Rozmawialiśmy już o tym na tym blogu, zanieczyszczenie morza wokół Tajlandii jest spowodowane głównie odpadami z tworzyw sztucznych. Podjęcie działań w celu zwalczania tego straszliwego zanieczyszczenia środowiska jest absolutną koniecznością.

Do tej pory proszono społeczeństwo o używanie mniejszej liczby toreb plastikowych, a niektóre sklepy (supermarkety) ustanowiły jeden dzień w miesiącu bez toreb plastikowych. Oczywiście to prawie nie działa. Jest tylko jeden sposób, aby dokładnie rozwiązać ten problem, a mianowicie całkowity zakaz plastikowych toreb nałożony przez rząd. Czy to nie jest możliwe?

Prohibicja

Problem odpadów z tworzyw sztucznych nie ogranicza się oczywiście do Tajlandii, jest to problem globalny. Dobrze było dziś przeczytać w Algemeen Dagblad, że Chile było pierwszym krajem Ameryki Łacińskiej, który zakazał dystrybucji plastikowych toreb w sklepach. W sieciach supermarketów plastikowe torby muszą zniknąć w ciągu sześciu miesięcy, w przypadku mniejszych sklepów obowiązuje dwuletnia umowa przejściowa.

Nadal dozwolone są tylko plastikowe torby, które są używane do higienicznego lub dłuższego przechowywania żywności. Firmy, które nie zastosują się do nowego prawa, ryzykują grzywną w wysokości około 290 euro za każdą plastikową torebkę przekazaną klientowi.

Oproep

Widzisz, z pewnością jest to możliwe, jeśli potraktujemy ten problem wystarczająco poważnie. Czy ktoś z koneksjami w Ministerstwie Środowiska (lub jakkolwiek to ministerstwo się nazywa) może zasugerować to chilijskie rozwiązanie?

Czy zgadzasz się ze stwierdzeniem: „Rząd Tajlandii powinien zakazać używania plastikowych toreb i toreb!” albo nie? Następnie odpowiedz.

64 odpowiedzi na „Oświadczenie tygodnia: Rząd Tajlandii powinien zakazać używania plastikowych toreb i toreb”

  1. Tino Kuisa mówi

    Całkowicie się zgadzam To powinno być zakazane wszędzie, ale Azja jest zdecydowanie największym zanieczyszczającym, jeśli chodzi o tworzywa sztuczne.

  2. Jacek S mówi

    Z tym też się całkowicie zgadzam. Jeśli mam zamiar kupować od makro, to też można to zrobić bez foliówek. W międzyczasie zainstalowałem filtr wody pitnej, aby ograniczyć moje odpady. Wszędzie zabieram torby.
    Muszę powiedzieć, że robię też coś mniej dobrego… Palę drewnem i liśćmi raz na dwa miesiące. Któregoś dnia wrzuciłem do ognia brudną 6-litrową butelkę. Spalił się i zniknął w mgnieniu oka. Prawie nic z niego nie zostało. Dlaczego nie stosuje się tego w przypadku wielu odpadów z tworzyw sztucznych? Prawie nic nie zostaje!

    • makro czy makro?

      • Jacek S mówi

        Musi być makro.. 😉

  3. Ruud mówi

    Nie wiem, czy banowanie jest rozwiązaniem.
    Oprócz plastikowych toreb nadal pozostaje ogromna ilość plastikowych materiałów opakowaniowych, które również trafiają do środowiska.
    Co powiesz na przykład na ogromną górę plastikowych butelek i innych materiałów opakowaniowych?

    Największym problemem jest dobra gospodarka odpadami i edukacja ludności, aby nie pozwalała, aby wszystkie odpady trafiały tam, gdzie stoją.
    Najważniejszym zadaniem rządu jest jednak właściwe przetwarzanie odpadów, a wraz z nim wszystko stoi i upada.

    Nawiasem mówiąc, dotyczy to nie tylko Tajlandii.
    Niedawno przeczytałem artykuł, że Chiny nie chcą już żadnych odpadów z Europy.

    Tak stało się ze starannie segregowanymi (plastikowymi) odpadami w Holandii.
    To popłynęło do Chin na dużej łodzi, a oni zrzucili to – jeśli mam rację, największego na świecie zanieczyszczającego plastikowymi odpadami – do morza dla nas.

  4. l. niski rozmiar mówi

    W niektórych sklepach już wiedzą, że ten „farang” ma ze sobą własną torebkę (bez plastiku!)

    Drastyczne środki, takie jak „zakazanie czegoś”, nie są wykorzystywane przez rząd Tajlandii
    wzmianka!

    -Patrz zakaz stosowania trucizny rolniczej: HERBIZID PARAQUAT POISON.
    - zajmowanie się bezpieczeństwem ruchu drogowego.
    – występy przed „Bühne”, kiedy szczególnie lokalni mieszkańcy Tajlandii narzekają na niektóre „sklepy rozrywkowe” z powodu uciążliwości ruchu ulicznego i hałasu!
    - zaprzeczanie wielu dającym się udowodnić faktom, w tym prostytucji. „pieniądze na herbatę”, oszustwo itp.

    Teraz musimy podjąć drastyczne działania przeciwko zanieczyszczającym środowisko uciążliwościom związanym z tworzywami sztucznymi.
    Mam nadzieję, że jeszcze mi się to uda!

  5. Bert mówi

    Pomyśl, że problem leży znacznie głębiej, w osobie, która to wyrzuca, ale także w osobie, która to robi i kupuje.
    Moim zdaniem stoi za tym gigantyczne lobby przemysłu tworzyw sztucznych, które jest być może nawet silniejsze niż lobby tytoniowe, alkoholowe czy zbrojeniowe. Plastik robi się między innymi z ropy naftowej, za którą stoi gigantyczne lobby.
    Rozwiązaniem lub bardzo dużym obciążeniem byłby całkowity zakaz stosowania wszelkiego „plastiku konsumpcyjnego”.
    nawet te wszystkie gadżety, które są dostępne w Action i Lidlu czy sklepie za 20-60 Thb, bo często po kilku użyciach znikają w szufladzie, a potem lądują w środowisku.
    A co z kaucją za wszystko, co jest z plastiku.
    Niedawno topman z Samsunga zasugerował nawet stawianie kaucji na telefony komórkowe, bo one też zawierają ogromną ilość nowych surowców.
    Moim zdaniem jedynym rozwiązaniem na odciążenie środowiska jest po prostu wprowadzenie kaucji na wszystko.
    Przyzwyczajenie się do tego na początku zajmie trochę czasu, ale w końcu środowisko i nasz portfel zostaną wykąpane

    • Znak płuc mówi

      Twoje podejrzenie jest słuszne. Istnieje gigantyczne lobby na rzecz firm petrochemicznych, które produkują plastik.
      Mały przykład, kiedyś kupowałem paczkę 500 arkuszy papieru do drukowania, która była owinięta w papier, ale w ostatnich latach taka paczka była owinięta w folię. Rekompensuje to zakaz używania plastikowych toreb w sklepach i obowiązkowe zastępowanie toreb papierowych. I są niezliczone przykłady.

  6. Henk mówi

    Zgadzam się, że plastikowe torby na zakupy, takie jak bigC bv, są szalone.
    Zamiast porządnej dużej torby do wszystkiego używają niskiej jakości małej torby.
    Opakowania wykonane z pudeł kartonowych również mogą być ponownie wykorzystane. Tylko, że nie chcą tego dać. Powód: karton zarabia pieniądze.
    Nie jest to jednak problem samej Tajlandii.
    Używamy i ponownie używamy cięższych toreb plastikowych.
    Ale natychmiastowe zakazanie wszystkich artykułów z tworzyw sztucznych jest również krokiem za daleko.
    W pewnym momencie nic już nie jest możliwe.
    A opodatkowanie wszystkiego jest tylko na korzyść skarbu państwa.
    A plastikowe butelki na wodę są już szeroko zbierane, chociaż wciąż jest miejsce na ulepszenia.
    Jednak podatek od tego nie byłby nie na miejscu.

  7. Harry mówi

    nadal możesz po prostu odmówić im i zabrać własną torbę do sklepu.
    na targu spożywczym chcą nawet dać jedną pocztę z Bangkoku w jednej plastikowej torbie

  8. Adri mówi

    Witam,
    Tak, prohibicja jest najlepszym rozwiązaniem.

    Adri

    • Geert fryzjer mówi

      Ale to się nigdy nie stanie: wiemy, kto jest głównym udziałowcem w tajskim przemyśle naftowym, prawda? Ponadto Tajowie są wychowywani tak, jakby Tajlandia istniała tylko i nie było obcego kraju. Nie obchodzi ich, czy ich odpady powodują problemy gdzie indziej: w końcu nie ma takiego miejsca nigdzie indziej! Wreszcie: Tajowie nie uczą się myśleć, tylko słuchać. Więc jeśli nie jest to wymagane...

  9. Rabować mówi

    Całkowicie się zgodzę i każda szkoła powinna poświęcić pół dnia w miesiącu na sprzątanie dróg ze wszystkimi uczniami i studentami, aby młode pokolenie coś z tym zrobiło i budowało kraj o innej mentalności.

    • TeoB mówi

      Sugeruję, aby wszyscy emerytowani długoterminowi farangowie spędzali co miesiąc pół dnia na sprzątaniu śmieci w swojej okolicy. Wtedy też pośrednio pomagają w tej zmianie mentalności.
      Ulepsz świat, zacznij od siebie. I nie wymyślaj głupich wymówek typu: „nie wolno mi pracować”, bo taka czynność niełatwo zostanie uznana za rabunek.

      • Ronny Lat Phrao mówi

        Nie musisz ich uczyć, jak zbierać śmieci, musisz nauczyć je, żeby nie śmieciły.

        • TeoB mówi

          A jak uczysz ludzi z sąsiedztwa, żeby nie zaśmiecali?
          Między innymi dając dobry przykład, ostentacyjnie sprzątając śmieci w swojej okolicy.
          Każdy bit pomaga. Osiągnięcie obecnego poziomu świadomości zajęło również dziesięciolecia w Niderlandach.
          A może myślałeś bardziej o tym, żeby nic nie robić i po prostu narzekać (na tym blogu)?

          • Ronny Lat Phrao mówi

            Poprzez początkowe składowanie odpadów tam, gdzie ich miejsce, ponieważ od tego wszystko się zaczyna, jeśli chodzi o śmieci.
            I sam możesz dawać przykład, i to powinno być robione ostentacyjnie.
            Aby to osiągnąć, w Twojej okolicy musi oczywiście znajdować się wystarczająca ilość obiektów do usuwania odpadów, takich jak kosze na śmieci i pojemniki na odpady, które również są regularnie opróżniane przez rząd.
            Pół dnia w miesiącu, za ich tyłkiem, sprzątanie ich brudów do niczego nie prowadzi.
            Co zamierzasz z tym zrobić, gdy kran jest nadal otwarty.
            Najpierw pokaż im, że trzeba zakręcić kran i że tylko wtedy przydatne jest mycie.

            Musisz pracować nad zmianą mentalności w każdej sekundzie, każdej godzinie, każdym dniu, każdym tygodniu itd. Nie poprzez łatanie pół dnia w miesiącu.
            Rząd musi codziennie dostarczać informacji w telewizji i innych mediach społecznościowych przez miesiące, lata, ... szkoły muszą uczyć swoich uczniów, musi istnieć wystarczająca liczba miejsc, w których ludzie mogą wyrzucać swoje śmieci, takich jak wystarczająca liczba koszy na śmieci lub pojemników na śmieci w ulice i te regularnie opróżniane tak, jak powinny, otwieranie parków kontenerowych, gdzie można wyrzucać większe odpady z gospodarstw domowych itp.
            I rzeczywiście, aby zatrzymać podaż, między innymi należy również ograniczyć produkcję opakowań z tworzyw sztucznych i zastąpić je innymi opakowaniami wielokrotnego użytku i bardziej przyjaznymi dla środowiska.
            Jest to walka, którą kraj musi podjąć między innymi z różnymi producentami opakowań z tworzyw sztucznych.
            Nie tylko zakazanie supermarketom używania plastikowych opakowań, ale także
            zaczyna już wprowadzać zakaz używania opakowań z tworzyw sztucznych w szkołach i we wszystkich instytucjach państwowych.
            Wszystkie stoiska z żywnością, które znajdują się w szkołach, firmach i instytucjach rządowych lub w ich pobliżu i dostarczają uczniom i pracownikom żywność rano, po południu i wieczorem, mogą otrzymać pozwolenie na przebywanie w nich wyłącznie w przypadku stosowania opakowań wielokrotnego użytku i przyjaznych dla środowiska. Studenci i pracownicy mogą zapewnić sobie własną torbę, butelkę, miskę, pojemnik, pałeczkę, widelec itp., na które będą mogli otrzymać jedzenie. Można go łatwo przechowywać w szkole lub miejscu pracy. W razie potrzeby szkoły, firmy lub instytucje mogą przygotować przyjazne dla środowiska i nadające się do ponownego użycia podstawowe opakowanie, które będzie dystrybuowane wśród uczniów i pracowników. Może być opatrzone ich logo lub reklamą, dzięki czemu koszt zwróci się poprzez reklamę na butelce, misce, sztućcach, talerzu lub czymkolwiek, co jest zawarte w podstawowym opakowaniu.

            A ci, którzy nie przestrzegają, powinni zostać ukarani. Poprzez prace społeczne (sprzątanie śmieci) i/lub kary finansowe, które skutecznie nakładane są na wszystkich. Jeśli farang otrzyma uzasadnioną karę w wysokości 2000 bahtów za wyrzucenie niedopałka na ulicę, Taj siedzący obok niego powinien otrzymać taką samą karę za rzucenie na ziemię swojego pojemnika lub plastikowej torby.
            Konsekwentne stosowanie prawa wymaga jednak także zasadniczej zmiany mentalności. Zamiast tworzyć nowe prawo, należy przede wszystkim stosować istniejące prawo tak, jak powinno być... ale cóż. To także problem, który istnieje nie tylko w Tajlandii.

            Ale nie pozwól mi powstrzymać cię od sprzątania bałaganu w Tajlandii przez pół dnia każdego miesiąca.
            To z pewnością lepsze niż narzekanie tutaj, że inni narzekają na tym blogu, lub przekazywanie problemu dalej, oddając rozwiązanie w ręce emerytów długoterminowych.

            Powodzenia.

  10. Freda Bakkera mówi

    Nie dotyczy tylko Tajlandii, jak najszybciej zakazać plastikowych toreb, toreb lub innych plastikowych materiałów opakowaniowych.

  11. Gerrit Decathlon mówi

    W Holandii też chodzimy z torbą na zakupy, dlaczego przyjmujemy te plastikowe śmieci
    Kiedy idę rano do Tesco i robię zakupy, również oddaję torbę z zakupami, będąc postrzeganym jako idiota
    Ale potem pytanie, kto jest prawdziwym idiotą, który zanieczyszcza świat. W Tajlandii naprawdę robią wszystko w plastiku, odmawiają tego i zobaczą, jak cię postrzegają - Zacznij od siebie, a wielu pójdzie za tobą

  12. Bernard mówi

    Każdy zdrowy na umyśle człowiek powinien był zdać sobie z tego sprawę dawno temu. Zjawisko w TL zaczyna się od rządu i dotyczy wielu innych rzeczy. Ale czekając, ludzie się do tego przyzwyczajają i miną lata, zanim to się zużyje. Są tylko niewielu ludzi z wizją i dotyczy to również krajów europejskich.

  13. Udon Thani Johnny mówi

    W zeszłym tygodniu byłem zaskoczony, widząc, że Tops, AH Central Plaza w moim rodzinnym mieście, nie używa plastikowych toreb. Jednak torby z tkaniny również zniknęły. Oczywiście całkowicie zgadzam się, że powinniśmy używać mniej plastiku. Torby z tkaniny powinny być dużo większe i powszechnie dostępne.
    Duża materiałowa torba na zakupy AH, którą przywiozłem z Holandii, wkrótce posłużyła mojej dziewczynie jako mata do wycierania stóp w łazience. Moja wątpliwa twarz szybko odpowiedziała: „Umiem się myć kochanie!”
    Zakazać czy nagrodzić? Myślę, że tym drugim mógłbyś pomóc wielu biednym ludziom. Już zbierają plastikowe butelki. Z depozytem staje się to jeszcze bardziej atrakcyjne. Podsumowując, jestem przeciwny zakazowi.

    • dieuwke mówi

      Banowanie często nie pomaga, proszenie o pieniądze tak. Ponieważ w Holandii musimy płacić za plastikowe torby, prawie się ich nie sprzedaje. Co więcej: mniej prawdopodobne jest, że to, za co musiałeś zapłacić, zostanie wyrzucone.
      W Tajlandii zawsze dobitnie używam mojej dużej bawełnianej torby i mówię z naciskiem, że nie chcę plastiku, ale czasami wydaje mi się to trochę kolonialne. Czy kiedykolwiek sugerowałeś kasjerowi, aby przesunął stojak z woreczkami bawełnianymi bliżej kasy?

  14. Johna Chiang Rai mówi

    Rząd powinien zacząć od dużych supermarketów i małych firm, które zachęcają do używania plastiku w swoich systemach.
    W dłuższej perspektywie ludzie musieliby również szukać innych możliwości picia wody w plastikowych butelkach.
    Co więcej, jestem prawie pewien, że woda pitna i inne napoje ze szklanej butelki, oprócz ogromnego zanieczyszczenia, smakują również znacznie lepiej niż ze znanych plastikowych butelek, które moim zdaniem nadają wodzie pitnej nieprzyjemny posmak.
    I chociaż sam lubię pić kawę, myślę, że pogarszająca się moda na kawę na wynos to kolejny problem ogromnego zanieczyszczenia, które już jest.
    Ponowne przemyślenie tego, a nawet zakaz, jest zatem, moim zdaniem, już nieuniknione.

  15. David H. mówi

    Czytałem kiedyś, że w Tajlandii opracowano proces wytwarzania plastikowych toreb z manioku, który trawi…. więc dlaczego to nigdy nie ruszyło z miejsca….. lub nie pasowało to producentom plastiku?

  16. jan si mówi

    Zgadzam się.
    Obecnie jestem na koh tao.
    Tutaj ludzie już aktywnie pracują nad zmniejszeniem ilości odpadów z tworzyw sztucznych.
    W wielu przypadkach nie podaje się plastikowych słomek.
    Coraz więcej supermarketów przestaje wydawać plastikowe torby.
    Szkoły nurkowe organizują dni sprzątania zarówno plaży, jak i miejsc nurkowych w morzu.
    Ale tak, w naszej małej wiosce na wsi jest jeszcze długa droga do przebycia.
    Butelki są trzymane oddzielnie, ponieważ są kupowane.
    Od 2 lat istnieje usługa wywozu śmieci, a wzdłuż drogi stoją zawsze pełne kosze.
    W szkole dzieci uczą się wyrzucać śmieci do koszy.
    Niestety, poza godzinami zajęć szkolnych, pogoda na ulicy szaleje, idąc za przykładem rodziców.
    Zamiatają własną ulicę do czysta, ale kończy się to na drodze publicznej.
    Zaczynam więc od małego i mówię na przykład w 7-11 lub na targu, że nie potrzebuję plastikowej torby.
    Każda odrobina pomaga i może inni to zobaczą i zaczną myśleć.

  17. Styczeń mówi

    idąc za przykładem, który już zakończył się sukcesem w Holandii, gdzie zamiast asfaltu używano już plastiku jako drogi

  18. Miłośnik jedzenia mówi

    Kiedy mówię w supermarkecie i pokazuję, że mam ze sobą dużą torbę, ładnie kiwają głową, że tak, a mimo to wkładają wszystko osobno do tych plastikowych torebek, czasem te torby oddaję, a ja wkładam do torby. Plastikowe torby są następnie odbierane, a następnie nadal wyrzucane do śmieci. To podwójna szkoda, ponieważ jeśli wezmę ze sobą torby, mogę je wykorzystać na odpady lub coś w tym stylu.

  19. Renée Martin mówi

    Chilijski sposób to moim zdaniem dobry początek, ale dobre przetwarzanie odpadów jest również ważne dla Tajlandii. Stoi i upada oczywiście, jak rząd, mieszkańcy i turyści radzą sobie ze środowiskiem.

  20. Leon Bosink mówi

    Oczywiście zakazać tych plastikowych toreb. A zamiast tego wprowadź torby papierowe/kartonowe.
    Wydaje mi się to dużo bardziej ekologiczne.
    Chodzi o to, że w sklepach takich jak supermarket TOPS kasjer musi umieścić wszystkie produkty w torbie, aby pokazać, że ten produkt przeszedł przez kasę.

    Wtedy raczej papier/karton niż plastik.

    • brabancki mężczyzna mówi

      Wszystkim, którzy twierdzą, że torby papierowe są lepsze dla środowiska niż plastikowe, radziłbym się lepiej doinformować. Przeczytaj to, a będziesz lepiej poinformowany.
      Problem nie polega na tym, czy używać plastikowej torby na zakupy. Należy do tych ludzi, którzy z jakiegoś powodu uważają, że dobrym pomysłem byłoby wrzucenie go do morza. Nigdy tego nie rozumiałem.
      Ale co z tymi wszystkimi antybiotykami, które trafiają do Zatoki Syjamskiej z powodu hodowli krewetek u wybrzeży Bangkoku? Tony i tony czystej trucizny każdego roku.

      • TeoB mówi

        Zgadzam się z Tobą, że zapobieganie zaśmiecaniu jest najlepsze, ale odważę się powiedzieć, że plastikowe śmieci są znacznie bardziej szkodliwe niż śmieci papierowe.
        Kiedy papier trafia do środowiska, jest zjadany i trawiony. Ma wartość odżywczą dla różnych organizmów.
        Jeśli plastik wyprodukowany z ropy trafi do środowiska, również zostanie zjedzony, ale nie ma organizmu, który byłby w stanie strawić plastik. Konsumpcja plastiku kosztowała już życie wielu zwierząt. Ponadto plastik nie ma żadnej wartości odżywczej.
        Plastikowe przedmioty wykonane z oleju, plastyfikatorów i środków zmniejszających palność ostatecznie rozpadają się pod wpływem światła UV na nanometrowe (10-9 m) kawałki. Jest włączony w łańcuch pokarmowy iw końcu dostajemy nanoplastik – ukryty w naszym jedzeniu – dosłownie podany na nasz talerz.
        Plastik został już znaleziony w butelkowanej wodzie, piwie, miodzie, małżach, krewetkach, ostrygach i soli morskiej.
        Zgadzam się również z panem, że należy zaprzestać niepotrzebnego stosowania antybiotyków, ale to nie jest teraz przedmiotem dyskusji.

  21. Hein mówi

    W Bangladeszu lata temu przestali używać plastikowych toreb. Teraz wraz z zakupami dostajesz cienkie bawełniane torby. Oczywiście nie są one również w 100% zrównoważone, ale przynajmniej zanieczyszczają rzeczy przez krótszy czas.

    • Ruud mówi

      Jeśli się nie mylę, Jezioro Aralskie prawie wyschło, ponieważ woda z rzeki jest wykorzystywana do uprawy bawełny.
      Nie sądzę też, żeby to było dobre dla środowiska.

  22. Ingrid van Thorn mówi

    Od lat zabieram ze sobą własne torby na zakupy do Holandii. Ale na wakacjach jest to trochę trudne. Gdybym kupił wodę lub inne napoje w supermarkecie, nie musiałbym nosić ich na rękach. Jeśli zrobią to samo, co w Holandii, pobierając opłatę za dużą „plastikową” torbę, którą zabierzesz ze sobą następnym razem. Oszczędza dużo na bezwartościowych plastikowych torbach.

  23. gygy mówi

    Trzydzieści lat temu my, Belgowie, byliśmy świadkami następującej dyskusji na rynku w Axel NL. Na stoisku z tkaninami wystawca zaoferował klientowi plastikową torbę (my Belgowie mówimy torebkę), a klient powiedział „dziękuję, nie potrzebuję torby „znowu wystawca” i tak weź torbę. Klient ponownie „nie, nie potrzebuję torby” Jak 3x. Pomyśleliśmy, że to taka niedorzeczna dyskusja, a potem pomyśleliśmy, daj nam tę torbę, ponieważ moglibyśmy to zrobić że na wszystko i więcej zużyją trochę i nigdy nie miały dość. Jeszcze kilka lat temu w supermarketach w Belgii wprowadzono zakaz plastikowych toreb i myśleliśmy, że to nigdy nie zadziała. Ale wręcz przeciwnie, wkrótce każdy miał swoje własne torby a teraz wszyscy opowiadają się za przyniesieniem własnej torby, żeby zmniejszyć tę górę odpadów.Teraz często myślimy o tej pani i zamiast się z niej śmiać, chwalimy ją za świadomy ekologicznie wybór w czasach, kiedy nikt nie przejmował się to.Ponieważ chodzimy za nią od kilku lat w 7eleven w Tajlandii.Po powrocie z plaży zakupy luzem leżą w plecaku i nie potrzebują ich „torebki”.Zakaz mógłby działać równie dobrze w Tajlandii jak tutaj z nami.

    • Nicky mówi

      dawno temu kupiłeś brązowe papierowe torby w GB w Belgii.
      Nie rozumiem też, dlaczego przeszli na plastik

      • Ruud mówi

        Jeśli kiedykolwiek spacerowałeś w deszczu z dużymi brązowymi papierowymi torbami pełnymi zakupów, zrozumiesz, dlaczego nie jest to takie wygodne.
        Nawiasem mówiąc, lasy trzeba było oszczędzić, jeśli dobrze pamiętam z przeszłości.
        Szybko stały się mniejsze, bo zrobiliśmy z drzew papier.
        Po prostu wymieniliśmy Diabła na Be-elzebuba z plastikiem.
        Jeśli teraz ponownie wymienimy plastik na papier, po prostu odzyskamy Diabła.

        Nawiasem mówiąc, plastik nie powinien stanowić takiego problemu, jeśli wymyślimy dobry sposób na przetworzenie zużytych toreb plastikowych, które stały się odpadami.
        Można by się spodziewać, że będzie to problem do rozwiązania.

        Prawdziwym problemem będzie prawdopodobnie to, że do rozwiązania dołączona jest metka z ceną.

  24. Czysty mówi

    Wszelkie działania mające na celu ograniczenie plastiku są mile widziane, ale ważniejsze jest, aby konsumenci byli ŚWIADOMI, co to oznacza dla środowiska. To także zadanie dla rządu.
    Weźmy Tesco lub Big C, ile masz toreb i ile z zakupionych przedmiotów zmieściłoby się razem w torbie? Jak jestem przy kasie kilka razy wyrywam jej rzeczy z ręki kasjerki i wkładam z innymi rzeczami (tak, mogę też przynieść własną torebkę) i wtedy patrzą na ciebie, jak na dziwnego człowieka. Ludzie po prostu nie zdają sobie z tego sprawy. Czyli zakaz? TAK!

  25. jm mówi

    Większość sprzedawanej żywności jest pakowana w plastikową torbę ze sznurkiem, wybierasz, co chcesz, a oni dają ci to w plastikowej torbie.
    I tak będzie zawsze w Tajlandii.
    Nigdy nie widziałem, żeby ktoś nosił Tupperware.
    Czy ty???

    • Bert mówi

      Tak tak.
      Kiedy idę tu po jedzenie, często zabieram ze sobą pojemnik Tupperware i nikt nie patrzy na mnie dziwnie. Są też tacy, którzy po prostu mają przy sobie „henkelmenneke”.
      W rzeczywistości plastikowa torba powinna kosztować 5 lub 10 bahtów, upewnij się, że ponad połowa ma przy sobie własny pojemnik.

  26. Andrzej Hart mówi

    Palenie plastiku w ogrodzie to bardzo zły pomysł. Uwalniane substancje są toksyczne. Zdecydowanie niezdrowe dla ludzi i zwierząt.
    Rzeczywiście, biedni ludzie chcieliby mieć wasze plastikowe butelki, bo mogą dostać za nie pieniądze. Nie wiem, co się z nim wtedy stanie. Kiedy dziesięć lat temu opuszczałem Holandię, Holandia była znacznie dalej w przetwarzaniu odpadów. To problem światowy. Jednak krajom tego świata trudno jest wspólnie opracować i wdrożyć rozwiązania. Najłatwiej jest nie widzieć lub nawet zaprzeczać problemom środowiskowym.
    Samo pójście do Big C i Tesco Lotus z dużą torbą to pierwszy krok i bardzo pomaga. Po prostu to zrób!

  27. Krzysiek ze wsi mówi

    Zgadzam się z oświadczeniem.
    Dwa razy w roku będziemy zbierać plastikowe i szklane butelki
    ktoś przychodzi i kupuje to za kilka bahtów
    do recyklingu.
    Również stare żelazko i zepsute rzeczy, takie jak lodówka
    stajemy się w ten sposób wyluzowani, ktoś zasługuje na coś więcej
    i dostajemy też trochę pieniędzy i wszyscy są szczęśliwi.

  28. Pokój mówi

    To potrwa kilkadziesiąt lat. Nie zapominaj, że w krajach takich jak Tajlandia wszystko dopiero się zaczyna, co zaczęło się u nas 40 lat temu. Spróbuj przekonać Tajlandczyka, że ​​mały, ekonomiczny samochód jest lepszy dla środowiska. Spróbuj powiedzieć Tajowi, że spalenie pola niewiele pomoże i jest katastrofą dla środowiska.
    Teraz widzę w Tajlandii dokładnie to samo, czego doświadczyłem w latach 60. i 70. w naszym regionie. Jak zamierzasz powiedzieć ludziom, którzy kupują swój pierwszy samochód, że lepiej byłoby, gdyby mieli ekonomiczny samochód miejski? Nie powinieneś próbować mówić tego mojemu dziadkowi.

  29. Petervz mówi

    Ostatnio widziałem stwierdzenie "ale to tylko 1 słomka, tak powiedział miliard innych".
    Jestem zdecydowanie za wprowadzeniem zakazu używania wszystkich przedmiotów jednorazowego użytku, czy to plastikowych toreb, słomek, kubków, to nie ma znaczenia.
    Szacuje się, że każdego dnia w Tajlandii zużywa się 200 milionów plastikowych toreb i około 50 milionów ruetje i kubków. A potem nawet nie wspominam o butelkach z wodą, mleku, coli itp.
    W sumie myślę, że każdego dnia w Tajlandii wyrzuca się 1 miliard plastikowych przedmiotów jednorazowego użytku. To nie może trwać. Gdyby te odpady były całkowicie odseparowane od innych odpadów w spalarni energii, problem nie byłby tak poważny. Niestety większość z nich ląduje na ogromnych hałdach innych odpadów, następnie zanieczyszcza glebę lub ląduje gdzieś w morzu.

    Sama od lat noszę te same bawełniane torby na targ czy do supermarketu. Od roku mamy również zmywalne kubki ze słomkami do kawy lub innych napojów. Wyrzucamy 5-10 mniej plastiku dziennie.

  30. Rabować mówi

    Po prostu zakazać lub zapłacić, tak jak w Holandii, ale z dobrą informacją, że plastik nie należy do środowiska.

  31. Andre mówi

    Całkowicie się z tym zgadzam, ale kiedy idę na lokalny targ i widzę tych wszystkich ludzi, wieśniaków, którzy przychodzą z pól ryżowych, aby kupić jedzenie, chciałbym się od kogoś dowiedzieć, jak przygotować zupę i inne tajskie potrawy. ty, zgadzam się, że 1 torba mniej również by się zmieściła?
    Rzeczywiście, sami możemy wiele z tym zrobić.
    Czy ktoś ma rozwiązanie dla tych straganów i gdzie umieścić jedzenie?
    Nie możesz przyjść z głębokim talerzem, prawda?

    • Johna Chiang Rai mówi

      Drogi Andre, mogę odpowiedzieć na twoje obawy, że ci ludzie nie mogą zabrać ze sobą zupy lub jedzenia, zadając 2 pytania kontrujące.
      Jak ludzie zabierali ze sobą jedzenie, kiedy nie było jeszcze plastiku?
      Czy w przeszłości nie mieli alternatywnych opakowań, tak jak w wielu innych krajach, które można było ponownie wykorzystać każdego dnia po oczyszczeniu?
      Być może dokładnie te same produkty można by przy odrobinie dobrej woli sprowadzić i ponownie wyprodukować w nowoczesnej wersji.

    • Krzysiek ze wsi mówi

      Czasami używają dostosowanego bambusa, aby przynieść ze sobą jedzenie
      i to działa bardzo dobrze. Dokładnie tak jak wcześniej,
      kiedy jeszcze nie było plastiku!
      I możesz też pić z kubka bez słomki.
      Z plecakiem do supermarketu
      a potem jazda skuterem jest również łatwiejsza
      następnie z 4 pełnymi plastikowymi torbami na kierownicy.

  32. biały sztylet mówi

    Istnieje częściowe rozwiązanie pozwalające uniknąć tych małych plastikowych toreb, o ile duże worki na śmieci są nadal tolerowane.

    Umieść swoje zakupy w torbie „Dirkit”, która jest normalnie wyglądającą torbą na zakupy, która później rozszerza się w duży czarny worek na śmieci.

    Nadal nie istnieje w Tajlandii i reszcie świata!

    Ale maszyna do robienia tej torby została przetestowana. A teraz, gdy ludzie w Europie i Stanach Zjednoczonych muszą płacić za torbę z pieniędzmi, to najlepiej za torbę wielokrotnego użytku.

  33. Kun Jan mówi

    Dowiedz się od mojej żony, że supermarket Tops nie używa już plastikowych toreb i pakuje artykuły spożywcze w papierowe torby. Jeśli przyniesiesz i użyjesz własnej torby na zakupy, otrzymasz kupony uprawniające do zniżki na zakupy.

  34. Norbert mówi

    Od lat odmawiam plastikowych toreb w sklepach. W zeszłym tygodniu poszłam do apteki po nową szczoteczkę do zębów, wiesz, taką, zapakowaną w ciężki plastik, który można złamać tylko ciężkimi nożyczkami. Następnie farmaceuta umieścił szczoteczkę do zębów w plastikowej torbie. Zwróciłem jej uwagę, że szczoteczka do zębów jest już zapakowana, a ona spojrzała na mnie bez zrozumienia. W Tajlandii wybrałem się na nurkowanie w pobliżu Pattaya. . . . Wszędzie widzisz plastikowe torby, kilka ryb, małą roślinność. Dla mnie jest to bardzo jasne: nasza planeta umiera, podobnie jak my, nasze dzieci, a już na pewno wnuki. A potem rolnicy zajmujący się plastikiem mówią, że to nie oni zanieczyszczają, ale konsumenci. To samo twierdzi lobby zbrojeniowe w USA. I słusznie moglibyśmy pisać tutaj jeszcze przez godzinę... . . Pozdrowienia

  35. Henk mówi

    Do tej pory plastik jest „niesiony do morza”
    Nie sądzę, aby ten zakaz był możliwy w Tajlandii, ponieważ polityka dotycząca symboli jest uprawiana głównie. Staje się więc bardziej jak „noszenie plastiku i wody do morza”.

  36. Jana Pontsteena mówi

    Tak, niedawno rybacy przywieźli tu wieloryba pilotowego lub wieloryba azjatyckiego, który zdechł w wyniku spożycia plastiku, oraz te małe rybki, które wziął za ryby, żółwie i inne stworzenia morskie, to też się zdarza. Zwłaszcza na morzach azjatyckich.
    Tak, w końcu jest to problem światowy. Zamykają się fabryki tworzyw sztucznych, zaczynając od amerykańskich firm, od których to się zaczęło. Siła.

    • Krzysiek ze wsi mówi

      Od dawna wiadomo, że można zrobić bioplastik ze skórki ziemniaczanej
      czy włókna konopne, ale najwyraźniej jest to zbyt tanie dla branży
      i dlatego kontynuują plastik, ponieważ pieniądze są ważniejsze,
      niż przyszłość naszych dzieci i tej planety!

  37. Nicky mówi

    Dawno temu, po meczu piłki nożnej, mój dziadek poszedł oczyścić cały stadion z butelek po coli.
    Następnie przyniosły depozyt w wysokości 1 franka. Dawało to od 25 do 50 franków tygodniowo
    Raz w roku kupił fajny prezent mojej babci.

  38. Fernanda Van Trichta mówi

    Kiedy robię zakupy w Pattaya, zabieram ze sobą torbę i nie chcę plastikowej torby.
    Na lotnisku w Bkk ktoś wyrzucił płócienną niebieską reklamówkę, którą zabrałam do Belgii i tutaj robię zakupy.. Zabiorę też do Tajlandii.

  39. Harry mówi

    przed 6 rano zamiatacze ulic są już na miejscu
    zajęty na drugiej drodze i wielu innych miejscach, ale szczególnie na drugiej drodze
    (Jomtien) naprawdę nie ma nic do zamiatania.
    Więc pominięcie jednego dnia jest łatwe, a potem wszyscy razem w krzaki po drodze
    ponieważ jest mnóstwo do zdobycia.
    po prostu ten, kto tego dnia wyrzuci najwięcej kilogramów, dostanie dodatkowe 200 bahtów.
    potem gdzieś przyjdą i znowu będzie co oglądać

  40. Robert mówi

    Całkowicie się zgadzam. To absurd, jak paczkowane produkty w supermarketach są niepotrzebnie ponownie składane podczas ważenia. Makro nie wydaje toreb przy kasie, a ludzie stoją w kolejce. Liveboxy są dostępne do ponownego wykorzystania. Można by go więc moim zdaniem bezboleśnie zgubić, nawet bez oficjalnego zakazu.

  41. chris mówi

    Jest dla mnie jasne, że zakaz plastikowych toreb nie pomoże w Tajlandii. Choćby dlatego, że Tajlandia nie jest obecnie dobrze znana jako kraj, w którym środki są skutecznie egzekwowane. Musi zatem wynikać z dobrowolnego porozumienia między środowiskiem biznesowym (zwłaszcza dużym i małym handlem detalicznym) a rządem, na mocy którego sektor detaliczny otrzymuje wyraźne i finansowe korzyści, jeśli unika plastiku. Nie karz, ale nagradzaj. Powinno to zostać wzmocnione przez kampanię uświadamiającą skierowaną do ogółu społeczeństwa. W takim przypadku nie mam na myśli codziennej reklamy w telewizji, ale przetwarzanie tematu „pozbądź się plastiku” w tajskiej operze mydlanej lub programie rozrywkowym.
    Nie zgadzam się zatem z tym stwierdzeniem, ponieważ zakaz nie działa i dlatego dotyczy tylko etapu (międzynarodowego).

    • Petervz mówi

      „Nie da się” „nie zadziała” to pogląd, że tak naprawdę wszystko i tak nie ma sensu.
      Oczywiście, że jest to możliwe, także w Tajlandii. Jeśli jest wola, znajdzie się sposób. Rząd i duzi detaliści muszą po prostu zdecydować, że nie będą dostarczać bezpłatnych toreb plastikowych ani zastępować ich innymi torbami jednorazowego użytku (np. papierowymi). W ciągu pierwszego miesiąca wielu klientów zacznie narzekać, ale potem ludzie się przyzwyczają i życie toczy się normalnie.
      Handel detaliczny już odnosi korzyści, ponieważ nie musi dostarczać bezpłatnych toreb. A klient? Raz kupuje torebkę/torbę lepszej jakości.
      Odnosi sukcesy nawet w Afryce, Indiach, Ameryce Południowej

      • chris mówi

        Twierdzę, że BAN nie zadziała. Nie ma też nic wspólnego z tym, że wszystko nie ma sensu. Uważam, że bardzo często nie ma sensu, aby rząd narzucał coś, czego większość społeczeństwa nie potrzebuje. Rząd (czyli my sami) przecenia własne możliwości, zwłaszcza gdy sprawy rozstrzygane są odgórnie. Musisz lepiej wyjaśnić, co jest, a co nie jest lepsze. Przekonuj zamiast zabraniać.
        Jako były pracownik ambasady nie muszę Wam mówić, że wola polityczna rządu Tajlandii, by naprawdę coś zrobić z problemami tego kraju, jest niezwykle ograniczona.

  42. Petervz mówi

    Mówię o dużych detalistach. Tesco, Big C, Tops, 7-11, Family Market itp. Właśnie tam zakaz plastikowych toreb ma sens i jako duzi detaliści powinni dawać dobry przykład.
    Rząd zabrania również sprzedaży alkoholu w określonych godzinach, a ta grupa ściśle się tego trzyma.
    Liczba głównych sprzedawców detalicznych jest ograniczona, więc łatwo to sprawdzić.

    Znacznie trudniej będzie kontrolować małe sklepy i ulicznych sprzedawców. Tak jak z kaskiem, który mimo obowiązku i wielu informacji nadal nie jest noszony w połowie. Liczby są zbyt duże, a mikrokorupcja organów ścigania zbyt powszechna.

    Uderzające jest to, że duzi detaliści z zachodnimi udziałowcami przestrzegają „przepisów zakazujących plastikowych toreb” w innych krajach „w kontekście CSR”. Dlaczego nie jest to na przykład globalna polityka CSR w Tesco lub czy bałagan jest mniej zły w Azji niż w Wielkiej Brytanii? W Tajlandii tylko Makro.

    Nie, Chris, problem polega na tym, że plastikowe torby, słomki i inne śmieci jednorazowego użytku są produkowane przez tę samą sieć firm, które monopolizują handel detaliczny. ZAKAZ doprowadziłby zatem do mniejszej liczby interesów w innych częściach rodziny. I to właśnie ta grupa ma w kieszeni również rząd i biurokrację.

    Widzimy więc, że True Daily tworzy piękne reklamy CSR we własnych kanałach telewizyjnych o tym, czego nie robi, aby zmniejszyć liczbę setek milionów plastikowych odpadów każdego dnia, podczas gdy siostra CP-All dostarcza kolejne 10,000 milionów worków dziennie przez 20 XNUMX sklepy. .

    Ta perswazja (jak właściwie to widzisz), która nie działa.

  43. Caers Andrzej mówi

    zakazanie tych plastikowych toreb lub zmuszenie ich do płacenia również może pomóc.
    Również wysoka grzywna za przejeżdżanie na czerwonym świetle może zatrzymać to, że teraz po prostu przejeżdżają na czerwonym świetle! ! ! !

  44. TeoB mówi

    Jestem za wszelkimi środkami, które promują to, by żaden plastik nie trafiał do środowiska.
    Można to zrobić poprzez (połączenie) zakazu, podatku akcyzowego, nagrody, zastąpienia strawnym materiałem, recyklingu, informacji (czy o czymś zapomniałem?).
    W każdym razie musimy przejść do gospodarki, w której o cenie produktu decyduje koszt jego wytworzenia plus koszt odkażania produktu i transportu oraz koszt przywrócenia go do pierwotnego stanu surowego. produkt po okresie użytkowania. Odporność natury i zasoby naturalne na ziemi to nml. nie nieograniczone.
    Takie ceny zachęcą producentów do wytwarzania produktów, które można całkowicie i tanio poddać recyklingowi, w przeciwnym razie wycofają się z rynku.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową