Pytanie czytelnika: Który holenderski bank ma licencję na Tajlandię?

Przez przesłaną wiadomość
Opublikowany w Pytanie czytelnika
tagi: ,
5 maja 2018

Drodzy Czytelnicy,

Wczoraj w wiadomościach „ABN Amro słusznie odrzuciło Holendrów, którzy nie mieszkają w Unii Europejskiej. Bank nie ma na to zezwolenia.”

Pytanie, które banki mają licencję dla klientów w Tajlandii? Z jakiego banku korzystają czytelnicy?

Z poważaniem,

Jaco

25 odpowiedzi na „Pytanie czytelnika: Który holenderski bank ma licencję na Tajlandię?”

  1. Eryk Lis mówi

    banku ING. Jest nawet biuro w Bangkoku.

    • thallay mówi

      ING rzeczywiście ma biuro w Bangkoku, ale wyłącznie do celów bankowości biznesowej, a nie do osób prywatnych

  2. Paweł Koniak mówi

    Myślę

  3. On mówi

    ING działa także poza Europą, ale nie wiem, czy na każdy kraj potrzebne jest osobne zezwolenie.

    • Francuz Nico mówi

      tak, w każdym kraju banki muszą posiadać licencję.

  4. młody mówi

    Jeśli mieszkasz w Tajlandii, dlaczego chciałbyś mieć holenderskie konto bankowe?
    Czy ING może być rozwiązaniem? Mają także oddział w Tajlandii, choć dla klientów biznesowych. Ale spróbowałbym tego.

    • On mówi

      Jeśli masz tylko 1 emeryturę, nie ma problemu. Jeżeli jednak tak jak ja będziesz pobierał emeryturę z 6 różnych źródeł, poniesiesz 6-krotność kosztów.

    • Francuz Nico mówi

      Miałem kontakt z biurem ABN AMRO w Bangkoku około 10 lat temu. Powiedziano mi, że osoby prywatne nieposiadające uznaniowego majątku przekraczającego milion euro nie mogą otworzyć konta w ABN AMRO w Tajlandii. Wydaje mi się, że ING też ma podobne warunki. Odmienne warunki niewątpliwie będą obowiązywać klientów biznesowych.

  5. miodowy mówi

    Cóż,

    ING jest powiązany z Bangkok Bank jako akcjonariusz.
    Ale może mieć też własne biuro w Bangkoku.
    Nie wiem też, jakie plany ING ma wobec banku w Bangkoku.

    Zatem nie mogę Ci już więcej pomóc.
    Ale Ambasada będzie o tym na pewno wiedzieć.

    Honsrug

    • Petervz mówi

      ING jest udziałowcem banku TMB, a nie Bangkok Bank

  6. Cees1 mówi

    Myślę, że każdy międzynarodowy bank ma licencję na Tajlandię.
    I z pewnością ABN miał taki (jeśli jest to rzeczywiście konieczne), ponieważ ma lata
    prowadził interesy w Tajlandii przez długi czas. Miałem u nich konto już w 2000 roku.
    Następnie mieli oddział biznesowy i zwykły oddział w Chiang Mai.
    Ale myślę, że ING jest także w Tajlandii

  7. henry mówi

    Holenderskie i belgijskie banki w Tajlandii są bankami inwestycyjnymi. Nie związany z bankowością detaliczną.

  8. Francuz Nico mówi

    Jeśli firma czegoś nie chce, zawsze znajdzie się powód, żeby to usprawiedliwić.

    Choć sama ABN AMRO twierdzi, że w Azji prowadzi działalność jedynie w Chinach, Hongkongu, Japonii, Singapurze i Zjednoczonych Emiratach Arabskich (https://www.abnamro.com/nl/over-abnamro/organisatie/internationaal/azie/index.html), bank rzeczywiście ma biuro w Bangkoku (http://www.bankthailand.info/ABN-AMRO-Bank.htm) i własny kod Swift / kod BIC (http://swiftcodes.org/bank/abn-amro-bank-n-v-bangkok-branch/). Wydaje mi się, że bez pozwolenia bank nie może tego zrobić.

    Najwyraźniej dotyczy to osób (Holandii lub innych krajów), które mieszkają poza UE (i nie mają adresu w UE), które chcą prowadzić konto w banku na terenie UE. Nawiasem mówiąc, emigranci są z tego wykluczeni.

    Nie wyobrażam sobie, aby wynikało to z czegokolwiek innego niż ze względów ekonomicznych lub prawnych (w odniesieniu do posiadaczy rachunków prywatnych w zakresie ich praw).

    • Puuchai Korat mówi

      Paznokcie na głowie! Oni nie chcą. Zbyt trudne, zbyt pracochłonne, zbyt nieopłacalne. Po prostu przebijmy ich następnym razem.

    • Petervz mówi

      Po kryzysie azjatyckim ABN Amro przejął większościowy pakiet udziałów w Thai Bank of Asia, ale kilka lat później sprzedał go singapurskiemu bankowi UOB.
      ABN-AMRO nie ma biura w Bangkoku od około 20 lat.

  9. Bob mówi

    Oficjalnie nie ma banku. Istnieją jednak opcje za pośrednictwem bankowości internetowej. Przygotuj się na wyrejestrowanie z GBA w swojej gminie.

  10. Hanka Hauera mówi

    Do tej pory korzystałem z RABO Banku bez żadnych problemów

  11. PaulV mówi

    ING i Rabobanku.

  12. Paweł mówi

    Myślę, że Rabo Bank ma oddział w Bangkoku

    • Petervz mówi

      Rabo nie ma oddziału w Bangkoku

  13. Roy mówi

    W Tajlandii korzystam z Deutsche Bank AG, który jest bankiem działającym na całym świecie, który otrzymuje również moje świadczenie WAO z Holandii, a od niedawna także moją emeryturę firmową z Holandii i Niemiec.

  14. kutas mówi

    Zostałem wyrejestrowany z Holandii dawno temu, ale moje konto ABN jest prowadzone u członka rodziny w Holandii.
    Całą korespondencję otrzymuję bankową pocztą elektroniczną, a przelewy z Holandii realizowane są za pośrednictwem bankowości internetowej.
    Żaden problem, o ile Twoje konto ABN ma adres pocztowy w Holandii.

  15. Leon mówi

    Regularnie odwiedzam Nakhon Sawan, gdzie ING również ma swój oddział. Naprzeciwko Wielkiego C

  16. Charlesa van der Bijla mówi

    Myślę, że tutaj jest napisane coś innego niż to, co mówisz...

    https://www.consumentenbond.nl/betaalrekening/buitenlandse-klanten-abn-amro-welkom-bij-ing ...

  17. Francuz Nico mówi

    Najlepszy Tony,

    Według Pana powyższe historie są niespodziewane lub zmyślone i że jest to decyzja rządu, a nie ABN AMRO.

    Ustawa o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu (Wwft) weszła w życie 1 sierpnia 2008 r. Następnie ustawa była wielokrotnie nowelizowana. Ustawa ta oznacza, że ​​instytucje finansowe, w tym banki, mają obowiązek prowadzenia dochodzeń i raportowania m.in. w zakresie transakcji finansowych. Nadzór ten sprawują Bank Holenderski i AFM.

    Dla banku takiego jak ABN AMRO wiąże się to z wieloma problemami, ale także ryzykiem i kosztami. Korzyść z prowadzenia rachunków płatniczych dla 15.000 XNUMX klientów poza UE nie przewyższa kosztów wdrożenia, jakie bank musi ponieść w ramach Wwft oraz konsekwencji dla banku, jeśli pracownik banku będzie musiał sprawdzać posiadacza rachunku za granicą pod kątem ewentualnego prania pieniędzy.

    Nie chodzi tu tyle o tych 15.000 15.000 posiadaczy kont, ile o konsekwencje Wwft. Decyzja o zwolnieniu XNUMX tys. klientów spoza UE nie jest decyzją rządu, ale banku. To, czy posiadasz licencję bankową w kraju spoza UE, również nie odgrywa tu żadnej roli.

    Wiadomość, o której mowa, dotyczy oświadczeń KiFiD zawartych pomiędzy dwoma Holendrami, jednym w Tajlandii i jednym w Nowej Zelandii, którzy złożyli do KiFiD skargę w sprawie rozwiązania umowy. Rząd nie był stroną tych sporów i nie odgrywa w nich żadnej roli. KiFiD orzekł, że bank mógł zamknąć rachunek ze względu na koszty, zwłaszcza że nie ma obowiązku otwierania rachunku bieżącego.

    Zatem TonyMacerony, gdybyś przeprowadził jakiekolwiek badania, niewątpliwie doszedłbyś do innego wniosku. Szkoda. Ale zawsze są mądrzejsi, którzy wiedzą lepiej. Dobra rzecz, też.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową