Pytanie czytelnika: Żonaty z tajskim domem w Tajlandii

Przez przesłaną wiadomość
Opublikowany w Pytanie czytelnika
tagi: ,
12 Kwiecień 2020

Drodzy Czytelnicy,

Jestem żonaty z Tajlandczykiem i chciałbym kupić dom w Tajlandii. Czy mogę zawrzeć w umowie kupna coś, co by mnie chroniło?

  • jeśli moja żona umrze, będę mógł zostać w domu bez roszczeń jej krewnych?
  • w przypadku rozwodu, że mogę czegoś żądać?

Z góry dzięki i pozdrawiam

Paweł

17 odpowiedzi na „Pytanie czytelnika: żonaty z tajskim domem kupującym w Tajlandii”

  1. joop mówi

    Zaangażuj prawnika z uprawnieniami notariusza, weź takiego w okolicy, w której mieszkasz
    i posiadający udokumentowane doświadczenie w tych sprawach oraz kto jest po Twojej stronie
    więc znajdź siebie

  2. Sztylet mówi

    Moderator: Proszę tylko odpowiedzieć na pytanie czytelnika.

  3. Hansa Bosa mówi

    Przy zakupie poproś żonę o podpisanie IOU na pełną kwotę. Miej również odnotowane na chanocie użytkowanie (użytkowanie), abyś mógł nadal mieszkać w domu tak długo, jak żyjesz.

    • wzgląd mówi

      Hansie,
      Nie jestem w 100% pewien, ale wydaje mi się, że Tajlandczyk nie może pożyczać od obcokrajowca, a obcokrajowiec pożyczać Tajlandczykowi. Dawanie jest dozwolone. Jeśli o to chodzi, obawiam się, że IOU jest bezwartościowy. Może inny czytelnik bloga będzie wiedział na pewno, ale takie mam informacje na ten temat.

  4. młody mówi

    Krótka odpowiedź brzmi: nie. Kontynuuj działania tak, jak Hans Bos wskazuje powyżej. Działa to doskonale, czego doświadczyłem w praktyce. Upewnij się, że sporządzi również testament, w którym wyznaczy cię jako wykonawcę. Jeśli chcesz, możesz sam sprzedać dom.

    Niech to zostanie zapisane przez dobrego prawnika w języku tajskim i angielskim.

    sukcesem.

    • młody mówi

      odpowiedź „nie” odnosi się do Twojego pytania, czy możesz coś wziąć w umowie kupna-sprzedaży.

  5. Jos mówi

    Proszę o kontakt z moim amerykańskim przyjacielem i prawnikiem, Khun Pan, 0898977980. Oprócz obywatelstwa amerykańskiego ma on obywatelstwo tajskie. narodowość. Nazywa się kancelarią prawną w Ayutthaya i jest w 100% niezawodny. I co ważne, doświadczenie w podobnych sprawach.

  6. Facet mówi

    Dzierżawa na 30 lat gruntu, który i tak będzie należeć do Twojej żony (cudzoziemcy nie mogą kupić nieruchomości (gruntu) i kupić domu (ruchomości/cegieł) na Twoje nazwisko.
    Te 2 formuły gwarantują Ci to, co chciałbyś zabezpieczyć w swoim pytaniu.

    W chanot gruntu należy zarejestrować tę dzierżawę (utrudnia / uniemożliwia obciążanie chanot pożyczkami).

    Wymaga to pewnej wiedzy i przede wszystkim wytrwałości z Twojej strony, ale jest całkowicie legalne i możliwe do zastosowania.

    Użytkowanie na rzecz pozostałego przy życiu współmałżonka może być również odnotowane w dokumentach, takich jak testament między wami jako parą.

    I pod warunkiem, że „ostrożność jest nadal matką sklepu z porcelaną”, nigdy nie jest to zbędna sprawa.

    Wesołego Alleluja

  7. Renewan mówi

    Jeśli kupujesz dom na nazwisko swojej tajlandzkiej żony, musisz podpisać w urzędzie ds. gruntów formularz, że pieniądze użyte na ten cel należą do twojej żony. Ma to na celu uniemożliwienie złożenia pozwu w przypadku rozwodu.
    Możesz dodać użytkowanie wieczyste do chanote na twoje nazwisko w urzędzie ziemskim. Daje ci to prawo do użytkowania (30 lat lub dożywotnie) w przypadku śmierci żony. Jeśli twoja żona umrze, stajesz się właścicielem, ale dom będziesz musiał sprzedać w ciągu roku, bo z tytułu użytkowania możesz w nim nadal mieszkać, ale kto w tym przypadku kupi. Lepiej więc, aby twoja żona sporządziła testament i pozostawiła go jednemu lub lepiej kilku krewnym. Intencją jest, aby nie sprzedawali go tak długo, jak żyjesz.
    Rozwiązaniem może być także umowa zawarta po zawarciu małżeństwa, w tym także użytkowanie. Więc w przypadku rozwodu i rozwiązania go przez twoją żonę, nie ma to żadnej wartości.
    Użytkowanie powinno być możliwe w każdym urzędzie krajowym, ale są urzędy, w których jest ono przeznaczone tylko dla Tajlandii. Dlatego najpierw zapytaj, czy jest to możliwe w odpowiednim urzędzie krajowym.

  8. Jaspis mówi

    Metody zostały już opisane powyżej, ale kilka słów ostrzeżenia: raczej nie budować na działce bliskiej rodzinie lub w tej samej wsi. Rozbieg jest ogromny, a jeśli moja żona umrze, bardzo trudno będzie dalej mieszkać w domu, nawet jeśli jest użytkowanie lub dzierżawa na 30 lat.
    Po długim namyśle zdecydowałem się na wynajem. Można pięknie żyć za niewielkie pieniądze, nadal można się przemieszczać, jeśli się nudzi, mniej zmartwień, o wiele bezpieczniejsza alternatywa i finansowo nie ma to większego znaczenia.
    Albo ziemia i dom muszą być oczywiście przeznaczone na zapewnienie żonie beztroskiej starości, wtedy powiedziałbym: śmiało.

  9. Antoine mówi

    Skomplikowane pytanie. Liczy się to, jak jesteście małżeństwem. Naprawdę zarejestrowany w Amphur lub żonaty w ambasadzie lub konsulacie Tajlandii? Jeśli tak, to zgodnie z prawem jesteście małżeństwem, a następnie dokonuje się rozróżnienia między majątkiem przed iw trakcie małżeństwa. Jeśli kupisz coś w Tajlandii w ramach małżeństwa, jest to własność 50/50, chyba że możesz udowodnić, że pieniądze należały do ​​ciebie przed ślubem i zostały zadeklarowane przy imporcie. W tym drugim przypadku jesteś właścicielem, ale może to prowadzić do sporów prawnych.

    Cudzoziemcy nie mogą posiadać ziemi w Tajlandii. Istnieją trzy opcje:
    1. miejsce Kupujesz mieszkanie w zabudowie własnościowej i nieruchomość przechodzi do wspólności majątkowej, chyba że pieniądze z ceny zakupu pochodzą od Ciebie przed ślubem i zostały prawidłowo wpisane.
    2. miejsce Twój partner lub inny Tajlandczyk kupuje ziemię, a ty zawierasz umowę dzierżawy na 30 lat z listem dodatkowym, w którym partnerzy umowy uroczyście obiecują przedłużenie dzierżawy po 30 latach. Możesz odpisać pieniądze, które przekazałeś, ponieważ nawet mając dowód, że pieniądze były twoje, nigdy nie możesz uzyskać własności gruntu, a wraz z nim budynku. W przypadku sporu w przypadku rozwodu lub śmierci partnera prawdopodobnie dostaniesz najkrótszy koniec kija.
    3. Kupujesz dom w firmie. W zależności od tego, kiedy spółka z oo została założona, musi być trzech udziałowców, a akcjonariusze tajlandzcy muszą posiadać co najmniej 51%. Ze względu na różne priorytety głosowania, zagraniczny akcjonariusz może uzyskać około 90% praw głosu. Często akcje akcjonariusza zagranicznego mają 10 głosów na akcję, a tajskiego jeden głos na akcję. Dzięki formularzowi przeniesienia udziałów, wstępnie wypełnionemu przez Tajów, uzyskasz największą kontrolę nad własnością. Tutaj również kluczowy jest dowód posiadania pieniędzy przedmałżeńskich i prawidłowy import, w przeciwnym razie firma nadal będzie podlegać wspólnocie majątkowej. W przypadku rozwodu lub śmierci wspólnika masz pełną kontrolę nad majątkiem, ponieważ o sprzedaży spółki musi zadecydować zgromadzenie wspólników, w którym posiadasz 90% udziałów.

    • chris mówi

      Trzecia opcja jest zdecydowanie odradzana. Rozwiązanie jest przecież sprzeczne z treścią prawa, zgodnie z którym cudzoziemcy nie mogą sprawować władzy nad nieruchomościami.
      Kilka lat temu władze Tajlandii przeprowadziły nalot na firmy, które w rzeczywistości nic nie robią. Duża część tego dotyczy „spółek”, które nic nie robią poza wynajmowaniem 1 domu, a następnie jednemu lub większej liczbie akcjonariuszy firmy. To musiało się skończyć…..więc: pomyśl zanim skoczysz.

  10. Harry'ego Romana mówi

    Nie wiem, czy jest to możliwe w Tajlandii i czy utrzyma się przed sądem, zwłaszcza jeśli twoi sąsiedzi = rodzina twojej byłej/zmarłej żony chce cię znęcać: wbuduj „pigułkę trucizny” w taki sposób, aby nie ktoś jest zainteresowany tym domem/gruntem do przejęcia.
    W NL sprawdziło się to świetnie: działka siostry (nieco upośledzonej umysłowo i fizycznie) mogła być użyta pod warunkiem, że w tym domu zawsze znajdzie się miejsce dla siostry do wybudowania. Podczas późniejszego rozwodu wartość tego domu została wyceniona przez sędziego na 1,00 euro.
    Wyobrażam sobie na przykład pożyczkę od… do… na znaczną kwotę, na przykład 1% poniżej pożyczki osobistej.

  11. Carlos mówi

    Najprostsze i najtańsze rozwiązanie!
    Z którego oczywiście sam korzystałem.
    Kup niedrogi dom za mniej niż połowę swojego majątku.
    Wszystko sprowadza się do sprawy tirak. Żadnych opłat prawników i kłopotów z dokumentami, które później okazują się bezwartościowe przy pomocy jeszcze większej liczby prawników i jeszcze większych kosztów.
    I zakładaj od pierwszego dnia, że ​​straciłeś wszystko.
    Trzymaj gotówkę na swoje nazwisko.
    Będzie cię kochać na zawsze dzięki gotówce.
    Kochasz swoją bogatą żonę i Jej dom na zawsze!
    I oboje nadal robicie wszystko, co w waszej mocy, aby mieć i utrzymywać dobre relacje !!

  12. Arno mówi

    Jeśli kupisz mieszkanie, może być na twoje nazwisko, ale wtedy musisz mieszkać w dużym mieście!

    Chciałbym zapytać o to….

    Powodzenia

    • chris mówi

      Kupowanie na własne nazwisko jest możliwe tylko wtedy, gdy większość pozostałych mieszkań (51% lub więcej) jest własnością obywateli Tajlandii. Nie ma nic wspólnego z miastem ani wsią.
      W rzeczywistości myślę, że masz większe szanse na sukces w Khon Kaen lub Ubon niż w Hua Hin, Bangkoku czy Pattaya.

  13. Laksi mówi

    Drogi Paul,

    Właśnie kupiliśmy nowy dom i wprowadziliśmy się 1 stycznia.

    Przyjeżdżam do Tajlandii od dawna i już straciłem dom, ale człowiek się uczy.

    Moja dziewczyna jest właścicielem, sam nie masz żadnych praw, same dobre rady od innych.

    Jeśli chce cię wyrzucić, dzwoni do rodziny, która przychodzi spać do domu, nawet do łazienki
    i uczynić twoje życie tak nieszczęśliwym, że odejdziesz.

    Czyli tylko dom, jeśli ona weźmie kredyt hipoteczny, a ja zapłacę odsetki + kapitał.
    W banku otrzymała 90% na nowy dom lub 60% na starszy dom. (ze sztuką i lataniem)
    Ale rządowy Bank Mieszkaniowy jest skłonny pożyczyć do 2 milionów rozsądnych bez wielu gwarancji.
    Sam musisz więcej kaszleć.

    Nauczyłem się 2 ważnych rzeczy w Tajlandii;
    Nigdy nie pożyczaj pieniędzy, dawaj je za darmo, w zamian za sprawienie, żeby (cokolwiek) działało i najlepiej np. w częściach; 4 x 5000 bahtów.
    i uzależnić finansowo Tajlandczyka od ciebie. Jeśli odejdę, nigdy nie będzie jej stać na dom.
    Własny dom jest tak samo ważny jak jej własne dziecko.

    Pozdrowienia


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową