Drodzy Czytelnicy,

Mam pytanie o ubezpieczenie zdrowotne. Moja żona z Tajlandii jest pracownikiem państwowym i ma ubezpieczenie zdrowotne w państwowym szpitalu dla swojej rodziny i liczy się również dla mnie. Ale kiedy przejdę na emeryturę, czy to ubezpieczenie na pobyt w szpitalu wystarczy, abym był ubezpieczony?

Z poważaniem,

Marka (BE)

8 odpowiedzi na „Pytanie czytelnika: Czy ubezpieczenie szpitalne mojej żony jest dla mnie wystarczające?”

  1. Pete mówi

    Tak długo jak Twoja żona będzie pracować, ubezpieczenie to dotyczy także Ciebie, nawet jej rodziców.

    • Marek s mówi

      A kiedy przejdzie na emeryturę, wszystkie ubezpieczenia ustaną

      • chris mówi

        Tak, ale możesz przedłużyć ubezpieczenie na własny koszt. Kosztuje około dwa razy tyle, bo składka pracodawcy jest anulowana. Ale nadal bardzo tanio.

      • Yuri mówi

        Częściowo prawda i nieprawda. Jeśli jest ona urzędnikiem państwowym, ubezpieczenie to będzie kontynuowane nawet po przejściu na emeryturę. Zatrzymuje się w momencie jej śmierci. Jeśli jest pracownikiem i pracuje dla państwa, to rzeczywiście kończy się to na jej emeryturze. Z wyrazami szacunku

  2. l. niski rozmiar mówi

    Należy zwrócić uwagę, czy jest to szpital państwowy, czy szpital „prywatny” również otrzymuje zwrot kosztów.
    Oraz co podlega zwrotowi i do jakiej kwoty.

  3. Chandera mówi

    Tak długo jak Twoja żona jest nadal ZATRUDNIONA przez rząd, Ty jako mąż możesz w pełni korzystać z opieki medycznej w dowolnym szpitalu państwowym w Tajlandii.
    Ale najpierw musisz zarejestrować się w tych szpitalach.
    Niektóre szpitale wymagają, aby podczas rejestracji była obecna żona, która może złożyć oświadczenie, że zostałeś zgłoszony do rządu.
    Twoje nazwisko musi zatem znajdować się na liście, którą posiada.

    Proszę zanotować. Nie należy porównywać szpitala państwowego ze szpitalem prywatnym.
    W prywatnym szpitalu jesteś klientem, a klient jest królem. Otrzymujesz więc traktowanie VIP z wysokim rachunkiem. Jeżeli jesteś odpowiednio ubezpieczony, Twoje ubezpieczenie zdrowotne i tak to pokryje.

    W szpitalu państwowym trudno o komfort i prywatność, choć zazwyczaj leczy Cię ten sam specjalista, który pracuje również w pobliskim szpitalu prywatnym.

    Ale czego ty chcesz? Dopóki możesz pomóc swojej żonie, nie musi cię to kosztować ani centa.

    • Marek s mówi

      Nigdy nie mam żadnego problemu ze szpitalem rządowym, ponieważ moja żona tam pracuje i jako. Jeżeli nie można ich tam leczyć, lekarz pisze pismo, w którym stwierdza, że ​​mają np. raka
      Potem wysyłają mnie do Surattani, gdzie mogą podać mi chemię
      Ale moje pytanie brzmiało, czy kiedy przejdę na emeryturę, to ubezpieczenie będzie wystarczające

  4. Pieter mówi

    Moja żona również pracuje dla rządu, ale zawsze otrzymujemy zwrot tylko części całkowitego rachunku, nigdy całości.

    I w zależności od tego, który szpital państwowy, czasami jest to obliczane bezpośrednio i różnicę widać na paragonie.

    Innym razem żona musi wysłać fakturę do centrali w powiecie, w którym pracuje, a następnie otrzymać część z powrotem najwcześniej wraz z kolejną wypłatą wynagrodzenia.

    Ps. Sama nie jestem już na emeryturze.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową