Pytanie czytelnika: Szlaki turystyczne w rejonie Chiang Mai

Przez przesłaną wiadomość
Opublikowany w Pytanie czytelnika
tagi:
Listopada 18 2017

Drodzy Czytelnicy,

W listopadzie zamierzam zamieszkać na stałe w Tajlandii w okolicach Chiang Mai, a dokładnie Mad RIM. Teraz zabieramy ze sobą psa i szukamy tras spacerowych w przyrodzie i okolicy.

Teraz ciężko mi to znaleźć w internecie. Czy jest ktoś z Was, kto mógłby mi udzielić dobrych rad?

Dziękuję,

Z poważaniem,

francuski

11 odpowiedzi na „Pytanie czytelnika: Trasy spacerowe w rejonie Chiang Mai”

  1. Gerrit mówi

    Jak to;

    Czy zabieramy psa???

    Do Tajlandii????

    To nie jest takie proste, mamy tu już kilka milionów bezdomnych psów, całe stada.

    Po pierwsze, linia lotnicza nie wyda szybko pozwolenia, bo wie, że musi zabrać psa z powrotem.

    Po drugie, nie przejdziesz przez odprawę celną lub będzie Ci bardzo trudno przejść przez nią.

    I po trzecie, spacerując z psem na łonie natury, ten nie przeżyje. Watahy postrzegają go jako „wroga państwowego numer 1” i rozerwą go na kawałki. I jesteś tam.

    Ktokolwiek taki, spacery na łonie natury są bardzo niebezpieczne, oprócz tych stad, a one są naprawdę niebezpieczne, są jadowite węże, krokodyle, słonie i wiele innych, które nie lubią cudzoziemców.

    Być może nie wiesz, ale Tajlandia to tropikalny kraj z (niebezpiecznymi) zwierzętami przypominającymi dżunglę.

    Dlatego organizowane są wycieczki do dżungli z doświadczonymi przewodnikami przeszkolonymi przez państwo.
    Jeśli jesteś w Chiang Mai, najpierw odwiedź „Dutch Geasthouse”, który oferuje wiele wycieczek po bardzo rozsądnych cenach. Mówią po holendersku i mogą dokładnie powiedzieć, co jest, a co nie jest możliwe.

    Powodzenia Gerricie.

    • Francois Nang Lae mówi

      Tak, powszechnie wiadomo, że obcokrajowcy, którzy wybierają się z psem na spacer po tajskiej przyrodzie, nigdy nie wracają. Wiele tysięcy zniknęło już lub znaleziono rozdartych na kawałki. Czytasz to codziennie w gazecie. Tylko holenderski pensjonat zapewnia ochronę. Cóż za bezsensowna odpowiedź, zupełnie jak twój nonsens o przyprowadzaniu psa. Wymaga to pewnego przygotowania, ale jest możliwe.

      Nie znam się zbytnio na gotowych trasach spacerowych. Widziałem je tylko w parkach narodowych.

  2. Nico mówi

    Cóż,

    Zgadzam się z Gerritem, spacery z tymi wszystkimi bezpańskimi psami są niemożliwe, jeśli nie masz przy sobie paralizatora. A potem jeszcze obcy pies, zupełnie niemożliwy, wkraczasz na ich terytorium.

    Nie, to nie zadziała, dobra sugestia Gerrita, najpierw porozmawiaj z Dutch Geasthaus,

    Nico

  3. aad mówi

    Witaj Frans, mieszkamy w Don Kaew, wiosce kilka kilometrów na południe od Mae Rim i często tu spacerujemy. Naszym zdaniem samo Mae Rim nie ma zbyt wiele do zaoferowania w tej okolicy, ale jedną z opcji jest Green Valley po wschodniej stronie 107 i wioski po tej stronie.
    Jeśli masz własny transport (myślę, że jest to wręcz niezbędny), jest oczywiście inaczej, bo wtedy w okolicy Chiang Mai jest go pod dostatkiem. Na południowy zachód od Chiang Mai znajdują się piękne parki, takie jak Royal Park Rajapruek, w górę Doi Suthep (droga 1004) do Pałacu Królewskiego Bhuping i Wat Prathat Doi Suthep. Dalej w dolinie znajduje się wioska Hmong, która również jest warta zobaczenia.

    Byłeś dłużej w Tajlandii?

  4. Daniel WL mówi

    MAE RIM

  5. PEER mówi

    Drodzy Francuzi,
    Zamierzasz mieszkać w Mad RIM czy Mearim?
    To około 25 km od Chiangmai!
    Proszę o informację, bo znam tereny turystyczne w obu miejscowościach
    Gr

  6. Cees 1 mówi

    Myślę, że masz na myśli Mae Rim zamiast Mad Rim
    N Mea Rim istnieje wiele możliwości spacerów na łonie natury. Zobaczysz to wkrótce, kiedy już tam dotrzesz.

  7. Wil mówi

    Szlak Mnicha w CM Zoo.

    Rozpoczyna się w zoo CM, prowadzi do pięknej świątyni na górze Doi Suthep. Jeśli wpiszesz w Google, znajdziesz wskazówki.

  8. Ulricha Bartscha mówi

    To wszystko bzdury z psami, chodzę 3 razy w tygodniu na spacery w góry lub na pola ryżowe, nigdy nie miałem żadnych problemów z psami. Zawsze chodzę o lasce, boją się tego, a jeśli za bardzo szczekają, udaję, że podnoszę kamień, uciekają, jakby chciały pobić wszelkie rekordy. Przyjrzyj się błotniakom z Chiang Mai Hash House, zobaczysz, czy chcesz spacerować w sposób zorganizowany, ale we własnym tempie, ale także z własnym psem

  9. Jana Castricuma mówi

    Mieszkam w San Sai od 12 lat, 5 km od centrum Chiang City. Mam też psa, ale nie odważę się go wyprowadzać na spacer, bo wokół jest mnóstwo agresywnych psów, które biegają luzem. Jeśli masz sukę, nic jej nie będzie, jeśli nie ma rui. Często chodzimy pobiegać w Huay Tung Tao. To piękny teren rekreacyjny. W okolicy znajduje się jezioro z wszelkiego rodzaju lokalami gastronomicznymi. Wystarczający wybór. Droga wokół jeziora ma długość 3.7 km. Można tam też wybrać się nad wodospad na świeżym powietrzu, ale często jest tam sucho. Na miejscu dostępna jest także trasa dla biegaczy, biegaczy i rowerzystów o długości 4.5 km. Tuż za Chiang Mai znajdują się także piękne trasy rowerowe.
    Jeśli chcesz wiedzieć więcej, możemy Ci pokazać.

  10. Wima Wuite’a mówi

    Mieszkam w Maerim i mam 3 psy.
    Wyprowadzaj ich po mojej wiosce rano i wieczorem.
    Ponieważ w ciągu dnia jest bardzo gorąco, przez pozostałe godziny mogą odpocząć i cieszyć się chłodem panującym w domu.
    Oczywiście zobaczysz także, co jest do zobaczenia w Chiangmai, ale w okolicy Maerim jest wiele do zobaczenia i zrobienia i oczywiście jest znacznie ciszej niż w Chiangmai.
    Jeśli chodzi o dzikie zwierzęta, to nie jest tak źle, od czasu do czasu może wąż, ale bardziej boi się ciebie niż ty jego.
    Mamy już ponad połowę listopada, więc przyjedziecie ponownie w tym lub przyszłym roku.
    Pozdrawiam


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową