Na Koh Phangan nadeszła pora deszczowa. W całej swej intensywności tropikalne ulewy rozbijają się o wiecznie zieloną dżunglę, codzienność i jeżdżących bez samochodów ludzi.

Czytaj więcej…

Rozpoczyna się pora deszczowa i – co gorsza – Songkran Festival już za rogiem. Oznacza to jak najmniejsze wychodzenie z domu, robienie zakupów lub robienie rzeczy wcześnie rano lub między prysznicami. Nie podoba mi się pomysł utknięcia w domu, ale nie zawsze chcę dotrzeć do celu mokry, więc używam sprzętu przeciwdeszczowego na hulajnodze.

Czytaj więcej…

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową