Witamy na stronie Thailandblog.nl
Z 275.000 XNUMX wizyt miesięcznie, Thailandblog jest największą społecznością Tajlandii w Holandii i Belgii.
Zapisz się do naszego bezpłatnego biuletynu e-mail i bądź na bieżąco!
Newsletter
Ustawienie języka
Oceń Baht tajski
Sponsor
Ostatnie komentarze
- RonnyLatYa: Tak, mówię, że Kanchanaburi to tylko przykład i że można to zmienić. Możesz to również zrobić na samej stronie internetowej i wtedy zobaczyć
- William Korat: W porze suchej linia przebiega na dole Bangkoku, niżej i na wschód od niego, tuż nad Parkiem Narodowym Khao Yai.
- Eryk Kuypers: Jeśli zmienisz wiersz poleceń, na przykład https://www.iqair.com/thailand/nong-khai, otrzymasz inne miasto lub region. Ale ty
- Cornelis: Cóż, GeertP, absolutnie nie jestem zwolennikiem brukselki ani uzależnieniem od Red Brand, ale to nie znaczy, że nie lubię kuchni tajskiej.
- Rudolf: To zależy od tego, czego szukasz w Tajlandii, ale szczerze mówiąc, moim zdaniem nie masz dużego wyboru. Wielkie miasta się rozpadają
- RonnyLatYa: Spójrz też na to. https://www.iqair.com/thailand/kanchanaburi Przewiń także trochę w dół, a oni również udzielą ci wyjaśnień
- Piotr (redaktor): Ja też lubię tajskie jedzenie i tak, cena jest bardzo atrakcyjna. Ale faktem jest, że tajscy rolnicy są niewiarygodni
- Jacek: Najlepiej jechać w okresie od listopada do lutego. Osoba chora na astmę absolutnie nie powinna tu przyjeżdżać od marca do maja
- Geert P: Drogi Ronaldzie, całkowicie zgadzam się z Twoją historią, ja też lubię kuchnię tajską na co dzień i nawet po 45 latach tajskiej kuchni
- Eryk Kuypers: Wilma, złe powietrze nie występuje w całej Tajlandii. Tajlandia to ponad 12 razy więcej Holandii! Są to duże miasta (ruch uliczny) i niektóre
- Pjotter: kopi luwak regularnie kupowana i pijana w Holandii. Zwykle dostępne tylko na jakiś czas przed Świętami Bożego Narodzenia. Uzyskasz najlepszy smak kawy
- Jacek S: O jej…. Oprócz tego, że ja też zaczynam dzień od kawy, u mnie wszystko jest inne... moja kawa to tylko
- hans: Gusta są różne, ale to wygląda po prostu pięknie.
- Lenaertsa: Kochanie, wczoraj poszedłem do urzędu imigracyjnego, aby ubiegać się o wizę emerytalną, bardzo przyjaźni ludzie i szybko pomogli
- Aad: Kupuję kawę w Lotusie. Dodaj łyżeczkę tej kawy do ciepłej wody i ciesz się nią
Sponsor
Znów Bangkok
Menu
dokumentacja
Tematy
- Tło
- Działania
- artykuł sponsorowany
- agenda
- Pytanie podatkowe
- Kwestia Belgii
- Osobliwości miasta
- bizar
- buddyzm
- Recenzja książki
- Kolumna
- Kryzys koronowy
- kultura
- Dziennik
- Randki
- Tydzień
- Akta
- Nurkować
- Gospodarki
- Dzień z życia…..
- Eilandena
- Żywność i napoje
- Imprezy i festiwale
- Festiwal Balonowy
- Festiwal Parasol Bo Sang
- Wyścigi bawołów
- Święto Kwiatów w Chiang Mai
- chiński Nowy Rok
- Full Moon Party
- Boże Narodzenie
- Święto Lotosu – Rub Bua
- Loy Krathong
- Festiwal Kul Ognistych Nag
- Uroczystość sylwestrowa
- Phi ta Khon
- Festiwal Wegetariański w Phuket
- Święto rakiet – Bun Bang Fai
- Songkran – tajski Nowy Rok
- Festiwal fajerwerków w Pattaya
- Emigranci i emeryci
- AOW
- Ubezpieczenie samochodu
- Bankowość
- Podatek w Holandii
- podatek w Tajlandii
- Ambasada belgijska
- belgijskie organy podatkowe
- Dowód życia
- Cyfrowe ID
- wyemigrować
- Do wynajęcia dom
- Kupić dom
- In memoriam
- Oświadczenie o dochodach
- królewski
- Koszty utrzymania
- ambasada holenderska
- holenderski rząd
- Stowarzyszenie Holenderskie
- Aktualności
- Odejść, umrzeć
- Paspoort
- Emerytura
- Prawo jazdy
- dystrybucje
- Wybory
- Ubezpieczenia w ogóle
- Visa
- Praca
- Hopital
- Ubezpieczenie zdrowotne
- Flora i fauna
- Zdjęcie tygodnia
- Gadżety
- Pieniądze i finanse
- Historia
- Zdrowie
- organizacje charytatywne
- Hotele
- Patrząc na domy
- Isaan
- Chan Piotr
- Ko Mook
- Król Bhumibol
- Życie w Tajlandii
- Zgłoszenie czytelnika
- Telefon czytelnika
- Wskazówki dla czytelników
- Pytanie czytelnika
- Społeczeństwo
- rynek
- Turystyka medyczna
- Środowisko
- Życie nocne
- Wiadomości z Holandii i Belgii
- Wieści z Tajlandii
- Przedsiębiorcy i firmy
- Edukacja
- Badania
- Odkryj Tajlandię
- Opinie
- Niezwykły
- Wezwać do działania
- Powodzie 2011
- Powodzie 2012
- Powodzie 2013
- Powodzie 2014
- hibernować
- Polityka
- Głosowanie
- Historie z podróży
- Podróżować
- Relacje
- zakupy
- social media
- Spa i wellness
- Sport
- Miasta
- Oświadczenie tygodnia
- Plaże
- Język
- Na sprzedaż
- Procedura TEV
- Tajlandia w ogóle
- Tajlandia z dziećmi
- tajskie wskazówki
- masaż tajski
- Turystyka
- Wychodzić
- Waluta – baht tajski
- Od redaktorów
- Nieruchomość
- Ruch i transport
- Krótki pobyt wizowy
- Wiza długoterminowa
- Kwestia wizy
- Bilety lotnicze
- Pytanie tygodnia
- Pogoda i klimat
Sponsor
Tłumaczenia zastrzeżeń
Thailandblog używa tłumaczeń maszynowych w wielu językach. Korzystanie z przetłumaczonych informacji odbywa się na własne ryzyko. Nie odpowiadamy za błędy w tłumaczeniach.
Przeczytaj nasze pełne tutaj ZASTRZEŻENIE.
Prawa autorskie
© Copyright Tajlandiablog 2024. Wszelkie prawa zastrzeżone. O ile nie określono inaczej, wszelkie prawa do informacji (tekstowych, graficznych, dźwiękowych, wideo itp.), które znajdziesz na tej stronie, należą do Thailandblog.nl i jego autorów (blogerów).
Całkowite lub częściowe przejmowanie, umieszczanie na innych stronach, powielanie w jakikolwiek inny sposób i/lub komercyjne wykorzystywanie tych informacji jest zabronione, chyba że Thailandblog udzielił wyraźnej pisemnej zgody.
Łączenie i odsyłanie do stron w tej witrynie jest dozwolone.
Strona główna » Pytanie czytelnika » Pytanie czytelnika: „Tajski park narodowy wysyła turystom własny bałagan”
Pytanie czytelnika: „Tajski park narodowy wysyła turystom własny bałagan”
Opublikowany w Pytanie czytelnika
tagi: Marnotrawstwo, Środowisko, Park Narodowy
Drodzy Czytelnicy,
Odwiedzający Park Narodowy Khao w zeszły weekend mogli otrzymać paczkę porzuconych śmieci do swoich domów i otrzymać grzywnę za naruszenie ustawy o Parku Narodowym.
Nazwiska i adresy odwiedzających są rejestrowane w administracji parku, dzięki czemu można łatwo namierzyć zanieczyszczających.
Te informacje można przeczytać w aplikacji holenderskich wiadomości NOS i mają pogodę z The Thaiger.
Co o tym sądzimy?
Sama w sobie miła i żartobliwa odpowiedź ministra środowiska, mogę się z tego śmiać. Zastanawiam się jednak, jak odróżnić zanieczyszczających od „czystych” gości na podstawie listy rejestracyjnej?
Musiałeś tam być, porządnie schowałeś śmieci do kieszeni i zostaniesz ukarany grzywną, ponieważ inni wyrzucili puste torby po przekąskach w naturze.
Z poważaniem,
Maryse
Dwie uwagi: po pierwsze uważam, że to świetna inicjatywa. Więcej krajów powinno to zrobić. Nie sądzę, aby każdy, kto odwiedził park, o którym mowa, został odesłany do domu z workiem śmieci z karą. Stanie się tak, jeśli we wszystkich śmieciach zostanie znaleziona taśma adresowa lub jeśli strażnik parku zbliży się do ludzi. Ale to, jak zorganizowana jest akcja, też nie jest tak interesujące. Jaka jest zasada i idea: najwyższy czas, abyśmy wszyscy uwolnili przyrodę od śmieci. Jak informowaliśmy wcześniej, mój mąż i ja czasami jeździliśmy do Seulu i Tokio z Bangkoku w czasach przed koronawirusem. Zauważyliśmy, że na przykład po pikniku w parku ludzie nosili ze sobą starą plastikową torbę, wrzucali do niej wszystkie zrobione przez siebie śmieci i zabierali ją do domu w pustym koszyku piknikowym. To po prostu to, do czego jesteś przyzwyczajony.
Po drugie, Tajowie są znani z tego, że nie dbają o swoje otoczenie. Absolutnie nie jest źle, że konfrontują się z faktami i uczą większej odpowiedzialności za środowisko i środowisko życia. W końcu po nich przyjdą pokolenia.
Mogę założyć, że ludzie nie ryzykują i zbierają dowody. Służby w NL robią to samo. Ale tak, musiałeś dać za mały napiwek (ich zdaniem) lub duży gofr i nienawidzą cię! W takim razie masz problem…
Ale czy nagłówek artykułu jest tu odpowiedni? Z pewnością nie tylko turyści przyjdą do tych parków? Zakładam, że też tajski? Myślę, że „goście” to lepsze słowo.
Een toerist hoeft toch niet uit het buitenland te komen. Binnenlands toerisme bestaat toch ook.
Czy nie powinni tego robić tylko w parkach narodowych, ale wszędzie w Tajlandii, ponieważ tam Tajowie mogą naprawdę zrobić duży krok w odpowiednim oczyszczeniu swoich odpadów.
Kilka lat temu bawiłem się w parku.
Nieco dalej przede mną 2 dziewczyny (16 – 20 lat) rozmawiały i piły.
Chwilę później pusta puszka po coli i plastikowa butelka przeleciały im przez ramiona.
Podniosłem go i zwróciłem ze słowami: „Widziałem, że coś zgubiłeś i
przyjdź i przynieś to z powrotem!”
Piękne twarze i reakcja!
Kiedy wyszli, park był czysty!
Największe śmieci, które są wszędzie wyrzucane, pochodzą z Tajlandii.
Worki na śmieci są po prostu wyrzucane na pobocze drogi.
Jest prawdopodobne, że turyści z Tajlandii również byli tu zajęci. Turystów zagranicznych praktycznie nie ma.
Odpady to problem, którym większość Tajów i tak się nie przejmuje.
Następnie spójrz na dowolny rynek, aby zobaczyć, co jest dostępne.
Ale z drugiej strony zadziwia mnie też to, co jest wyrzucane na ziemię w samolocie.
Jako steward zastanawiałem się nad tym przez trzydzieści lat. Nawet wziął obrazy skrajnego przypadku….
Z tego, co usłyszałem od mojej (Tajlandzkiej) żony, zaangażowani ludzie spędzili noc w parku, a odpady znaleziono wokół iw ich (wynajętym) namiocie. Rezerwacja była oczywiście imienna. Dlatego mogli wysłać odpady.
Hej Rob H,
Dziękujemy za odpowiedź, teraz możemy lepiej zrozumieć, w jaki sposób zabrali się za sprzątanie śmieci.
Ik had ook,liever gehad datvhet woord “toeristen” vervangen was door “binnenlandse toeristen” aangezien ik me niet kan inbeelden dat er in dat park tientallen “buitenlandse toeristen” waren.
Ogólnie wiadomo, że Tajowie nie traktują natury bardzo poważnie.
Tajlandia znajduje się w pierwszej piątce krajów o największym zużyciu plastikowych toreb itp
Z poważaniem,
To nie tylko problem Tajlandii.
Wiele lat temu byłem z moimi wtedy jeszcze małymi dziećmi w Weerribben.
Pod koniec cudownego dnia pełnego żeglowania, pływania i piknikowania, po powrocie z łodzi zapytałem, gdzie mogę zostawić swoje odpady.
Leśniczy spojrzał na mnie z otwartymi ustami i powiedział: Proszę Pani, jak cudownie każdego dnia usuwamy z wody i z pól 3-4 łodzie pełne nieczystości. Myślę, że trochę edukacji.
Nauczyłem się tego od moich rodziców, a teraz moje dzieci uczą tego swoje dzieci.