Dziś w programie 3 mecze półfinałowe, 2 w grze pojedynczej i XNUMX w grze podwójnej. Najbardziej na wyobraźnię podziałał pierwszy mecz półfinałowy w grze pojedynczej pomiędzy Marią Kirilenko a Soraną Cristeą.

Stało się to mrożącym krew w żyłach pięknym meczem 3 ekscytujących setów.

Maria ( Masza ) Kirilenko musiała ciężko walczyć, zwłaszcza w pierwszych dwóch meczach, aby wyjść na prowadzenie, a jej siła tkwiła w nie poddawaniu się i bardzo dobrej kondycji, ponieważ to nie przypadek, że rozegrała swój najsilniejszy mecz we wszystkich tych meczach w ostatnia faza.

Również dzisiaj, tylko w przeciwieństwie do swoich poprzednich 3 meczów, zaczęła mocno i agresywnie iw mgnieniu oka wygrała pierwszego seta 6:2.

Jednak Sorana Cirstea jest również wojowniczką, a dzięki doskonałym uderzeniom z ziemi i rozrzutowi udało jej się wyciągnąć drugiego seta do siebie, 5-7.

Być może decydujące, choć przy okazji dozwolone, było to, że Maria Kirilenko wykorzystała dość długą przerwę między 2. a 3. setem, co być może zakłóciło płynność Cristei.

Mimo to w trzecim secie był remis do stanu 4:4, ale potem wyraźnie widać było, że większe doświadczenie i trzeba przyznać dodatkowe kopnięcie na tle i tak już agresywnej gry obu, Kirilenko zdobył przewagę. Tym samym zasłużenie wygrała 6:4.

Miejmy nadzieję, że Rosjanka, która ma teraz najwięcej 3 setów na swoim koncie, ma jeszcze trochę energii na niewątpliwie ekscytujący finał ze Słowaczką Danielą Hanczukową.

O Soranie Cristei można powiedzieć, że rozwija się bardzo mocno i już w tym roku jest w stanie zrobić wielką niespodziankę.

Daniela Hanchukova najwyraźniej miała mniej problemów z bardzo zaskakującą kwalifikatorką Hsieh Su-Wei, która z łatwością pokonała m.in. Sanię Mirzę z Indii.

Godne uwagi jest to, że Hsieh Su-Wei z TPE na pewno, ponieważ była obecna już w 2001 roku, a swój najlepszy występ odnotowała 10 lat później. Pierwszy set był dość wyrównany, ale drugi szybko się skończył.

Hanchukova dość łatwo wygrała 6:4 i 6:1, podobnie jak jej pozostałe 3 mecze, wszystkie w 2 setach.

W grze podwójnej, która odbędzie się bezpośrednio po dzisiejszym finale 11-02-2012, zmierzą się rozstawiona z pierwszym numerem Sania Mirza i Anastasia Rodionova oraz Chan Hao-Ching i Chan Yung-Jan.

Finał rozpocznie się dziś o godzinie 16.00:XNUMX na kameralnym korcie DUSIT HOTEL.

Dirka Hofstee

Komentarze nie są możliwe.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową