Tajlandia na Mistrzostwach Świata FIFA Kobiet 2019
Jako Holender interesujemy się oczywiście przede wszystkim holenderską kobiecą drużyną piłkarską, ale we Francji obecna jest także Tajlandia. Pomarańczowe Lwice ledwie wygrały pierwszy mecz 1:0 z Nową Zelandią, ale tajski zespół nie był w stanie tego zrobić.
Rekordowa strata
W rzeczywistości Tajlandia przeszła do historii, przegrywając 13:0 ze Stanami Zjednoczonymi, co jest rekordem w historii mistrzostw świata kobiet. Nie jest też niczym to, że trzeba startować z numerem 35 w rankingu FIFA przeciwko aktualnemu mistrzowi świata. Teraz spróbujmy uzyskać dobry wynik z innymi zespołami w grupie, a mianowicie z Chile i Szwecją.
Kwalifikacja
Tajlandia zakwalifikowała się do mistrzostw świata po raz drugi z rzędu, awansując do półfinału Pucharu Azji Kobiet AFC. Pierwszy raz w 2015 roku w Kanadzie, gdzie Tajlandia wygrała mecz z Wybrzeżem Kości Słoniowej. Oczekiwania co do tego mundialu nie były oczywiście wygórowane, trenerka w jednym z wywiadów powiedziała, że będzie starała się utrudnić innym zespołom.
Przygotowanie
Poważna porażka ze Stanami Zjednoczonymi mocno uderzy w Tajki. Ich przygotowanie było całkiem dobre, w drodze do Francji drużyna trenowała w Belgii. Czerwone Diabły przegrały tylko 3:0, ale Tajlandia pokonała FC Kontich (First Belgian Division Women)
W końcu
Zobaczcie podsumowanie US Goal Festival poniżej i trzymajmy kciuki do końca turnieju nie tylko za drużynę holenderską, ale także za tajską drużynę piłkarską kobiet.
https://youtu.be/NVhPJWHIZZc
Moja żona z Tajlandii oglądała wczoraj Czerwone Diabły, które pokonały Szkocję 3:0. I podobało jej się 🙂
Jeśli spojrzeć na bramki pań z USA, bramkarz Tajlandii nie jest całkowicie bezkarny. I to jest mało powiedziane…
Z bramkarzem o wzroście 1.65 m aż prosi się o bramki.
Tak, to prawda, jeśli nie mają lepszego, wygrają niewiele lub nic, ale oczywiście nie chodzi tylko o napiwek.
Gwoli ścisłości, wynik między paniami z Belgii i Tajlandii to nie 3-0, ale 6-1
Daniel M. mówi, że jego żona oglądała Czerwone Diabły i faktycznie było 3:0.
Red Flames nie biorą udziału w Mistrzostwach Świata Kobiet
Trenowali przeciwko kobietom z Tajlandii 1 czerwca w Leuven i rzeczywiście było to 6-1.
Czerwone diabły = mężczyźni; Czerwone płomienie = kobiety.
Wyniki: patrz odpowiedź RonnyLat Ya.
Nie można winić pań. Mogę wymienić wiele rzeczy, które nie poszły dobrze; ale to nie wina pań. Myślę, że panie powinny mieć trenera z Zachodu, który na poważnie popracuje z paniami przez około 3 lata i nauczy je europejskich zwyczajów i zasad gry w piłkę nożną. Wtedy nie wygrają z czołową drużyną, ale będą należeć do „prawdziwych” drużyn. I nie powinno się wsadzać do bramki bramkarza mierzącego 1 metr 50, który reaguje dopiero wtedy, gdy piłka już wisi za nią na linach. Pomyślałem, że to trochę smutne; przede wszystkim dla samego bramkarza. Jako trener nie możesz zrobić czegoś takiego. Więc szukanie prawdziwego trenera (gwiazdy) i postawienie odpowiednich pań na właściwym miejscu. Dopiero wtedy kobieca drużyna Tajlandii będzie mogła z podniesioną głową opuścić boisko podczas kolejnych mistrzostw świata.
Jestem o tym przekonany.
Tajski związek piłkarski zatrudnił od lutego do pomocy holenderską trenerkę piłki nożnej, Verę Pauw. W przeddzień meczu z USA Vera nazwała to dniem. Problemy z prawdziwym trenerem i związkiem piłkarskim. Zrezygnowała ze skutkiem natychmiastowym.
Zgadzam się z tobą, potrzebują farangów do polerowania. Absolutnie nie są szkoleni do tego piłkarskiego wydarzenia. Czytałem, że Holender był tam, aby pomóc i ponownie wyszedł.
K powiedziałby, że istniejący trener, menedżerowie, trenerzy i wszyscy inni i dobrze zagraniczni.
To, co jest w nim teraz, powinno się wstydzić. Ale tak, tajska duma oczywiście, gdzie holenderski wkład nie został przyjęty, dlatego Holendrzy odeszli, logicznie rzecz biorąc. Następnie wprowadź Tajów, którzy wiedzą, jak toczy się gra. Teraz tak nie jest, myślę.
Myślałem, że bramkarz, podobnie jak pozostali, miał ducha, ale bramkarz jest za mały, a cały zespół wciąż zbyt niedoświadczony.
Każdy przeciwnik wie wtedy, strzelaj do celu w górną część celu lub skrajne rogi.
Drużyna miała również tylko 1 funkcję, jeśli była w posiadaniu piłki, kopać piłkę do przodu. Nie było zamiaru ataku. Podania zwykle szły źle, mentalnie dotknięte wynikiem 3-0 w 1. połowie? A potem w 2. połowie w mgnieniu oka przy 7-0, też nie działa pozytywnie.
Niestety dla Tajek. Pilnie potrzebują opiekuna. Ktokolwiek był w bramce, naprawdę nie może nic z tym zrobić. Nawiasem mówiąc, obie drużyny były słabe. Kilka podań do kolegów z drużyny.
W meczu towarzyskim z Francją w zeszłym tygodniu zatrzymała dwa rzuty karne…….
Trener z zachodu? Tak, to może być dobry pomysł. Może ostatnia sztuczka dla Guusa Hiddinga? Odniósł wielki sukces z Koreą Południową.