Tajlandia toleruje handel ludźmi, niewolnictwo i rażące naruszenia praw człowieka. Kraj ten jest krajem źródłowym, docelowym i tranzytowym dla mężczyzn, kobiet i dzieci narażonych na pracę przymusową i handel ludźmi w celach seksualnych”.

To rocznie Handel ludźmi Raport Departamentu Stanu USA, opublikowany w piątek, nie ukrywa tego. Tajlandia nie czyni żadnych postępów w zwalczaniu handlu ludźmi (przynajmniej w 2013 r., bo tego roku dotyczy raport) i spada z Tier 2 Watch List na Tier 3 List, gdzie dołączają do niej Syria, Iran i Korea Północna. Do tej listy dołączyły również Gambia, Wenezuela i Malezja.

Przez ostatnie cztery lata Tajlandia znajdowała się na liście Tier 2 krajów, które nie robią wystarczająco dużo w kwestii handlu ludźmi, ale wciąż mają szansę na poprawę swojego życia. Ministerstwo Sprawiedliwości i Departament Dochodzeń Specjalnych (DSI, tajlandzkie FBI) ​​miały w tym tygodniu nadzieję i oczekiwały, że Tajlandia zostanie usunięta z listy poziomu 2. Wierzyli, że poczyniono postępy w zwalczaniu handlu ludźmi.

Waszyngton uważa jednak inaczej. „W przeciwieństwie do innych krajów z listy, wysiłki na rzecz egzekwowania przepisów dotyczących handlu ludźmi są niewystarczające w porównaniu do skali problemu w Tajlandii” – czytamy w raporcie. „Korupcja na wszystkich poziomach utrudnia powodzenie tych wysiłków”.

W przeciwieństwie do tego, co napisałem wcześniej, sankcje handlowe nie są możliwe w ramach raportu, ale ograniczone sankcje mogą zostać nałożone na Tajlandię, począwszy od 1 października. Zgodnie z prawem USA Waszyngton musi teraz sprzeciwić się prośbom Tajlandii o pomoc ze strony Banku Światowego lub Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Prezydent Obama ma prawo znieść sankcje, jeśli uzna, że ​​stosunki między USA a Tajlandią leżą „w interesie narodowym”.

Na Tajlandię mogą również pośrednio wpływać bojkoty podejrzanych tajskich produktów przez międzynarodowych konsumentów. Dotyczy to zwłaszcza produktów rybołówstwa, które są sprzedawane w USA i Europie.

W ubiegłorocznym raporcie zalecono Tajlandii, aby tropiła ofiary handlu ludźmi i ściślej egzekwowała przepisy dotyczące zwalczania handlu ludźmi. Zachęcono Krajową Komisję Antykorupcyjną do zbadania doniesień urzędników państwowych zamieszanych w handel ludźmi.

Raport pojawia się w wyjątkowo niefortunnym momencie dla Tajlandii, ponieważ 200.000 XNUMX migrantów z Kambodży uciekło z kraju w obawie przed łapanką. Wiele z nich to ofiary handlu ludźmi.

Według lidera Prayutha, pogłoski o zbliżającym się nalocie zostały rozsiane przez „wpływowe osobistości i skorumpowanych urzędników”. Następnie mogą zebrać 20.000 8.000 bahtów na pracownika, aby pośredniczyć w powrocie do Tajlandii, a także wyłudzają kwotę od 10.000 XNUMX do XNUMX XNUMX bahtów od każdego pracownika po przybyciu. Prayuth powiedział to w swoim cotygodniowym wystąpieniu telewizyjnym w piątek. Zapowiedział, że Krajowa Rada Pokoju i Porządku (NCPO) podejmie szybkie działania przeciwko tym osobom.

Prayuth powiedział, że nielegalni pracownicy mogą tymczasowo pozostać w kraju, podczas gdy junta pracuje nad długoterminowymi rozwiązaniami. Obejmują one rejestrację i weryfikację ich obywatelstwa. Zostaną utworzone schroniska, aby nieść pomoc, w tym bezpaństwowcom muzułmańskim Rohingya, którzy uciekli przed prześladowaniami w Mjanmie.

(Źródło: strona internetowa Poczta w Bangkoku, 20 czerwca 2014, uzupełnione danymi z dzisiejszej gazety porannej.)

Strona główna zdjęć: Te Tajki miały szczęście. Mogli bezpiecznie wrócić do Tajlandii po tym, jak zostali zmuszeni do prostytucji w Bahrajnie.

15 odpowiedzi na „Handel ludźmi: Tajlandia ponosi wielką porażkę z Waszyngtonu”

  1. Erik mówi

    „…Strona główna zdjęć: Te Tajki miały szczęście. Mogły bezpiecznie wrócić do Tajlandii po tym, jak zostały zmuszone do prostytucji w Bahrajnie…”

    Dobrze słyszeć, że Bahrajn też jest na tej liście! Jednakże ? Albo źle to czytam?

    Ale że coś jest nie tak w Tajlandii z pracownikami z zagranicy, tak, iz uchodźcami też. Najwyższy czas coś z tym zrobić. Aha, a potem niech od razu egzekwują przestrzeganie zasad płacy minimalnej. W tym kraju zbyt często mówi się „dla ciebie dziesięć innych”.

    • Rob W. mówi

      Raport można znaleźć tutaj:
      http://www.state.gov/j/tip/rls/tiprpt/2014/index.htm

      Istnieje również strona internetowa (HTML) z wynikami, Bahrajn znajduje się na „Liście obserwacyjnej poziomu 2”.

      ------
      Poziom 3

      Algieria
      Republika Środkowoafrykańska
      Kongo, Demokratyczna Rep
      Cuba
      Gwinea Równikowa
      Erytrea
      Gambia
      Gwinea Bissau
      Iran
      Korea Północna
      Kuwejt
      Libia
      Malezja*
      Mauretania
      Papua Nowa Gwinea
      Rosja
      Arabia Saudyjska
      Syria
      Tajlandia*
      Uzbekistan
      Wenezuela*
      Jemen
      Zimbabwe

      * Automatyczne obniżenie z listy obserwacyjnej poziomu 2
      ----
      Źródło:
      http://m.state.gov/md226649.htm

  2. daje mówi

    Wszystko to niestety prawda, może i powinno być lepiej, ale tak nie będzie
    że (biorąc pod uwagę obecną sytuację w Tajlandii) USA chcą teraz wszędzie szukać czegoś, co mogłoby negatywnie przedstawić Tajlandię?

    • Jerry Q8 mówi

      Myślę, że to wszystko fikcja Ger. Ameryka potrzebuje Tajlandii jako bazy wypadowej do Chin i Korei Północnej, gdyby kiedykolwiek była potrzebna. To jest kamuflaż.

  3. Tyler mówi

    Ach tak, Amurrica, wielki gliniarz. Obrońca praw człowieka na świecie. Właściciel więzień pełnych ludzi, którzy nigdy nie widzieli sądu, Kraj, który w suwerennych krajach, z którymi nawet nie jest w stanie wojny, bombarduje samochody i ludzi z dronów, tak aby ci ludzie nigdy nie widzieli sądu.

    Tak, prawa człowieka mają dla nich ogromne znaczenie. Jeśli ci to odpowiada.

    • Verlinden Alois mówi

      Dobrze, że ci goście, na których celowały te drony, tak bardzo troszczą się o prawa człowieka, prawda Tyler?

  4. janbeute mówi

    Dlatego wysłałam w tym tygodniu post o tym, jak się sprawy mają w naszej ukochanej Tajlandii.
    Chodziło o obcokrajowców przewożonych ciężarówkami jak bydło.
    Mój własny naoczny świadek w zeszłym roku, więc to nie pogłoski.
    Przepraszamy, nie udało się przejść przez moderację.
    Rozumiem ten strach przed intensywnymi dyskusjami na tym blogu internetowym.
    Wiele złego dzieje się z prawami człowieka w Tajlandii.
    Zagraniczni pracownicy tutaj z Kambodży i Birmy po prostu pracują jak niewolnicy.
    Ale kogo to interesuje, byle tylko można było pojechać na wakacje i zahibernować 3 miesiące w pięknym domku, najlepiej z basenem.
    A ludzie tutaj są tacy gościnni.

    Jana Beuta.

    • Cu Chulainn mówi

      Zgadza się, komentowanie Tajlandii nie jest mile widziane, dlatego odpowiedź, która mówi o Ęmurrica, również cieszy się tak dużym poparciem, bez właściwie wymyślania uzasadnionych kontrargumentów.W końcu obraz krainy uśmiechu musi być podtrzymany dla neo osadników którzy mieszkają w Tajlandii w willi z basenem i jeżdżą drogim 4×4, tymczasem twierdzą, że żyją jak prawdziwy, przeciętny Tajlandczyk. Czasami może to zranić wielu emerytów, że kraj, który chwalą pod niebiosa, może mieć również negatywy. Ale tak, jeśli kłamstwo jest powtarzane wystarczająco często, automatycznie stanie się prawdą.

    • Ruud mówi

      Wiele złego dzieje się z prawami człowieka w Tajlandii.
      Ale ile jest krajów na świecie, w których prawa człowieka są dobre?
      Nie więcej niż garść.
      Również w tych krajach twoje prawa człowieka są dużo mniej warte, jeśli z jakiegoś powodu zwróciłeś na siebie uwagę służb wywiadowczych.

  5. Ruud mówi

    W takim razie Ameryka musi być bardzo zadowolona z junty, która obaliła rząd, który sprawował władzę w tamtych latach.
    Jednakże???

  6. kamień mówi

    dziwne, że samej Ameryki nie ma na tej liście, ale tak, mają masło na głowie od lat, wszyscy robią wszystko źle oprócz samych Amerykanów, dlatego są tak kochani na świecie

    • Ruud mówi

      Ameryka nie jest na poziomie 3, ponieważ jest na poziomie 1.
      To mówi coś o wiarygodności tych list.

      Poziom 1

      Kraje, których rządy w pełni przestrzegają minimalnych standardów Ustawy o ochronie ofiar handlu ludźmi (TVPA).

  7. Van Wemmel Edgard mówi

    Nie dość, że poważnie łamane są prawa człowieka, to jeszcze wszystko jest kopiowane, od zegarków, płyt DVD, CD, perfum, ubrań itp. Ale czy można wszystko tanio kupić i cieszyć się niewolniczą pracą.

    • Tyler mówi

      Myślę, że mylisz tutaj 2 rzeczy Edgar. Jeśli myślisz, że drogie, markowe rzeczy mają taką cenę, bo robią je ludzie, którym się przyzwoicie płaci, to naprawdę się mylisz. Spójrz na bardzo drogie iPhone'y Apple, które są składane przez wyzyskiwanych chińskich pracowników fabrycznych.
      Jeśli coś niepotrzebnie zwiększa przepaść między bogatymi a biednymi, jest to prawo autorskie. Tworzenie rzeczy, które mogą być dostępne dla wszystkich, dostępne tylko dla ludzi, którzy mogą zapłacić za dużo, to właśnie robi prawo autorskie. Ludzie nadal umierają każdego dnia z powodu tych samych praw, ponieważ prawa autorskie nadal opierają się na lekach, które mogą być produkowane taniej, ale nie mogą być produkowane tanio dla zysku.
      Moim zdaniem naruszenie praw autorskich jest raczej błogosławieństwem niż przekleństwem; coś, czego z pewnością nie można powiedzieć o naruszeniach praw człowieka. Można nawet powiedzieć, że ochrona praw autorskich w rzeczywistości sprzyja łamaniu praw człowieka!

  8. Tyler mówi

    Chciałbym tylko powiedzieć, że nie mam nic przeciwko krytyce Tajlandii. Zgadzam się z Ruudem. W Tajlandii jest wystarczająco dużo zła, prawdopodobnie także z prawami człowieka. Weźmy na przykład zakaz krytyki junty i sytuację związaną z lèse-majesté.

    Chciałem tylko zwrócić uwagę, że to raczej szokujące, że bogaty kraj, który ewidentnie łamie prawa człowieka na masową skalę, zarówno w kraju, jak i za granicą, ma czelność spojrzeć poza tę belkę we własnym oku i wsadzić tę źdźbło w oko innego biednego kraju, takiego jak Tajlandia.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową