Wiele już napisano i zadawano wiele pytań odnośnie tajskiego konta bankowego. Ja jednak mam inną sytuację i jest to także wskazówka dla innych Holendrów posiadających konto w serwisie SNS.

W przeciwieństwie do wszystkich innych dużych banków w Holandii, SNS Bank nie pobiera dodatkowej opłaty za wymianę walut, a jedynie prowizję za wypłatę w wysokości 2,25 EUR. Co więcej, i to jest wskazówka, kiedy wypłacam z banku Siam (fioletowy), nie mam kosztów 180/200 (prowizja). Użyłem tutaj swojej karty debetowej ponad 40 razy i nigdy nie poniosłem kosztów prowizji, jednak jeśli pójdę do innego banku, poniosę te koszty.

Częściowo dlatego, że nie mam żadnych marż kursowych ani kosztów prowizji, nigdy nie ubiegałem się o konto w tajskim banku. A w Tajlandii jestem już ponad 1,5 roku. Mimo to od jakiegoś czasu myślałem o otwarciu konta w Tajlandii. Dlatego właśnie dokonuję teraz obliczeń.

W ostatnią środę (31 maja) wypłaciłem 11.000 2 jenów, a dzisiaj (297,29 czerwca) z mojego konta SNS pobrano 37,28308 EUR po kursie XNUMX.

Na dowód, że nie płacę prowizji tajlandzkiemu bankowi i nie posiadam holenderskiej dopłaty za wymianę waluty, poniższe obliczenie wynosi: 11.000 37,28308 / 295,0400020599157 = 2,25 + 297,2900020599157 = € XNUMX

Teraz moje pytanie, czy gdybym otworzył konto w banku w Tajlandii, otrzymałbym tę samą stawkę, czyli w tym przypadku 37,28308?

A jeśli miałbym przelać pieniądze za pośrednictwem TransferWise z mojego holenderskiego na tajskie konto bankowe, straciłbym 11.000 290.93 ฿, 4.01 €, co obejmuje opłatę w wysokości 38.3387 € przy kursie wymiany XNUMX.

W tym przypadku zarobiłbym 6,38 euro. A przypinanie 40 razy nadal daje niezłą kwotę. A może czegoś mi brakuje?

Z poważaniem,

Kees

22 odpowiedzi na „Pytanie czytelnika: Czy powinienem pozostać przy moim holenderskim banku, czy przejść na bank tajski?”

  1. Eryk ur mówi

    Nie mogłabym żyć w Tajlandii bez konta w banku w Bangkoku. Częściowo zależy to od Twojej sytuacji osobistej. Miałem okres różnych problemów z moimi holenderskimi kartami bankowymi, które uniemożliwiały mi korzystanie z nich. Miało to również związek z życiem w podróży. Aby uniknąć dalszych problemów i braku pieniędzy, zdecydowałem się uregulować swoje normalne wydatki wyłącznie w tajskim banku. Wtedy zawsze można szybko rozwiązać problemy.

  2. Willem mówi

    Kees,

    Gdzie dokonujesz wypłaty w banku Siam? Zakładam, że jest to Siam Commercial Bank (SCB).

    Uważam za niewiarygodne, że nigdy nie płacisz kosztów karty debetowej. Ostatnio kilka razy korzystałem z Transferwise i moje doświadczenia są bardzo pozytywne. Prosto, szybko, tanio.

    • BA mówi

      Też tak myślałem, w SCB zawsze muszę zapłacić 220 bahtów.

      Co więcej, w SNS po prostu płacisz dodatkową opłatę, ale jest ona wliczona w cenę. 2 czerwca kurs bahta wynosił 38.3-38.4, więc jeśli osiągnąłeś 37,3, bank zainkasował 2,5%.

      Jeśli spojrzę wstecz na kursy wymiany banku BKK z 2 czerwca, zapłaciłbym 37.97 bahta za euro, gdybyś przelał euro.

      Co więcej, jeśli założysz konto w Tajlandii, często płacisz koszty przelewu do swojego holenderskiego banku, ale jeśli robisz przelew w euro, tajski bank pobiera stawkę za przelew elektroniczny (często określaną jako TT), która ma niższy spread niż w przypadku wymieniasz gotówkę.

      Zawsze upewniam się, że mam konto tajskie i holenderskie, a w każdym razie kilka kart bankomatowych. Jeśli masz tylko konto holenderskie i niespodziewanie zgubisz kartę, nie masz kłopotów. Czy zdarzyło mi się kiedyś, że zostawiłem kartę w bankomacie (najpierw dostajesz pieniądze tutaj, a potem dopiero je otrzymujesz z powrotem, w przeciwieństwie do NL), a potem masz kłopoty. Po prostu zostawiam kartę do mojego konta holenderskiego w domu i korzystam tylko z karty tajskiej. Jeśli coś się z nim stanie, tego samego dnia będziesz mieć nowy, a Twój holenderski będzie wtedy zapasowy.

      • Hans mówi

        W Holandii. najpierw otrzymasz także pieniądze, a następnie przepustkę z powrotem.

  3. henry mówi

    Mogę odpowiedzieć na to pytanie tylko jako Belg. Moja emerytura jest przelewana bezpośrednio na moje tajskie konto bankowe (Kasikorn) przez belgijski serwis emerytalny i stosowany jest kurs TT czasu rzeczywistego. oprócz opłaty za przelew w wysokości 200 bahtów pobieranej przez Kasikorn, nie ma żadnych dalszych kosztów.

    Nie mam już nawet aktywnych kont w banku belgijskim, mam konto EURO i konta terminowe w bankach tajskich.

    • Ron mówi

      Zawsze mi mówiono, że jeśli emerytura jest wypłacana bezpośrednio do Tajlandii, należy co miesiąc przesyłać dowód życia. Czy to się teraz zmieniło?

      Pozdrawiam, Ron

      • dodatek do płuc mówi

        Zasada ta dotyczyła wyłącznie emerytowanych urzędników służby cywilnej. Wcześniej (do kwietnia 2016 r.) musieli dwa razy w roku, a nawet co miesiąc, w przypadku wypłaty emerytury na konto zagraniczne, składać zaświadczenie o życiu. Zostało to zniesione od czasu połączenia różnych usług emerytalnych w Belgii. Teraz jest dla wszystkich: raz w roku.
        Jeżeli Twój adres zagraniczny jest znany służbie emerytalnej, otrzymasz od niej pocztą pismo z formularzem zaświadczenia o życiu, które musisz odesłać w ciągu jednego miesiąca. Jeżeli jesteś zarejestrowany w usłudze poczty elektronicznej, otrzymasz niniejsze pismo również pocztą elektroniczną i akceptowany będzie skan wypełnionego, ostemplowanego formularza.
        Nie ze słyszenia, ale z własnego doświadczenia.

    • HANS mówi

      Henry, oznacza to, że od Belgii nie odlicza się żadnej kwoty jako kosztów. Myślę, że kiedyś przeczytałem, że transfer przez Argentę był najciekawszy, ponieważ robił to za darmo (teraz najwyraźniej 5 €). Dlatego zdecydowałem się na przeniesienie mojego belgijskiego zakazu ze wszystkimi kosztami do Belgii, myśląc, że koszty banku w Tajlandii będą znacznie wyższe i niższe. Dziękuję za odpowiedź. Hans

  4. Jana w Laosie mówi

    Mieszkam w Laosie i mam zarówno holenderskie, jak i laotańskie konto bankowe. Problem w tym, że przy przelewie pieniędzy ponoszę co najmniej dwukrotnie większe koszty, ponieważ korzysta się z odpowiedniego banku w USA. Dostałem napiwek, aby otworzyć konto w banku CITI w Tajlandii. Mam pytanie, czy ktoś zna CITI. Jestem bardzo ciekawy. Nie chcę mieć za dużo pieniędzy w Laosie, bo ciężko jest np. przelać pieniądze z powrotem do Holandii i przy dużych kwotach (od 400.000 XNUMX THB) trzeba być odpowiedzialnym za to, co się robi z pieniędzmi. Wydaje się, że jest to wymóg Banku Laosu.

    • henry mówi

      Dlaczego nie otworzyć konta w tajskim banku z biurami w Laosie, takim jak Kasikorn

  5. Renewan mówi

    Fakt, że nie posiadasz karty debetowej o wartości 220 THB, nie ma nic wspólnego z bankiem SNS. Może to wynikać tylko z tego, że bankomat, z którego korzystasz, nie został zmodyfikowany pod względem oprogramowania. Mówisz o utrzymaniu holenderskiego banku lub jego zmianie. Dlaczego nie oba. Przesyłając pieniądze do Tajlandii, poniesiesz jednorazowe koszty, a podczas wypłaty pieniędzy z tajskiego konta nie będziesz musiał ponosić każdorazowo kosztów wypłaty wynoszących 2,25 €. Jeśli bankomat, w którym obecnie posługujesz się swoim PIN-em, zostanie wymieniony lub zaktualizowany, za każdym razem zostanie naliczona dodatkowa opłata za PIN w wysokości 220 THB. Z mojego tajskiego konta bankowego płacę między innymi za krajowe bilety lotnicze, zakupy online, polecenia zapłaty za wodę i prąd. Urząd imigracyjny może również zapytać, z czego żyjesz podczas przedłużenia pobytu. Możesz to łatwo udowodnić za pomocą tajskiej książeczki bankowej lub powinieneś zachować wszystkie wyciągi z bankomatu. Czas pokaże, co wymyślą holenderskie organy podatkowe, czy emerytura opodatkowana w Tajlandii powinna być przekazywana bezpośrednio na tajskie konto.

  6. Inkwizytor mówi

    Za dużo myślisz. Za trochę pieniędzy.
    Mieszkasz w Tajlandii lub Holandii?
    Jeśli otrzymujesz coś co miesiąc w Holandii, a mieszkasz tu na pełen etat, przelewaj większe kwoty po korzystnym kursie wymiany. Zatem przesłaniem jest także nawiązanie relacji z tajską bankowością.
    Nigdy więcej bólów głowy.

  7. René mówi

    W zeszłym miesiącu musiałem zapłacić 220 THB opłat za wypłatę moją kartą SNS w SCB w Buriram.

  8. Eric Kuijpers mówi

    W Tajlandii nie można otrzymać karty kredytowej powyżej pewnego wieku (w moim przypadku 65 lat). Mój holenderski bank mi to da.

    Ponadto przekazuję pieniądze tylko wtedy, gdy kurs wymiany jest atrakcyjny (czytaj: nie do końca zniszczony...).

    Ponadto chcę mieć możliwość kupowania rzeczy w Holandii i dlatego zachowałem swój bank NL. Uważam to za wielką zaletę i dlatego nie liczę miejsc po przecinku. Wygoda jest dla mnie coś warta; wygoda może mnie coś kosztować.

    • dodatek do płuc mówi

      Jaka jest wada nieotrzymania „karty kredytowej” powyżej pewnego wieku? Nadal otrzymujesz „kartę debetową”. Jedyna różnica polega na tym, że nie można wjechać na czerwonym za pomocą karty debetowej. W pozostałej części nie będziesz mieć problemów z płatnościami w Tajlandii.

  9. dodatek do płuc mówi

    Pomimo tego, że niektórzy lubią kalkulować, efekt końcowy jest prawie taki sam. Zysk, jaki można osiągnąć, jest mizerny i nie warty bólu głowy. Jakkolwiek by na to nie spojrzeć, wypłata pieniędzy z konta zagranicznego w Tajlandii zawsze wiąże się z pewnymi kosztami. Żaden bank nie działa za darmo. Albo otrzymujesz niższą stawkę, albo ponosisz koszty po drodze. Ewentualny zysk, jaki możesz osiągnąć, jest wówczas w dużej mierze niwelowany przez fakt, że nawet na rachunku bieżącym (koncie oszczędnościowym) otrzymujesz niewielkie odsetki w Tajlandii (na pewno w banku SCB), co już rekompensuje koszty przelewu. Najprostszym i najbardziej bezproblemowym rozwiązaniem jest to, co wskazuje Inkwizytor: przelewaj znaczną kwotę za każdym razem, zamiast małej kwoty co miesiąc. Ostatecznie da to najlepszy wynik bez większych obliczeń. Trzeba tylko w tym okresie zwracać uwagę na cenę.

  10. teos mówi

    Skorzystałem z bankomatu 2 dni temu i w banku ING otrzymałem kurs 38.40, czyli o jednego bahta więcej niż u Ciebie. Mam również konto w Siam Commercial Bank i płacę opłatę za wypłatę w wysokości 220 bahtów, gdy korzystam z bankomatu z zagraniczną kartą. W Aeon jest to baht 150 i do niedawna był to jedyny bank lub firma finansująca (z siedzibą w Singapurze), gdzie była ona bezpłatna. ustąpił pod presją i, jak sądzę, groźbami ze strony tajskich banków.

  11. Ten pisarz mówi

    Mam konto RABO, Kasikorn i konto SCB. Okresowo przelewam znaczną kwotę do jednego z tajskich banków. Czasami biorę też ze sobą gotówkę, żeby wymienić ją w Superrich. Brak opłat za korzystanie z bankomatu. Pensjonat nie bezpośrednio do tajskiego banku. Wynik, faktura od organów podatkowych.
    Jako senior RABO obniżyło mój miesięczny limit na karcie kredytowej.

  12. Berta Schimmela mówi

    Zostałem również wyrzucony z ABN-AMRO i kilka razy odmówiono mi otwarcia nowego konta bankowego w Holandii, ponieważ nie mam adresu domowego w Holandii. Czy ktoś zna bank w Holandii, w którym mogę uzyskać bank konto z Kambodży, przez internet czy pisemnie, czy można otworzyć nowe konto bankowe?

    • TeoB mówi

      Być może konto TransferWise Borderless będzie opcją (wkrótce)?
      TransferWise wprowadza bank „bez ziemi”. Teraz tylko dla firm i freelancerów, wkrótce także dla osób prywatnych.

      • Berta Schimmela mówi

        Nie mogę korzystać z Transferwise, ponieważ nie mają banku w Kambodży.

  13. brabancki mężczyzna mówi

    Aby tanio i bez strat kursowych przelać pieniądze z Holandii na tajskie konto bankowe, najlepiej skorzystać z Transferwise. Unikasz absurdalnych kosztów przelewów w holenderskich bankach i wiesz z góry, ile THB otrzymasz. Idealny, szybki i niezawodny!


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową