Kampania opieki nad dziećmi Karen dla uchodźców zakończyła się sukcesem, po części dzięki czytelnikom Thailandblog
Wspólne działanie Lionsclub IJsselmonde i NVTHC w celu zbudowania szkoły dla dzieci-uchodźców Karen w Ban-Ti za Kanchanaburi zakończyło się sukcesem.
Szkoła Karen dla uchodźców w Ban Ti jest na ukończeniu
Budowa szkoły dla Karen-dzieci-uchodźców z Birmy, rzut kamieniem od granicy na zachód od Kanchanaburi, została opóźniona w ostatnich miesiącach z powodu ulewnego monsunu. Teraz, gdy to trochę się skończyło, prace zostały szybko wznowione. Oficjalne otwarcie niemal na pewno nastąpi w styczniu przyszłego roku. Z podziękowaniami dla Lionsclub IJsselmonde w Rotterdamie oraz Holenderskiego Stowarzyszenia Tajlandia Hua Hin i Cha am. Wciąż jednak brakuje 600 euro.
Bambusowa szkoła: ratunek dla birmańskich dzieci
Co by się z tobą stało, gdybyś został wyjęty z muszli klozetowej jako noworodek? W co wpakowała cię twoja matka, ponieważ byłeś dzieckiem innego ojca? Dokąd idziesz, gdy twój ojciec, Karen z Birmy, został postrzelony, a matka gdzieś cię zostawiła? Czy jest jeszcze nadzieja, jeśli po urodzeniu ważysz tylko 900 gramów, bez opieki medycznej? Dla bardzo małych dzieci, które nie mają już ojca ani matki?
Dziesiątki tysięcy Tajów i Tajów jest na ulicach z powodu kryzysu związanego z koronawirusem. Hotele są blisko, podobnie jak wiele restauracji i sklepów. Przy przeciętnie niskich zarobkach nie ma prawie żadnych oszczędności i nie da się żyć ze skromnych zasiłków.
Stan rzeczy w „domu dla ubogich” w Prachuap
Prawie o nich zapomnieliśmy, o ponad 300 mieszkańcach „domu dla ubogich” w Prachuap Khiri Kan. W sierpniu 2014 Lions Club Hua Hin dostarczył wszystkim niepełnosprawnym mieszkańcom tego schroniska wykonane na zamówienie wózki inwalidzkie. To we współpracy z Vincentem Kerremansem, regionalnym koordynatorem projektu RICD Wheelchair Project w Chiang Mai.
Podczas cyklicznego spotkania Lions Club IJsselmonde, członek klubu Hans Goudriaan został uhonorowany za wieloletnią intensywną pracę w Tajlandii na rzecz Karenów, zapomnianego i uciskanego ludu górskiego na pograniczu Tajlandii, Mjanmy i Laosu.