nitinut380 / Shutterstock.com

Fakt, że tajskie społeczeństwo coraz bardziej pęka z powodu problemów społeczno-ekonomicznych, stał się ponownie widoczny w tym tygodniu w związku z cięciami wynagrodzeń kierowców dostarczających posiłki.

 
Ponad 150 pracowników dostarczających żywność Grab strajkowało, aby zaprotestować przeciwko cięciom płac i dużym obciążeniom pracą. Dostawcy zebrali się 18 listopada w Big C w South Pattaya. Wszyscy kierowcy zarejestrowali się w aplikacji mobilnej do dostarczania jedzenia, więc ludzie w Pattaya musieli zacząć szukać miejsc do jedzenia na własną rękę.

44-letni kierowca Sanor Engseng oskarżył firmę z siedzibą w Singapurze o wykorzystywanie pracowników poprzez zmuszanie ich do pracy na 12-godzinnych zmianach, a także ostatnio obniżanie ich wynagrodzeń i brak ubezpieczenia.

Powiedział, że kierowcy muszą wydawać pieniądze i czuć się niebezpiecznie, jadąc na długich dystansach w ciemności do obszarów w podokręgu Nongprue. Taka dostawa początkowo kosztowała 55 bahtów, ale ostatnio opłata została obniżona do 30 bahtów.

Powiedział, że kierowcy chcą spotkać się z tajskim kierownictwem Grab przed powrotem do pracy.

źródło: Poczta Pattaya

4 odpowiedzi na „Dostawcy posiłków protestują przeciwko niskim płacom”

  1. Johnny B.G mówi

    Naprawdę nie mogę współczuć kierowcom, którzy pracują dla Grab.

    Grab wykonuje teraz pracę Ubera i dodał wszelkiego rodzaju usługi motocyklowe. Wszystko jest napędzane przez inwestorów wysokiego ryzyka, którzy zabijają działający system.
    Chłopcy z motorowerów zapewniają dodatkową usługę, ale Grab daje im kiełbasę i wiele kęsów, nie mając zdrowej dawki wiedzy, że nic nie jest za nic.

    Chęć zdobycia wszystkiego za najniższą cenę jest antyspołeczna iz pewnością świadczy o braku szacunku dla ludzi, którzy pracują dla tego typu firm.

    Ludzie z Grab zostali oszukani i powinni po prostu stać na rogu ulicy zamiast marudzić. Tam gmina ustala, jaka jest rozsądna cena za przejazd z punktu A do punktu B.

  2. Richard J mówi

    Po raz kolejny niepokojące jest obserwowanie, jak żądni zysku inwestorzy maksymalnie wykorzystują trudną sytuację zatrudnienia w Tajlandii. Dobrze, że motorowerzyści próbują się temu przeciwstawić!
    (W końcu dotyczy to wszystkich czasów i miejsc: mocno przypomina mi „naszą” pocztę NL, która robi to samo ze swoimi dostawcami paczek).

  3. teos mówi

    Ci chłopcy muszą korzystać z własnego motocykla i ewentualnie sami płacić za naprawy (jest ich całkiem sporo), bez rekompensaty za to. Mój syn robił dostawę pizzy po szkole, kilka lat temu, i tam jest tak samo. Usuń pracownika.

  4. pw mówi

    Nie miałbym nic przeciwko, gdyby motorowerzyści zaczęli szukać normalnej pracy.
    Wtedy też mogą normalnie zarabiać.

    Wzrasta terror tych chłopców w mieście (Udon Thani).
    Inni kurierzy z tego sektora również coraz bardziej blokują ruch i zanieczyszczają miasto.
    Ponadto zawsze się spieszą i jeżdżą jak lekkomyślni totalni idioci.

    Co się dzieje…………?
    Czy w dzisiejszych czasach nie jesteśmy zbyt leniwi, aby gotować dla siebie lub znaleźć dobre miejsce do jedzenia?


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową