Tajska masażystka z Doetinchem została oszukana i okradziona z oszczędności przez klienta, któremu wcześniej ufała. Klient, którego znała jako „Mark”, obiecał jej wymianę pieniędzy na planowany wyjazd do Tajlandii, ale zniknął z pieniędzmi.

Incydent był omawiany w programie Crime Scene, gdzie pokazano materiał filmowy przedstawiający mężczyznę zwanego „Markiem” prowadzącego białego fiata 500. Twierdzi się, że jest on właścicielem firmy dekarskiej.

Masażystka zaoszczędziła pieniądze na podróż i poprosiła Marka, aby wymienił ją na banknoty 100 euro. Mark zgodził się pomóc, ale nagrania z monitoringu pokazują, jak znika z pieniędzmi, przez co masażystka traci swoje oszczędności.

Policja nie podała dokładnie, ile pieniędzy straciła kobieta, ale według rzeczniczki Esmée Pellen są to kwoty znaczne. Masażystka odczuwa żal z powodu niesłusznego zaufania pozornie dobrze znanemu klientowi.

Źródło i zdjęcia „Marka”: https://www.gld.nl/nieuws/8062471/thaise-masseuse-is-geld-kwijt-na-valse-belofte-van-mark

https://youtu.be/BgTYAcTDL-E?feature=shared

5 odpowiedzi na „Tajska masażystka w Doetinchem oszukana przez znanego klienta „Marka””

  1. Tony'ego Kerstena mówi

    Policja złapie tego „pana”.

    • francuski mówi

      Miejmy nadzieję! Bardzo smutne, że ta pani nie może wrócić do domu na Boże Narodzenie i zaskoczyć rodzinę.

  2. Eryk Kuypers mówi

    Trochę głupia ta pani. Bardzo źle z tym facetem. Naprawdę, dostają ich, ludzi, którzy zmieszczą się do białego Fiata 500, nie ma ich aż tak wielu... Ale przecież?

    • porcja mówi

      Łatwo ocenić, ale jeśli ten facet jest ze swoim klientem od dłuższego czasu, to często ufa się takiemu odmieńca.
      Tylko uważaj, jeśli go złapią, nie zostaną mu żadne pieniądze.

  3. bennitpeter mówi

    Jeśli chodzi o pieniądze, nie można ufać NIKOMU. Człowiek uczy się poprzez działanie.
    W Tajlandii uważaj na sztuczkę z 7 lipca. Płacisz większymi pieniędzmi i dostajesz mniej reszty.
    Raz mi się to zdarzyło, ale wiedziałem o tej sztuczce, więc zwróciłem uwagę i narobiłem trochę zamieszania, dzięki czemu odzyskałem odpowiednią kwotę. O kolejnym takim przypadku przeczytałeś w zeszłym tygodniu.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową