Thawornnurak / Shutterstock.com

Co najmniej 48 prywatnych szpitali nie wywiązało się jeszcze z prawnego obowiązku publikowania najpóźniej do 31 lipca cen leków i opieki medycznej. Zostali upomniani przez Departament Handlu Wewnętrznego (ITD) i poproszeni o wyjaśnienie, dlaczego nie wywiązali się ze zobowiązań.

Tymczasem 305 szpitali przesłało żądane informacje do departamentu.

Ministerstwo wciąż czeka na udostępnienie kodu QR, który umożliwi dostęp do cennika dla pacjentów. Pierwotnie kod miał być dostępny 29 lipca, ale teraz będzie to 15 sierpnia.

Środki te są odpowiedzią na skargi pacjentów dotyczące wysokich kosztów pobieranych przez prywatne szpitale. Pacjenci szpitalni mogą teraz kupować leki na receptę także gdzie indziej, gdzie często są one tańsze.

Źródło: Bangkok Post

12 odpowiedzi na „48 prywatnych tajlandzkich szpitali wciąż nie wie o kosztach opieki medycznej”

  1. Yan mówi

    Trzy lata temu miałem wypadek, nie chcę się wdawać w szczegóły, żeby trzymać się istoty sprawy; w szpitalu w Bangkoku przeszłam operację. Kiedy zapytałem, ile to będzie kosztować, chirurg odpowiedział: „około 13.000 1 THB” za swoje wynagrodzenie. Rachunek za zabieg + 135.000 (jeden!!!) nocleg wyniósł XNUMX XNUMX THB! Są na to słowa, ale nie warto ich publikować….

  2. Wimta mówi

    Ale jak nie wydadzą ci recepty na leki, to nie możesz jeszcze iść do innego szpitala...

    • śpiewać też mówi

      Płacisz lekarzowi za konsultację. I jest zobowiązany do oddania jednej recepty, jeśli przepisuje lekarstwa. Powiedz, że zgłosisz to do ministerstwa. Jeśli nadal nie daje recepty, to rzeczywiście zgłoś to do ministerstwa.

  3. khunKarel mówi

    Być może ceny są tak wygórowane, że nie odważą się już prezentować swoich list.
    Od dawna wiedziałem, że szpitale nie są takie tanie, jak myślałem, przynajmniej nie dla farangów. Może nawet jeśli porównasz to ze Stanami Zjednoczonymi, A. wisi gdzieś na dole listy, jeśli chodzi o jakość i na górze, jeśli chodzi o ceny.

    Miałem znajomego, który był hospitalizowany przez 5-6 dni z powodu czegoś stosunkowo nieszkodliwego bez operacji pozostawionej na obserwację. Rachunek wynosił około 250.000 XNUMX bahtów, to absurdalne stawki!

    A potem ludzie, którzy chcą coś zmienić w swoim wyglądzie, kiedyś się temu przyjrzałem, kiedy miałem dziewczynę z Tajlandii, która chciała mieć większy biust.
    Dowiedziałem się, że gdyby poszła do kliniki sama, zapłaciłaby około 60.000 3 bahtów. jeśli pójdę po wsparcie, cena podwaja się, a nawet XNUMX razy wywraca do góry nogami w niektórych klinikach.

    Jest wtedy drożej niż w Holandii, weź marną stawkę bahta i wszystko staje się bardzo drogie w Tajlandii, jeśli naprawdę chcesz coś zmienić w wyglądzie, to lepiej jedź do Turcji na kilka dni, ludzie mogą czuć się komfortowo tam pomimo faktu, że to także państwo wojskowo-policyjne, będąc ALIEN, wciąż może swobodnie się poruszać bez obowiązku zgłaszania i innych bzdur. 🙂

    Ergo: trzymaj się z daleka od tajskich szpitali, jeśli nie jest to naprawdę konieczne, to przestępcy, Twoje zdrowie nie jest priorytetem, ale Twoja karta kredytowa tak.

    Pozdrawiam KhunKarel

    • Cornelis mówi

      „……… jadąc do Turcji, mimo że jest to również państwo wojskowo-policyjne, będąc ALIEN-em nadal można się swobodnie przemieszczać bez obowiązku meldunkowego i innych bzdur”.

      Ehhh, o ile oczywiście nie wypowiedziałeś się negatywnie o tureckim reżimie w mediach społecznościowych……….

  4. Styczeń mówi

    Szpital prywatny na sześć nocy, w tym. Operacja (zdjęcie z powodu złamania nogi) wraz z różnymi zdjęciami. W tym leki, a nie THB. 200.000 XNUMX.

  5. Dr William mówi

    Notowana na giełdzie spółka DMS, zajmująca się sprzedażą hurtową wszystkich szpitali „Bangkoku” w Tajlandii i krajach sąsiadujących, jest na tyle wpływowa, że ​​nie będzie uczestniczyć w obowiązku nałożonym na nią przez Ministerstwo Handlu Wewnętrznego. Woleliby zapłacić karę. A krytyka zawyżonych cen jest uzasadniona, w zasadzie nie ma to nic wspólnego z farangami, bo 70% pacjentów w tych szpitalach to Tajowie i oni też narzekają. Teraz masz wolny wybór: albo pójdziesz do szpitala rządowego, takiego jak Navy Queen Sirikit Hospital w Sattahip (z napisem: Farang 50% więcej), albo do prywatnego szpitala, w którym czas oczekiwania jest zerowy lub krótszy. Podam przykład: od sierpnia 2018 mam cewnik nadłonowy, który trzeba wymieniać co miesiąc ze względu na ryzyko niedrożności, no cóż, cewnik szpitalny kosztuje 1095 bahtów, sam go kupuję za 50 bahtów, worek na mocz kosztuje w szpitalu 495 bahtów, kupuję to jako lekarz w hurtowni w aptece Fascino za 22 kąpiele. I przynieś to i zmuś ich, żeby z tego skorzystali. W lipcu to zadziałało, ale wczoraj sabotowała mój cewnik: „balonu nie można napełnić”. Cóż, mam 100 takich cewników w moim gabinecie, a w domu wypróbowałem 10 ml wody i doskonale wypełniają ten balon. Ponieważ jest to comiesięczna impreza, chcę oszczędzić sobie kąpieli 1500, ale także zabrać ze sobą własną betadynę i plastry, bandaże itp. Odmawiam także niepotrzebnego pomiaru ciśnienia i temperatury. Rzeczywiście jest wiele złego w zbyt wysokich kosztach.Zanim zapłacisz ZAWSZE poproś o konkretną fakturę i sprawdź ją. A ta „specjalna usługa medyczna” w wysokości 220 bahtów to ogólne koszty pracy recepcji i parkingowych. Byłem szefem kuchni de Clinique w klinice odnowy biologicznej w Pattaya przez 3 lata i jestem dobrze poinformowany o sprawach wewnętrznych, a Tajowie naprawdę chcą być centrum medycznym w Azji, ale nie radzą sobie zbyt dobrze pod względem cen.

    • Ger Korat mówi

      Jeśli jesteś tak świadomy ceny, dlaczego nie pójść do szpitala rządowego; wtedy otrzymasz pomoc po kosztach własnych lub nawet niższych dzięki wkładowi rządu Tajlandii. To taki wybór, jak kupowanie kawy w sklepie 7Eleven za 14 bahtów i wypicie jej przed sklepem na kamiennej ławce lub pójście do Starbucksa, a następnie zamówienie kawy za 175 bahtów, którą można delektować się w klimatyzowanej sali z sofami i muzyka w tle oraz darmowe wifi. W końcu pielęgniarki i lekarze są szkoleni tak samo i często pracują zarówno w szpitalach państwowych, jak i prywatnych.

  6. Bert mówi

    Dwa lata temu w szpitalu Saenphaet na 1 noc.
    Pokój 1 osobowy 3500 thb.
    Całkowity koszt 5.000 THB

    Są więc i tacy, którzy stosują normalną stawkę

  7. teos mówi

    Chciałbym, żeby zajęli się Centrum Medycznym Marynarki Wojennej Sirikit. Farang płaci podwójnie za wszystko. Powiedz prosto w twarz i zapłać z góry.

  8. Andre mówi

    Rama thibodi w BKK, 2 cenniki, kosmici wszystko 2X.
    To jest szpital rodziny królewskiej i nawet ta firma cię przeleci.
    Szpitale BKK pobierają ceny, które są również pobierane w Holandii, ale nie widzisz tam rachunku.

  9. Hansa Pronka mówi

    W odpowiedziach podaje się, że w niektórych szpitalach farang musi płacić więcej niż tajski. Przykłady dotyczą jednak szpitali wojskowych i szpitali uniwersyteckich. Więc jest bardzo prawdopodobne, gdzie idą rządowe pieniądze. To logiczne, że farang musi zapłacić więcej.
    W znanym mi prywatnym szpitalu w Ubon farrang nie musi już płacić i może wybrać salę z góry, bo stawki za te sale każdy może przeczytać w recepcji. I duży wybór: ponad dziesięć różnych pokoi i za kilka tysięcy bahtów masz już doskonały pokój z doskonałą opieką.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową