Witamy na stronie Thailandblog.nl
Z 275.000 XNUMX wizyt miesięcznie, Thailandblog jest największą społecznością Tajlandii w Holandii i Belgii.
Zapisz się do naszego bezpłatnego biuletynu e-mail i bądź na bieżąco!
Newsletter
Ustawienie języka
Oceń Baht tajski
Sponsor
Ostatnie komentarze
- Eryk Kuypers: Khoen, czy nie widzisz zbyt wielu niedźwiedzi na drodze? Hans nie jest żonaty. Podejrzewam, że jeśli jego partner umrze, dziedziczą jej spadkobiercy
- Eryk Kuypers: Khoen, nie zgadzam się z tobą. Kryterium przejścia z 70% na 50% świadczenia AOW jest małżeństwo i/lub konkubinat. Widzieć
- Pjotter: Jeśli naprawdę mieszkasz sam, Frans, nie ryzykowałbym i upewniłbym się, że wszystko wskazuje na to, że mieszkasz tam sam. Do ta
- Piotra Albrondę: Drogi Lung Addie, z uwagą przeczytałem Twoją odpowiedź na temat burz geomagnetycznych. Z Twojego tekstu wnioskuję, że podobnie jak ja masz tzw
- Mark: Przeprowadziłem też dla siebie pewne „badania” na temat pracy jako freelancer w Tajlandii. Nawiasem mówiąc, jestem mieszkańcem Tajlandii. Voo
- Berta Matthysa: Peter Yai, to chyba Pongsin Resort, masz na myśli?
- Stefaan: Korekta: Źródło: The Rudi & Freddie Show! :-) https://shorturl.at/iozS1
- Bart: Myślę, że oficjalnym danym nie można zaprzeczyć. A te liczby wyraźnie pokazują coś innego, niż twierdzisz. I
- Wil: Wypróbuj nowy wynalazek z Japonii o nazwie Poliglu. Kosztuje około 4000,- bht
- Arjen: To, co mówi Erik, jest całkowicie poprawne. I nie mówcie typu: „ale w tym przypadku nie jest to konieczne”, bo… Forma dowolna
- Khoena: Pytanie brzmi, czy Hans może skorzystać z użytkowania, przekazując ziemię i dom swojej dziewczynie. Co się stało? NIE
- Dodatek do płuc: Drogi Freddy, prosisz o wskazówki, jak złożyć „skuteczny” sprzeciw. Na jakiej podstawie chcesz zgłosić sprzeciw?
- francuski: OK, ale nie mieszkamy razem, ale wiszą u mnie jej ubrania, tak, a kiedy przychodzą sprawdzić, oczywiście to widzą.
- Pjotter: Idd Google regularnie podaje dziwne tłumaczenia. Aplikacja w porównaniu do strony internetowej przydaje się np. do menu w restauracji
- Johna Hoekstry: Bez pozwolenia na pracę nie zaleca się pracy w Tajlandii. Jeśli zostaniesz złapany, trafisz do „imigration de
Sponsor
Znów Bangkok
Menu
dokumentacja
Tematy
- Tło
- Działania
- artykuł sponsorowany
- agenda
- Pytanie podatkowe
- Kwestia Belgii
- Osobliwości miasta
- bizar
- buddyzm
- Recenzja książki
- Kolumna
- Kryzys koronowy
- kultura
- Dziennik
- Randki
- Tydzień
- Akta
- Nurkować
- Gospodarki
- Dzień z życia…..
- Eilandena
- Żywność i napoje
- Imprezy i festiwale
- Festiwal Balonowy
- Festiwal Parasol Bo Sang
- Wyścigi bawołów
- Święto Kwiatów w Chiang Mai
- chiński Nowy Rok
- Full Moon Party
- Boże Narodzenie
- Święto Lotosu – Rub Bua
- Loy Krathong
- Festiwal Kul Ognistych Nag
- Uroczystość sylwestrowa
- Phi ta Khon
- Festiwal Wegetariański w Phuket
- Święto rakiet – Bun Bang Fai
- Songkran – tajski Nowy Rok
- Festiwal fajerwerków w Pattaya
- Emigranci i emeryci
- AOW
- Ubezpieczenie samochodu
- Bankowość
- Podatek w Holandii
- podatek w Tajlandii
- Ambasada belgijska
- belgijskie organy podatkowe
- Dowód życia
- Cyfrowe ID
- wyemigrować
- Do wynajęcia dom
- Kupić dom
- In memoriam
- Oświadczenie o dochodach
- królewski
- Koszty utrzymania
- ambasada holenderska
- holenderski rząd
- Stowarzyszenie Holenderskie
- Aktualności
- Odejść, umrzeć
- Paspoort
- Emerytura
- Prawo jazdy
- dystrybucje
- Wybory
- Ubezpieczenia w ogóle
- Visa
- Praca
- Hopital
- Ubezpieczenie zdrowotne
- Flora i fauna
- Zdjęcie tygodnia
- Gadżety
- Pieniądze i finanse
- Historia
- Zdrowie
- organizacje charytatywne
- Hotele
- Patrząc na domy
- Isaan
- Chan Piotr
- Ko Mook
- Król Bhumibol
- Życie w Tajlandii
- Zgłoszenie czytelnika
- Telefon czytelnika
- Wskazówki dla czytelników
- Pytanie czytelnika
- Społeczeństwo
- rynek
- Turystyka medyczna
- Środowisko
- Życie nocne
- Wiadomości z Holandii i Belgii
- Wieści z Tajlandii
- Przedsiębiorcy i firmy
- Edukacja
- Badania
- Odkryj Tajlandię
- Opinie
- Niezwykły
- Wezwać do działania
- Powodzie 2011
- Powodzie 2012
- Powodzie 2013
- Powodzie 2014
- hibernować
- Polityka
- Głosowanie
- Historie z podróży
- Podróżować
- Relacje
- zakupy
- social media
- Spa i wellness
- Sport
- Miasta
- Oświadczenie tygodnia
- Plaże
- Język
- Na sprzedaż
- Procedura TEV
- Tajlandia w ogóle
- Tajlandia z dziećmi
- tajskie wskazówki
- masaż tajski
- Turystyka
- Wychodzić
- Waluta – baht tajski
- Od redaktorów
- Nieruchomość
- Ruch i transport
- Krótki pobyt wizowy
- Wiza długoterminowa
- Kwestia wizy
- Bilety lotnicze
- Pytanie tygodnia
- Pogoda i klimat
Sponsor
Tłumaczenia zastrzeżeń
Thailandblog używa tłumaczeń maszynowych w wielu językach. Korzystanie z przetłumaczonych informacji odbywa się na własne ryzyko. Nie odpowiadamy za błędy w tłumaczeniach.
Przeczytaj nasze pełne tutaj ZASTRZEŻENIE.
Prawa autorskie
© Copyright Tajlandiablog 2024. Wszelkie prawa zastrzeżone. O ile nie określono inaczej, wszelkie prawa do informacji (tekstowych, graficznych, dźwiękowych, wideo itp.), które znajdziesz na tej stronie, należą do Thailandblog.nl i jego autorów (blogerów).
Całkowite lub częściowe przejmowanie, umieszczanie na innych stronach, powielanie w jakikolwiek inny sposób i/lub komercyjne wykorzystywanie tych informacji jest zabronione, chyba że Thailandblog udzielił wyraźnej pisemnej zgody.
Łączenie i odsyłanie do stron w tej witrynie jest dozwolone.
Strona główna » Pytanie czytelnika » Pytanie czytelnika: Dlaczego tak mało uwagi poświęca się protestom w Tajlandii?
Drodzy Czytelnicy,
Dziwne, że w tej chwili tyle wiadomości dzieje się na Białorusi, podczas gdy to samo dzieje się w Tajlandii. Demonstracje w obronie demokracji.
Jaki byłby powód? Zainteresowania daleko?
Z poważaniem,
Max
Zamieszki w Tajlandii nie interesują Europy.
Sytuacja na Białorusi może przerodzić się w niepokoje, być może nawet konflikty zbrojne na granicy Europy.
Ale czytałem też artykuły w Telegraaf o zamieszkach w Tajlandii.
The New York Times zamieścił ten artykuł na temat sytuacji w Tajlandii:
https://www.nytimes.com/2020/08/16/world/asia/thailand-protests-democracy-monarchy.html
Bankok Post poświęca temu aż nadto uwagi, także poprzez pikantne opinie osób trzecich.
Bangkok Post jest raczej powściągliwy, nawet bardziej niż konserwatywny Nation. W zeszłym tygodniu nazwali protest „wywrotowym” lub (państwowym) podkopującym, punkty demonstrantów tak naprawdę nie wychodzą na jaw iw wielu opiniach piszą, że pokój musi być zachowany (redakcja Bangkoku). Kawałki Veery w ogóle nie mają przyprawy, Atiya są w większości znośne lub dobre.
Aby uzyskać trochę więcej pikanterii, lepiej wybierz Khaosod, Prachatai English (gdzie 10-punktowy plan reformy monarchii naprawdę jest zawarty w konstytucji), Thisrupt lub Thai Enquerer. Na arenie międzynarodowej między innymi Reuters opublikował kilka solidnych raportów.
W holenderskich mediach sytuacja jest nadal nieco skromna. Być może dlatego, że zamieszki nie nastąpiły wkrótce po wyborach, wybory w Tajlandii wydawały się „demokratyczne”, nikt jeszcze nie został pobity, a Tajlandia nie jest tuż za rogiem.
https://www.bangkokpost.com/opinion/opinion/1969379/police-are-defying-govt
Tak, ta opinia Atiyi może tam być, jasna i gotowa…https://www.bangkokpost.com/opinion/opinion/1970163/student-protests-herald-winds-of-change
Ls,
NRC ma również dobry artykuł w dzisiejszym wydaniu.
G Rob
w NRC jest więcej artykułów o zamieszkach w Tajlandii.
patrz link
https://www.nrc.nl/nieuws/2020/08/17/protest-tegen-rama-x-zwelt-aan-a4009056
Po pierwsze: wieczorem około 19:00 w różnych holenderskich mediach. nawet później.
2) Białoruś jest bardzo blisko ze znacznie większym wpływem na Holandię, Europę, a nawet USA + Kanadę, o wiele większymi oszustwami i uciskiem niż można by się spodziewać w Tajlandii, o wiele większym protestem obywateli niż tych „nielicznych” w Tajlandii.
Próbuję zwrócić na to uwagę poprzez FB. Szczególnie te kawałki, które otrzymuję od różnych grup w Isaan.
Możesz także obecnie porównać te 2 sytuacje. Na Białorusi właśnie wychodzimy z masowych protestów po „wyborach”. Protest ten jest karany znacznie surowiej i torturami na szeroką skalę. Coś takiego nie zdarza się w Tajlandii na taką skalę.
Co więcej, dzieje się to tylnymi drzwiami UE, co może mieć konsekwencje dla stosunków Wschód-Zachód w Europie. Im dalej od łóżka, tym mniejsze zainteresowanie budzi przeciętny obywatel, politycy i media. Oczywiście nie oznacza to, że jest to nieistotne; z pewnością nie lokalnie ani dla regionu.
Wiadomości są określane przez wybory redaktorów, którzy często mają perwersyjne poczucie, że są aktualne tylko wtedy, gdy konflikt wymyka się spod kontroli.
NRC próbuje to zinterpretować i miejmy nadzieję, że żadna przemoc nie jest inscenizowana. Na razie wydaje się, że jest to sprawa policji lub miękkiej ręki i szanujmy to jako demokrację, pozwalając na protestowanie, a zatem podnoszenie sprawy. Byłbym bardzo rozczarowany, gdyby zastosowali ciężką rękę, ponieważ baza opozycji jest na to za mała.
Nie znam Białorusi, ale w Tajlandii panuje co najmniej 97% całkowitej wolności i wielu sobie z tym radzi.
97% całkowicie za darmo jest raczej optymistyczne, gdy wiesz, jakie istnieją ograniczenia prawne lub nieformalne naciski i autocenzura. Myślę, że wolności nie da się tak naprawdę wyrazić w procentach, ale są tacy, którzy próbują. Według Freedom House Tajlandia jest wolna w 32/100 (32%): politycznie 6/40 i społecznie 26/60.
https://freedomhouse.org/country/thailand/freedom-world/2020
Stawką jest wolność prasy:
https://www.khaosodenglish.com/politics/2020/04/21/thailand-falls-behind-myanmar-in-2020-press-freedom-index/
Ten brak wolności objawia się między innymi władzami ubranymi po cywilnemu lub w mundurach, takimi jak nauczyciele, funkcjonariusze i policja, którzy ostrzegają ludzi, aby trzymali buzię na kłódkę lub zapraszali ich na (mniej dobrą) rozmowę lub np. pojazd wojskowy, który nagle przejeżdża regularnie. Zauważacie, że media same cenzurują, niektóre bardziej (Bangkok Post), inne (Prachatai).
Weź m.in. https://www.thaienquirer.com/16383/amnesty-international-calls-on-thai-government-to-stop-intimidating-and-arbitrarily-arresting-protesters/
En https://prachatai.com/english/node/8507
Tajskie media pod presją protestów przyciągają uwagę, taką jak opis atmosfery i (czasami) trzy główne punkty, które ma młodzież. Jednak tajskie media głównego nurtu prawie nie ośmielają się zwracać uwagi, gdy tematem rozmów jest monarchia
Dziennikarze pomijają to lub przerywają swoje występy na żywo. Jednak ta wiadomość krąży w mediach społecznościowych. Według Thai Enquirer.
https://www.thaienquirer.com/17181/thailands-traditional-media-faces-new-challenges-as-protests-touch-on-taboo-topics/
Prasa zagraniczna (Reuters, BBC, Al Jazeera, …) może pójść nieco dalej w tym względzie. Aby właściwie śledzić bieżące wydarzenia w Tajlandii, jesteś zatem związany z tajlandzkimi i zagranicznymi dziennikarzami oraz mediami społecznościowymi (w przypadku tych ostatnich sprawdzanie faktów może czasem być rzeczą).