Drodzy Czytelnicy,

Na tym blogu powiedziano już wiele na temat uzyskiwania wiz, a jednak po wielu godzinach poszukiwań nie sądzę, aby można było znaleźć odpowiedź na mój konkretny przypadek. Dlatego chciałbym wyjaśnić, jaka jest moja sytuacja i jaki jest mój cel. Postaram się podać jak najwięcej szczegółów, aby uniknąć nieporozumień.

Na początku 2017 roku pobraliśmy się z Tajlandką w Tajlandii, po czym razem przyjechaliśmy do Belgii i złożyliśmy wniosek o ponowne zjednoczenie rodziny na podstawie naszego małżeństwa. W międzyczasie zachorowałem (reumatoidalne zapalenie stawów) i musiałem przedwcześnie zamknąć swój biznes (restaurację), zanim mogłem sprzedać bvba. Z jednej strony straciłem prawie cały mój kapitał, ponieważ wszystko, co włożyłem w biznes, az drugiej strony moje dochody zostały zredukowane do tymczasowego zasiłku.

Dlatego dwa możliwe wymagania dotyczące wizy małżeńskiej są już tutaj utracone. Moja żona ma trzy hektary działki budowlanej w Tajlandii (Bandung, Udon Thani), dom, jej rodzice w pobliżu i właściwie wszystko jest gotowe do zamieszkania. Chociaż moja żona jest inżynierem informatykiem i kiedyś uczyła, chciałaby założyć własną firmę (rozpatrując różne opcje).

Z tego bloga rozumiem, że bez tajskiego personelu i/lub drogiej firmy praca tam okazuje się prawie niemożliwa, a moja kondycja fizyczna w tej chwili na to nie pozwala, ale mogłabym jej zapewnić dobre wsparcie. Dla mnie szczególnie klimat to duży plus. Ze względu na arytmię serca nie wolno mi przyjmować leków, które normalnie są mi podawane, a za każdym razem, gdy spędzam trochę czasu w ciepłym klimacie, moje problemy znikają w 90%.

Zakładając, że przeniesiemy się do Tajlandii, muszę wpłacić na konto 400.000 400.000 bahtów. Tak więc po trzech miesiącach dostaję wizę na rok iw zasadzie mogę znowu mieć pieniądze na dziewięć miesięcy i znowu od początku… Biorąc pod uwagę moją sytuację finansową trudno mi nie wykorzystać tych XNUMX tys. Chcę zachować jak najwięcej pieniędzy, aby zacząć coś od nowa, aby pieniądze zaczęły napływać tak szybko, jak to możliwe.

To w końcu prowadzi mnie do pytania: czy warunek dochodowy może być spełniony na podstawie pieniędzy pochodzących z Tajlandii, czyli dochodu mojej żony? W końcu jesteśmy małżeństwem we wspólnocie majątkowej i dlatego wydaje mi się logiczne, że jej dochód to NASZ dochód i że w Tajlandii też wspólnie zadeklarujemy podatki. Pożyczenie 400.000 XNUMX bahtów w Tajlandii również wydaje mi się trudniejsze niż już tutaj wspomniano, ponieważ, przynajmniej według mojej żony, potrzebujesz Tajlandczyka, który to gwarantuje, a ja nie chcę wciągać innych osób w moje osobiste ryzyko.

Dziękuję bardzo za myślenie.

Z poważaniem,

Sąd

23 odpowiedzi na „Pytanie czytelnika: Czy mogę spełnić wymagania dotyczące dochodów za pieniądze mojej żony z Tajlandii?”

  1. Rene mówi

    Zakładam, że mówisz o wizie o (wizie emerytalnej).

    Po pierwsze: nie 400.000 800.000, ale 3 XNUMX bahtów powinno być na Twoim osobistym rachunku bieżącym („koncie oszczędnościowym”) przez XNUMX miesiące.
    Po drugie, pieniądze od osoby trzeciej (małżonka lub nie) nie są uwzględniane, chyba że wpłaci ona tę kwotę na twoje konto na niezbędny czas.
    Jeśli masz (państwową) emeryturę lub inny stały dochód, roczna kwota do otrzymania z tych 800.000 1.900 bahtów może zostać odliczona; następnie musisz złożyć zaświadczenie o dochodach z ambasady/konsula (w przypadku Holendrów kosztuje to XNUMX bahtów).
    Załóżmy więc, że masz emeryturę w wysokości 500.000 300.000 bahtów, a następnie tylko 3 XNUMX bahtów musi pozostać na tym rachunku bieżącym w ciągu tych XNUMX miesięcy.
    Z wyrazami szacunku
    René

    • Ronny Lat Phrao mówi

      Jeśli jest oficjalnie żonaty to wystarczy 400 000 bahtów lub dochód 40 000 bahtów.
      Nie ma znaczenia, czy jest „na emeryturze”, czy nie.

      • Ronny Lat Phrao mówi

        Przynajmniej jeśli zdecyduje się na przedłużenie na podstawie „tajskiego małżeństwa”, wystarczy 400 000/40 000 bahtów. Wiek jest wtedy nieistotny.

        Oczywiście nie oznacza to, że będąc w związku małżeńskim, jesteś zobowiązany do przedłużenia „tajskiego małżeństwa”.
        Jeśli masz więcej niż 50 lat, możesz oczywiście zawsze wybrać się na „emeryta”. Nawet jeśli jest żonaty
        W takim przypadku musisz również spełniać warunki finansowe „emeryta”.
        tj. 800 000/65 000 bahtów lub połączenie dochodu i kwoty bankowej.

    • Krzysiek ze wsi mówi

      Ta informacja jest błędna.
      Jeśli nie jesteś żonaty, jest to 800.000 XNUMX.
      Kiedy jesteś żonaty 400.000 .

      • Marcel mówi

        Zagraniczny….

        Nie jestem żonaty, mam dziewczynę i syna w wieku 8 lat, a od lat okazywałem 400.000 800.000 THB za „przedłużenie pobytu” (wiza nieimigracyjna O), a nie XNUMX XNUMX THB

        W moim przypadku, czy śpią w Imigracji?

        Nie myślcie tak bo nie możemy zapewnić aktów weselnych.....

        Dlaczego więc w moim przypadku akceptowane jest 400.000 XNUMX THB?

        • Ronny Lat Phrao mówi

          Jeśli oficjalnie jest to Twój syn, obowiązuje ta sama kwota, co w przypadku osoby pozostającej w związku małżeńskim, tj. 400 000 / 40 000 bahtów.

          Jeśli to nie jest oficjalnie twój syn i nie jesteś oficjalnie żonaty, to rzeczywiście śpią i możesz to tylko wykorzystać.

          • Ronny Lat Phrao mówi

            Obowiązuje kwota 400 000/40 000 bahtów
            „W przypadku bycia członkiem rodziny obywatela Tajlandii (dotyczy tylko rodziców, współmałżonka, dzieci, dzieci adoptowanych lub dzieci współmałżonka):

            Zarządzenie Urzędu Imigracyjnego nr. 138/2557 Temat: Dokumenty uzupełniające do rozpatrzenia wniosku cudzoziemca o zezwolenie na pobyt czasowy w Królestwie Tajlandii
            of
            Zarządzenie Biura Imigracyjnego nr. 327/2557 Temat: Kryteria i warunki rozpatrzenia wniosku cudzoziemca o udzielenie zezwolenia na pobyt czasowy w Królestwie Tajlandii

          • Marcel mówi

            Najwyraźniej jesteś oficjalnie moim synem, rozpoznanym w „ratuszu”.

    • Albert mówi

      W przypadku małżeństwa z Tajką kosztuje 400.000 XNUMX bahtów.

    • janbeute mówi

      Drogi Reniu.
      W przypadku przedłużenia emerytury obowiązuje 800000 XNUMX kąpieli.
      Ale z przedłużeniem współmałżonka (oficjalnie legalnie poślubionego obywatelowi Tajlandii) obowiązuje układ kąpieli 400000 XNUMX.
      Te 400000 XNUMX kąpieli musi być wykrztuszone tylko przez ciebie w twoim imieniu.

      Jana Beuta

    • Walter mówi

      Tęsknię za ewentualnym miesięcznym dochodem 40.000 Bath, dotyczy tylko osób w związkach małżeńskich

      • Ronny Lat Phrao mówi

        Może przeczytaj jeszcze raz komentarze…

  2. Ronny Lat Phrao mówi

    Można wykorzystać tylko dochód na twoje nazwisko.

  3. henry mówi

    Bardzo krótka odpowiedź NIE.
    Wpłata może znajdować się wyłącznie na rachunku bankowym zawierającym wyłącznie Twoje imię i nazwisko lub dochody z zagranicy, jeśli nie posiadasz Zezwolenia na pracę

  4. tusk mówi

    Jeśli twoja żona wpłaci te 400 tys. bahtów na twoje konto bankowe, nie ma problemu.
    Nieważne, skąd pochodzi, jeśli jest na nim tylko przez 3 miesiące.
    Za pierwszym razem wymagany okres to tylko 2 miesiące.

  5. Sąd mówi

    Dzięki za komentarze. Swoją drogą mam 46 lat. Dla jasności podam praktyczny przykład tego, co działo się w mojej głowie:
    Załóżmy, że moja żona ma dochód, z którego wpłaca co miesiąc 40000 40000 bahtów na tajskie konto wyłącznie w moim imieniu. Czy wystarczyłoby to na utrzymanie? Wiem, że w Tajlandii nie wolno mi PRACOWAĆ, ale to nie mówi nic o zdobywaniu środków, na które się nie pracuje. Wreszcie stworzono zasadę 400000/XNUMX, aby cudzoziemiec mógł przebywać w Tajlandii bez konieczności podejmowania tam pracy, tak aby obywatele Tajlandii nie stracili zatrudnienia.
    Zastanawiam się też, czy trzeba ten miesięczny dochód spoza Tajlandii udowadniać, np. na podstawie umowy o pracę? Lub kopię księgi bankowej z miesięcznym depozytem jako dowodem? Dzięki temu drugiemu mogłem równie łatwo wpłacać co miesiąc 40000 XNUMX z Tajlandii na nasze konto bez granic, a następnie przelewać je na moje osobiste konto w Tajlandii. Wydaje mi się całkowicie legalne.
    W ostateczności mógłbym też prosić rodzinę co roku o wpłacanie 400000 tys. na moje konto przez trzy miesiące i zrobią to z wielką przyjemnością, ale sam nie mam co do tego dobrego przeczucia.
    Tajska rodzina mówi mi też, że kilka razy w roku po prostu muszę jechać do jednego z sąsiednich krajów na wizę, ale to też jest uciążliwe.

    • Ronny Lat Phrao mówi

      1. Nota imigracyjna stwierdza, co następuje:
      (Jest to nieoficjalne tłumaczenie z języka tajskiego, ale wystarczająco jasne)
      „W przypadku małżeństwa z Tajką, mąż cudzoziemiec musi uzyskiwać średni roczny dochód nie mniejszy niż 40,000 400,000 bahtów miesięcznie lub musi mieć nie mniej niż XNUMX XNUMX bahtów na koncie bankowym w Tajlandii przez ostatnie dwa miesiące na pokrycie wydatków przez rok. ”

      Można to znaleźć w następującym dokumencie:
      Zarządzenie Biura Imigracyjnego nr. 327/2557 Temat: Kryteria i warunki rozpatrzenia wniosku cudzoziemca o udzielenie zezwolenia na pobyt czasowy w Królestwie Tajlandii

      2. Musisz więc mieć średni dochód w wysokości co najmniej 40 000 bahtów rocznie. Będziesz musiał to udowodnić. Sposób udowodnienia tego nie jest określony w tej notatce, więc każdy urząd imigracyjny może sam zdecydować.
      Domyślnie jest to wszędzie takie samo, z wyjątkiem być może dodatkowego podpisu (np. czy legalizacja przez tajskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych) lub czasu trwania dokumentu potwierdzającego (np. list bankowy musi być datowany na ten sam dzień, inne mogą być 1 lub 3 dni).)

      – Jeżeli dochody te pochodzą z zagranicy, należy to udokumentować „Dowodem dochodów”. W tym celu można wypełnić „Oświadczenie” w ambasadzie belgijskiej. Wpisz swój miesięczny dochód. Ambasada porówna Twoją deklarację z dokumentem potwierdzającym Twoje dochody z Belgii. Następnie zalegalizowany zostanie Twój podpis, a nie kwota. W związku z tym ambasada belgijska nie poświadczy, że zadeklarowana kwota jest prawidłowa. Ona tylko legalizuje twój podpis. Pozostajesz odpowiedzialny za swoje oświadczenie
      Niektóre biura imigracyjne chcą następnie zalegalizować podpis ambasady przez tajskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, ale musisz to sprawdzić lokalnie, ponieważ nie wszędzie jest to wymagane.
      Uwaga. Imigracja może również zapytać, skąd pochodzi kwota podana w „Oświadczeniu”. Nie zdarza się to zbyt często, ale jest to możliwe. Dlatego też, składając wniosek, upewnij się, że zawsze masz przy sobie oryginał dowodu otrzymywania świadczenia lub emerytury.

      – Jeśli dochody pochodzą z Tajlandii. W tym celu będziesz musiał przedstawić pozwolenie na pracę i umowę o pracę zawierającą wysokość miesięcznego wynagrodzenia.

      3. Inną opcją jest wpłata kwoty 400 000 bahtów na Twoje nazwisko.
      Zgodnie z przepisami kwota ta musi znajdować się w banku przez co najmniej 2 miesiące w przypadku osoby pozostającej w związku małżeńskim, nawet w przypadku dalszych wniosków (patrz tekst nakazu imigracyjnego), ale w praktyce ludzie zwykle proszą również o 3 miesiące, więc najlepiej to wziąć pod uwagę. Przez resztę roku możesz z tymi pieniędzmi robić, co chcesz. Nie musi to pozostać na Twoim koncie, jak myśli wiele osób. Weź pod uwagę tylko okres poprzedzający złożenie wniosku. Musi to być co najmniej 2 (najlepiej 3) miesiące.

      Niektóre urzędy imigracyjne akceptują również konta mieszane, ale tylko połowa zostanie Ci przydzielona. Załóżmy więc, że ty i twoja żona macie mieszane konto bankowe, musi się na nim znajdować co najmniej 800 000 bahtów, z czego połowa jest uważana za twoją.
      Czas pokaże, czy akceptowane będą konta mieszane. Najlepiej jest najpierw uzyskać informacje w swoim urzędzie imigracyjnym, ponieważ nie wszędzie są one akceptowane.

      4. Wizę nieimigracyjną „O” możesz oczywiście uzyskać corocznie np. w Savanakhet. Wystarczy dowód zawarcia małżeństwa, adres w Tajlandii i kopia paszportu żony, a otrzymasz wizę. Dowód finansowy nie jest tam (obecnie) wymagany. (Sprawdź to jeszcze raz, zanim podejmiesz decyzję, ponieważ może się to zmieniać z dnia na dzień)
      W rezultacie otrzymujesz tylko 90-dniowy okres pobytu na wjazd.
      – Następnie co 90 dni należy wykonać „przejazd graniczny” (wymagany wielokrotny wpis)
      OF
      – Możesz także przedłużyć te 90 dni (1900 bahtów) o 60 dni w imigracji, ponieważ jesteś żonaty z Tajlandczykiem.
      W rezultacie musisz tylko odbyć ten „Borderrun” (wymagany wielokrotny wjazd) co 150 dni lub ewentualnie „Visarun” dla nowego nieimigracyjnego „O” jednorazowego wjazdu/wielokrotnego wjazdu

      5. Wszystkie inne konstrukcje, w tym comiesięczne wpłaty żony na twoje konto bankowe, (prawie na pewno) nie będą akceptowane.
      (Załóżmy, że to zostanie zaakceptowane, byłoby to proste. Następnie wystarczy odłożyć na bok 40 000 bahtów. Wpłacić na początku miesiąca i wypłacić w trakcie miesiąca. Wpłacić tę samą kwotę ponownie na początku miesiąca itd.. Na ten cel wystarczy odłożyć jedynie 40 000 bahtów, myślę, że wielu (nawet „emerytów”, ale posiadających kwotę 65 000 bahtów) by z tego skorzystało.

      6. Zapomnij o wszystkich innych konstrukcjach, które próbujesz wymyślić.
      Wielu chce być mądrzejszych niż imigranci i czasami im się to udaje, ale ostatecznie imigracja zawsze wygrywa.
      Oni naprawdę nie są tak głupi, jak wielu twierdzi.

      Kolejna dobra wskazówka: po prostu podaj, o co prosi imigracja, ponieważ uważam, że to naprawdę nie jest dużo lub jest to nieuzasadnione. Ludzie, którzy tak robią, nie doświadczają żadnych problemów/prawie żadnych problemów.
      Największe problemy pojawiają się z tymi, którzy chcą odwrócić sytuację. Ci, którzy uważają, że imigracja powinna akceptować tylko te dowody, które ich zdaniem powinny wystarczyć.

      Tylko dlatego, że to zawsze wraca.
      Piszecie „Po trzech miesiącach dostaję wizę na rok…”
      – To nie są trzy miesiące, ale 90 dni
      – To Twój obecny okres pobytu zostanie przedłużony o rok, więc nie dostaniesz wizy na rok.

      • Ronny Lat Phrao mówi

        Czytałem o tym, ale piszą coś o dowodach.
        „Wnioskodawca musi dołączyć zaświadczenie o wpłacie środków wydane przez bank w Tajlandii oraz kopię książeczki bankowej lub dołączyć dokumenty potwierdzające, że rodzice lub mąż-cudzoziemiec uzyskują średni miesięczny dochód nie niższy niż 40,000 XNUMX bahtów przez cały rok, np. szczególności indywidualne zeznanie podatkowe wraz z dowodem wpłaty, dowodem pobierania emerytury, dowodem otrzymania odsetek od depozytu środków lub dowodem posiadania innych środków wydanych przez odpowiednią agencję. Należy również złożyć oświadczenie pod przysięgą potwierdzające stan cywilny lub rodzicielski cudzoziemca z obywatelem Tajlandii.”
        Można to znaleźć w zarządzeniu urzędu imigracyjnego nr. 138/2557 Temat: Dokumenty uzupełniające do rozpatrzenia wniosku cudzoziemca o zezwolenie na pobyt czasowy w Królestwie Tajlandii .
        (Jest innym dokumentem niż ten, o którym wspomniałem wcześniej)

  6. Styczeń mówi

    Drogi Kurcie, to nie 3 a 4 miesiące muszą być pieniądze na koncie na odnowienie emerytury, bo trzeba czekać na zgodę na odnowienie.
    Pozdrawiam,
    Styczeń

    • Ronny Lat Phrao mówi

      To kolejny dobry przykład tego, jak nieprawdziwe informacje są wysyłane w świat.
      Niebawem gdzieś przeczytamy, że teraz powinno to być 4 miesiące zamiast 3 miesięcy...... zwłaszcza jeśli mijało liczniki przez kilka wieczorów.

      Okres, przez jaki kwota bankowa musi znajdować się na koncie, obowiązuje w momencie składania wniosku, tj. 3 miesiące od dnia złożenia wniosku. (2 miesiące na pierwszą aplikację).
      Wniosek możesz złożyć do ostatniego dnia aktualnego okresu pobytu.
      Po zatwierdzeniu wniosku, zwykle natychmiast lub następnego dnia na „emeryturę”, możesz zrobić z tymi pieniędzmi, co chcesz.
      „Małżeństwo tajskie” zwykle ma „okres namysłu”, ale nie ma to na celu przyjrzenia się stronie finansowej, ale dlatego, że w wielu przypadkach następuje dochodzenie sąsiedzkie, które zajmuje trochę czasu.
      Taki „okres rozpatrzenia” może trwać maksymalnie jeden miesiąc, ale nie ma wpływu na czas trwania przedłużenia o rok. Okres rozliczeniowy przypadający na nowe roczne odnowienie zostanie odliczony od nowej kwoty rocznej. Więc nic na tym nie stracisz ani nie zyskasz.

      Nawiasem mówiąc, ma 46 lat i nie kwalifikuje się do „emerytury”…..

  7. Sąd mówi

    Dziękuję, wszystko jasne. Przez pierwsze +~ 15 miesięcy jestem bezpieczny dzięki wielokrotnemu wpisowi „o”, a potem będziemy musieli poczekać i zobaczyć, czy uda mi się zebrać te 400000 XNUMX. Nie wiedziałam też, że w Savanakhet będę mogła ubiegać się o nową wizę, pomyślałam, że najpierw wrócę do Belgii... W internecie można przeczytać wiele sprzeczności, co wcale nie ułatwia sprawy.
    Chciałbym także podzielić się faktem dotyczącym zawarcia związku małżeńskiego i łączenia rodzin: jeśli pierwszy raz bierzecie ślub w Tajlandii (legalnie) i zapraszacie żonę do Belgii na przykład w celu zapoznania się z rodziną i ubiegania się o wizę turystyczną lub prywatną, wizytę, wtedy możesz Po przybyciu do Belgii możesz przenieść akt małżeństwa do rejestru małżeństw w swojej gminie, a następnie ubiegać się o łączenie rodzin na podstawie tego małżeństwa. Dowiedziałem się o tym dopiero, gdy przenieśliśmy nasz akt własności do Belgii. W ambasadzie w Bangkoku nie mówią o tym ani słowa, prawdopodobnie w obawie przed nadużyciem wizy c lub d. Ale jest to całkowicie legalne. Trzeba oczywiście spełnić wszystkie warunki łączenia rodzin, a jeśli ktoś będzie zainteresowany, to zamieszczam cały proces, który przeszliśmy do tej pory.

  8. Rudolfa 52 mówi

    Drogi Kurcie, piszesz, że jesteś żonaty w Tajlandii we wspólnocie majątkowej, nie pozwól im wiedzieć, że teraz w Tajlandii, jeśli oficjalnie poślubisz zgodnie z prawem tajskim, wszystko, co ktoś miał przed ślubem, pozostaje klejnotem lub nią i całym tym wspólnym majątkiem gromadzi się w trakcie trwania małżeństwa; Jest to więc zdecydowanie coś innego niż wspólność majątkowa,
    Groet
    Ruud

  9. Sąd mówi

    Hej Ruud, rzeczywiście te zasady są takie same w Belgii. Jeśli chodzi o Tajlandię, to wzięliśmy ślub bez umowy, ale nie mam pojęcia, czy w Tajlandii jest na to jakaś nazwa. W Belgii jest dokładnie tak samo: wszystko, co jeden z partnerów posiadał przed ślubem, pozostaje majątkiem osobistym, chyba że wyraźnie wniesiesz to do wspólnoty małżeńskiej. Spadki pozostają także majątkiem osobistym. Wiele osób oczywiście doradzało mi zawarcie umowy, ale bez tego ślepego zaufania nigdy bym się z nią nie ożenił. Wydaje się to naiwne i ryzykowne, ale nikt nie może mnie winić za to, że nie dałem z siebie 100%. Z drugiej strony takie podejście sprawiło, że moja tajska rodzina również ma do mnie 100% zaufania.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową