Wyjazd autobusem z Pattaya
Jeśli zapytasz Amsterdamczyka, co mu się podoba w Rotterdamie, z pewnością odpowie: „Dworzec Centralny, bo stamtąd co godzinę odjeżdża ekspres do Amsterdamu”. Być może odwrotność dotyczy także Rotterdamczyka, ale nie wiem.
Tak jest z Pattaya. Spośród setek tysięcy turystów, których przyciąga to miasto, wciąż jest kilku, którzy z różnych powodów chcą jak najszybciej wyjechać. Ponieważ wiele rzeczy w Pattaya jest dobrze zorganizowanych (a niektóre gorzej), zadbano również o tych ludzi. Istnieje wiele autobusów z Pattaya do prawie wszystkich części Tajlandia. Oczywiście dotyczy to nie tylko osób, które „uciekają”, ale także osób, które pracują tutaj w Pattaya i odwiedzają rodzinę lub turystów, którzy chcą wjechać do Tajlandii w relatywnie tani sposób. podróżować.
Myślę, że problem polega na tym, że – inaczej niż w wielu innych miastach – nie ma dużego centralnego dworca autobusowego. W zależności od miejsca docelowego masz do wyboru 4 lub 5 punktów odbioru, które – zwłaszcza jako turysta – nie zawsze są łatwe do znalezienia. Oto podsumowanie:
- Na początek wspomnę oczywiście o połączeniu z Bangkokiem. W Pattaya North znajduje się duży dworzec autobusowy, skąd regularnie odjeżdżają liczne autobusy pierwszej klasy bezpośrednio nad autostradą do Bangkoku. Do wyboru są 4 kierunki w Bangkoku, a mianowicie Ekamai (bezpośrednio na linii BTS) do centrum miasta, Moenchit do połączenia (przesiadki) z północą i wschodem Tajlandii, Sai Tai Mai (południowo-zachodni Bangkok) do połączenia z Zachodem i Południowa Tajlandia i w końcu bezpośrednie połączenie autobusowe z lotniskiem w Bangkoku. Wspominanie o godzinach odjazdów nie ma sensu, bo w ciągu dnia autobus do Bangkoku kursuje praktycznie co pół godziny. W Internecie dostępny jest obszerny harmonogram.
- Bezpośrednie połączenie autobusowe z lotniskiem Savarnabhumi zaczyna się w Jomtien, skąd odjeżdża z dworca autobusowego Tappraya Road na początku Jomtien, tuż przed Thepprasit Road.
- Również z Jomtien kursuje autobus do Bangkoku z Chaiya Phruek Road, którym można jechać wzdłuż całej długości Sukhumvit Road w Pattaya, ale ten autobus jedzie przez Laem Chabang, Sri Rachi i Chonburi. „Tymczasowy autobus” (druga klasa), którym dotarcie do Bangkoku zajmuje około godzinę dłużej niż autobusy ekspresowe.
- Jeszcze więcej „dzieci” drugiej klasy jeździ po Sukhumvit Road, a raczej są to autobusy regionalne, do i ze Sri Rachi, Chonburi na północy, do Sattahip i Rayong na południu oraz Chantaburi, Ban Phe i Trat na wschodzie. Wiele osób pracujących i studentów podróżuje tymi autobusami, więc jeśli wybierzesz ten autobus, pomyśl o godzinach pracy i nauki. Istnieje kilka „oficjalnych” przystanków, ale w rzeczywistości można wsiadać i wysiadać w dowolnym miejscu wzdłuż Sukhumvit Road.
- Na 3rd Road między Pattaya Klang i Nua znajduje się dworzec autobusowy do Ubon Ratchissama, skąd autobusy VIP i drugiej klasy odjeżdżają wiele razy dziennie.
- Następnie większa stacja na Sukhumvit (kierunek południowy) w pobliżu Pattaya Klang skąd odjeżdża autobus do wielu miejsc na północy: Chiang Mai, Mae Sai, Pitsanulok, Khon Kaen, Udon Thani, Nongkai.
- Następnie powrót na duży dworzec w Noord, skąd dwa razy dziennie odjeżdża autobus do Mukdahan. Autobus zawsze jedzie do Aryanprathet (na granicy z Kambodżą) a potem albo przez Buriram i Roi Et albo przez Surin i Yasaton do Mukdaham.
Myślę więc, że wspomniałem o większości autobusów z Pattaya, prawdziwy entuzjasta autobusów może śmiało wybrać ten informacyjny. Możesz również sprawdzić http://wikitravel.org/en/Pattaya, aby uzyskać więcej informacji na temat połączeń autobusowych i kolejowych z godzinami i (nieaktualnymi) cenami.
Dodatki i/lub doświadczenia ekspertów z Pattaya są oczywiście bardzo mile widziane.
Drogi Gringo
Jako prawdziwy mieszkaniec Rotterdamu muszę na to odpowiedzieć.
To nie jest to, co Amsterdamczyk myśli o Rotterdamie, ale to, co Rotterdamczyk myśli o Mokum.
Stara piosenka Toma Mandersa „Dorus”
Więc jestem czystej krwi Amsterdamczykiem (Jordańczykiem), ale tak długo, jak wciąż słyszysz amsterdamskie piosenki życia w pubach w roterdamie (i nadal Andre Hazes), wszystko będzie w porządku ze zmysłem fizjoterapeutycznym.
Miałeś rację Henku, jako pierwszy wspomniał o tym Dorus w 1966 roku z piosenką Ostatni pociąg do Rotterdamu.
Pomyślałem, że fajnie byłoby użyć tego wyrażenia z przeciwnej strony, ponieważ Amsterdam zawsze był dla mnie numerem 1, zanim poznałem Pattaya. Dla niewielkiej liczby osób ostatni autobus z Pattaya jest rzeczywiście najlepszym, co to miasto ma do zaoferowania.
Fakt, że Pattaya jest rzeczywiście jednym z większych miast bez centralnego dworca autobusowego, wskazuje, że Pattaya nie jest miastem, ale zbiorem wiosek, które są zrujnowane pod względem infrastruktury pod bardzo komercyjnym zarządzaniem.
Wraz z budową przedłużenia linii nr 7, nadszedł bardzo dobry moment na budowę nowego dworca autobusowego zlokalizowanego poza miastem. Oraz wszystkie inne przystanki autobusowe poza miastem.
Myślę, że w samym Sukhumvit jest 5 dworców autobusowych i co najmniej 3 w mieście.
Chang Noi
Z mojego doświadczenia wynika, że jak jedziesz na dłuższe dystanse to dobrze jest ubrać się trochę ciepło, ci Tajowie mają klimatyzacje na maxa
Jako prawdziwy mieszkaniec Rotterdamu mogę powiedzieć, że najlepszą rzeczą w Amsterdamie jest ostatni pociąg do Rotterdamu (piosenka Gerard Cox), może tak jest też w przypadku ostatniego autobusu do Bangkoku.
Dzięki Gringo
Zapiszę Twoje „Usługi autobusowe – przegląd”
Po 13 latach nadal mam problem z ustaleniem, gdzie wsiąść do określonego miejsca docelowego. Teraz jestem tam tylko przez trzy miesiące w roku, ale nadal uważasz, że powinien był wiedzieć. Tak, może. Ale przecież nie jeżdżę codziennie autobusem. Dla mnie to tak zwane wyjazdy w nieznane mi tereny. A potem szuka przystanków autobusowych, miejsc docelowych i pstepów
W każdym razie mi to pomogło i myślę, że pomogło też innym.
Bedankt
Ruud
To, co Amsterdamczyk uważa w tej chwili za piękne w Rotterdamie, musi być Feyenoordem.
Kiedyś pojechałem pociągiem do Rotterdamu i usiadłem naprzeciwko dwóch Amsterdamczyków. W pewnym momencie jeden powiedział do drugiego: „Nie patrz na zewnątrz”, a drugi również posłusznie odwrócił wzrok. Zastanawiam się, dlaczego ludziom nie pozwolono wyjrzeć na zewnątrz. I tak, to był stadion Feyenoordu, który mijaliśmy.
Jako Amsterdamczyk myślę, że szkoda, że Feijenoord nie jest na szczycie Eredivisie… zupełnie nie na temat, ale mimo to ,,,,
wojna domowa na blogu w Tajlandii !!
@ nie aż tak źle. Jestem z Korpusu Pokoju 😉