Opłaty na przejściach granicznych

Lodewijka Lagemaata
Opublikowany w Tło
tagi: ,
19 Kwiecień 2017

Za przejazd graniczny zagranicznym środkiem transportu zarówno Tajlandia, jak i Malezja chcą pobierać opłaty za przejazd. W połowie roku na granicy z Malezją pobierana jest opłata za przejazd w wysokości 200 bahtów za autobusy, furgonetki i samochody osobowe przyjeżdżające z Tajlandii.

W przyszłym roku Tajlandia będzie pobierać tę samą opłatę za pojazdy chcące wjechać do Tajlandii. Na północy kraju opłaty pobierane były już od chińskich turystów, którzy chcieli wjechać do Tajlandii własnym samochodem. Jednak Ministerstwo Transportu zastanawia się obecnie, który system zbiórki jest w tym przypadku najodpowiedniejszy i do której agencji powinny trafić środki.

OTP rozważy to i podejmie decyzję w przyszłym roku. Nie oczekuje się, że opłata za przejazd doprowadzi do zmniejszenia liczby osób odwiedzających Tajlandię.

4 odpowiedzi na „Opłaty na przejściach granicznych”

  1. brabancki mężczyzna mówi

    Kambodża robi to (legalnie?) od lat. W nieco wyrafinowany sposób. Jeśli jadę do Kambodży własnym samochodem (tajska tablica rejestracyjna z książką), płacę z góry 100 bahtów za dzień pobytu tam. Z zastrzeżeniem, że po całej Kambodży nie wolno jeździć. Tylko w strefie przygranicznej (np. Koh Kong).
    Oficjalnie nie wolno mi więc na przykład jeździć na wybrzeże (Sihanoukville).
    Niemniej jednak rób to gdy jest już ciemno, po przyjeździe zaparkuj z kolegą w zamkniętym garażu i znowu to samo.

  2. Leo Th. mówi

    Opłaty w zamian za co? Czysty chwyt pieniędzy!

    • TeoB mówi

      Być może w zamian za korzystanie z dróg publicznych?
      Pojazdy zagraniczne powodują również zużycie infrastruktury drogowej.
      W Europie jest kilka krajów, które pobierają opłaty od zagranicznych pojazdów za korzystanie z dróg.

  3. Ruud mówi

    Będziemy pobierać opłaty, ale jeszcze nie wiemy, co zrobimy z tymi pieniędzmi.

    Jako system zbierania gotówka wydaje mi się bardzo przydatna, z dobrym kursem wymiany dla celnika.
    Karta kredytowa wydaje się bardzo uciążliwa dla 200 bahtów.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową