Życie jako samotny Farang w dżungli: gotowanie dla Tambuna
Przedwczoraj był Nowy Rok i nie było o czym pisać. Przełomowi roku towarzyszył niezbędny „bang and light show”, który odbył się gdzieś w Lahan Sai, a Lung Addie mógł śledzić z kurortu Jan Jin. Z dużą butelką Changa w towarzystwie było to całkiem piękne widowisko.