Pytanie czytelnika: Przeprowadzka do Izaana, tak czy nie?

Przez przesłaną wiadomość
Opublikowany w Pytanie czytelnika
tagi: ,
29 grudnia 2020

Drodzy Czytelnicy,

Moja tajska dziewczyna chce przenieść się z Pattaya do Isaan (Surin) po 8 latach. Tęskni za rodziną, aw Pattaya nie ma zbyt wiele do roboty. Jej najlepsza przyjaciółka również przeniosła się z Pattaya do Sisaket pół roku temu.

Sam bardzo wątpię. Mogę ją uszczęśliwić, ale unieszczęśliwić siebie. Co mam robić w Izaanie? Mam przyjaciół w Pattaya i wkrótce będę marnieć w wiosce, gdzie nie ma nic do roboty.

Brak ruchu może oznaczać koniec mojego związku, a to boli, bo inaczej bylibyśmy ze sobą szczęśliwi.

Jestem pewien, że są inni, którzy również tego doświadczyli. Jak to rozwiązałeś?

Z poważaniem,

Rene

42 odpowiedzi na „Pytanie czytelnika: przejść do Izaana czy nie?”

  1. Henk mówi

    Doświadczyłeś tego samego, ale żałujesz? NIE! Kieruj się sercem, a nie rozumem. Moja żona myślała, że ​​Pattaya to dramat. Cała jej rodzina mieszka w Izaanie. W wiosce jej rodziców zbudowaliśmy dom. Które, nawiasem mówiąc, są oddzielne. Ten ruch miał miejsce w 2013 roku. Teraz jest tu wielu przyjaciół. Życzę powodzenia w wyborze, ważny jest dobry związek, wiesz co masz a nie co dostajesz!

  2. Piotr mówi

    Z tajlandzkiego punktu widzenia zawsze można spodziewać się takiego życzenia. Rodzina jest i zawsze będzie numerem 1.
    Dla człowieka z Zachodu najlepiej wytrzymać w Surinie, bardzo dużo zależy od tego, czy mieszkasz w mieście, czy w odległym zakątku prowincji.
    Jeśli nalegasz na pozostanie w Pattaya, jest prawie pewne, że twój związek ucierpi poważnie, być może będzie to oznaczało koniec.

  3. bert mówi

    Cóż, to zależy tylko od tego, czego szukasz. Około 30.000 XNUMX farangów mieszka w Isaan ze swoimi tajskimi żonami. Spotkałem tam sporo osób. i właściwie wszyscy są pozytywni i cieszą się tajskim życiem. Swoją drogą, w prowincjach Surin i Buriram jest coraz więcej fajnych barów i restauracji.

  4. HansNL mówi

    Przeprowadzka z Pattaya do wioski w Isan to bardzo duży krok, powinieneś się dobrze zastanowić.
    Przeprowadzka do jednego z głównych miast w Isan jest wykonalna, Korat i Udon jako pierwszy wybór, Khon Kaen jako drugi wybór.

  5. Fons mówi

    Moja żona też pochodzi ze wsi w Surinie. Wiele lat temu przyjechaliśmy do Tajlandii, aby zbudować dom. Zamiarem było zrobienie tego w jej wiosce. Więc pojechaliśmy tam i po dwóch tygodniach powiedziałem, że nie pozwolimy rozpocząć budowy. Moja żona powiedziała nie, zbudujemy to w Pattaya, bo widzę, że nie będziecie tu szczęśliwi. Tak zbudowany w Pattaya 16 lat temu i teraz tam mieszkamy.

  6. Gijsa van Roona mówi

    Mieszkałem w Isaan przez 10 lat z moją tajską żoną. Nie wiem, czy mówisz po tajsku, ale ja nie. Umiem mówić po tajsku, ale nie mogłem porozumieć się m.in. z rodziną. W sumie rezultatem była samotność. Zmarnowałem się, mimo że byłem człowiekiem, który chciał poznać tamtejszych ludzi. Wniosek: Radzę ci dokładnie przemyśleć, w co się pakujesz. Nie mam zamiaru już tego robić. Pogorszyły się także moje relacje z żoną. Powodzenia z decyzją.

    • peter mówi

      miłą rzeczą w Isaanie jest to, że jeśli mówisz po tajsku, oni mówią po tajsku, zwłaszcza kobiety, i nic nie rozumiesz, a wizy wizowe, nawet jeśli mówisz po tajsku, oni mówią po tajsku. KUPA ŚMIECHU
      Ale dobrze jest wytrzymać w Izaanie, oczywiście żadna Pattya faktycznie może fajniejsza, tylko czasami tęskni się za plażą, ale wtedy miło jest pojechać na wakacje. sux6

      • Fons mówi

        Wtedy poradzisz sobie lepiej ode mnie. Mieszka w Pattaya i regularnie spędza kilka tygodni na wakacjach w Isaan.

  7. Joe de Boer mówi

    Surin to ładne miasto, mieszkałam tam 6 lat, a teraz mieszkam w oddalonym o 30 km Lamduan. Naprawdę nie ma tam nic do roboty. Tęsknię za Surin z dużymi sklepami, fajnymi restauracjami i połączeniem kolejowym. Mam znajomego, który mieszka w Buriram oddalonym o 50 km.do tego 3 minut pociągiem, jeśli chcesz się czegoś dowiedzieć to wyślij maila, pozdrawiam Joop

  8. Jacques mówi

    Jest napisane, że oboje spędziliście 8 lat w Pattaya i to był prawdopodobnie wasz wybór. Zwłaszcza kobiety z Isaan odczuwają potrzebę pójścia na ziemię rodzicielską, gdy się starzeją. W rzeczywistości zjawisko to występuje również w Holandii, więc nie jest to zaskakujące, ale jest zrozumiałe. Na twoim miejscu, po części dlatego, że nie chcesz narażać związku, teraz postarałbym się o nią 8 lat temu. Może nie jest tak źle i można też pojechać na wakacje do Pattaya na określony okres w roku, oprócz mieszkania w Isaan. Nie ma nic złego w otwartej postawie i zrozumieniu. Idźcie wspólnie dowiedzieć się, co jest do zrobienia w Izaanie, bo Pattaya to z pewnością nie wszystko.

  9. Sztylet mówi

    Podążaj za głosem serca i uczuciami. Mieszkam w isaan w prowincji Buriram i jeśli Jedi chce od czasu do czasu uciec, nie ma problemu, bo w ciągu godziny można polecieć do Bangkoku za grosze i fajnie mieszka się z cudownymi ludźmi!!!

  10. Harrie mówi

    mieszkam w surin thaswang nie nudzę się codziennie wychodzę ze skuterem po prostu rozejrzyj się i usiądź gdzieś na piwo świetnie się bawię gr harrie

  11. Ceesa van Meursa mówi

    Tak, to trudny wybór. W styczniu przeprowadziłem się do E-saan w Udonthani i mieszkam 17 minut od miasta, a jednocześnie na wsi i do dziś nie żałuję.
    To, co chciałbym powiedzieć, to;
    Na zewnątrz, ale wciąż blisko miasta z dobrymi szpitalami i międzynarodowymi restauracjami, jeśli chcesz zjeść coś innego lub po prostu dobrze się bawić
    Pamiętaj, że niewielu Tajów na pewno mówi po angielsku na zewnątrz.
    Cudzoziemcy na pewno w E-saan, ale wciąż mieszkają dość daleko od siebie.
    Nie możesz porównywać życia Pattaya z resztą Tajlandii i nie powinieneś tego robić, zostawiasz to za sobą i otrzymujesz w zamian spokój
    Bądź blisko rodziny, ale od samego początku daj im znać, czego chcesz, a czego nie.
    Wiele odpowiedzi zostało już udzielonych, ostatecznie sam podejmiesz tę decyzję.
    Powiedziałbym, że najpierw wynajmę trochę, aby zorientować się, jak wygląda życie na wsi
    Ja wynajmuję, a wy macie naprawdę ładne domy w cenie od 4 do 10.000 XNUMX THB. Powodzenia.

  12. Północny zachód mówi

    Witam,

    To bardzo trudny wybór. Ja sam wybrałem 14 lat temu na budowę domu w Izaanie.
    Podobało mi się to przez wiele lat, ale jeździłem do Pattaya co 6 tygodni przez tydzień, czasem dwa.
    Jednak z biegiem lat podróżowanie staje się coraz trudniejsze. Nadal mam swoje mieszkanie
    Zatrzymany, a teraz szala przechyla się bardziej w stronę Pattaya. Wiele zależy więc od wieku i osobistych preferencji. Granica Korat Surin byłaby dla mnie granicą, aby czas podróży mieścił się w granicach.

  13. peter mówi

    Naprawdę będziesz musiał sam zrobić węzeł.
    Przyjaciele do dziewczyny. Nic nie jest pewne, jedno i drugie może zniknąć.
    Idź zobaczyć, gdzie ona chce iść.

  14. Johna Chiang Rai mówi

    Z pewnością pojawi się rada, że ​​powinieneś podążać za głosem serca, a nie rozumem, ale jeśli twój umysł już teraz cię kwestionuje, to istnieje bardzo duża szansa, że ​​umysł w końcu zwycięży.
    Z pewnością znajdą się farangowie, którzy nie chcą już tęsknić za życiem w Isan, chociaż zawsze zastanawiam się, czy to naprawdę zawsze jest prawda.
    Nikt nie lubi przyznawać się do podjętej decyzji jako błędu, dlatego rzadko, jeśli w ogóle, czytamy te historie tutaj na thailandblog nl.
    Bardzo dobrze rozumiem życzenie twojej dziewczyny, ale w przypadku, gdyby to była moja dziewczyna lub żona, miałbym bardzo poważne przemyślenia.
    Myślenie, bo lubię przebywać wśród podobnie myślących ludzi, z którymi można od czasu do czasu porozmawiać o Bogu i świecie, bo mają równe podstawy i też podobne zainteresowania.
    Często interesy mieszkańców Isan, i naprawdę nie mam tego na myśli negatywnie, są tak różne, że w rozmowie szybko przesuwasz granice.
    Każdy ma swój gust, ale dla mnie byłby to już swego rodzaju test leżący po 3 miesiącach w trumnie, z uchyloną pokrywą, żeby zaczerpnąć powietrza.
    Nie mogę odebrać Ci decyzji, ale w związku z tym, co już piszesz, obawiam się, że nie będzie to dla Ciebie przyjemne doświadczenie życiowe, inne niż Twoja dziewczyna.
    Pozostaje pytanie, czy to jest Twoje marzenie na starość, na które oszczędzałeś i pracowałeś przez całe życie?

    • peter mówi

      Mieszkałem w Isaan przez 4 lata niestety musiałem wrócić bo byłem za młody, jeszcze bez emerytury i bez milionera haha.
      Na pewno nie uważam tego za błąd, że tam pojechałam i teraz wracam tam co roku na 3 miesiące,
      Swoją emeryturę, za kilka lat bardzo chcę spędzić w Izaanie, ze wszystkimi za i przeciw.

      • Johna Chiang Rai mówi

        Drogi Piotrze, lubię ci wierzyć i mówiłem tylko o swoim guście, podczas gdy jestem przekonany, że nie mam tego gustu sam.
        Moja żona, która sama pochodzi z wioski niedaleko Chiang Rai, często powtarzała mi, że nie zapłaciłaby za mieszkanie w wiosce w Isaan i dziwi się, że wielu farangów, choć większość z nich jest bardzo ograniczona lub nie mówi Tajski / Isan Lao w ogóle, wytrzymaj tam.
        Ale niewątpliwie wielu potrzebuje innych rzeczy, aby czuć się szczęśliwym w Izaanie.

  15. Koge mówi

    Drogi Rene,

    Najlepiej zrobić to najlepiej w Surin (prawdopodobnie prowincja).
    W Izaanie mieszka wielu farangów.

  16. Piet mówi

    Próbować pół roku, bez powodzenia?
    Wrócę wkrótce, ale wszystko będzie musiało być twoje

  17. PEER mówi

    Cześć René
    Jeśli możesz zaprzyjaźnić się w Pattaya, dlaczego nie w Surin lub gdziekolwiek indziej w Isarn?
    A jeśli chcesz napić się piwa, oczywiście możesz to zrobić również tam. A może poszerzy to Twoje horyzonty?
    Poza tym życie jest tańsze, powietrze zdrowsze, aw Isarn nie brakuje rozrywek.
    Sam oświadczam mojej ukochanej, że wyjdę gdzieś na kilka dni lub tygodni.
    Wtedy masz dodatkowe poczucie wakacji.
    Ennnn… czy chcesz kiedyś pojechać do Pattaya: 6h 40 min i jesteś na miejscu.

  18. lomlalai mówi

    Może najpierw postaraj się częściej wyjeżdżać na krótkie wakacje do rodziny swojej dziewczyny w Isaan, będzie mogła częściej widywać się z rodziną, ale w ten sposób nadal możesz zostać w domu w Pattaya. Może twoja dziewczyna będzie w końcu rozczarowana, jeśli będziesz tam mieszkać na stałe (rodzina też nie zawsze się układa), to byłaby szkoda.

  19. Johna Meijera mówi

    Przeprowadzka do wioski w Isaan to duży krok. Jestem tam już jakieś 5-6 lat. Ale nadal trudne. Ludzie myślą inaczej niż jesteśmy przyzwyczajeni. Żałuję, ale wtedy nie miałem innego wyjścia i nie miałem wiedzy na ten temat. Nie zrobiłbym tego ponownie teraz.

  20. Hermana Butsa mówi

    Gdziekolwiek będziesz mieszkać, zadbaj o odpowiednią odległość między miejscem zamieszkania z żoną a rodziną żony (minimum 15 km), inaczej szybko staniesz się dojną krową całej rodziny żony. kilka razy minęło. a jeśli lubisz robić krok w świat, upewnij się, że mieszkasz w pobliżu dużego miasta z niezbędnymi udogodnieniami.

  21. luc mówi

    Co roku (oprócz teraz ze względu na covid) spędzam z żoną kilka tygodni w mieście Surin i jest to całkiem fajne miasto. Wiele lokali rozrywkowych i nowoczesnych centrów handlowych.
    Ale na pewno nie chciałbym mieszkać w wiejskiej wiosce mojej żony, oddalonej o około 20 km od Surin. Nie ma mowy. Krótka wizyta i koniec.

  22. Ewoud mówi

    W Pattaya mieszkasz ze swoją dziewczyną, w prowincji Surin mieszkasz z całą rodziną swojej dziewczyny, gdzie prawdopodobnie mają więcej ósemek od Twojej, więc często podróżujesz sam, a jeśli nie znasz języka, to jest to duży problem problem, zrobiłem to jedenaście lat temu i nadal mieszkam w małej wiosce i mam cudowną żonę, ale ona jest bardziej w drodze do przyjaciół i rodziny niż w domu i nadal płacę rodzinie około 8 bahtów co roku miesiąc Gdybym wiedział o tym wcześniej, nie zrobiłbym tego

  23. Ed mówi

    Witam drodzy blogerzy i René

    Myślę, że to naprawdę Isaan, a nie Isaan, czytam to tak często, że to nie jest Hua Hin ani Uthai Thani itp. ... Nie chcę być wybredny, ale nadal ...

    Ja osobiście podążałbym za głosem serca i to jest to co kochasz najbardziej i to jest chyba twoja żona. Jeśli twoja żona jest szczęśliwa, ty prawdopodobnie też. Daj szansę, powiedziałbym, tylko wtedy przekonasz się, czy wybór był słuszny, czy nie.

  24. Francuzka mówi

    Przemyśl dokładnie.
    Moja dziewczyna też pochodzi z Surin, małej wioski położonej gdzieś 20 km na północ od Sangkha.
    Kilka razy już odwiedziłem tamtejszą rodzinę, a ona też pytała mnie, czy mógłbym się tam osiedlić.
    Więc nie. Nie mógłbym tam mieszkać.
    Ale każdy jest inny.
    W zależności od twojej sytuacji (czy posiadasz dom lub mieszkanie w Pattaya, czy wynajmujesz?) Sugerowałbym dziewczynie, aby spróbowała tego przez kilka miesięcy, a potem oboje ocenią, jak to idzie, czy nie…
    Więc myślę, że powinieneś to rozgryźć…
    Powodzenia z góry.

  25. Eric mówi

    Jesteśmy również w prowincji Surin Buachet, tutaj też nie ma ani jednej piłki, ta sama historia co Joop, który mieszka trochę bliżej miasta Surin. Moja rada to spróbować nauczyć się tajskiego, w przeciwnym razie będzie to dla ciebie samotna przejażdżka. Sam wypowiadam kilka słów, ale nie mogę rozpocząć rozmowy, następnym krokiem jest opanowanie tego. Pomimo tego, że nie ma ani jednej torby do przeżycia, czuję się z tym dobrze, na szczęście dobrze sobie z tym radzę. To się poprawi, gdy poprawi się mój tajski.
    Z czasem nawiążesz inne kontakty, aby wszystko było jak zwykle. Kwestia wytrwałości, jeśli tęsknisz za Pattaya, możesz po prostu tam pojechać, w każdym razie twoja żona będzie z tego bardzo zadowolona.
    Jeśli nie pójdziesz, to obawiam się o ciebie, że zostaniesz sam i cały rytuał powtórzy się, to też jest opcja.
    Teraz wiesz, co masz, to okaże się później, jeśli nie opuścisz Pattaya.
    A jeśli pójdziesz i naprawdę ci się to nie spodoba, zawsze możesz wrócić, tak myślę.
    Isaan jest bardzo miły, ale w przeciwieństwie do Pattaya, nie dla wszystkich.
    Powodzenia z twoim wyborem!!

  26. Erik mówi

    Zawsze robić. Zyskujesz rodzinę.
    Sam wyremontowałem dom i zbudowałem basen na zewnątrz BuriRam. A pub zbuduję sam.

  27. Gertg mówi

    Zawsze muszę się śmiać, kiedy czytam tutaj dobre rady. Niestety wszyscy ludzie są na szczęście różni. Od 2014 mieszkam w mniejszej miejscowości Lamplaimat, około 30 km od Buriram. Okazji, kiedy farang może wyjść na miasto, zjeść smaczny posiłek lub poznać innych obcokrajowców, jest mnóstwo.
    Rodzina mieszka trochę dalej w Sisaket. Regularnie odwiedzamy tam my lub tylko moja żona. Nie czuję się tam jak dojna krowa. Dałem jasno do zrozumienia od pierwszej znajomości, że jestem biednym farangiem.

    Regularnie bierzemy też kilka dni wolnego, Huahin, Pattaya, Chang Mai lub gdziekolwiek zaprowadzi nas droga. Po osiedleniu się w Isaan tęsknisz za spokojem po tygodniowych wakacjach.

    Właściwie mam tylko jedną radę: podążaj za głosem serca. Życie to dawanie i branie. Daj miłość i przyjmij dyskomfort za coś oczywistego.

    Tak czy siak powodzenia w wyborze.

    • lomlalai mówi

      Nie do końca rozumiem sprzeczność w drugim zdaniu: Niestety, wszyscy ludzie są na szczęście różni.

  28. Leon mówi

    Moja rada to zatrzymać się tam tymczasowo na jakiś czas. Nie buduj domu od razu, ale najpierw sprawdź, czy możesz się tam znaleźć. Czy widzisz szansę, aby nauczyć się trochę więcej języka? Myślę, że to będzie łatwe. Masz coś do roboty w ciągu dnia? Wydaje mi się to ważne.
    Jeśli to nie zadziała, przepraszam. Wtedy przynajmniej będziesz mógł powiedzieć, że próbowałeś.

  29. Henkwag mówi

    Mogę zgodzić się z większością komentatorów powyżej; ale zalecając naukę języka tajskiego, należy pamiętać, że „Khmer” jest używany w dużej części Buriram i Surin i jest językiem codziennym. Jeśli więc chcesz komunikować się z rodziną i/lub sąsiadami, muszą oni także znać w pewnym stopniu język tajski (tak jak się go nauczyłeś). Z mojego doświadczenia: bardzo trudne!

  30. Henny mówi

    Jeśli zamierzasz mieszkać w Izaanie, upewnij się, że możesz się dobrze bawić. W ciągu dnia kobiety zwykle nie ma w domu (u rodziny lub znajomych). Wieczorem wszyscy przychodzą do twojego domu na posiłek, a potem miłą pogawędkę ze sobą, a jeśli jest napój, mężczyźni też zostają. (uwaga: naucz się trochę tajskiego, ponieważ mówi się trochę po angielsku).

    • Leo Bossink mówi

      @henny
      Bardzo ważny komentarz z Twojej strony. Upewnij się, że możesz się dobrze bawić. Upewnij się, że masz dobre łącze internetowe i dostęp do niektórych programów telewizyjnych, abyś mógł śledzić głównie wiadomości z Europy i USA, a także różne sporty, jeśli jesteś zainteresowany.
      Pomyśl także o innych zajęciach, takich jak piesze wycieczki, jazda na rowerze, bilard, wędkarstwo itp.
      Tajowie na wsi, w Isaan, są bardzo przyjaźni i gościnni. Prawdziwa nauka języka będzie problemem, ponieważ generalnie nie mówi się po tajsku, tylko Kmer/Laos.
      Ważne jest, aby dość szybko dotrzeć do części miasta, aby móc tam zrobić zakupy, wypić drinka i zjeść europejskie jedzenie.
      I oczywiście zawsze możesz pojechać na wakacje do Pattaya, ale prawdopodobnie już tego nie potrzebujesz.
      Sam mieszkam 7 km. z miasta Udonthani. Jedź tam dwa razy w tygodniu na artykuły spożywcze, zakupy, napoje i dobre jedzenie. Lubię to miejsce. Nie potrzeba miast takich jak Bangkok, Pattaya i Phuket. Ale jestem zajęty cały dzień. Nie zanudzaj mnie ani przez chwilę.
      Sukces.

  31. Fons mówi

    Nie zgadzam się z Edem. Isaan to region, a nie konkretne miejsce, więc Isaan. W Belgii mieszkałem w Herentals, które znajduje się w Kempen, a nie w Kempen. Więc nie mówisz o Kempen czy Izaanie, ale o Kemenie i Izaanie. A może Ed zna miasto o nazwie Isaan? Jeśli tam jest, to jest w Isan, jeśli nie w Isan.

  32. Hansa Pronka mówi

    Drogi Rene, sam pojechałem bezpośrednio z Holandii do Isaan 9 lat temu i jak dotąd nie żałuję. Ale żeby wspomnieć o kilku istotnych punktach:
    Na wsi jest mało prawdopodobne, że znajdziesz dobrą restaurację. W tym celu będziesz musiał udać się do miasta lub gdzieś wzdłuż autostrady. Dlatego ważne jest, abyś Ty lub Twoja dziewczyna potrafili dobrze gotować.
    Na wsi nie ma sklepów z dużym asortymentem, a na lokalnych targowiskach nie można kupić wszystkiego. Musisz więc mieć własny transport.
    Farangi są rzadkością na obszarach wiejskich. Czasami mijają miesiące, zanim znów mówię farangiem. Są farangi, którzy spotykają się regularnie, na przykład w restauracji w mieście, ale nie zdziwiłbym się, gdyby dotyczyło to głównie narzekaczy. Jednak nie mówię z doświadczenia.
    W praktyce będziesz miał do czynienia ze swoją dziewczyną i innymi Tajkami. Czy niektórzy z jej krewnych mówią po angielsku? A może mieszkający w okolicy Tajowie, którzy mówią po angielsku? Szansa ta jest stosunkowo duża, jeśli w pobliżu znajduje się np. uniwersytet lub instytucja badawcza.
    Spodziewasz się gości (przyjaciół, rodziny) z Holandii/Belgii? Myślisz, że wytrzymają z tobą tydzień lub dwa? Na przykład, czy masz ładne miejsce w swoim ogrodzie nad wodą lub z pięknym widokiem? Masz basen? Czy potrafisz podać im dobre jedzenie?
    W jakie zajęcia zaangażuje się Twoja dziewczyna? Czy możesz się przebrać?
    Będziesz mieszkać na wsi czy poza nią? Na wsi domy często stoją blisko siebie, a mieszkańcy wstają przed wschodem słońca. Jeśli zamierzasz mieszkać na zewnątrz, może być znowu zbyt cicho.
    Planujesz ćwiczyć? Jazda na rowerze, bieganie czy np. gra w koszykówkę na szkolnym boisku? Czy zamierzasz uprawiać ogród (wystarczająco dużo miejsca w Izaanie)? uczyć angielskiego? Pomoc w działaniach na wsi? A może planujesz wesprzeć lokalną szkołę, na przykład przekazując książki lub organizując comiesięczny obiad dla dzieci w wieku szkolnym?
    Krótko mówiąc, wiele zależy od lokalnych warunków i twojej dziewczyny, ale decydujące znaczenie ma sposób, w jaki sobie z tym poradzisz. Powodzenia!

  33. jan si mówi

    Hi Rene,

    To trudny wybór.
    Czy znasz już wystarczająco dobrze wieś? Czy znasz ludzi?

    Jeśli pojedziesz, będziesz żyć inaczej niż w Pattaya.
    Pomyśl jakie są Twoje potrzeby. Na co dzień w knajpie z "przyjaciółmi" czy może czymś innym to zastąpić?
    Możesz wcześniej omówić ze swoją dziewczyną, w jaki sposób sądzi, że możesz się ustatkować i jak chce ci pomóc. To może skłonić ją do zastanowienia się, jak zamierzacie to zrobić razem.
    Pamiętaj, że potrzeba czasu, żeby się przyzwyczaić.

    Będziesz także musiał wykazać inicjatywę, aby dowiedzieć się czegoś. Często jest więcej do zrobienia, niż sami Tajowie wiedzą. Następnie wyjdź i odkryj dla siebie. Postęp nigdy się nie kończy.

    Jeśli boisz się o rodzinę (mleczna krowa, codzienny eliksir) porozmawiaj o tym z żoną. Moi teściowie rzadko proszą o pieniądze. A jeśli proszą, to pożyczka i to jest w porządku. A jeśli go nie masz, znajdą inne rozwiązanie.

    Korzystając z sugestii wskazanych wcześniej, możesz zaproponować rozwiązanie tymczasowe lub zaproponować okres próbny.

  34. Georges mówi

    Mieszkam w Isaan – Chaiyaphum już 6 lat (nie żałuję).
    Dom zbudowany, dobre ustalenia z góry.
    Pamiętaj, że rodzina jest bardzo ważna.
    Mam szczęście, że codziennie i co tydzień odwiedzają mnie Belgowie,
    To ważne.
    A mówiąc po tajsku miliard tak trudno, mówię i rozumiem 5 języków europejskich ???

  35. Georges mówi

    Jednak czy pokrywasz coś – użytkowego – wystarczy sprawdzić – leasing na 30 lat.

  36. Ed mówi

    Drogi Funduszu,
    Dla kompletności masz rację, kiedy mówisz; Mieszkam w regionie Kempen iw regionie Isaan, myślę, że technicznie poprawne jest pisanie, ale w języku mówionym ludzie w tej okolicy są niechlujni i szybko mówią w Kempen iw Isaan.
    Mvg


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową