Drodzy Czytelnicy,

Kilka tygodni temu na tym blogu zaproponowałem swoje planowanie podróży z pytaniem, czy jest to wykonalne: www.thailandblog.nl/ Czytelnicy Pytanie/reisplanning-thailand-feasible/

Na szczęście otrzymałem wiele odpowiedzi na ten temat, więc dostosowałem planowanie. Po wielu badaniach i lekturze wymyśliłem następujący schemat:

  • 07-lis: BKK (przyjazd około południa)
  • 08-09 listopada: BKK (Park Narodowy Kha Yai)
  • 10 listopada: BKK – Rzeka Kwai
  • 11 listopada: BKK – Chiang Mai (samolotem)
  • 12-14 listopada: Chiang Mai
  • 15 listopada: Chiang Mai – Phuket
  • 16 listopada: Phuket
  • 17 listopada: Wycieczka do dżungli Phuket Khao Sok
  • 18 listopada: Wycieczka do dżungli Phuket Khao Sok
  • 19 listopada: Phuket
  • 20 listopada: Phuket
  • 21 listopada: Phuket – BKK – AMS

W związku z tym nowym planowaniem mam również nowe pytania:

1) Czy warto wybrać się na 2-dniową wycieczkę do parku narodowego Kha Yai, czy już wystarczająco dużo zobaczyliście w 1 dzień?

2) W której dzielnicy Chiang Mai powinniśmy zarezerwować nocleg, jeśli chcemy odbyć następujące wycieczki: Doi International park Mae Jaem, Elephant Nature Park i Chiang Mai Zoo? Podobno są to wycieczki, na które zdecydowanie powinniśmy się wybrać  Kiedy wieczorem docieramy do miejsca zamieszkania, chcielibyśmy popracować w odległości pieszej lub rowerowej.

3) Z Chiang Mai chcemy jechać na południe. Ponieważ chcieliśmy pojechać do Khao Sok z noclegiem, wybrałem Phuket. Z Phuket możemy następnie zrobić wycieczki na inne wyspy. Wyspa Jamesa Bonda, Ko Phi Phi,… Ale czy możemy też wybrać się na 4 wyspy Krabi z Phuket?

4) Czytałem, że Krabi jest również wysoce zalecane. Chcieliśmy jechać raczej do Krabi niż na Phuket, ale przeczytałem, że do Khao Sok jedzie tylko 1 van i wtedy nie będzie cię tam do południa, więc tracimy już pół dnia (a wycieczki zaczynają się rano ). Czy ktoś może mi powiedzieć więcej na ten temat? Czy można wielokrotnie jechać z Krabi do Khao Sok na Phuket?

Jeszcze raz bardzo dziękuję za pomoc!

Pozdrowienia,

Pęto

14 odpowiedzi na „Pytanie czytelnika: Dostosowałem swoje plany podróży do Tajlandii, ale nadal mam pytania”

  1. jaspis mówi

    Czy powinienem to kupić?

    Przyjeżdżasz do Tajlandii na 2 tygodnie. Tajlandia jest duża. Wybierz północ lub południe. Z tym, co opisujesz, głównie podróżujesz!

    Kao Sok jest piękny i wystarczy na 3-4 dni sam. A tak przy okazji, dobre 6 godzin jazdy do Phuket.

    Moja rada: skróć grafik na pół albo przyjedź na przykład na 2 miesiące.

  2. Renewan mówi

    W Chiang Mai wybierz stare miasto, czyli część w obrębie fosy. Stamtąd jesteś tak wszędzie. Jesteśmy tam od 10 dni z Loikratong dwa lata z rzędu i nadal się nie nudzimy.
    Nawiasem mówiąc, zoo w Chiangmai nie jest zbyt duże, jest bardzo duże z mnóstwem pustych klatek, a za akwarium i pandy trzeba dodatkowo płacić.
    Z punktu A do punktu B to zwykle dzień w drodze, więc możesz sam obliczyć, ile dni prawdziwej wakacyjnej zabawy Ci zostało.

  3. Wim mówi

    Kiedy patrzę na twój harmonogram
    czy wyglądasz na kogoś z Azji, który chce zobaczyć Europę za 2 tygodnie?
    Sam mieszkam w Maerim/Chiangmai i jeśli spojrzę na dni, które chcesz tu spędzić (Chiangmai) i
    Przez chwilę drapię się po głowie.
    Jeśli chodzi o wizytę w słynnej świątyni (1 dzień), to mogę sobie wyobrazić, jak również naturalny obóz słoni (1 dzień), niestety w Holandii jest też zoo, a ponieważ nie ma zbyt wiele czasu, po prostu go pomiń. Zgadzam się z Jasperem, jeśli nadal chcesz skorzystać z wakacji, zrób 1 tydzień na południu i 1 tydzień na północy.
    Niestety, czas spędzony w danym miejscu jest wciąż zbyt krótki, aby poznać region.
    Jeśli chodzi o Chiangmai, powiedziałbym, że poszerza horyzont, jest tu tak wiele do zobaczenia, że ​​nie da się tego zrobić na wakacjach.
    Masz jeszcze 3 miesiące na uzupełnienie rzeczy inaczej, więc………………..

    Pozdrawiam Wim.

  4. Hansa van Voorhuijsena mówi

    Cześć Jess, właśnie wróciłem z dwuipółdniowego trekkingu w parku khao yai. Pomyśleliśmy, że było warto, dzięki doskonałemu przewodnikowi z wycieczki Bobby'ego po dżungli w Pak Chong. To nie jest wędrówka w czystym tego słowa znaczeniu: spędzasz sporo czasu w odwilży/samochodzie w różnych miejscach w parku. Postrzegamy trekking bardziej jako dużo dźwigania przez dżunglę i to nie jest takie złe.
    Jeśli chodzi o przyrodę/dżunglę, Khao Yai jest bardzo piękne, a nocny sen (zwykły kemping według europejskiego standardu) zawsze jest przyjemny, prawda?
    Jednak przeznaczyliśmy jeden miesiąc. Do Tajlandii i bardzo świadomie wybrałem północ (?). Podróżowanie w Tajlandii idzie dobrze, ale nie chcesz tylko podziwiać Tajlandii przez okno autobusu… Moja rada jest taka. Wybierz konkretną część Tajlandii i udaj się do niej. I kto wie, jeśli ci się spodoba, wrócisz po kolejną część.

    Wesołych Świąt,
    PS. Co ludzie uważają za wyjątkowego w Chang Mai? Wiele sklepów i mnóstwo turystów. Kilka ładnych Watów, ale w Tajlandii jest ich pełno.
    Hans

  5. rene23 mówi

    Zbyt napięty harmonogram.
    Jeśli to zrobisz, będziesz pilnie potrzebować wakacji na końcu.
    Jedź tylko na południe, jest tam wiele do zobaczenia i możesz trochę odpocząć na plaży.
    Leć do Krabi, wtedy masz wszędzie blisko i nie jest tak tłoczno (i drogo) w tej okolicy jak Phuket.
    Jeśli chcesz się pobujać, jedź na PhiPhi, jeśli chcesz ciszy i spokoju, na Koh Lanta.
    Wszędzie są połączenia łodzią, co jest przyjemniejsze niż autobus.
    O tak, weźcie ze sobą pluton, w listopadzie może jeszcze padać.

  6. Johna Chiang Rai mówi

    Kiedy patrzę na program, że chcesz zobaczyć wszystko w tak krótkim czasie, mam wrażenie, że starasz się wyciągnąć jak najwięcej wartości z tej wycieczki, która wyraźnie nie cieszy się i nie godność tej podróży, jest już bardzo wątpliwa. Np. jeśli szukasz hotelu w środku Chiangmai na 5 dni to masz możliwość codziennego zwiedzania okolicy z tzw. Songtaew, a jeśli trochę dalej to wynajmujesz taksówka z kierowcą za około 1200 bahtów, którą masz cały dzień na odmienienie. Wieczorem też można robić różne rzeczy w Chiang Mai, np. odwiedzać nocny bazar, czy załapać się na jeden z ładnych tarasów i obserwować dzień z dużym stresem, co się dzieje wokół, delektując się przekąską i drinkiem . Wiele osób zapomina też o ciepłym klimacie i od razu zauważa, że ​​np. cały dzień na Doi Inthanon to dla niektórych połowa wyprawy, gdzie następnego dnia są co najwyżej w stanie wylegiwać się na biegunie. Kiedy zobaczę twój program, nie będziesz miał odpoczynku, a po pierwszych dniach w Bangkoku i okolicach przyjedziesz zmęczony do Chiangmai, gdzie następnego dnia będziesz kontynuować 4-dniową wycieczkę po okolicy Chiangmai. Potem leci samolotem do Phuket, gdzie też chce się zobaczyć jak najwięcej, a jeśli w ogóle pojedzie, to Krabi też by się przydało. Moja szczera opinia, jeśli biuro podróży poleciłoby tę wycieczkę, nie rozumie swojego biznesu i wielokrotnie traci wielu klientów. Ale to moja osobista opinia, są też Chińczycy, którzy w 4 dni widzą Europę, a potem szczęśliwie wracają do Chin, żeby opowiedzieć rodzinie, jakie to było piękne.

  7. teun mówi

    Czy to trasa na wakacje?
    Jedź ponownie za rok, w samym Krabi i okolicach możesz spędzić trzy tygodnie, ciesząc się wyspami, plażami i przyrodą.

  8. Fransamsterdam mówi

    W porównaniu do pierwszego planowania jesteś przynajmniej krokiem we właściwym kierunku.
    Obawiam się, że nadal za bardzo kierujesz się wszystkim, co czytasz. Piszesz gdzieś „Najwyraźniej są to wycieczki, które zdecydowanie powinniśmy zrobić”, a ponadto „Czytałem, że Krabi jest również wysoce zalecane”
    Oczywiście jest wiele pięknych miejsc i zwykle są one pod nagłówkiem „Dziesięć rzeczy, które musisz zobaczyć”, a na następnej stronie znajduje się dwadzieścia, których „nie możesz przegapić”.
    Nie powinieneś brać tego dosłownie.
    Wyobraź sobie, że jesteś w Amsterdamie przez cztery dni i przeczytałeś, że Wyspy Wattowe są wyjątkowe.
    Ile Wysp Wattowych odwiedzisz w ciągu tych czterech dni? A potem także Rijksmuseum, Artis, Madame Tussaud i rejs po kanałach? Czy po przyjeździe do hotelu chciałbyś wieczorem przejechać się rowerem po IJsselmeer? To jest słusznie odrzucone.

    • Cornelis mówi

      Zgadzam się z Fransamsterdam, że za bardzo dajesz się kierować tym, co Twoim zdaniem „powinieneś” zobaczyć i zrobić. Z takiego wyjazdu wracasz zestresowany. Nigdzie nie pozwalasz sobie na węszenie bez programu, po prostu na włóczenie się po mieście lub wzdłuż plaży, a potem zobaczenie, jak mija dzień. Dla mnie to jest kwintesencja wakacji - ale to oczywiście sprawa osobista.

  9. quaipuak mówi

    Cześć Jesse

    Gdybym był tobą, pominąłbym Chiang mai i został w BKK.
    Albo dzień lub dwa w Chiang Mai. Masz bardzo mało czasu.

    Pozdrowienia,

    Kwaipuak

  10. Serge mówi

    Witam,

    Mówisz o rzece Kwai. Co miałeś dokładnie na myśli? Wybierasz się do Kanchanaburi? Potem też trzeba się tam wybrać na jakieś trzy dni bo w pobliżu jest mnóstwo rzeczy wartych wysiłku i na pewno najpiękniejsze wodospady w kraju, czyli wodospady Erawan.
    Szczerze mówiąc, uważam twój plan za trochę śmieszny. Na tak krótką wyprawę lepiej byłoby ograniczyć się do północy lub południa. Więc podróżuj dwa razy przez minimum trzy tygodnie.
    Wycieczka 1: BK – Damnoen Saduak – Kanchanaburi – Sukhothai – Chaiang MAi i powrót do Ayuthaya – BK;
    Wycieczka 2: BK – Phuket – Phang Gna – Krabi (Railey West) – Ko Samui – BK

    W takim razie masz wiele do zobaczenia, a Twoje transfery (okresy) są wygodne! Miłej zabawy i lepszego planowania i przygotowań!
    Mvg,
    Serge

  11. Freda CNX mówi

    Myślę, że masz niezły plan podróży; komentarze osób powyżej tylko dowodzą, że nigdy nie widzieli planu zorganizowanej wycieczki; nie różnią się od siebie i chcesz odwiedzić różne miejsca w Tajlandii. Swoją wycieczką robisz to wszystko ;)
    Osobiście odpuściłabym zoo w Chiangmai, jest tu co zwiedzać. Hotel lub pokój można znaleźć w centrum miasta ... możesz iść i zobaczyć piękne świątynie na piechotę, a biura rezerwacji wycieczek znajdują się za rogiem lub na tej samej ulicy.
    Po takich wakacjach w Bangkoku/Chiangmai/Phuket i okolicach, możesz później zdecydować, gdzie chcesz pojechać na dłuższe wakacje.
    baw się dobrze w Tajlandii.

  12. Jacka G. mówi

    W przeszłości odbyłem również 2 wycieczki po Tajlandii, a potem jesteś w drodze, tak jak planujesz. Podróżowanie bardzo różni się od wyjazdu na wakacje. Ten harmonogram jest o wiele lepszy niż Twój pierwszy harmonogram. To było dużo biegania. Więc po prostu to zrób!! Nadal koncertuję w innych krajach. Obecnie przebywam na wakacjach w Tajlandii. Tak wolne tempo w 2 miejscach podczas całej podróży. Więcej czasu na wyjście i pieczenie na plaży. Spać w!! Cóż, pandy. Robi ładne zdjęcia.

  13. Johna Chiang Rai mówi

    Większość dobrze zorganizowanych wyjazdów, które trwają 2 tygodnie i które są oferowane przez biura podróży z wieloletnim doświadczeniem, układa się inaczej. Składają się z zwięzłej wycieczki po mieście, podczas której w naturalny sposób uzyskasz bardzo mały obraz Bangkoku w krótkim czasie. A następnego dnia jedzie autobusem w kierunku północnym, gdzie zwiedza się Ayuthaya, Chiangmai, złoty trójkąt i Mekong, by po pełnym wrażeń tygodniu polecieć z powrotem do Bangkoku z Chiangmai, gdzie większość z nich spędza kolejny tydzień w Pattaya , lub zostań w Jomtien, aby odpocząć na plaży po wielu wizytach w świątyniach i innych atrakcjach. Bywają też wyjazdy, na których nieco intensywniej ogląda się Bangkok i okolice, ale drugi tydzień to tu zazwyczaj tylko urlop na plaży, bo większość ma dość ciągnięcia walizek i podróżowania po okolicy. Wycieczki po południowej Tajlandii opierają się na tej samej zasadzie i są oferowane całkowicie oddzielnie, dzięki czemu możesz cieszyć się plażą tutaj również w drugim tygodniu i odpocząć od wielu wycieczek. Zaletą tych zorganizowanych wycieczek jest ogromna oszczędność czasu, ponieważ zarówno przewodnik, jak i kierowca dokładnie wiedzą, gdzie się udać, aby znaleźć zabytki. Pojedynczy podróżnik często musi tego wszystkiego dowiedzieć się sam, często z wielką stratą czasu. W przeciwieństwie do większości ostrzegawczych komentarzy, masz teraz kilka komentarzy, które widzą to inaczej, a nawet posuwają się do stwierdzenia, że ​​​​wszyscy nigdy nie widzieliśmy rozkładu podróży i właściwie nie mamy pojęcia o prawidłowym planowaniu podróży. Dlatego byłoby miło dla wszystkich respondentów, gdybyście po prostu spróbowali, abyście mogli powiedzieć nam 22 listopada na thailandblog.nl, kto dokładnie miał rację. Mam nadzieję, że mówisz nam szczerze i że nie jesteś zbyt zmęczony, by pisać.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową