Nowości z Tajlandii – 26 lipca 2013

Przez redakcję
Opublikowany w Wieści z Tajlandii
tagi: , , ,
26 lipca 2013

Podróżowanie po Tajlandii jest nadal bezpieczne, mówi Minister Surapong Tovichakchaikul (Sprawy Zagraniczne). Bezpieczeństwo turystów jest dla rządu najwyższym priorytetem. Czy jako minister powinieneś powiedzieć inaczej?

Surapong odpowiada na doniesienia zamieszczone na stronie CNN dotyczące śmiertelnego wypadku w Saraburi, w którym zginęło 19 pasażerów, a 21 zostało rannych. Według CNN Tajlandia znana jest nie tylko z pięknych plaż, ale także z dużej liczby ofiar śmiertelnych wypadków drogowych (edycja.cnn.com/2013/07/23/travel/thailand-tourist-safety). Niemal co tydzień w gazecie pojawiają się duże nagłówki – pisze CNN – na temat wypadków z udziałem autobusów i minivanów. CNN cytuje raport Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), że Tajlandia jest rekordzistą pod względem bezpieczeństwa ruchu drogowego.

Według CNN Australia, Anglia i Stany Zjednoczone ostrzegają turystów i emigrantów przed złym stanem dróg i niedbałym egzekwowaniem przepisów ruchu drogowego. Opublikowany w zeszłym tygodniu coroczny raport „British Behaviour Abroad” wydawany przez Brytyjskie Biuro ds. Spraw Zagranicznych i Wspólnoty Narodów również zwraca uwagę na wiele wypadków drogowych, zwłaszcza z udziałem młodych ludzi na motocyklach.

Minister Chadchat Sittipunt (transport) wezwał przedsiębiorstwo autobusowe Transport Co do obniżenia stawek koncesyjnych dla swoich przewoźników i zachęcenia ich do wyposażania swoich autobusów w GPS. Transport Co ma na drogach 12.000 4.000 autobusów i XNUMX minibusów. Minister uważa, że ​​GPS może zmniejszyć liczbę wypadków, bo centrum GPS może ostrzegać w przypadku przekroczenia prędkości lub zbyt długiego czasu pracy.

Zdjęcie: Minister Surapong nad tym pracuje. Wczoraj sprawdzał piętrowy autobus. Jeśli to nie gwarantuje bezpieczeństwa.

– Raport specjalny w sprawie „ryżowych nieszczęść” (ryżowej nędzy), który w środę nadal był czołową gazetą otwierającą (tak nazywa się artykuł otwierający na jednej stronie), został dziś przeniesiony na stronę 3. Drugi odcinek dotyczy fumigacja ryżu bromkiem metylu – gazem, który nie jest zakazany w Tajlandii, chociaż od 2015 r. nie jest już dopuszczony do użytku. Jak wiadomo, dochodzenie przeprowadzone przez Tajskie Stowarzyszenie Konsumentów wykazało pozostałości bromku metylu w pakowanym ryżu.

Również w tym artykule, będącym podsumowaniem wcześniej opublikowanych wiadomości, badanie nazwano „w dużym stopniu zachęcającym”, ponieważ tylko jedna próbka przekroczyła limit bezpieczeństwa Kodeksu. Ryzyko jest dodatkowo bagatelizowane w komentarzach typu: po otwarciu worka z ryżem pozostałości wyparowują; Bromek metylu odparowuje w temperaturze pokojowej, a wszelkie pozostałości znikają podczas mycia i gotowania ryżu.

Natknąłem się na nowy fakt. W przeszłości handlarze ryżem przechowywali ryż w workach konopnych, co umożliwiało lepsze ulatnianie się gazu; Obecnie większość handlarzy przechowuje ryż w plastikowych torebkach, które blokują wyciek gazów.

Kojące słowa o ryzyku związanym z bromkiem metylu przypominają mi słynne stwierdzenie Colijna „Idź spać spokojnie” lub gwarancję „Nie ma zagrożenia dla zdrowia publicznego” po pożarach i katastrofach. Władze nie lubią, gdy społeczeństwo się martwi i panikuje, a rząd Tajlandii nie jest wyjątkiem. Czy pamiętacie: premier Yingluck sfotografował siebie, jedząc ryż, aby uspokoić niepokoje.

W sprawozdaniu specjalnym ponownie uderza mnie fakt, że nie poruszono dwóch kwestii. Po pierwsze, jak bezpieczny jest ten limit bezpieczeństwa Kodeksu? Przekona się o tym zawodowy dziennikarz. Po drugie: Według WHO dzienne spożycie 1 mg pozostałości bromku na kilogram masy ciała uważane jest za bezpieczne. To może być prawda, ale dzisiejsi konsumenci konsumują znacznie więcej śmieci. Jaki jest wpływ sumy wszystkich chemikaliów, które spożywamy na co dzień: czy mogę coś o tym przeczytać?

– Budowa czterech linii dużych prędkości, nowych połączeń transportu publicznego w Bangkoku i budowa podwójnego toru są pilnie potrzebne, jeśli Tajlandia chce nadrobić zaległości, jakie kraj narobił przez ostatnie dziesięć lat. Argumentował to wczoraj minister Chadchat Sittipunt (transport) przed trzystu biznesmenami podczas Forum Pocztowego w Bangkoku.

Liczby potwierdzają, że minister miał rację. Według Światowego Forum Ekonomicznego Tajlandia spadła z 36. (2012 r.) na 39. (2013 r.) na liście krajów, w których porównywano transport drogowy. W infrastrukturze kolejowej Tajlandia spadła z 57. na 65., a w obiektach portowych z 43. na 56. „Tak inwestorzy postrzegają Tajlandię. Patrzą nie tylko na lokalizację, ale także na jakość infrastruktury” – powiedział minister.

Chadchat wezwał Tajów, aby nie tylko przyjrzeli się kosztom programu inwestycyjnego (2 biliony bahtów), ale także rozważyli, jakie będą przyszłe koszty i straty, jeśli nic nie zostanie zrobione. Wskazał także na integrację gospodarek azjatyckich wraz z wejściem w życie ASEAN pod koniec 2015 roku. Czy naprawdę możemy skorzystać z AEC? AEC to nie tylko szansa, ale i zagrożenie. Bo jeśli nie będziemy gotowi, inwestorzy pójdą gdzie indziej.

W swoim przemówieniu minister z uznaniem wypowiadał się na temat korzyści płynących z kolei dużych prędkości. „To nie jest tylko pociąg, to jest przyszłość. Lepsze połączenia przynoszą ogromne korzyści społeczne; zbliżają do siebie wspólnoty mieszkaniowe. Zamiast korzystać z Linii lub Facebooka, ludzie mogą wsiąść do pociągu, spotkać się i trzymać za ręce. To zbliża społeczeństwo.

– Jakby było mało ugrupowań antyrządowych, pojawiło się kolejne: Armia Ludowa Przeciwko Reżimowi Thaksina. Nowo utworzona grupa ma nadzieję zmobilizować 30.000 XNUMX osób, gdy parlament powróci z przerwy w sierpniu, aby przedyskutować propozycję amnestii posła z Pheu Thai Worachai Hemy.

Armia Ludowa nie jest całkowicie nowa, ponieważ jest zgrupowaniem już aktywnych grup, takich jak Żółte Koszule, grupa Pitak Siam i Tajska Sieć Patriotów. Przedstawiciele różnych grup spotkali się wczoraj w Royal Turf Club w Bangkoku.

Pitak Siam zapowiedział wiec na 4 sierpnia, trzy dni przed debatą parlamentarną na temat (kontrowersyjnej) propozycji amnestii. Do wiecu nie dojdzie, jeśli rząd wycofa wszystkie propozycje amnestii, ale jest to nie do pomyślenia.

Celem wiecu jest nie tylko zdetronizacja „reżimu Thaksina Shinawatry”, ale także zwrócenie uwagi na rosnące koszty życia i rosnące koszty paliwa.

Kierownictwo Ludowego Sojuszu na rzecz Demokracji (żółte koszulki) ustala swoją strategię podczas ponownego spotkania parlamentu. Jeśli parlament przyjmie propozycję, z której Thaksin może skorzystać, zmobilizuje ona swoich zwolenników. W każdym razie wielobarwny ruch będzie protestował przeciwko propozycji amnestii.

Wicemarszałek parlamentu Wisoot Chainarun zwrócił się do policji o wysłanie sześciuset ludzi do ochrony parlamentu.

– 300.000 10 bahtów w kwiatach na przyjęcie z okazji wizyty Sekretarza Generalnego Komunistycznej Partii Wietnamu, 3,84 mln bahtów na przyjęcie z okazji wizyty prezydenta Korei Południowej, XNUMX mln bahtów na wyposażenie pokoju w jakie pamiątki są sprzedawane.

Vachara Phetthong, członkini komisji parlamentarnej rozpatrującej budżet na rok 2014, kwestionuje wydatki sekretariatu izby, a także wnioskowany budżet na nowy rok budżetowy w wysokości 8,9 mln bahtów. Vachara twierdzi, że kilka razy na próżno prosił o wyjaśnienia. Jeżeli nie otrzyma wiarygodnego wyjaśnienia, zwróci się do Krajowej Komisji Antykorupcyjnej.

– Dwóch nauczycieli, którzy zginęli w środowym ataku bombowym w Chanae (Narathiwat), zginęło odłamkami bomby. To wykazała sekcja zwłok. Za pomocą tego ogłoszenia władze w Narathiwat próbują stłumić pogłoski, że kobiety zginęły w wyniku policyjnego ostrzału.

Oskarżenie to pojawia się na trzech sztandarach, które wywieszono na terenie województwa. Policja przyznaje, że funkcjonariusze strzelili po eksplozji, ale kobiety nie zostały trafione. Według czwartkowej gazety, kobiety zginęły w wypadku samochodowym, którego kierowca przyspieszył po eksplozji.

– W odpowiedzi na kontrowersyjny klip audio zawierający rozmowę byłego premiera Thaksina i sekretarza stanu Yuthasaka Sasiprasy nadal padają zaprzeczenia. Thaksin i Yuthasak rozmawiali między innymi o powrocie Thaksina do Tajlandii przy pomocy wojska.

W rozmowie wspomniano także nazwisko Surayud Chulanont w związku z operacją narkotykową na granicy z Birmą. Surayud, obecnie członek Tajnej Rady, był szefem armii pod rządami Thaksina. Surayud dystansuje się od rozmowy i nie chce owijać w bawełnę.

– Powodzie ustąpiły w wielu miejscach prowincji Chanthaburi, ale wczorajsze ulewne deszcze w dystryktach Khao Kitchakut i Makham skłoniły władze do ostrzeżenia przed kolejnymi powodziami.

W wielu obszarach Muang mieszkańcy rozpoczęli sprzątanie po tym, jak woda wypłynęła z ich domów. Sytuacja poprawiła się także w strefie ekonomicznej wzdłuż rzeki Chanthaburi. Natomiast wioska Hua Laem, dzielnice w pobliżu kościoła rzymskokatolickiego, Wat Don Tal i Wat Thong Thua w dystrykcie Muang nadal znajdują się pod wodą. Gdyby wczoraj w nocy nie padało, woda opadłaby.

Biuro ds. zapobiegania katastrofom i łagodzenia ich w Chanthaburi podało, że w tym tygodniu powodzie dotknęły 232 wioski i pochłonęły dwie osoby. Dotkniętych zostało siedem tysięcy gospodarstw domowych, zalanych zostało 10.000 5.000 rai pól uprawnych, a szesnaście dróg i dziesięć mostów zostało uszkodzonych. Wczoraj wśród powodzian rozdano XNUMX tys. paczek pomocowych.

W prowincji Prachin Buri woda opada w dwóch wioskach w pobliżu Parku Narodowego Khao Yai. Dotknęło to trzydzieści rodzin.

– Wulgarne słowa Tarita Pengditha, szefa Departamentu Dochodzeń Specjalnych (DSI, tajskie FBI). Cudzoziemcy lub Tajowie, którzy przynoszą wyspie Phuket złą reputację, są traktowani surowo. Są oni ścigani, a ich majątek konfiskowany. – Kończą się bankructwem. Robimy coś więcej niż tylko aresztowanie i niewielką karę pieniężną” – mówi.

W ciągu dwóch tygodni zostanie utworzona grupa zadaniowa złożona z przedstawicieli Ministerstwa Turystyki i Sportu, DSI, władz wojewódzkich i policji turystycznej. Będzie stacjonował na międzynarodowym lotnisku w Phuket. Pattaya będzie miała podobną jednostkę. Skład grupy zadaniowej będzie się regularnie zmieniać, aby zapobiec manipulacji jej członkami.

Tarit twierdzi, że wyspa traci atrakcyjność z powodu dwóch grup przestępców: lokalnych przestępców i ponadnarodowych szumowin [wybór słów DvdL]. Miejscowi prowadzą nielegalne usługi taksówkarskie; cudzoziemcy zakładali firmy z pomocą tajskich frontmanów.

Ministerstwo Turystyki i Sportu pracuje nad projektem ustawy o ochronie turystów.

– Zakup tysiąca minibusów przez Biuro Komisji Edukacji Podstawowej (Obec) to wielka sprawa. Teraz będzie ich 300. Posłużą one do transportu uczniów będących ofiarami fuzji małych szkół. Nowy Minister Edukacji polecił Obecowi dokonanie przeglądu pierwotnych planów.

– Mokradła Bung Si Fai w prowincji Pichit zostaną przekształcone w obszar magazynowania wody i atrakcję turystyczną. Władze prowincji popierają ten rządowy plan i dlatego będą zabiegać o wykreślenie tego obszaru z listy obszarów chronionych Ramsar.

Obszary Ramsar to tereny podmokłe o znaczeniu międzynarodowym. Ramsar to nazwa miasta w Iranie, w którym w 1971 r. uzgodniono Konwencję. Konwencja wymaga, aby tereny podmokłe były chronione i wykorzystywane zgodnie z ich przeznaczeniem.

Mokradła zajmują powierzchnię 5.300 rai. Jeśli pozostanie na liście, można rozwinąć tylko kilkaset rai. Premier zwrócił się do prowincji o przyspieszenie pogłębiania bagna.

– Jak dotąd Biuro Szkolnictwa Wyższego (Ohec) odkryło, że w Tajlandii działa dwanaście fałszywych uniwersytetów. Poszukiwania Oheca są odpowiedzią na doniesienia o (nieistniejącym już) Światowym Uniwersytecie Pokoju, który sprzedawał stopnie naukowe.

Fałszywe uniwersytety dzielą się na dwie kategorie: uniwersytety zagraniczne, które otwierają filię w Tajlandii i nie przestrzegają prawa, oraz szkoły, które są zakładane w Tajlandii pod nazwą zagranicznego uniwersytetu.

– Nie rozmawiali przez sześć lat, ale w przyszłym miesiącu Tajlandia i Laos ponownie będą omawiać swoje problemy graniczne. Wspólna Komisja Graniczna Tajlandii i Laosu spotka się w Bangkoku w dniach 15 i 16 sierpnia. Oba kraje dzielą granicę o długości 800 kilometrów. Muszą jeszcze zgodzić się co do 4 procent tej kwoty.

– Biuro Prokuratora Generalnego przeznaczyło budżet w wysokości 200.000 2008 bahtów na wyśledzenie i aresztowanie ukrywającej się w Kambodży byłej podsekretarz spraw wewnętrznych Vatany Asavahame. W 10 roku Vatana został skazany zaocznie na XNUMX lat więzienia za korupcję przy zakupie gruntów.

Wiadomości gospodarcze

– Od września cena LPG dla gospodarstw domowych będzie rosła co miesiąc przez rok o 50 satangów. Departament Energii spodziewa się, że w rezultacie cena przygotowanej żywności wzrośnie o 1 proc., ale nie cena żywności na ulicznych straganach, ponieważ sprzedawcy są dotowani. Program dotacji dla gospodarstw domowych o niskich dochodach i drobnych sprzedawców żywności jest już prawie gotowy.

LPG kosztuje obecnie 18,13 bahta za kilogram; w sierpniu 2014 r. będzie to 24,82 bahta, co oznacza wzrost cen o 37 procent. Do dopłat kwalifikuje się 7,8 mln gospodarstw domowych; są to gospodarstwa domowe, które miesięcznie zużywają mniej niż 90 kilowatów energii elektrycznej na godzinę. Oni, podobnie jak sprzedawcy uliczni, nadal płacą 18,13 bahta. Maksymalna ilość wynosi 18 kilogramów na kwartał dla gospodarstw domowych i 150 kilogramów miesięcznie dla sprzedawców.

Aby kwalifikować się do dotacji, obie grupy muszą zarejestrować się w swoim samorządzie lokalnym lub w ministerstwie. Otrzymują kod PIN, który należy przesłać SMS-em do call center przy zakupie LPG.

Cena LPG utrzymuje się na stałym poziomie od 20 lat, mimo że cena na rynku światowym wzrosła z 316 USD do 333 USD. Od marca 2008 r. do poprzedniego miesiąca dotacja na LPG kosztowała 141 miliardów bahtów, co stanowi kwotę pobraną z Państwowego Funduszu Naftowego. Nowy program dotacji również zostanie obciążony tym funduszem, ale dzięki podwyżce cen miesięczne obciążenie finansowe zostanie zmniejszone o 50 milionów bahtów.

Od lutego wzrośnie cena LPG dla sektora transportu. Zwiększy się to o 50 satangów miesięcznie z 21,38 bahta za kilogram do 24,82 bahta.

Tajlandia zużywa 20,7 mln ton LPG dziennie, z czego 34,3 proc. zużywają gospodarstwa domowe.

– Popyt na powierzchnie fabryczne i tereny przemysłowe wzrośnie w ciągu najbliższych osiemnastu miesięcy w wyniku wyższych bezpośrednich inwestycji zagranicznych, spodziewa się konsultant Knight Frank Chartered (Tajlandia). Nowa polityka promocyjna Board of Investment (BoI), która wejdzie w życie w styczniu 2015 r., będzie zachęcać do inwestycji w dziesięciu sektorach, mówi dyrektor Marcus Burtenshaw.

W pierwszym kwartale podaż wzrosła serwisowany działek przemysłowych o 6 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym do 120.425 160.000 rai. Podaż powierzchni fabrycznej wzrosła o 2.665.819 86,8 do 92 XNUMX XNUMX metrów kwadratowych. Obłożenie wyniosło XNUMX proc. w porównaniu do XNUMX proc. w analogicznym okresie ubiegłego roku.

W nadchodzących miesiącach zwiększy się podaż magazynów (wynajem) w Samut Prakan i na wschodnim wybrzeżu. W pierwszym kwartale podaż liczona w metrach kwadratowych wzrosła rok do roku o 23,7 proc. Miesięczne czynsze wzrosły we wszystkich sektorach do 122,2 do 162,34 bahtów za metr kwadratowy.

Dla Amata Corporation, największego dewelopera nieruchomości przemysłowych w Tajlandii, rok 2012 był dobrym rokiem. 2.800 rai zostało sprzedanych w Amata Nakorn w Chon Buri i Amata City w Rayong. Połowę klientów stanowiły firmy motoryzacyjne, a numerem 1 był japoński producent opon samochodowych Bridgestone.

Amata spodziewa się w tym roku sprzedać 3.000 rai, głównie Japończykom, a w Amata City chińskim inwestorom. Firma nadal posiada w zapasach ziemię o wartości od 6 do 7 miliardów bahtów. W tym roku zainwestuje od 1,5 do 2 miliardów bahtów w infrastrukturę w obu obszarach.

Według Weeraphana Poonketa, dyrektora Ticon Industrial Connection Plc, od czasu wielkich powodzi pod koniec 2011 roku wielu zagranicznych inwestorów preferowało wschodnią Tajlandię.

– Naczelnik okręgowego urzędu skarbowego Bang Rak czuje się niesprawiedliwie potraktowany podczas śledztwa w sprawie wyłudzeń w podatku VAT. Urząd ten zatwierdził roszczenia restytucyjne, które od tego czasu okazały się fałszywe. Swoje niezadowolenie szef wyraził w środę podczas rozmowy z przewodniczącym powołanej komisji Prasitem Suebchaną i generalnym inspektorem Ministerstwa Finansów.

Dochodzenie przeprowadzone przez Departament Dochodzeń Specjalnych ujawniło oszustwo na łączną kwotę 3,6 miliarda bahtów. Gangi zakładały fałszywe firmy eksportowe z fałszywymi dyrektorami i domagały się zwrotu (niezapłaconego) podatku VAT w okresie od sierpnia do kwietnia. Wykorzystali lukę w prawie, zgodnie z którą podatek VAT zapłacony od importowanych towarów można odzyskać, gdy zostaną one wykorzystane do produkcji produktów eksportowych.

Zdaniem fiskusa organy celne powinny były sprawdzić ceny towarów importowanych i eksportowanych, ponieważ mają do tego odpowiednią wiedzę. Organy podatkowe nie mogą tego zrobić. Uważa on, że dochodzenie powinno objąć organy celne.

www.dickvanderlugt.nl – Źródło: Bangkok Post

6 odpowiedzi na „Wiadomości z Tajlandii – 26 lipca 2013”

  1. Gerrie Q8 mówi

    Ten minister rzeczywiście sprawdza autobus dla VIP-ów. Powinien sprawdzić „normalny” autobus. Ale ten autobus wygląda ładnie, więc jego informacja dla obcokrajowców będzie następująca: Turyści przyjeżdżający do Tajlandii nie muszą obawiać się wypadków autobusowych.

  2. Chan Piotr mówi

    Minister Surapong Tovichakchaikul twierdzi, że podróżowanie po Tajlandii jest bezpieczne? I choć WHO ostrzega, że ​​Tajlandia jest jednym z najmniej bezpiecznych na drogach krajów na świecie. Komu powinniśmy teraz wierzyć? Myślę, że wiem...

  3. Rob W. mówi

    No cóż, może sam minister chciałby przez rok podróżować autobusem (mini/VIP/normalnym) jako podstawowym środkiem transportu? Nie ma się czym martwić, prawda?

    @Dick: Prawie napisałbyś do BK Post list z pytaniem, dlaczego zaniedbują swoje dziennikarskie obowiązki?

    • Dicka van der Lugta mówi

      @ Rob V Chciałbym zapewnić redakcję BP warsztat. Moja stawka wynosi 200 euro za godzinę, tyle samo co mój dentysta (chyba), bo też im zrobię krzywdę.

  4. J. Flandria mówi

    Jeśli chodzi o przestępczość, zaczynając od sprawdzenia osób, które z łatwością mogą zapłacić kwotę 800.000 XNUMX Bht i nie muszą przedstawiać dowodu dobrego zachowania, miejmy nadzieję, że usuniecie już sporo przestępców z kraju.
    Bo co tym ludziom jest łatwo, trochę pieniędzy i przez rok już na Was nie patrzą, a porządni ludzie [emeryci] muszą o tym rozmawiać.
    W przeciwnym razie niech organy podatkowe danego kraju pochodzenia wykażą, że uczciwie dostają swoje pieniądze.
    Miejmy nadzieję, że uda im się natychmiast odesłać do domu kilku „uczciwych” Rosjan i innych przestępców.

  5. Louise mówi

    @Kutas,

    10 milionów za wizytę prezydenta Korei Południowej i 3.84 miliona za salę, w której sprzedaje się pamiątki?
    Moje dobre nieba.
    Wykonawca/wykonawca tej sali śmieje się do dziś.
    Czy równie łatwo jest mi na to zarobić?
    Myślę, że po różnych „prezentach” na lewo i prawo, nadal coś mu zostało?

    Louise


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową