Dziesiątki tysięcy Tajów i Tajów jest na ulicach z powodu kryzysu związanego z koronawirusem. Hotele są blisko, podobnie jak wiele restauracji i sklepów. Przy przeciętnie niskich zarobkach nie ma prawie żadnych oszczędności i nie da się żyć ze skromnych zasiłków.

W całym kraju cudzoziemcy próbują zaspokoić najgorsze potrzeby akcjami żywnościowymi, czasem dostarczając posiłki, czasem rozdając paczki żywnościowe. Bieda jest prawie zawsze wstrząsająca, o czym świadczą działania w Hua Hin i Cha Am.

Mniej niż 10 kilometrów od Hua Hin: skromne chaty na prawie nieprzejezdnych piaszczystych ścieżkach. Czekający mężczyźni i kobiety, z dziećmi, które jeszcze nie wiedzą o katastrofie. Trochę blachy falistej i chwiejne ściany, to często jedyna rzecz. Sypialnie to tylko brudny materac na podłodze w kącie, osłonięty zasłoną.

Lionsclub IJsselmonde i holenderskie stowarzyszenie Hua Hin & Cha Am chcą złagodzić najgorszą potrzebę. Ale rozdawanie przypadkowe prowadzi do chaosu i tłoku, a nie powinno to mieć miejsca w dzisiejszych czasach.

Do tej pory przeprowadzono dwie kampanie, w sumie dla prawie 150 rodzin. Z wyprzedzeniem nawiązywany jest kontakt ze szlakiem pudżai w dystrykcie poza utartym szlakiem. Doskonale wie, którzy mieszkańcy najbardziej potrzebują pomocy. Sporządza listę i informuje zaangażowanych.

Akcje przebiegają płynnie. Większość ludzi grzecznie czeka po przyjeździe. Sprawdzana jest ich temperatura, a dłonie są smarowane żelem. Kiedy wszyscy są obecni, wywoływane są nazwiska i Tajowie otrzymują paczkę. Obejmuje to pięć kilogramów ryżu, olej jadalny, sos rybny, kluski, konserwy rybne, jajka itp. Matki z dziećmi otrzymują mleko w proszku, a same dzieci cukierki. To niewiarygodne, jak uporządkowana i płynna jest dystrybucja, chociaż często smutno patrzeć, jak z wdzięcznością pomarszczone i krzywe kobiety otrzymują prezenty.

Blokada w Tajlandii może być powoli luzowana, ale minie jeszcze wiele miesięcy, zanim hotele, restauracje i sklepy ponownie będą mogły przyjmować gości. I dlatego ponownie potrzebuję personelu. Turystyka spadła o 99 procent w miesiącu kwietniu. Z powodu braku gości hotele nie otwierają się, a tysiące Tajów pozostaje bez pracy. Dodane zostaną również inne sektory. Kilka szkół twierdzi, że rodzice nie mogą dłużej pokrywać kosztów edukacji swoich dzieci. Szkoły zwalniają nauczycieli, a ci, którzy zostają, są czasami zmuszeni do utraty połowy pensji. W nadchodzących tygodniach Lions Club i NVTHC mogą rozdystrybuować ponad 600 paczek żywnościowych. Wtedy też tam pudełko jest puste.

13 odpowiedzi na „Kampania żywnościowa Hua Hin i Cha Am idzie dobrze”

  1. Paulie mówi

    Czy istnieje numer holenderskiego banku, pod którym można dokonać wkładu finansowego dla tych osób w Hua Hin? Sam byłem tam wiele razy i widziałem, jak ci ludzie żyją, dlatego chciałbym dołożyć cegiełkę do tych ludzi.

  2. Hansa Bosa mówi

    Konto holenderskie:
    Stichting Hulpfonds Lionsclub IJsselmonde.
    ABN AMRO: NL13 ABNA 0539 9151 30
    Opis: Dotacja na pakiet żywności w Tajlandii

  3. Rabować mówi

    Bez wątpienia wspaniały gest, ale właśnie otrzymałem film, że pellet z piwem wjechał do supermarketu i był pusty w ciągu jednej minuty!!!
    Skąd te pieniądze???
    Kontynuuj tę fantastyczną promocję!!
    Ja też.

    • Hansa Bosa mówi

      Rob, są jeszcze Tajowie, którzy mają pracę, na przykład w rządzie. Po prostu dostają zapłatę. Ludzie, którzy kupują jedną lub więcej skrzynek piwa, z pewnością nie są tym samym, co biedni i często bezrobotni Tajowie, którzy są bardzo zadowoleni z niewielkiej pomocy.

    • Paulie mówi

      Znam też ludzi tutaj w Holandii, którzy nadużywają podnóżka. Dlatego lubię wspierać prywatną pomoc, bezpośrednio do osób, które jej potrzebują.

  4. Paulie mówi

    W ten sposób przelałem 100 euro. Powodzenia w pomaganiu. Pozdrawiam Paweł.

  5. Pam mówi

    Uznanie dla Iris Weiss w Hua Hin, która wykonuje fantastyczną robotę! ! ! ! !

  6. stóg mówi

    Te działania są fantastyczne i mam nadzieję, że jeszcze długo będą możliwe, także finansowo.
    Ale jest jeszcze jedna rzecz, którą muszę z siebie wyrzucić.
    Nie słyszymy nic o rządowym planie awaryjnym mającym na celu pomoc ludności w postaci pomocy żywnościowej
    Tak, znam 5000 bahtów, ale to kropla w morzu potrzeb.
    Mówię o natychmiastowej adekwatnej pomocy tam, gdzie jest ona potrzebna.
    Dlaczego nie rozstawią swojej ogromnej armii z kucharzami, zaopatrzeniem wojskowym i kuchniami polowymi.
    To może zdziałać cuda.
    Zawsze mówi się, że jedną z najgorszych rzeczy dla Tajów jest utrata twarzy.
    To z pewnością nie liczy się teraz z tą katastrofą Covid 19.
    Teraz zostawiają karmienie ludności tym „brudnym farangom”.

  7. chris mówi

    Oczywiście, smutny jest widok tak wielu biednych ludzi. Mam biednych w moim bloku mieszkalnym i na ulicy, gdzie mieszkam tak często, jak to możliwe.
    W rzeczywistości smutniejsze jest to, że – jeśli ta nędza jest nieco łatwiejsza do opanowania – rząd i firmy najprawdopodobniej nie myślą o lepszym wynagradzaniu swoich pracowników lub pobieraniu większych świadczeń socjalnych pod pozorem: nie mamy tych pieniędzy (więcej ).
    Jedną z konsekwencji może być przejmowanie przez Chińczyków upadających firm i płacenie swoim pracownikom (Tajlandczykom i Chińczykom) XNUMX-XNUMX razy więcej niż obecnie. To dzieje się teraz w Kambodży. Krajobraz uliczny i struktura gospodarcza miasta lub regionu ulegną zatem radykalnej zmianie. Wątpię, czy powinieneś być tak zadowolony z tej chińszczyzny w perspektywie średnio- i długoterminowej.

    • janbeute mówi

      Chris, jak myślisz, dlaczego chińskie firmy będą płacić wyższe wynagrodzenia niż ich tajlandzcy konkurenci.
      Czy Chińczycy nie przyjeżdżają do Tajlandii lub Kambodży, tak jak kiedyś firmy japońskie i koreańskie, ze względu na niskie koszty pracy, niższe przepisy dotyczące ochrony środowiska i mniejszą liczbę przepisów dotyczących warunków pracy lub ich brak?
      Nie przyjeżdżają do Tajlandii dla dobra miejscowej ludności.

      Jana Beuta.

      • chris mówi

        cześć Janku,
        Myślę, że to dlatego, że faktycznie stosują tę strategię wszędzie. Chińczycy są długoterminowymi myślicielami (i działaczami), a nie nastawionymi na krótkoterminowe zyski. Mogę wymyślić kilka powodów, dla których to robią:
        1. usunięcie lub wykupienie lepszego personelu od konkurenta;
        2. budowanie lub wzmacnianie dobrego wizerunku wśród ludności.
        Jedną z głównych wad jest to, że wielu potencjalnych lokalnych pracowników nie jest w stanie sprostać wymaganiom wymagających Chińczyków. Dlatego tak wielu Chińczyków pracuje.
        Aby skorzystać z chińszczyzny, poziom wykształcenia Tajów musi naprawdę wzrosnąć. I bardzo szybko.

  8. janbeute mówi

    Byłoby dobrze, gdyby ci wczasowicze w drogich kurortach i hotelach oraz zimowi goście i wielu innych, którzy na co dzień szukają schronienia na polach golfowych, basenach, barach piwnych itp.
    Kiedyś znał lub widział warunki życia pokojówki, barmana, sprzątaczki i pozostałego personelu.
    Dopiero wtedy można powiedzieć, że widziałem prawdziwą Tajlandię.
    W każdym razie miła, humanitarna akcja zorganizowana przez tę grupę Holendrów.
    Ale patrzenie na to jest niepokojące, codziennie widzę wiele takich akcji pomocy w telewizji, zwykle organizowanych przez bogatych Tajów.

    Jana Beuta.

  9. Mike mówi

    Ci urlopowicze w drogich kurortach, z których ja jestem jeden, utrzymują pokojówkę i dziewczynę w zakładzie fryzjerskim. Jestem w Tajlandii od 1 lat i znam drugą stronę, więcej niż dobrze, swoją drogą, spotykam też dużo Hai w drogich kurortach


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową