunał Konstytucyjny) zakłada wybór całego Senatu, a nie jego połowy.

Prapun odrzuca wezwanie ruchu antyrządowego do rezygnacji członków Rady Wyborczej. Jest optymistą, że protestujący i ustępujący rząd znajdą rozwiązania w zakresie reform politycznych. Można je wdrożyć po wyborach 2 lutego.

– Rząd zwrócił się do przywódców krajów ASEAN o wsparcie wyborów 2 lutego. Minister Surapong Tovichakchaikul (do spraw zagranicznych) przedstawił tę prośbę wczoraj podczas odprawy dziewięciu ambasadorów i dyplomatów państw ASEAN stacjonujących w Tajlandii. Malezję i Birmę reprezentował ambasador, pozostałe kraje dyplomata. Wsparcie powinno mieć formę oświadczenia.

Rząd skierował podobny wniosek do innych krajów, w tym do USA, Anglii i Francji. Do tej pory zrobiło to pięć krajów: USA, Niemcy, Australia, Kanada i Francja. Szwajcaria i Szwecja zaproponowały, że podczas wyborów będą pełnić rolę obserwatorów.

– 50-letnia kobieta została ranna na miejscu protestu przy Ratchadamnoen Avenue, gdy rzucono w nią kamień. Zdarzenie widział taksówkarz motocyklowy. Mówi, że kamień został rzucony z budynku rządowego.

– Według byłego generała Boonlerta Kaewpradita byli uczniowie „prestiżowej” Szkoły Przygotowawczej Akademii Sił Zbrojnych wezwali oficerów wojskowych w czynnej służbie do wyrażenia poparcia dla Ludowo-Demokratycznego Komitetu Reform (PDRC) przywódcy akcji Suthepa Thaugsubana. Boollert powiedział to wczoraj podczas spotkania w Royal Turf Club, gdzie kilka miesięcy temu sam prowadził wiec przeciwko rządowi.

Boonlert popiera wiec PDRC, ponieważ rząd nie rządzi krajem w sposób demokratyczny. Toleruje także powszechną korupcję i agresję wobec monarchii.

– Osiem osób zostało wczoraj rannych w ataku bombowym na terenie szkoły w Sai Buri (Pattani): sześciu żołnierzy, którzy strzegli szkoły, oraz dwóch urzędników państwowych. Stan dwóch jest krytyczny. Bombę ukryto w skrzynce z kwiatami.

Powstańcy rozwiesili transparenty w pięciu dzielnicach Pattani, wzywając ich do wykorzystania kryzysu politycznego w Tajlandii i odzyskania „państwa Patani”.

Stan wyjątkowy został przedłużony o trzy miesiące w większości obszarów trzech najbardziej wysuniętych na południe prowincji Pattani, Yala i Narathiwat. W dystrykcie Kabang (Yala) rozporządzenie nadzwyczajne zostaje zastąpione mniej rygorystyczną ustawą o bezpieczeństwie wewnętrznym. Dzielnica jest obecnie uważana za bezpieczną. Do zdarzenia doszło wcześniej w dzielnicy Mae Lan w Pattani.

– 32-letni mieszkaniec Sai Buri (Pattani) i jego dwuletni syn zostali ranni w wczorajszej strzelaninie, gdy jechał na motocyklu z dwójką dzieci. Jego sześcioletnia córka nie została trafiona, ale w wyniku upadku doznała lekkich obrażeń.

– 50-letni kibic w czerwonej koszuli odsiaduje sześć lat i osiem miesięcy więzienia za dopuszczenie się w sierpniu lèse majesté. Został skazany z dwóch powodów. Według jego prawnika sąd naciągnął prawo, ponieważ jeden z zarzutów dotyczył „próby obrazy majestatu”.

– To znowu coś innego: tym razem nie wykolejenie – bo koleje są w tym dobre – ale lokomotywa, której wał napędowy [?] pękł. Do zdarzenia doszło niedaleko stacji Ban Khuan Khiam (Phatthalung), jadąc pociągiem z Yala do Bangkoku.

– Wczoraj powódź ponownie spustoszyła Phatthalung. Od 22 listopada zalanych zostało jedenaście dzielnic. Wczoraj wczesnym rankiem błotnista woda spłynęła z góry Banthad do dystryktu Kong Ra. Jedna z mieszkanek twierdzi, że w tym roku jej dom został zalany już po raz piąty.

Od początku powodzi dwie osoby zginęły, ucierpiało 30.539 9.106 gospodarstw domowych, a XNUMX rai pól ryżowych i plantacji kauczuku zostało uszkodzonych.

– Policja przejęła pigułki aborcyjne o wartości 1 miliona bahtów z domu w Muang (Nakhon Pathom). Aresztowano dwóch mężczyzn; jeden sprzedawał pigułki za pośrednictwem dziewięciu stron internetowych. Od roku wiszą w powietrzu. Policja szacuje, że podejrzani zarabiali na sprzedaży 4 miliony bahtów miesięcznie.

– Wyrok w zawieszeniu za zniesławienie sędziego Trybunału Konstytucyjnego wobec dwóch byłych parlamentarzystów z Pheu Thai został zamieniony przez sąd na bezwarunkowy wyrok jednego roku. Sąd orzekł, że obaj celowo obrazili sędziego, narażając tym samym na złą reputację wymiaru sprawiedliwości, mimo że byli dobrze wykształceni i zajmowali stanowisko polityczne. Po wpłaceniu kaucji w wysokości 100.000 XNUMX bahtów panowie szczęśliwie wrócili do domu.

Wiadomości gospodarcze

– Hodowcy ryżu, którzy od początku października czekają na pieniądze, na razie nie zobaczą ani grosza, bo nie tylko Bank Rolnictwa i Spółdzielnie Rolnicze nie wypłaca im już z własnej kieszeni, ale i Ministerstwo Finansów zaprzestaje obecnie udzielania gwarancji kredytowych. Prawo zabrania wykorzystywania finansów rządowych w okresie poprzedzającym wybory.

Gwarancja kredytu jest ważna, ponieważ BAAC emituje obligacje w celu finansowania systemu kredytów hipotecznych. Z 75 miliardów obligacji sprzedano 37 miliardów bahtów. Sprzedawane obligacje są objęte zabezpieczeniem, ale to wszystko.

BAAC, który wstępnie finansuje kosztowny system kredytów hipotecznych, nie widzi już szans na płacenie rolnikom za zwrócony ryż niełuskany. Limit kredytowy w wysokości 500 miliardów bahtów został już przekroczony (wydany w ciągu ostatnich dwóch sezonów), a Ministerstwu Handlu ledwo udaje się sprzedać ryż, z którego dochody mogą wrócić do BAAC.

Pytanie brzmi, czy ministerstwo może teraz, gdy rząd nie sprawuje urzędu, wystawiać na aukcji ryż (na sprzedaż krajową). Dotyczy to zwrócenia się do Rady Stanu o poradę w tej sprawie. Sprzedaż ryżu między rządami z pewnością nie jest możliwa, więc Malezja i Indonezja będą musiały poczekać.

– Nowe stawki i progi podatkowe w podatku dochodowym nie mogą jeszcze wejść w życie przed rokiem podatkowym 2013 – spodziewa się Ministerstwo Finansów. Choć decyzja w tej sprawie została zatwierdzona przez Radę Ministrów, nie została jeszcze przedłożona królowi do podpisu.

„Jeśli procedura nie zakończy się do 31 grudnia, wprowadzenie nowej stawki zostanie przesunięte na rok podatkowy 2014” – powiedział Rangsan Sriworasart, stały sekretarz ministerstwa.

Zmiany polegają na dwóch dodatkowych progach podatkowych i zmienionych stawkach, na czym szczególnie skorzystają osoby o średnich dochodach. Ci, którzy zarabiają mniej niż 150.000 XNUMX bahtów rocznie, nie płacą podatku.

– Choć nie można by się tego spodziewać przy napięciach politycznych i spadających wydatkach oraz niższych obrotach małych i średnich firm, to popyt na kredyty ze strony MŚP spada – zauważa Kasikorn Bank. Z niespłaconych pożyczek w wysokości 516,17 miliardów bahtów dla MŚP jedna czwarta wygasła, ponieważ zostały spłacone. Z zaciągnięciem nowego kredytu wstrzymują się kredytobiorcy, szczególnie średnie firmy, które mają silną sytuację finansową.

Spadek nie ma wpływu na cel wzrostu banku, który został osiągnięty już we wrześniu na poziomie 10 proc. Zyski z kredytów dla MŚP również kształtują się dobrze: za cel przyjęto wzrost zysku netto o 14 proc., a osiągnięto 21 proc.

Bank jest mniej optymistyczny na 2014 rok. Docelowy wzrost zysku netto wynosi 13 procent, ale może to być zbyt ambitny cel, biorąc pod uwagę ryzykowne otoczenie, mówi wiceprezes Patchara Samalapa.

K Bank jest bankiem z największym portfelem małych i średnich przedsiębiorstw. Tajlandia ma 2,6 miliona zarejestrowanych MŚP. Spośród nich 28 proc. nie ma dostępu do oficjalnych źródeł finansowych.

www.dickvanderlugt.nl – Źródło: Bangkok Post

7 odpowiedzi na „Wiadomości z Tajlandii – 13 grudnia 2013”

  1. Jerry Q8 mówi

    Zaczynam już tracić orientację w polityce. Mam nadzieję, że to nie jest wielka sprawa i zajmę się tym ponownie, gdy opadnie zapewniona przez rząd mgła. To nie twoje raporty, Dick, to prawdopodobnie moja szara materia lub wynikający z tego brak zainteresowania.

  2. Klaasje123 mówi

    Próbuję też zrozumieć, jak chodzą konie. Teraz już to zrozumiałem (chyba).
    Demokraci reprezentują klasę wyższą, czyli pieniądze.
    Pheu Thai reprezentują biednych, ale czytaj rodzina Taksim, jeszcze więcej pieniędzy.
    Oboje walczą o swoje interesy (pieniądze).
    W tym celu masy są wysyłane na ulice i wiwatowane. Po prostu tajska demokracja jest synonimem pieniędzy, wszystko inne jest tylko narzędziem.

  3. LOUIZA mówi

    Hi Hans,

    Całkowicie zgadzam się z Gerrim.
    Nie widać już lasu z powodu drzew.
    Każdy jest przeciwko każdemu i nie mam odwagi powiedzieć, który kolor do tego należy.

    Dick twierdzi jednak, że Yingluck rozwiązał Izbę A. we własnym interesie.
    (Założę teraz, że Yingluck musi pozwolić, aby zwyciężył interes narodowy.
    To musi być głupi pomysł z mojej strony.)

    Goooohhh, jak ona wpadła na ten pomysł?
    Nie dlatego, że mój brat też to zrobił w 2003 roku?

    Nie wiem, czy ktoś czytał pocztę z Pattaya. (z zeszłego tygodnia)
    Nadesłany artykuł faranga o yingluck, w którym nie było ani słowa po hiszpańsku.
    Wystarczy zajrzeć do Internetu

    LOUIZA.

  4. Piosenka mówi

    A mówiąc o zabarwieniu politycznym, cytuję: „Yingluck rozwiązał Izbę [Reprezentantów] we własnym interesie, tak jak zrobił to wielki brat Thaksin w 2003 roku”.
    Tak, dziękuję, kukułko, jeśli druga co do wielkości partia spakuje walizki, to demokratyczny cel izby i tak przepadnie! Oczywiście należy go następnie rozpuścić.

  5. chris mówi

    Kilka uwag:
    1. czerwony to nie to samo co Pheu Thai
    2. żółty to nie to samo co demokraci
    3. demonstranci przybyli z różnych miejsc, nie tylko z Partii Demokratycznej (nie wystarczyłoby, aby zapełnić salę posiedzeń, ponieważ w partii jest bardzo niewielu tajskich członków, ani z Partii Demokratycznej, ani z Pheu Thai )
    4. Opór wobec korupcji oraz kultury i struktury politycznej w tym kraju ma wiele źródeł, w tym społeczność biznesową. (zobacz dzisiejsze wiadomości)
    Dzieje się dużo, dużo więcej niż tylko walka o władzę i pieniądze i znacznie więcej niż tylko bitwa pomiędzy czerwonym i żółtym. Uproszczenie rzeczy sprawia, że ​​wszystko staje się jasne, ale jeszcze nie prawdziwe.

    • chris mówi

      Drogi Hansie,
      Nie rozumiem Twojej odpowiedzi. Te elity nadal trzymają Tajlandię w uścisku. Obecna batalia nie toczy się (albo lepiej: nie przede wszystkim) o to, kto obejmie władzę po 2 lutego, ale o to, czy przed wyborami (lub po) należy przeprowadzić reformy w zakresie lepszej reprezentacji społeczeństwa w parlamencie, sposobu w których strony współdziałają ze sobą, walka z korupcją i reforma skorumpowanego aparatu policyjnego. To nie jest bitwa między czerwonym i żółtym (ani między Pheu Thai a Demokratami), ale o wiele bardziej fundamentalna dyskusja na temat podstaw tajskiego społeczeństwa. Obejrzyj raport z dzisiejszego spotkania zjednoczonej tajskiej społeczności biznesowej i Suthepa. Środowisko biznesowe i naukowcy spotkają się w najbliższą niedzielę z premier Yingluck i również będą tam naciskać na reformy. Suthep i współpracownicy będą jutro rozmawiać z dowództwem armii.

  6. Martina Veltmana mówi

    „Wicepremier, który został przywódcą demonstrantów”
    …Suthep był między innymi ministrem komunikacji i rolnictwa. W latach 4. uwikłał się w skandal korupcyjny, kiedy został oskarżony o oddawanie ziemi bogatym Tajom, podczas gdy przydzielano ją biednym... (Trouw, 2013 grudnia XNUMX)
    Oni też tam myślą: na oszustów łapie się oszustów….


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową