Lot ze zwierzęciem do Tajlandii: zasady KLM

Przez redakcję
Opublikowany w Bilety lotnicze
tagi: , ,
30 października 2013

Wyjeżdżając do Tajlandii na dłużej, warto zabrać ze sobą zwierzaka, na przykład kota lub psa. Koszty tego są na ogół rozsądne. Jednak latanie ze swoim zwierzakiem do Tajlandii lub gdzie indziej podlega pewnym zasadom. Zasady te różnią się w zależności od linii lotniczej.

W KLM latanie ze zwierzęciem kosztuje od 20 do 200 euro. Musisz także wziąć pod uwagę następujące warunki:

  • Zwierzętom nie wolno podawać środków uspokajających oraz nie jeść i nie pić od 4 godzin przed lotem.

Transport w kabinie pasażerskiej

  • Na większości lotów małe psy i koty można przewozić w kabinie pasażerskiej w klasie ekonomicznej. Podróż w Klasie Biznes jest również możliwa na wielu trasach europejskich.
  • Klatka lub worek może mieć maksymalną wysokość 20 cm, pod warunkiem, że zwierzę może stać i leżeć.
  • Klatka lub torba powinny zmieścić się pod siedzeniem pasażera.
  • Rezerwacji należy dokonać co najmniej 48 godzin przed odlotem, ponieważ każdym lotem można zabrać tylko ograniczoną liczbę zwierząt.

Transport w luku bagażowym

  • Psy i koty można odprawić jako bagaż pod warunkiem, że klatka transportowa spełnia wytyczne IATA.
  • Zwierzę nie może ważyć więcej niż 75 kg łącznie z budą transportową.
  • Od 1 listopada do 31 marca w luku bagażowym nie wolno przewozić zwierząt.
  • Każdy pasażer może przewozić w luku bagażowym maksymalnie 3 zwierzęta domowe, ale liczba dostępnych miejsc jest zawsze ograniczona.
  • Zwierzęta o wadze powyżej 75 kg, łącznie z budą transportową, muszą być przewożone jako ładunek.

Koszty

  • Koszty zależą od miejsca docelowego i wynoszą od 20 do 200 euro.
  • Jeśli musisz przesiadać się w trakcie podróży, musisz zapłacić dodatkowe 150 € za opiekę.

Zastanawiam się, czy jeśli lecisz do Tajlandii z psem lub kotem za około 12 godzin, zwierzę też będzie musiało załatwić swoje sprawy. Jak to działa? Kto z czytelników ma doświadczenie w lataniu do Tajlandii ze zwierzakiem? Zostaw komentarz.

7 odpowiedzi na „Lot do Tajlandii ze zwierzakiem: zasady KLM”

  1. jan drzazga mówi

    Leciałem liniami KLM 3 miesiące temu z psem, muszę przyznać, że poszło znakomicie, nie był zestresowany, kiedy przyjechaliśmy do Bangkoku. A moja żona załatwiła papierkową robotę na lotnisku w Bk, ale nie było to łatwe.A lot krajowy do Chiang Mai był zupełnie łatwiejszy, szkoda, że ​​po przylocie był na karuzeli bagażowej z ławką.

  2. theo mówi

    Moderator:Komentarze bez wielkich liter i kropek nie będą publikowane.

  3. Małgorzata Nip mówi

    Do Tajlandii poleciałam z psem w czerwcu, tyle że nie KLM tylko Lufthansą i poszło dobrze, pies był w luku bagażowym i był traktowany wzorowo. Dopiero w Chiang Mai przyjechał na bagażowej karuzeli z ławeczką i w ogóle i pomyślałem, że to dziwne, ale hej, zobaczył mnie i wszystko było w porządku. A gdybyś miał wszystkie papiery w porządku, załatwienie by się odbyło, stanięcie na zewnątrz z psem w pół godziny. I tak, pies będzie załatwiał swoje potrzeby na ławce, więc pamiętaj, aby umieścić wystarczającą ilość gazet w ławce lub torbie ....

    • Marjan mówi

      Cześć Małgorzata
      Piszesz: „A jeśli masz wszystkie papiery w porządku, transakcja zostałaby sfinalizowana, za pół godziny byłeś na zewnątrz z psem.” Czy masz na myśli szczepienia i dokumenty z NVWA, czy też dokumenty, które musisz złożyć z wyprzedzeniem w Tajlandii? Proszę pomóż?
      pozdrowienia również od moich 2 małych ukochanych (czyli piesków)

  4. Marjan mówi

    Drodzy blogerzy z Tajlandii
    Pod koniec listopada 2013 pojedziemy również do Bangkoku na 6 miesięcy z moimi 2 psami z KLM.
    Bilety zarezerwowane i psy w luku bagażowym (razem na ławce), koszt 200 euro za psa w jedną stronę, płatne na lotnisku Schiphol w dniu wyjazdu. Podczas rezerwacji biletu psy były na życzenie, o czym 2 dni później otrzymasz potwierdzenie, że rzeczywiście mogą lecieć tym samym lotem, po czym można już tylko sfinalizować rezerwację.

    Tak więc informacja w artykule nie jest do końca poprawna "W okresie od 1 listopada do 31 marca w ładowni nie można przewozić żadnych zwierząt.".

  5. Marjan mówi

    Przepraszamy, dodając jeszcze jedno pytanie/komentarz do tych, którzy już mają doświadczenie.
    Dla piesków wszystko załatwione, w zeszłym tygodniu zaświadczenie od weterynarza i legalizacja NVWA. Ale moja niepewność nadal brzmi: „czy potrzebujesz wstępnie zatwierdzonego formularza do odprawy celnej od władz Tajlandii?”
    Dostaję na ten temat mieszane informacje przez internet, ambasada Tajlandii też nie daje jednoznacznej odpowiedzi. I oczywiście, ze względu na psy, chcę jak najszybciej załatwić sprawę w Suvarnabhumi.
    Z góry dziękuję

  6. Tony'ego Petersa mówi

    W czerwcu leciałem liniami Malaysia Airways do Bangkoku przez Kuala Lumpur, pies (Jack Russel Parson) w ławce przez 17 godzin, po przylocie do Bangkoku mogłem go od razu odebrać w dużym dziale bagażowym.
    Nie położył niczego na ławce, a po zapłaceniu 25 euro wyszedł bez sprawdzania dokumentów/paszportu.
    Natychmiast podlewany i sikany, świetnie sobie radzi tutaj w Hua Hin.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową