Dwa dni po wykolejeniu pociągu w Long (Phrae), pociąg wykoleił się ponownie, tym razem wczoraj rano na stacji Talat Phlu w Thon Buri (Bangkok).

Gdy pociąg jadący do Samut Sakhon dojechał do przejazdu kolejowego, ziemia pod torami zawaliła się. Trzeci wagon odbił się i uderzył w dach stacji. Gruz z dachu zranił dwie oczekujące kobiety. Zabrano ich do szpitala.

Prapat Chongsanguan, gubernator kolei tajlandzkiej, który badał zniszczenia, zauważył, że tory nie były odpowiednio konserwowane. Stwierdził, że incydent po raz kolejny uwydatnił potrzebę ulepszenia torów kolejowych i wymiany podkładów.

Trzynasty wypadek miał miejsce w czwartkowy wieczór. Ostatni wagon pociągu jadącego do Chiang Mai wypadł z szyn. W rezultacie SRT podjęła decyzję o wyremontowaniu trasy między stacją Sila-art (Uttaradit) a Chiang Mai. Od 16 września do 31 października wstrzymany jest ruch pociągów i kursują autobusy.

(Źródło: Poczta w Bangkoku, 8 września 2013)

5 odpowiedzi na „Kolejny pociąg się wykoleił; numer 14 w tym roku”

  1. chris mówi

    Moja woda mówi mi, że te wszystkie wypadki nie są już dziełem przypadku. Nie wiem, co dokładnie jest nie tak, ale jest źle. Do tej pory czasami podróżowałem pertrien, ale teraz stałem się nieco ostrożniejszy. Nie żeby było dużo bezpieczniej na drodze (samochodem, autobusem czy rowerem)...

  2. tak mówi

    Pamiętam artykuł Khun Petera, który niedawno napisałam z małą grupą obserwujących tajski blog, tak zwanych romantyków pociągowych, którzy lubili godzinami siedzieć w pociągu, a potem przyjeżdżać złamani. Trzeba być dość irracjonalnym i zmęczonym życiem, żeby wybrać pociąg na przykład Airasię.

    • Chan Piotr mówi

      Teraz pozwól mi cieszyć się siedzeniem w pociągu wśród Tajów. Nie przyjeżdżam rozbita, bo w nocnym pociągu śpi mi się znakomicie. Bardziej męczące jest zaganianie do samolotu jak bydło. Oczekiwanie na odprawę, oczekiwanie przy kontroli paszportowej, oczekiwanie na kontrolę bezpieczeństwa, oczekiwanie na wejście na pokład i znowu to samo po przylocie. Czekam również na Twój bagaż. Po prostu daj mi pociąg.

      • HansNL mówi

        Oto kolejny, który lubi podróżować pociągiem.

        Rzeczywiście latanie jest szybsze, ale jestem na emeryturze, pośpiech jest daleko ode mnie.

        A autobus?
        Cóż, nie, dziękuję bardzo.

        Nie zmienia to faktu, że liczba wykolejeń jest dość wysoka.
        Ale mimo to wolę jechać pociągiem niż autobusem.

        Podczas mojej długiej kariery w NS zdobyłem odpowiednią wiedzę na temat tego sportu.
        I zawsze jestem zdumiony, że zające, pracownicy kolei, mimo wszystkich problemów, nadal wykonują bardzo dobrą robotę.

        Czasami mogą nie być zbyt przyjaźni, ale nie zapominaj, że sprawy wojskowe w NS zostały zniesione dopiero w latach 70. XX wieku, podczas gdy do SRT jest jeszcze daleko.

        Miło pociągiem….

  3. tak mówi

    Moderator: powtarzasz się i gadasz.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową