Pytanie czytelnika: 11-nocna wycieczka po Tajlandii
Drodzy Czytelnicy,
Razem z koleżanką planujemy wyjazd na 11 nocy do Tajlandii. Mam kilka pytań na ten temat.
Naszą wycieczkę rozpoczynamy w Bangkoku, gdzie chcielibyśmy udać się do parku narodowego Kha Yai i odbyć 2-dniową wycieczkę po dżungli. Moje pierwsze pytanie brzmi: czy jest wystarczająco bezpiecznie odbyć tę wycieczkę po dżungli z 2 kobietami, chociaż z przewodnikiem?
Plan jest następnie taki, aby pojechać nocnym pociągiem z Bangkoku do Chiang Mai. Słyszałem już, że tamtejsze zoo jest bardzo warte uwagi, a także Doi International Park Mae Jaem, a może masz inne doświadczenia z tym związane?
Po Chiang Mai chcemy złapać samolot na Koh Samui. Widziałem już, że loty krajowe rzeczywiście są tanie, ale jeśli do tego dodać 20 kg bagażu, cena znacznie wzrasta. Z Ko Samui chcemy popłynąć promem na Koh Phangan i stamtąd mamy nadzieję dostać się do Phuket (a następnie na Ko Phi Phi i Ko Kaho Phing Kan). Czy ktoś wie jak najlepiej dostać się z Koh Phangan do Phuket?
Czy polecacie rezerwację noclegu z wyprzedzeniem czy na miejscu?
Jeśli są inne wyspy, które są bardziej warte uwagi, proszę dać mi znać. Kolejne przydatne pytanie; Czy łatwiej jest wybrać 1 miejsce na nocleg i stamtąd codziennie wypływać na wyspy, czy lepiej zabrać ze sobą walizkę na prom? Przepraszam za tyle pytań, ale wolę być dobrze przygotowany.
Z góry bardzo dziękuję za odpowiedzi!
Pozdrowienia,
Pęto
Nie miałem zbyt wiele czasu, aby zobaczyć wszystko, co chcesz zobaczyć w 11 nocy, pominąłbym kilka rzeczy lub zostałbym trochę dłużej. gr jj
Witaj Jess,
Chcesz zrobić dużo w bardzo krótkim czasie. Część bym usunął. Panie Robbert
Witaj Jess,
Miło, że wybierasz się do Tajlandii!
11. Noce są trochę krótkie!
Życzymy miłego pobytu w Rambuttri Village Inn obok
Kao San Road w Bangkoku oferuje niedrogi i spokojny sen w środowisku o dużym hałasie!
W Bangkoku koniecznie trzeba wybrać się na przejażdżkę rowerową z Co van Kesselem, naprawdę super!
Kho Yai jest naprawdę fajne, mogę polecić Isarę, którą można znaleźć na FB pod adresem https://www.facebook.com/isaraguide
My też tam byliśmy, dobry człowieku!
A dla kobiet podróżowanie po Tajlandii jest tak bezpieczne, więc nie martw się!
Latanie po Tajlandii Polecam Air Asia, ładne i tanie, dobre samoloty!
Z łatwością możesz udać się do wielu obiektów noclegowych, często sprawdzałam, które z nich odpowiadają moim preferencjom i często na Booking było taniej niż na ich stronie hotelowej! Ale zajrzyj także na Sawasee.com, aby uzyskać wspaniałe doświadczenia!
dobra wycieczka! Pozdrawiam Anja
Gdybym zadał Ci następujące pytanie, jak byś odpowiedział?
Pochodzę z Tajlandii i chciałbym zobaczyć Europę. Mam jedenaście dni. Ląduję w Amsterdamie i chciałbym zobaczyć pola tulipanów w Lisse. Potem dwa dni w Amsterdamie. Wtedy zorza polarna w Norwegii wydaje się bardzo piękna i chcę zakończyć kilka dni na plaży na Ibizie. Powrót przez Rzym i Watykan do Amsterdamu.
Jeśli powyższe wydaje Ci się bardzo dziwne, zmień swój harmonogram. Dokonaj kilku wyborów.
Jest za krótki.
Tak... to zdecydowanie za dużo miejsc na 2 tygodnie... lepiej po prostu wybrać pomiędzy północą... a południem...
Baw się dobrze…
Jeśli chcesz zrobić wszystko, będziesz po prostu w autobusach, pociągach, łodziach i samolotach. Kosztuje mnóstwo pieniędzy, a nic nie widać. Dokonałbym wyboru, na przykład: czy chcę zobaczyć północ, czy południe? Czy chcę pięknych wysp, czy więcej gór i natury? Kiedy przyjdziesz? zimą, porą deszczową czy latem? Jeśli dokonałeś tych wszystkich wyborów, być może będę mógł ci pomóc.
Zdecydowanie za dużo jak na jedenaście dni. Teraz podróżujesz więcej, niż widzisz. Trzymaj się jednego lub dwóch miejsc na plaży, które są blisko siebie. Odległości są duże, pociąg, autobus, prom i samolot są często daleko od siebie, a godziny odjazdów często nie pokrywają się. Więc dużo czekania. Zoo Chiangmai jest bardzo duże, bardziej przypomina dżunglę. Jedynie ilość zwierząt jakie można zobaczyć jest nieco rozczarowująca.
Swoją drogą nie wiem co masz na myśli pisząc o dwudziestu kilogramach bagażu. Z Chiangmai na Samui utkniesz w Bangkokair i dozwolone jest dwadzieścia kilogramów. Jeśli lecisz krajowo liniami Airasia Tajlandia, musisz wcześniej wskazać, ile bagażu ze sobą zabierasz.
Jess, wygląda na to, że Twoim celem jest to, że jesteś fanem podróżowania komunikacją miejską i chcesz w pełni doświadczyć tego w Tajlandii. Jeśli tak nie jest, zgadzam się z poprzednimi odpowiedziami i radzę dokonać wyboru, na przykład Bangkok, Chiang Mai i wybrać pomiędzy Samui lub Phuket. Samo to jest bardzo zajęte, ale nadal daje dobre pojęcie o tym, co Tajlandia ma do zaoferowania w 11 dni. Powodzenia w planowaniu.
Drogi Jessie,
Zdecydowanie za dużo jak na tylko 11 nocy. Trzymałbym się maksymalnie 3 miejsc docelowych i niezbyt od siebie oddalonych. Loty krajowe mogą być tanie, oferowane np. przez Air Asia, Nok Air, Lion Air itp., ale i tak zajmują w sumie nawet pół dnia, co też zajmuje Twój czas.
Mówisz o zoo w Chiang Mai. Miło odwiedzić raz, jeśli jesteś tam przez długi czas, ale z pewnością nie jest to najważniejsza atrakcja. W Chiang Mai i okolicach jest wiele innych miejsc, które z pewnością warto odwiedzić. Poczytaj trochę dalej na tym forum.
Witaj Jess, Niedawno pojechaliśmy do zoo w Chiang Mai. Chcesz zobaczyć pandy, tak, ale poza tym było tam niewiele zwierząt. W ostatnich latach zaniedbywali go jako bezbarwny. Największą atrakcją był swego rodzaju skok na bungy, choć szkoda, że nie po to przyjechaliśmy.
Drogi Jessie,
Osobiście uważam, że w Chang Mai polecamy nocny targ i Doi Suthep i jak wspomniałem wcześniej, zoo nie jest koniecznością..., jest ładne (i było mi szkoda zestresowanej Pandy, oddzielonej od żony i młodych) taki smutny.)
A za dużo podróżowania bezpośrednio po tak długiej podróży nie jest wskazane, nie bierz na siebie zbyt wiele, ale baw się dobrze w ciszy i spokoju, w pięknym miejscu z kilkoma możliwościami rozrywki.
Baw się dobrze,
Erik
I o tak, jeśli chcesz odwiedzić wioskę długich szyi w pobliżu Chang Mai, licz się z wysoką opłatą za wstęp, nie usłyszysz tego z góry. Wszystko jest tam zorientowane komercyjnie, łącznie z niezamówionymi wizytami w dużych sklepach jubilerskich, producentach parasoli , hurtownie orzechów nerkowca itp. oferowane przez taksówkarza w celu uzupełnienia jego karty znaczkowej.
To będzie wyścig z czasem, szczególnie jeśli będziesz musiał skorzystać z transportu publicznego. Może uda się go zarejestrować w Księdze Rekordów Guinnessa.
Radziłbym Ci co następuje:
– 2 noce w Bangkoku
– 4 noce Chiang Mai i okolice
bezpośredni lot do Phuket lub Krabi
– 4 noce Phuket lub Krabi
– 1 noc przed wylotem do Bangkoku lub 1-dniowa wycieczka po rzece Kanchanaburi Kwai z Bangkoku jako alternatywa dla Parku Narodowego Khao Yai.
Wybrałbym Koh Samui zamiast Phuket czy Krabi!
Drogi Jessie,
zdecydowanie za dużo, aby właściwie zobaczyć „coś” ze wszystkich miejsc, które chcesz odwiedzić. Tylko na Koh Samui potrzeba 3 dni pobytu, żeby zobaczyć tę piękną wyspę z daleka. Lepiej byłoby postępować tak, jak wskazano tutaj: wybieraj tylko miejsca docelowe na północy lub tylko miejsca docelowe na południu. Przeprawa z Chiang Mai na Koh Samui zajmie Ci jeden dzień, nawet samolotem. Należy liczyć czas od wyjazdu z hotelu do przybycia do następnego hotelu, a nie tylko czas lotu.
Przemyśl swoje plany, odległości są tutaj duże, a prędkości niskie... na pewno chcesz zrobić tak, jak słusznie wskazuje Erik w swoim komentarzu: zwiedzanie połowy Europy w 11 dni również będzie rozczarowujące.
dodatek do płuc
Jak wszyscy napisali, odwiedzam zdecydowanie za dużo miejsc, beznadziejnie.
Tanie loty krajowe? Tak, ale nie na Koh Samui, nie latają tam żadne budżetowe firmy! Alternatywą jest lot do Surat Thani, następnie autobusem do Don Sak i promem na Koh Samui.
Zoo w Chiang Mai… na pewno nie jest koniecznością, jest o wiele więcej atrakcji!
Natomiast wędrówka po dżungli Khao Yai jest wskazana, bezpieczeństwo nie stanowi problemu.
A co najważniejsze, kiedy zamierzasz podróżować?! http://www.travelfish.org/weather/thailand
Na wybrzeże/wyspy trzeba jechać, kiedy przecież nie pada 😉
Powodzenia!
Drogi Jessie.
Podróżowanie tak, jak chcesz, jest niemożliwe.
Tajlandii nie można zobaczyć w 2 tygodnie, sama podróż z jednego miejsca do drugiego zajmuje dużo czasu.
Na Twoim miejscu zrobiłbym tę podróż w trzech częściach, a następnie po przylocie poleciałbym przez Bangkok na 2 dni
do Chiangmai i spędzić tu kilka dni.
Jest tu tak wiele nieturystycznych miejsc, które warto odwiedzić, że nie pożałujesz.
W drodze powrotnej spędź kolejne 2 dni na plaży, a następnie wróć do domu.
Piszę to, ponieważ czasami spotykam tu, w Chiangmai, ludzi, którzy zostają tu na 2/3 dni i niestety przez te kilka dni naprawdę niewiele widać z pięknej północy.
Mieszkam w Maerim/Chiangmai od 7 lat i wciąż odkrywam nowe rzeczy.
To oczywiście tylko przykład, można w ten sposób wybrać także inną część Tajlandii.
Pozdrawiam Wim.