„Królowa Saby”
W ekscytujący poniedziałek trzynastego w Tajlandii rozpoczęła się moja przygoda z dłuższym pobytem. Mając mocno ugruntowane moje holenderskie korzenie, ja, ważący 84 kilogramy i 1,85 metra wzrostu cudzoziemiec z ograniczonym Tajlandią, wszedłem w biurokratyczny labirynt, mając nadzieję na przekroczenie mojego statusu turysty długoterminowego. Ta historia zabierze Cię w wyboistą podróż przez lśniące biura i nieoczekiwane zwroty akcji w procesie wizowym do Tajlandii, a także nieoczekiwane spotkanie, które sprawiło, że moje serce zabiło mocniej.