Hołd dla Thailandblog.nl

Przez Gringo
Opublikowany w Powodzie 2011
tagi: , , , ,
Listopada 4 2011

Tajlandia został dotknięty w tym roku prawdopodobnie największą powodzią w swojej historii.

Mogliśmy śledzić go w całości za pośrednictwem tajskiej telewizji i anglojęzycznych gazet Bangkok post en Nation. Prasa zagraniczna początkowo wykazywała niewielkie zainteresowanie, kiedy Bangkok miał wpaść w kłopoty, wartość wiadomości nieznacznie wzrosła, by dość szybko zniknąć.

Holenderskie media również nie przodowały w dostarczaniu wiadomości o Tajlandii, ale na szczęście był Thailandblog.nl. Na początku października redaktorzy naszego niderlandzkojęzycznego bloga postanowili poświęcić pełny zakres bieżącym i drugoplanowym doniesieniom na temat katastrofy powodziowej.

Pierwsza wiadomość o problemach z wodą pojawiła się 28 września, aw kolejnych dniach napływały kolejne, aż do 8 października, kiedy strumień wiadomości – podobnie jak woda – wezbrał. W dotychczasowym okresie opublikowano łącznie ponad 230 postów, które zostały kliknięte ponad 120.000 1400 razy i wygenerowały około 35 odpowiedzi od czytelników. Ponadto opublikowano około XNUMX filmów ze zdjęciami zalanych obszarów.

Reakcje czytelników są bardzo różne i można je podzielić na kilka kategorii:

1. Krytyka rządu. Zaczyna się to dość wcześnie: „to gang oszustów, który dba tylko o bogatych i porzuca biednych”. Potem dużo krytyki wiadomości ze sprzecznościami i nieścisłościami. Rezygnacja i postawa „mai pen rai” Tajów w ogóle nie podobają się również krytykom. Poza tym Tajowie są leniwi, ignoranci i nic nie rozumieją. Polityczne sprzeczności (czerwone i żółte koszule) również dostają łomot. Najlepsza rada, którą kilka dni temu znalazłam na blogu. Premierowi i gubernatorowi Bangkoku polecono spędzić razem noc pod pościelą iw ten sposób znaleźć przemyślane i niepolityczne rozwiązanie ogromnego problemu z wodą. Prawdopodobnie tak się nie stanie, ale mogę potwierdzić, że to świetny plan. Za każdym razem, gdy rozmawiam z moją tajlandzką żoną i podnoszę głos, ona patrzy na mnie rozbrajająco, a potem mówi: „Idziemy?” Nie mogę się oprzeć temu spojrzeniu i po chwili nawet nie pamiętam, w czym tak naprawdę był problem.

2. "Porada eksperta. My w Holandii wiemy wszystko o walce z wodą, więc jeśli Tajowie nas posłuchają, problemy zostaną rozwiązane w mgnieniu oka. Wkrótce wspomina się o naszym Willem-Alexander, bo on też wie wszystko o wodzie (i piwie, pomyślałem). Tajowie powinni zrobić to i zostawić tamto, wszystkie szczere rady, które oczywiście pozostają unoszące się w kosmosie. Przede wszystkim powinien istnieć plan Delta oparty na przykładzie holenderskim. Rządowi holenderskiemu zaleca się również wysłanie ekspertów, aby pomogli tym głupim Tajom i oto, co się dzieje. Do centrum pomocy zostaje dodany Holender, który wpada na zdumiewająco proste rozwiązanie, polegające na tym, że należy bardziej rozprowadzić wodę, tak aby poziom wody ogólnie spadał wszędzie. Więc jeszcze więcej lądów pod wodą i jeszcze więcej ludzi w nędzy.

3. Turystyczne pytania. Wiele reakcji osób, które zamierzają wyjechać do Tajlandii i zadają pytania typu „Czy mogę przyjechać tu czy tam”, „Czy jest wystarczająco dużo jedzenia i picia”, „Jak mam zrobić moje wakacje” , „ Czy mogę anulować lub mój wakacje opór”, itp. itp. Oczywiście także niezbędne kontrreakcje ze strony czytelników, którzy uważają, że pytania te są niestosowne i że należy się więcej zastanowić nad losem tych biednych i słodkich Tajów. Reakcje, które wyrażają uznanie dla aktualności na blogu, również mieszczą się w tej kategorii.

4. Aktualne wiadomości. Wiele reakcji również ze strony osób, które są już w Tajlandii lub nawet tam mieszkają. Tutaj możesz iść, tam niestety nie. Jest jeszcze na sprzedaż, ale niestety nie. Linia w tych reakcjach to przede wszystkim przyjść, nie odwołać, ale cieszyć się miłymi wakacjami w obszarach, w których prawie nie zauważa się powodzi.

Nie zliczyłem wszystkich odpowiedzi w tych 4 kategoriach, ale przejrzałem te ponad 220 postów, które informowały nas o całym nieszczęściu. Uznanie dla Dicka van der Lugta i Khuna Petera, z których każdy wniósł ok. 80 wiadomości pobrudziło ich palce. Następnie John Sarbach dołącza do zespołu redakcyjnego i wraz z prawie 40 wiadomościami również wnosi całkiem sporo.

Teraz Khun Peter poinformował o swoim „zmęczeniu wodą”, a blog nie jest już wypełniony wyłącznie wiadomościami i raportami o powodzi. Na blogu są teraz inne historie, nie zapominając o bieżących wiadomościach o katastrofie. A to ostatnie zajmie niestety trochę czasu.

13 odpowiedzi na „Tribute to Thailandblog.nl”

  1. kor verhoef mówi

    Fajny wpis Gringo. Nie powinieneś dzisiaj grać w bilard?

    • Gringo jest zawsze obecny podczas ladysnight. On to załatwi 😉

      • Gringo mówi

        @Khun Peter: Na pewno będę w Megabreak we wtorkowy wieczór podczas Ladies Night, turnieju dla moich ponad 20 „córek i wnuczek” każdego tygodnia. Przeczytaj jeszcze raz mój post na ten temat.
        Najlepszy dzień dopiero nadejdzie, 3 grudnia to coroczny wielki turniej o tytuł Miss Megabreak. gdzie spodziewamy się około 60 pań. Więcej o tym później!

  2. Robert mówi

    Zapomnij o Williamie Alexandrze. Zeszłej nocy piękny film króla Tajlandii w telewizji tutaj, nagranie sprzed około 15 lat, które mniej więcej przewidywało obecną katastrofę, a także wskazywało, jak można było jej w dużej mierze zapobiec. Niestety nikt nie słuchał…

    • Gringo mówi

      Ciekawe Robert, czy możesz znaleźć to przemówienie na Youtube?

  3. Lew mówi

    Dołączam się do hołdu. Chociaż mogę sobie wyobrazić zmęczenie wodą Khuna Petera, Thailandblog jest bardzo wiarygodnym źródłem informacji dla Holendrów z Tajlandii i ludzi takich jak ja, którzy i tak interesują się Tajlandią i też chcą tam pojechać, dzięki jego ogromnemu wysiłkowi i pracy inni redaktorzy na wakacjach. Informacje podawane przez prasę holenderską były natomiast na mizernym poziomie.

    • Luc.cc mówi

      Również w Belgii informacje nie były prawdziwe. Poinformowałem wiele osób przez e-mail i skype o tym, co się tutaj dzieje. W rzeczywistości 99% nie wiedziało, że jest tak źle. Zaproponowano mi pomoc z Belgii w wysyłaniu paczek. Odmówiłem tego, okazują dobre serce (samotnicy). Ale pakiet nie może rozwiązać problemów tutaj.
      Rozwiązanie jest tutaj.
      My, emigranci, wyciągniemy nasz plan, mamy dochód.
      Już nie tajski.
      Również wszystkie pochwały dla Thailandblog.nl. Czasami wychodziłem trochę cynicznie i słusznie mnie wytykano, ale w sumie chapeau, dobra wiadomość
      Oczywiście śledzę również angielskie wiadomości dzień po dniu, nawet z godziny na godzinę, ponieważ w tej chwili również mieszkam w strefie ryzyka.
      Nie musisz teraz rzucać kamieniem w premiera, późniejsze śledztwo określi, co poszło nie tak. Teraz celem jest zabezpieczenie 10 milionów mieszkańców Bangkoku

      • Nicole mówi

        Gdzie mieszkasz Luc w BKK?

        • Luc.cc mówi

          Na razie mam wynajęty dom w Suan Luang, jeszcze suchy.
          Kiedy sytuacja się poprawi, wracamy do Auytthaya

  4. Thea de vegte mówi

    Jestem bardzo zadowolony z biuletynu blogu Tajlandii, śledzę Cię codziennie i bangkokposti w tłumaczeniu Google. Teraz Apple również to zablokowało i nie umiem czytać po angielsku. A teraz przeczytaj dużo o Bangkoku.Tylko Ty. Ponieważ holenderskie wiadomości są poniżej standardów w tym obszarze. Thea de vegte

    • peterfuket mówi

      Droga Theo,

      Nie wiem, gdzie się zatrzymałeś, ale tutaj, w Tajlandii, mając komputer Apple z zainstalowaną Google Chrome, naprawdę można uzyskać tłumaczenie na niderlandzki, na przykład z Bangkok Post, być może jest to ustawienie na twoim komputer zmieniony?

  5. Ferdynand mówi

    Zrozum swoje „zmęczenie wodą”. Niemniej jednak myślę, że wiele osób codziennie śledzi „nowości” za Waszym pośrednictwem. W sprawę zaangażowane są zwłaszcza osoby takie jak ja, których rodziny znajdują się w dotkniętych obszarach. Nie ma sensu teraz kogoś obwiniać, zupełnie nowego Yinglucka, czerwono-żółtego czy jakiegokolwiek innego koloru. Kiedy widzę zdjęcia z lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, nie jest to pierwszy raz.
    Coś takiego nie wydarzyło się od razu, ale szukaj przyczyn w 100-letniej gospodarce wodnej, umiejętnościach i ignorancji oraz po prostu okolicznościach. Kto wie, może tak powiedzieć, przy okazji, wszyscy już to zrobili.
    Pozostaje tylko to, że jako blog z Tajlandii zobowiązałeś się do zapewnienia zrównoważonego obrazu i informowania nas. !! Serdeczne brawa. Twój niepohamowany entuzjazm dla tego bloga za każdym razem mnie zadziwia.
    Nadal mam nadzieję, że będę regularnie informowany o wzlotach i upadkach w BKK i Tajlandii za pośrednictwem TB.
    Dziękuję !

    • Ferdynand mówi

      OK, już stąpamy po wodzie tutaj na północy, aby trochę pomóc tym 1.000 łodziom w Bangkoku. Mam nadzieję, że wkrótce to się skończy i że rok 2012 będzie rokiem spokojnym, aby ludzie i firmy mogli się odbudować.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową