Himalaya

W Azji grozi kryzys klimatyczny w związku z topnieniem lodowców na dachu świata. Odbywa się to kosztem 2 miliardów ludzi, ich wody pitnej i rolnictwa. Dotyczy to również Tajlandii.

„Trzeci biegun”. To znaczy „Dach świata”, Hindukusz – Karakorum – Himalaje. Pochodzenie wielkich rzek Azji. A które to są?

Indus wznosi się na płaskowyżu tybetańskim i płynie przez Chiny, Indie i Pakistan do Morza Arabskiego. Ganges przepływa przez Indie i Bangladesz. Brahmaputra również pochodzi z Tybetu, przepływa przez północno-wschodnie Indie i wpada do Gangesu w Bangladeszu. Obie rzeki tworzą deltę Gangesu i ostatecznie woda wpływa do Zatoki Bengalskiej.

Saluin biegnie od Tybetu przez Yunnan (Chiny) przez Myanmar i wzdłuż Tajlandii do Morza Andamańskiego. Mekong przepływa przez Chiny, Laos, Tajlandię i Kambodżę, aż wpada do Morza Południowochińskiego przez deltę w południowym Wietnamie.

Dwie inne główne rzeki, które również mają swój początek na dachu świata, płyną wyłącznie przez Chiny: Rzeka Żółta i Jangcy.

Te rzeki o łącznej długości 28.000 XNUMX km – bez dopływów – są zasilane przez grzbiet górski ze śniegiem i lodem: dach świata. Ale ten dach topnieje… Nadchodzi poważny kryzys klimatyczny.

ICIMOD; kryzys klimatyczny na dachu świata

ICIMOD to międzyrządowe centrum wiedzy o grzbietach; Międzynarodowe Centrum Zintegrowanego Rozwoju Gór. Organizacja ostrzega przed konsekwencjami globalnego ocieplenia.

„W roku 2100 coraz więcej lodowców znika z grzbietu Hindukuszu – Karakorum – Himalajów, a wraz z tym znikają zasoby wody zasilającej główne rzeki. Odbywa się to kosztem wyżywienia milionów ludzi i rozwoju delt. Dodaj do tego ekstremalne fale upałów, nieregularne monsuny i zanieczyszczenie, a otrzymasz puste rzeki i setki milionów ludzi w tarapatach”.

Organizacja spodziewa się, że woda stanie się droższa niż ropa i że narody będą o nią walczyć: wojny o wodę. Jeśli cel z Paryża 2015 nie zostanie osiągnięty, koniec wszystkich lodowców do końca tego stulecia będzie się zbliżał bardzo szybko.

Szkodliwe dla zdrowia

Ten kryzys klimatyczny wpływa na zaopatrzenie w wodę, od którego środki do życia zależą co najmniej 2 miliardy ludzi: woda pitna, rolnictwo, energia wodna i przemysł. „To jest kryzys klimatyczny, o którym nikt nie myśli” – mówi ICIMOD.

Konsekwencje były już odczuwalne. W 2019 roku w Chennai w Indiach wszystkie zbiorniki były puste, a rząd musiał pomagać tankowcami lub obywatele musieli kupować wodę na czarnym rynku. Korea Północna, choć poza regionem, przeżywa najgorszą suszę od 40 lat, a Tajlandia miała niski poziom wody w swoich zbiornikach, więc rząd zalecił ograniczenie uprawy ryżu i pryszniców…

„Azja jest domem dla ponad połowy światowej populacji, ale ilość świeżej wody dostępnej na osobę jest mniejsza niż gdziekolwiek indziej na świecie. Kryzys klimatyczny coraz bardziej ogranicza dostęp do czystej wody, co ma niszczący wpływ na zdrowie, odżywianie i higienę. I, jak zawsze, cenę płacą najbiedniejsi” – powiedział sprawozdawca ONZ.

Topniejące lodowce prowadzą do wojen o żywność i wodę

Wielkie rzeki zasilają spichlerze i stodoły ryżowe, ale są w dużej mierze zależne od wody topniejącej z lodowców. Poza tym przemysł wymaga dużo wody i to właśnie ten przemysł niestety nie radzi sobie z nią rozsądnie. Zbyt dużo ścieków wciąż trafia z powrotem do rzeki bez oczyszczenia.

„Woda wkrótce zastąpi ropę” to często słyszana uwaga. Wojna już wisi nad Indusem, gdzie dwaj najwięksi wrogowie, Indie i Pakistan, są zależni od dystrybucji wody Indusu, a Indie wielokrotnie groziły, że użyją wody Indusu jako broni, pomimo traktatu wodnego między dwoma krajami.

W 2017 roku Chiny i Indie miały poważny problem polityczny nad wodami Brahmaputry. W Tajlandii powstają napięcia między ludnością a przemysłem, zwłaszcza w Specjalnych Strefach Ekonomicznych, gdzie przemysł pochłaniający wodę ma pierwszeństwo przed rolnictwem.

Problemem jest też Mekong. Istniejące 100 tam w pięciu krajach nad Mekongiem zapewnia, że ​​poziom wody jest zbyt niski w okresie suszy. Jedną z konsekwencji jest to, że delta na południu Wietnamu nie jest już zaopatrywana w osady, co powoduje jej zasolenie i uprawę ryżu przez ludność. Części tej delty wkrótce znikną w morzu.

Największe jezioro Kambodży, Tonlé Sap, które w porze suchej ma powierzchnię 2.500 km2, zależy od wysokiego poziomu wody w Mekongu, aby osiągnąć największy rozmiar, 24.000 2 km500.000. Tylko wtedy jezioro może dostarczać rocznie 70 XNUMX ton ryb, zaspokajając XNUMX procent zapotrzebowania populacji na białko. To źródło wkrótce wygaśnie.

Ale kto i co robi z tym kryzysem klimatycznym, który zagraża połowie populacji Azji, jednej czwartej populacji świata? Indie i Pakistan są zbyt zajęte kłótniami o Dżammu i Kaszmir, a Chiny są złym sąsiadem z powodu wód Himalajów.

Plany i wspólne działania są bardzo potrzebne, aby zagwarantować każdemu prawo do wody. Słodka woda nie jest już oczywista. Bez działania słonawa lub słona woda wkrótce wypłynie z kranu…

Źródło: Mizzima, News from Myanmar, a także Thethirdpole.net i jego stronę na Facebooku.

Linki internetowe.

Opadające lodowce od 1850 roku, wikipedia. https://nl.wikipedia.org/wiki/Terugtrekking_van_gletsjers_sinds_1850

Obserwator z Bhutanu. Bhutan i północno-wschodnie Indie; walki z powodziami jezior polodowcowych. Artykuł o niebezpieczeństwach jezior powstałych w wyniku topnienia lodowców. https://web.archive.org/web/20110119120313/http://www.bhutanobserver.bt/fighting-glacial-lake-floods/

Słona woda z kranu w Tajlandii. https://sea.mashable.com/science/8551/tap-waters-are-turning-salty-in-thailand-as-it-suffers-its-worst-drought-in-40-years

51 odpowiedzi na „Topniejący trzeci biegun; Tajlandia też odczuwa ból”

  1. Ruud mówi

    To nic nowego, wszędzie na świecie topnieje lód, na biegunach i na szczytach gór.
    Kiedy jako dziecko pojechałem z rodzicami do Austrii, na szczycie Grossglocknera, wysoko ponad linią śniegu, nie było ani jednego płatka śniegu.
    I tak, Azja – i świat – stoi w obliczu katastrofy, ale mam nadzieję, że już tego nie doświadczę.
    Biorąc pod uwagę światowe powodzie i susze, ludzkość może sobie poradzić ze skutecznymi środkami, obawiam się, że te wiatraki w Holandii nie rozwiążą problemu.
    Nie boję się też wycinać całych dżungli na opał.

  2. Johnny B.G mówi

    Ludzie budują domy na obszarach, gdzie znajdują się 6 metrów pod poziomem morza i muszą zrobić wszystko, co możliwe, aby zapewnić im bezpieczeństwo przez następne stulecie, a gdzie indziej istnieją ważne gospodarczo miasta, które są budowane na liniach uskoku i rozwijają się. Ludzie to wiedzą, widzą to, a mimo to idą dalej, ponieważ to tylko kalkulacja prawdopodobieństwa, że ​​​​to się nie powiedzie i no cóż, jeśli tak się stanie, to jest to dla osoby, która w tym momencie opowiada się za tym lub po nas mentalność potopu.
    Oczekuje się, że część Isaan skorzysta na obecnej zmianie, ale także, że ilość opadów i suszy spowoduje mniejsze plony ryżu w krótkim czasie. W tych modelach południowa Tajlandia otrzyma znacznie więcej deszczu niż obecnie, a zatem, ogólnie rzecz biorąc, sytuacja nie ulegnie poprawie.
    Kraje zachodnie odgrywają ważną rolę w umieszczaniu problemów na mapie, ponieważ one same są nimi dotknięte, a wiele miliardów euro w budżecie na wszelkiego rodzaju programy, które są skłonne za to zapłacić, z pewnością musi być napisem na ścianie, zwłaszcza ze świadomością, że w Azji i Afryce wzrośnie zapotrzebowanie na bardziej luksusowe życie.
    Ruud zastanawia się, czy rąbanie dżungli na drewniane patyki jest przydatne, odpowiedź brzmi oczywiście, że dżungle są wycinane, aby zrobić miejsce dla plantacji oleju palmowego na produkty konsumpcyjne i soi na paszę dla zwierząt i produkty zastępujące mięso. Każdy powinien to wiedzieć, podczas gdy na przykład w Tajlandii obszar o połowę mniejszy od Belgii musiałby zostać zalesiony, ponieważ gleba jest zbyt jałowa, aby zapewnić przyzwoite zbiory ryżu. Są do tego doniczki z wielu światowych projektów iw połączeniu z wizją, że las to nie tylko wiązka drzew, można zajść dalej. Niestety obecny kryzys pokazuje, że myślenie przyszłościowe nie jest priorytetem dla decydentów. Plan jest dla mentalności marzyciela, a po nas mentalności potopu. Wszędzie jest tak samo.

  3. Jan mówi

    Jednym z większych problemów są ludzie, którzy chcą więcej i więcej i nie biorą pod uwagę swojego sąsiada/kraju.
    Mogę krótko opisać światowy klimat, zmienia się on od milionów lat i nie możemy wywrzeć na niego ŻADNEGO wpływu, a żaden naukowo uzasadniony raport tak naprawdę nie udowodnił, że człowiek może mieć na niego wpływ, o ile się orientuję.
    Nie możemy regulować klimatu, co myślimy i chcielibyśmy robić.
    Największym problemem, przed którym staniemy w przyszłości, jest masowa imigracja spowodowana przez Internet, ludzie mogą teraz za darmo zobaczyć, jak bogate kraje/ludzie żyją w luksusie z ludźmi w biednych krajach/obszarach.
    Ci ludzie zaryzykują wszystko (jak im się często wydaje), aby zapewnić sobie i rodzinie lepsze życie.
    Zawsze mówię; dopóki nadal pozwalamy sprzedawać zegarki 10K (czas się nie zmienia), nic się nie zmieni na tej planecie, a my naprawdę zmierzamy w stronę Bladrunnera https://www.imdb.com/title/tt1856101/ na.

    • Eryk K mówi

      Johank, film Soilent Green, kolejna przepowiednia, która może się spełnić…

  4. L de Vries mówi

    Jest tylko jedno rozwiązanie i jest nim antykoncepcja. Jest po prostu zbyt wielu ludzi na tej ziemi, a kilka miliardów zostanie dodanych w nadchodzących dziesięcioleciach. Wynik jest do przewidzenia.

    • Jan mówi

      Nie jest tak źle, jest wystarczająco dużo żywności i gruntów rolnych.
      Dzięki technologii możemy znacznie lepiej wykorzystywać grunty rolne.
      Ale żywność nie jest dobrze dystrybuowana i często przemierza bezsensowne kilometry, a teraz jest marnowana w zbyt dużym stopniu i niepotrzebnie wyrzucana (dużo dla zysku).
      Dawniej truskawki jadło się tylko latem, teraz przez cały rok i pochodzą z zagranicy, i często są niejadalne.

      • chris mówi

        W rzeczywistości nie potrzebujesz żadnej ziemi pod rolnictwo (już teraz).

        • Harry'ego Romana mówi

          Masz na myśli: niektóre formy intensywnej uprawy owoców (truskawek) i warzyw. Łóżko z wełny mineralnej nie nadaje się do zbóż, ziemniaków, buraków itp.

          • Tino Kuisa mówi

            Rzeczywiście, Harry, i nie dla manioku, kauczuku, soi i cukru. Ale w przypadku niektórych owoców i warzyw uprawa blisko domu byłaby dobra.

          • chris mówi

            https://www.hortidaily.com/article/9239872/a-brief-insight-into-thailand-s-vertical-farming-sector/

            https://learningenglish.voanews.com/a/a-23-2008-11-24-voa5-83138752/129020.html

            https://offgridworld.com/growing-potatoes-in-thin-air-with-aeroponics/

    • Johnny B.G mówi

      Drogi L de Vriesie,
      W wielu religiach punktem wyjścia jest/było mnożenie. Masy określają władzę, jaką można uzyskać, a na przykład dla Facebooka jest to model przychodów obejmujący miliardy.
      Zastanawiam się teraz po takim komentarzu, gdzie ta kontrola urodzeń powinna mieć miejsce. Czy to kraj z zerowym lub prawie żadnym zabezpieczeniem społecznym, czy kraje bogatsze? W bogatszych krajach już prawie nie ma wzrostu liczby ludności, więc czy można wnioskować, że bogactwo może przyczynić się do zmniejszenia liczby ludności i że osoby o wysokich dochodach lub ich użytkownicy choć raz wezmą odpowiedzialność?

      • L de Vries mówi

        Drogi Johnny,
        Mamy teraz ponad 7 miliardów mieszkańców Ziemi, około 2050 roku będzie ich 10 miliardów, aw 2100 spodziewamy się ponad 11 miliardów mieszkańców. Kontrola urodzeń nie ogranicza się do granic, ale powinna być postrzegana na całym świecie. Wszyscy ludzie mają prawo do wody i pożywienia. Jeśli wystąpi niedobór, bogatsze kraje będą mniej dotknięte, ale jeśli będzie mniej mieszkańców, niedobór wody i żywności również będzie mniejszy. Dodatkową zaletą jest również mniejsze zanieczyszczenie.
        To, co jest przeciwne chodzeniu po świecie z 3 miliardami ludzi, nie musi iść w parze z mniejszym dobrobytem. Więcej, więcej, więcej to nie to samo co lepiej.

  5. Rob W. mówi

    „Desperacko potrzebne są plany i wspólne działania, aby zagwarantować każdemu prawo do wody. Świeża woda nie jest już oczywistością.” Kiedy myślę o prawie do wody, przychodzi mi na myśl cytat najwyższego dyrektora Nestlé, który ma na ten temat zupełnie odmienne zdanie… woda jako prawo człowieka to „coś ekstremalnego”, woda to „produkt konsumencki, który, jak każdy produkt, ma wartość rynkową.” – powiedział Prezes.

    Woda to tylko biznes... Czytelnik będzie musiał po prostu wyszukać w Google cały cytat. Dla mnie osobiście wydaje się oczywiste, że handel wodą może nie być już tak świeży, jeśli dostęp do niej stanie się więcej niż utrudniony. Istnieją zatem uzasadnione obawy dotyczące dostępu do czystej wody (pitnej).

    O zastrzeżeniach dotyczących wody butelkowanej np. od Nestlé:
    https://www.youtube.com/watch?v=MRWWK-iW_zU

    • Johnny B.G mówi

      Drogi Robu V.,
      Całkowicie zgadzam się z Twoją historią. Przyszłość musi być taka, że ​​producenci będą musieli wysyłać proszki, aby móc na przykład samodzielnie zrobić szampon z niewielką ilością wody.
      Woda jest dostarczana w dużych ilościach we wszystkich rodzajach produktów, ale można to zrobić wielokrotnie lepiej, a konsument jest ostatecznie tym, który może to osiągnąć. Mentalność „dlaczego ja” jest czymś powszechnym i nie należy jej oczekiwać od firm Unilever i P&G. Koncentrują się na większej liczbie bardzo małych opakowań w Azji, aby zdobyć jeszcze większy udział w rynku bez patrzenia na ich wpływ na środowisko.
      Na szczęście Fabeltjeskrant wreszcie zostanie zdemontowany dzięki internetowi.

    • Hansa Fabiana mówi

      Do czasu, gdy wody stanie się tak mało, obowiązywać będzie tylko prawo najsilniejszego.

  6. GJ Król mówi

    To, co naprawdę mnie złości, to bez ogródek zaprzeczanie, z którym zgadzają się naukowcy na całym świecie. My, ludzie, psujemy klimat. W Holandii 200 naukowców napisało pilne pismo do rządu z prośbą o podjęcie działań. Podobny list napisali naukowcy z Belgii. IPCC od lat ostrzega przed konsekwencjami zmian klimatycznych, a tutaj ludzie zaprzeczają temu, co jest widoczne dla wszystkich. Skutkiem zmian klimatycznych jest nowy napływ uchodźców, uchodźców klimatycznych. To, co jest suche, staje się bardziej suche, a opady deszczu stają się cięższe i częstsze. Temperatury rosną, a lody Arktyki topnieją. Wieczna zmarzlina na Syberii topnieje, uwalniając więcej gazów cieplarnianych. Wybuchy prawicowych ekstremistów, takich jak L. de Vries i Johank, które zawsze dotyczą masowej imigracji, zawsze ignorują prawdziwą przyczynę; ludzie są odpowiedzialni za globalne ocieplenie; na zmiany klimatyczne. Zaprzeczanie istnieniu problemu i przesuwanie uwagi na imigrację jest karygodne, wręcz karalne. Takie jest brzmienie Baudeta i Wildersa; zawsze jest to wina kogoś innego. ,

    • Ruud mówi

      Problem polega na tym, że ludzie są tylko częściowo odpowiedzialni za globalne ocieplenie.
      20.000 XNUMX lat temu biegun północny znajdował się aż do Drenthe.
      Nie dopuściła wtedy do stopienia działań człowieka.
      Ziemia ociepla się od dawna, ale to, co ludzie zrobili i nadal robią, przyspiesza ten proces.
      Gdyby ludzie żyli dokładnie tak, jak żyli 10.000 XNUMX lat temu od jutra, Ziemia nadal by się ocieplała, ponieważ dzieje się tak od dziesiątek tysięcy lat.
      Tylko tempo, w jakim to się dzieje, byłoby wolniejsze (prawdopodobnie powinienem powiedzieć: wzrost tempa, w jakim Ziemia się ociepla, byłby nieco mniejszy).

      Ponieważ lód topnieje, mniej światła słonecznego odbija się z powrotem w kosmos, a ponieważ zamarznięta tundra topi się, do atmosfery uwalnia się więcej gazów cieplarnianych.
      Tego naprawdę nie można odwrócić, emitując mniej CO2.
      Nawet gdybyśmy w ogóle nie korzystali z paliw kopalnych i zmniejszyli populację Ziemi do miliarda - a nawet do zera.
      To ocieplenie będzie trwało, dopóki słońce nie rozpocznie nieco chłodniejszego cyklu.

      Czy w takim razie nie ma rozwiązania?
      Jest, ale jakie będą konsekwencje, dopiero się okaże.
      Można wprowadzić do atmosfery pewne substancje, które następnie częściowo odbijają tam światło słoneczne, aby nie nagrzewało ono Ziemi.
      Ale jakie będą konsekwencje dla roślin i zwierząt…?
      Do tej pory ludzie nie odważyli się tego zrobić – a może potajemnie eksperymentują.

    • On mówi

      I to jest kolejny typowy przykład tego, jak dyskusja jest prowadzona nie na faktach, ale na uczuciach. Pilny list od 200 naukowców z prośbą o podjęcie działań? Ale ten płonący list od 2000 naukowców twierdzących inaczej nie jest wspomniany. Obama nic z tym nie zrobił, Trump tak. Ale teraz modlitwa powraca, więc sprawy idą źle.
      Niewiarygodne, jak wielu ludzi podąża za tymi bzdurami jak oswojone owce i niszczy naszą przyszłość wszelkimi bezsensownymi środkami. Przyznaję, że nie mają ze sobą MSM, więc muszą przeprowadzić własne badania, aby zwiększyć swoją wiedzę o wydarzeniach.
      Istnieje wiele doniesień naukowców, którzy nie wierzą, że to właśnie co2, a co za tym idzie ludzie, są głównymi przyczynami zmian. Nawet IPCC kilkakrotnie korygował swoje przewidywania i wnioski.

      https://www.climategate.nl/2020/11/klimaatvluchtelingen-daar-zijn-ze-eindelijk/

    • On mówi

      Naukowcy na całym świecie twierdzą, że nie wierzą, że co2, a co za tym idzie ludzie, są najważniejszym czynnikiem globalnego ocieplenia, ale nadawcy D66 w Holandii nie słyszą tych naukowców.
      Kilka badań przeprowadzonych przez miliony lat wykazało, że poziomy lisów podążają za temperaturą, a nie odwrotnie. Również logiczne, ponieważ gdy robi się cieplej, więcej CO2 jest uwalniane z wody morskiej.
      Pilny list wysłany do Obamy przez 2000 naukowców nie został tu wysłuchany, podobnie jak Obama. Ale kiedy Trump doszedł do władzy, zareagował i odepchnął Paryż na bok. Teraz mamy lewego Bidena, więc wszystko jest odwrócone.
      Na przestrzeni lat IPCC kilkakrotnie korygował swoje przewidywania dotyczące wzrostu temperatury i poziomu mórz, klimat jest zbyt złożony, aby przewidywać na podstawie istniejących danych.

      Niewiarygodne, że ludzie tacy jak owce podążają za tym, zamiast sami zagłębiać się w tę sprawę, zamiast po prostu podążać za msm. Fakt, że dzieci takie jak Greta i inne są potrzebne do przekonywania ludzi, mówi dość, ludzie grają emocjami, a nie faktami.
      Nie ma żadnego kryzysu, ziemia nie ma pokrętła termostatu. 1000 lat temu Grenlandia obfitowała w rolnictwo, stąd nazwa. 1000 lat temu w Szkocji i północnej Anglii uprawiano winorośl. 1000 lat temu było cieplej niż teraz. Potem przyszła mała epoka lodowcowa i wciąż próbujemy to rozgryźć.

      Więc nie wierzcie tym krzykaczom, którzy mają Gretę za przykład, ale wyśmiewają ludzi takich jak baudet i wilders, bo mają inne zdanie. Zanurz się w tej sprawie, a wtedy natkniesz się na znacznie więcej naukowców, którzy nie popierają tej hipotezy niż oni. Nasze bogactwo jest wyrzucane przez grupę polityków, a jedynymi, którzy z niego korzystają, są bogaci, którzy masowo zanurkowali w „zielony” przemysł, taki jak wszyscy gore. W 2005 roku twierdził, że biegun północny będzie wolny od lodu do 2015 roku.

      https://www.climategate.nl/2021/05/96887/

    • Hansa Fabiana mówi

      Drogi GJ Królu,
      Baudet i Wilders nie zaprzeczają temu problemowi. Mówią: zmiana klimatu jest ponadczasowa.
      A na świecie nie ma takiego pokrętła termostatu, które można ustawić niżej. Więc możesz wydać dużo pieniędzy, ale to nie pomoże. A potem wprowadzasz imigrację. To jest problem zupełnie innego rzędu i nie ma nic wspólnego ze zmianami klimatycznymi. To, co robisz, jest tworzeniem nastroju.

    • Eryk Donkaew mówi

      L. de Vries i Johank zwracają uwagę na katastrofalne skutki obecnej eksplozji demograficznej. Dlaczego od razu jest to znowu „prawicowy ekstremista”?
      Czcigodny i powszechnie szanowany Klub Rzymski z lat 70. również wskazywał na konsekwencje nieokiełznanego wzrostu światowej populacji. Czy ten klub był także „prawicowym ekstremistą”?
      Przeklinając niewinnych ludzi osiągniesz coś przeciwnego do tego, co chcesz osiągnąć.

      • Dobrze znane kadrowanie, które często wykonują ludzie z lewicy. Próba uciszenia ludzi, którzy mają inne zdanie. Bardzo demokratyczne….

        • chris mówi

          Myślę, że kadrowanie jest na zawsze i ze wszystkich punktów widzenia politycznego…

          • Zgadza się.

    • L de Vries mówi

      Szanowny Krollu,
      Daleki jestem od Twojego komentarza na temat prawicowego ekstremizmu. Twierdzenie mówi, jak zapobiegamy stopieniu się trzeciego bieguna. Poza długoterminowymi skutkami cykli naturalnych dobrze wiadomo, że działalność człowieka miała wpływ w ciągu ostatnich setek lat na zwiększenie zawartości CO2 w atmosferze.
      Mówiąc prosto: ile byłoby emisji, gdyby nie było ludzi, oczywiście wyłączając emisje naturalne? Odpowiedź: brak
      Gdyby zamiast 11 miliardów ludzi było tylko 3 lub 4 miliardy ludzi. Czy powinno się uprawiać i produkować więcej czy mniej produktów? Ujawnię odpowiedź: odpowiedź brzmi mniej.
      Będzie wtedy więcej dostępnej wody, więcej zieleni. Mniejsza presja na naturę. To nie ma nic wspólnego
      twoje odniesienie do masowej imigracji.
      Jest to raczej kwestia etyczna i trzeba będzie zacząć od lepszej edukacji, aby szerzyć to zrozumienie. Kwestia ta jest raczej kwestią długoterminową, a rozwiązania krótkoterminowe nie powstrzymają topnienia już teraz.

      • Ruud mówi

        Topnienie lodu w Himalajach jest w rzeczywistości problemem nie do rozwiązania.
        Jeśli lód się nie stopi, duże rzeki wyschną, a jeśli lód się stopi, lód się wyczerpie i duże rzeki wyschną.
        Pewnie nie całkiem sucho, bo w Himalajach jest dużo deszczu/śniegu, ale pytanie brzmi, dokąd ta deszczówka płynie, do Indii czy do Chin.

        Myślę, że Chiny doskonale zdają sobie sprawę z tego wysychania i dlatego pracują nad zaporą Trzech Przełomów, aby zbudować gigantyczne zapasy wody.

  7. Ferdynand mówi

    Yuval Noah Harari pięknie wyjaśnił w książkach (i na YouTube), co się stało, kiedy 75.000 XNUMX lat w naszym gatunku (homo sapiens) nastąpiło kliknięcie w naszych mózgach, które wywołało „rewolucję poznawczą”, która oddzieliła nas od naszych pobratymców, jak szympansy.

  8. brabancki mężczyzna mówi

    Informacje, które dowodzą, że jest inaczej.

    https://www.ad.nl/nieuws/nieuwe-ijstijd-verwacht-tegen-2030~aa724d07/
    https://www.nieuwsblad.be/cnt/dmf20180102_03276131

    • François Nang Lae mówi

      Nie zapomnij kliknąć linku pod nagłówkiem „Uwaga” na dole artykułu w AD.

    • François Nang Lae mówi

      A także artykuł w Nieuwsblad nie dowodzi czegoś przeciwnego, ale raczej potwierdza to, co pisze ICIMOD. Artykuł dotyczy przewidywania ekstremalnie zimnego okresu około 2030 roku i dosłownie kończy się następująco: „Profesor Zharkova (ten, który przewiduje ten zimny okres) mówi również o większym problemie: stosunku ludzi do środowiska i klimatu. „Nie możemy dłużej ignorować globalnego ocieplenia” – mówi.

      Więc dzięki za oba linki. Podkreślają znaczenie działań przeciwko globalnemu ociepleniu.

  9. Dicka 41 mówi

    Dopóki ICIMOD pozostaje grupą dyskusyjną, w której Chiny zawsze przeszkadzają, niewiele się wydarzy z tego zakątka, ładne prace w całym luksusie często umotywowanych politycznie ludzi Zachodu, którzy mają kiepskie życie w Katmandu (byłem tam raz).
    Dostępne są realne rozwiązania pozwalające zredukować 90 procent słodkiej wody marnowanej obecnie w rolnictwie, na przykład akwaponika, liczący 5000 lat sposób łączenia hodowli ryb z uprawą owoców i warzyw w prawie zamkniętym łańcuchu bez dodatkowych substancji, pestycydów , nawozy itp. teraz w zasięgu nowoczesnych technik, tylko teraz musimy zabić Monsanto i Cargill, którzy sprzeciwiają się temu niewłaściwymi argumentami. Uprawa ryżu może być również prowadzona przy użyciu znacznie mniejszej ilości wody. Kwestia chęci i wkrótce konieczności. Google przez chwilę. Trzeci biegun topnieje, ale pierwszy i drugi rosną, następuje zmiana, ale ilość netto wody pozostaje taka sama, nic we wszechświecie nie znika. Zdrowy rozsądek wygrywa z kłamstwami i manipulacją śledztwami.
    Jeśli uda nam się polecieć na Księżyc i Marsa, dostępna będzie również technologia dla problemu wody i żywności, wystarczy spojrzeć wstecz o kilka tysięcy lat i zastosować to, co możemy zrobić teraz. I tak, szalejący wzrost populacji jest problemem, ale zrobienie czegoś z tym wiąże się z pewnymi problemami etycznymi.
    Miłego weekendu wszystkim.
    Dicka 41

    • Harry'ego Romana mówi

      Wystarczy spojrzeć na pokrywę lodową na przestrzeni niezbędnych dziesięcioleci, a przekonasz się, że twoja historia nie jest poprawna.

  10. Harry'ego Romana mówi

    Jak powiedział mi ktoś z Thai Rice Institute na Ramkhamheng Uni lata temu: „+ 2 C średnio oznacza, że ​​teraz będziemy mieli tylko jeden zbiór ryżu zamiast 2 lub 3 rocznie, więc mamy 500 milionów gęb za dużo do wykarmienia tutaj. .
    (Nie będziemy rozmawiać o pasie suszy od Casablanki do Mongolii i problemach na południe od Pirenejów, Alp w Europie)

  11. On mówi

    W czerwcu przewidywano, że lipiec w Europie będzie dramatycznie suchym miesiącem z poważnymi konsekwencjami dla rolnictwa, m.in. ze względu na spadający poziom wód gruntowych. Przyjmuję więc fakt, że teraz z przymrużeniem oka przewidują, jaka będzie pogoda za 80 lat.
    Poza tym bardzo często pod topniejącymi lodowcami, które zniknęły pod nimi w ubiegłym stuleciu, bardzo często pojawiają się szczątki zwierząt i ludzi, więc jest duża szansa, że ​​za kilka lat będzie inaczej.

    • Harry'ego Romana mówi

      Mylisz prognozy pogody w czymkolwiek innym niż krótkoterminowe i zmiany klimatu w dłuższej perspektywie.
      Co więcej, te pozostałości, o których mówisz, nie zostały pochłonięte przez lodowce w ciągu wieków, ale ludzie lub zwierzęta wpadli w liczne szczeliny tego lodu podczas przechodzenia. Zdecydowanie NIE jest to poziom lodu, który waha się na przestrzeni kilku lat.

      • On mówi

        Nie, modele komputerowe wskazują teraz, jakie są spodziewane temperatury itp. w 2100 r., zmienne do tego zostały wprowadzone przez człowieka, podobnie jak w przypadku pogody.

        https://www.climategate.nl/2021/05/96887/

        https://www.climategate.nl/2014/08/en-weer-vliegen-de-smeltende-ijskappen-ons-om-de-oren-en-het-uw-schuld/

  12. Patelnia do woka Paula mówi

    Śnieg należy już do przeszłości – ryczał Al Gore, przemieszczając się z konferencji na konferencję w swoich gęstych chmurach prywatnego odrzutowca emitującego Co2. W innym oświadczeniu Al Gore twierdzi: Biegun północny „do roku 2013 latem XNUMX r. będzie wolny od lodu z powodu globalnego ocieplenia spowodowanego przez człowieka.

    Wydaje mi się, że nawet śnieg spadł na Saharze iw Arabii Saudyjskiej 2 lata temu!, Holandia miała o wiele za zimną wiosnę, a teraz także kiepskie lato w NL i dużej części UE.

    Niedawno: zbiory kawy w tropikalnej Brazylii są zamrożone.

    Ludzie przestają wierzyć w całą tę marksistowską propagandę, nikt tak naprawdę nie wie, jaki jest prawdziwy program. Nie jesteśmy wystarczająco bombardowani strachem przed zabójczym wirusem.

    Budzić się! Naprawdę potrzebna jest nowa definicja słowa inteligencja.

  13. sztylet mówi

    Przystojni faceci, którzy potrafią przewidzieć giełdę.
    Przystojni faceci, którzy potrafią przewidzieć klimat.
    Myślę też, że artykuł Erika Kuijpersa to niezły kawałek siania paniki.

  14. On mówi

    https://www.climategate.nl/2021/07/zwendel/

  15. GJ Król mówi

    Tempo topnienia lodowców w regionach górskich na całym świecie podwoiło się w ciągu ostatnich 20 lat — donosi brytyjska gazeta The Guardian na podstawie badań opublikowanych w czasopiśmie naukowym Nature. Przyczyną są zmiany klimatyczne.
    Dwa megalodowce na zachodnim wybrzeżu Antarktydy kurczą się coraz szybciej. Dzieje się tak dlatego, że półki lodowe przed lodowcami stają się cieńsze i bardziej kruche. Te szelfy lodowe stanowią naturalny hamulec dla cielenia się lodowców. Jeśli ten hamulec będzie działał słabiej, do oceanów będzie przedostawać się coraz więcej lodu z lodowców, a poziom mórz podniesie się. W ostatnich dziesięcioleciach znajdują się one pod coraz większą presją ze względu na globalne ocieplenie. Naukowcy szacują obecnie ich udział we wzroście poziomu morza na 5 procent, czyli 5 milimetrów w ciągu czterdziestu lat (źródło VRT.BE).
    Z analizy zdjęć wykonanych przez satelity szpiegowskie w latach 21. wynika, że ​​w wyniku ocieplającego się klimatu w ciągu ostatnich czterdziestu lat zniknęła jedna czwarta lodu lodowcowego w Himalajach. (Źródło National Geographic, 2019 czerwca XNUMX r.)
    Badanie przeprowadzone przez Międzynarodowe Centrum Zintegrowanego Rozwoju Gór. donosi NOS w 2019 roku, pisze: Do końca tego wieku co najmniej jedna trzecia lodu lodowcowego z pasm górskich Hindukuszu i Himalajów zniknie, nawet jeśli globalne ocieplenie pozostanie ograniczone do 1,5 stopnia.
    Zniknięcie lodowców będzie miało poważne konsekwencje dla prawie 2 miliardów ludzi, którzy są uzależnieni od wody z rzek zasilanych przez te lodowce. „To kryzys klimatyczny, o którym jeszcze nie słyszeliście”, mówi holenderski lider badań Flip Wester w brytyjskich mediach.
    „Nawet jeśli będziemy bardzo ambitnie walczyć ze zmianami klimatycznymi, stracimy jedną trzecią lodowców” – mówi Wester. „To było dla nas szokujące odkrycie”.
    Do 2050 r. rzeki w tych krajach będą odprowadzać więcej wody, co niesie ze sobą zagrożenia takie jak powodzie. Po 2060 r. rzeki będą płynąć mniej. Wpłynie to na rolników, których uprawy są uzależnione od rzek takich jak Jangcy, Mekong, Indus i Ganges. Ucierpi również produkcja energii z elektrowni wodnych.

    Nie udawajmy, że człowiek nie ma wpływu na te problemy.
    Dobrą cechą naukowca jest to, że regularnie sprawdza czy jego wnioski są nadal poprawne. Zawsze zastanawiaj się nad wnioskami. Tylko głupiec za wszelką cenę będzie trzymał się swoich niezachwianych wniosków.

    • On mówi

      Naukowcy zastanawiają się też, że coraz więcej jest takich, którzy twierdzą, że wpływ człowieka na klimat jest mocno przesadzony. IPCC również stale koryguje swoje scenariusze zagłady, więc może tak być.
      Teraz, gdy politycy wciąż są w stanie dostosować najnowsze spostrzeżenia i dostosować swoją bezsensowną politykę.

  16. T mówi

    Słyszę tylko o klimacie tu i tam, ale rzadko o przeludnieniu ziemi.
    Narzekamy na koronę i zabija koronę, co oczywiście jest złe.
    Ale mówienie wielkiego słowa, że ​​ziemia nie została stworzona dla zbyt dużej liczby ludzi, którzy obecnie na niej mieszkają, jest kwestią trudną.
    Chińska polityka jednego dziecka mogła być politycznie niepoprawna z zachodniego punktu widzenia, ale była wielkim błogosławieństwem dla ziemi i Azji.
    Ludzie tam też się bogacą, a więc pojazdy silnikowe, cała gama elektroniki itp. Przy populacji przekraczającej 3 miliardy ludzi jest to ogromna masa.
    Mieszka tam po prostu zbyt wielu ludzi i to w połączeniu. w wielu gałęziach przemysłu, głównie w Chinach i Indiach, spowoduje to wiele nieszczęść dla ludzi i zwierząt w nadchodzących dziesięcioleciach.

  17. Tino Kuisa mówi

    Już pod koniec XIX i na początku XX wieku obawiano się globalnego ocieplenia ze względu na ilość spalanego węgla. Uważano jednak, że niebezpieczny wzrost temperatury zajmie do 19 lat. Sto lat temu nikt by się nie spodziewał, że emisja CO20 wzrośnie o wiele bardziej.

    https://www.thailandblog.nl/achtergrond/klimaatverandering-zorgen-daarover-waren-er-al-in-1900-en-thailand-is-zeer-kwetsbaar/

    • On mówi

      1000 lat temu było już cieplej niż teraz, ale wtedy brakowało tej wiedzy. Pokazuje, jak absurdalne są te wszystkie scenariusze zagłady.

      • Życie na Ziemi nie byłoby już możliwe z powodu dziury w warstwie ozonowej. Potem wszystkie lasy na tej planecie zniknęłyby z powodu kwaśnych deszczy. Teraz wszyscy utoniemy z powodu podniesienia się poziomu mórz. Są też tacy, którzy myślą, że wszyscy umrzemy na covid. Człowiek najbardziej cierpi z powodu cierpienia, którego się boi.
        W każdym razie uda się nadal straszyć dużą część populacji katastrofą. Jest to po prostu model przychodów i wiąże się z niewyobrażalną ilością pieniędzy.

        • Rob W. mówi

          Na szczęście dziura ozonowa i kwaśne deszcze zostały załatane, to były realne problemy, które wymagały planu działania. Podobnie jest ze zmianami klimatycznymi. Pytanie tylko, gdzie ulokować pieniądze na czystsze, bardziej ekologiczne i mniej zanieczyszczające środowisko, aby pieniądze trafiły we właściwe miejsce, a nie np. w ciemną dziurę dotacyjną. Do dziś nie mogę się nadziwić, że rolnik z mojej okolicy kazał zbudować kilka wiatraków i w ciągu niecałych 10 lat je wymienić na jeszcze większe. Wiatraki same w sobie są w porządku (jeśli umieścisz je w odpowiednim miejscu), ale coś jest z nimi nie tak. Dotyczy to również zwiększania energooszczędności domów. Czasem nie warto w ogóle malować ściany ubytku, powoduje to tylko inne problemy. Jeśli jednak firma może na tym dobrze zarobić (z dotacją lub bez), nadal krytycznie oceniamy, na co przeznaczane są pieniądze na tworzenie lepszego świata.

  18. Florian mówi

    Jestem pod wrażeniem wielu dobrze poinformowanych odpowiedzi. Również jestem sceptycznie nastawiony do reklamacji. Bardziej skłaniam się ku badaniom empirycznym

  19. Eryk Kuypers mówi

    Ten artykuł dotyczy zaopatrzenia w wodę jednej czwartej światowej populacji. Dach świata topnieje, to pewne.

    Dyskusja tutaj dotyczyła głównie tego, kto ma rację co do tego, czy globalne ocieplenie jest, czy nie i czy coś z tym zrobić. Wszystko bardzo dobrze, ale ta pokrywa lodowa, trzeci biegun, wciąż topnieje. A kto i co z tym zrobi? Lub, ogólnie i globalnie, kto jest zaniepokojony zaopatrzeniem w wodę pitną i robi krok?

    Nikt, obawiam się. Wtedy świat interweniuje dopiero wtedy, gdy z kranu nic nie leci, a butelka wody źródlanej staje się bardzo droga… Ale wtedy jest już za późno.

    • Eryk Donkaew mówi

      Nie boję się strukturalnego niedoboru wody. Jest jeszcze sporo czasu, aby to przewidzieć. Co na przykład z odsalaniem? To możliwe, skąd pochodzi słowo „inny”? W odpowiednim czasie być może będziemy musieli zająć się tym na dużą skalę.
      Poza tym dzięki za artykuł.

    • On mówi

      Być może za 30 lat nastąpi kolejna mała epoka lodowcowa i ponownie przerzucimy się na paliwa kopalne, aby pompować co2 w powietrze. Jedyne, co ludzie mogą zrobić, to dostosować się do zmienionych warunków życia. Pomysł, że możemy przekręcić pokrętło termostatu, jest dziwaczny.

  20. Martina Vasbindera mówi

    Polecam wszystkim obejrzenie tego wideo.
    https://youtu.be/FpJhB7DDdmw


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową