Zgłoszenie czytelnika: Wizyta w szpitalu

Przez przesłaną wiadomość
Opublikowany w Zgłoszenie czytelnika
tagi: , ,
10 maja 2018
nitinut380 / Shutterstock.com

Jadąc od strony Pranburi po wjechaniu do Hua Hin na Petkasem Road napotkasz trzy szpitale, pierwszy to szpital w Bangkoku, piękny, nowoczesny, zadbany, ale dość drogi, ale wyposażony we wszelkie udogodnienia, wielu obcokrajowców, którzy (ubezpieczeni czy nie, ci drudzy po prostu wyciągają portfele) udało się znaleźć drogę do tego Szpitala.

 
Drugim szpitalem, na który natkniesz się na Phetkasem Road jadąc w kierunku Cha-am, jest szpital Sant Paolo. Również tutaj przyjazny i troskliwy personel, w razie potrzeby wspomagany przez bardzo sympatycznego tłumacza, ceny są tu niższe niż we wspomnianym szpitalu. Tutaj znajdziesz mieszankę tajskich pacjentów i zagranicznych mieszkańców lub prawdziwych turystów.

Trzecim szpitalem również zlokalizowanym przy Phetkasem Road jest szpital Hua Hin. Prawdziwy tajski szpital, w którym stale postępuje wysoka nowa konstrukcja, która ma zastąpić obecny stary budynek. Wchodząc tam od razu widać, że jako cudzoziemiec reprezentujesz tu oczywistą mniejszość. Liczbę turystów z Tajlandii oceniam na nieco ponad 99%.

Powodem tak wysokiego odsetka tajlandzkich gości jest fakt, że dla tej grupy mieszkającej w Hua Hin istnieje tzw. 30 Bath Scheme (można by to prawie nazwać ubezpieczeniem narodowym), który kiedyś wprowadził Thaksin. Ten bardzo dostępny szpital jest, jeśli odwiedzasz go po raz pierwszy, prawdziwym krokiem wstecz w czasie, przepełnionym rzędami krzeseł wszędzie zajętymi przez bardzo spokojnie oczekujących na swoją kolej, głównie starszych pacjentów, często w towarzystwie jednego lub więcej członków rodziny.

Korytarze są też często zajęte głównie przez starszych ludzi na nie najnowocześniejszych wózkach inwalidzkich lub leżących w łóżkach i czekających na swoją kolej. Jako farang istnieje możliwość otrzymania preferencyjnego traktowania za opłatą 200 Bath, co oznacza, że ​​jesteś traktowany „dla tłumu” w wielu działach. Pozostaje pytanie, czy to jest uczciwe? Dla faranga 200 bahtów to niewiele, dla pracującego Tajlandczyka prawie dwie trzecie jego dziennej pensji. Kwota nie do pokonania dla niepracujących i pozostających na utrzymaniu rodziny Tajów, więc czekanie na swoją kolej to credo.

Odwiedzam ten Szpital od około dwóch i pół roku, bardzo niechlujny, stary i niezbyt zorganizowany, przynajmniej tak się wydaje na początku. Mogę jednak powiedzieć, że nie korzystam ze schematu 200 bahtów i że bycie tam wcześnie (w moim przypadku o 6 rano) jest warunkiem krótszego czekania. Dziś znowu na regularne badanie mojego bardzo ograniczonego serca (tylko u 46%). W tym czasie czekało tam już wielu tajlandzkich pacjentów, co zawsze mnie dziwiło, jak wcześnie ci ludzie przybyli i jak późno wyszli z domu.

Wręczając papier, na którym wskazano moje powołanie, który należało sprawdzić, okazało się, że nadal jestem traktowany preferencyjnie. Powód, ponieważ mam nadzieję, że w tym roku skończę 70 lat, szanuję osoby starsze. To była dla mnie nowość, ale miły bonus, więc szybko pobrano mi krew i przewieziono do laboratorium.

Ponieważ od zeszłej nocy nie wolno mi było nic pić ani jeść, szybko zeszłam na parter, by zaspokoić swój pierwszy głód na straganach na dziedzińcu i napić się pysznego espresso. Po dopełnieniu pewnych formalności, takich jak zważenie, określenie długości i pomiar ciśnienia, przyszedł czas na rozmowę z lekarzem prowadzącym (za każdym razem ten sam). Ja miałam numer 21, a ponieważ ten lekarz mało dba o to, ilu pacjentów na niego czeka, to troska o pacjenta jest dla niego priorytetem i po ponad 2 godzinach nadeszła moja kolej. Moje akta leżały na jego biurku, patrzył surowo na wyniki laboratoryjne, przeglądając moje 10 różnych leków, aby przejąć kontrolę nad dniem.

 
Po kilku rozmowach w tę iz powrotem powiedziano mi, że wszystkie wartości są w porządku, ale moja funkcja nerek wyraźnie pozostawiała wiele do życzenia. Z poradami żywieniowymi, powtórnym spotkaniem w kieszeni, aby rozdać leki. Badanie krwi, wizyta u specjalisty i 3 miesiące leków, a po zapłaceniu zaledwie 1570 bahtów pozostało jeszcze czekanie na wydanie leku. W końcu mogliśmy opuścić szpital o 13.00:XNUMX. Uderzające było to, że w różnych poczekalniach było mniej ludzi, ale z pewnością nie było jeszcze pusto.

Jeśli potrzebujesz konsultacji lub porady i masz wystarczająco dużo czasu, spędź dzień w tym, jak dla mnie, wspaniałym szpitalu bez zbędnych dodatków.

Przesłane przez Yuundaia

7 odpowiedzi na „Zgłoszenie czytelnika: wizyta w szpitalu”

  1. Nicole mówi

    Chciałbym wiedzieć, jak tam jest z higieną. Byłem już w kilku z tych szpitali, ale nie znalazłem tam szczególnie czystego. Jest to dla nas ważny punkt przy wyborze szpitala.

    • marc mówi

      Higiena jest tak samo dobra jak w innych szpitalach, tylko tutaj jest to stary budynek z wyrobami, co oczywiście nie sprzyja higienie

  2. Jacek S mówi

    Jeśli pochodzisz z Pranburi (tuż przed wyjazdem z Pranburi), masz czwarty szpital: szpital wojskowy w koszarach Thanarat, gdzie również trafiasz jako cudzoziemiec.

    Potem komentarz o „zarobkach Tajlandczyka”. Nie każdy zarabia tak mało. Wynagrodzenie „Tajlandczyków” nie wynosi 300 bahtów dziennie. To jest płaca minimalna. A może wszyscy w Holandii zarabiają tylko minimum?

    W każdym razie koszty są znacznie niższe niż w pozostałych dwóch w Hua Hin. Mój dobry znajomy miał przepuklinę pachwinową. To trzeba było operować. Nie pamiętam dokładnych cen, ale wydaje mi się, że zarówno szpital w Bangkoku, jak i szpital w San Paulo zażądały około 100.000 135.000 bahtów (szpital w Bangkoku XNUMX XNUMX bahtów).
    W szpitalu Hua Hin zapłacił (z preferencyjnym traktowaniem i własnym pokojem) łącznie 9000 bahtów. Gdyby dzielił pokój, kosztowałoby to tylko 7000 bahtów. To właśnie nazywam ogromnymi różnicami.
    Nie przekroczył nawet udziału własnego, który musiał zapłacić za operację. Więc nawet gdyby jego ubezpieczenie opłaciło się w Holandii, zapłaciłby więcej w innych szpitalach.

    Wszczepiono mi implant w szpitalu wojskowym w Pranburi. Ten ząb kosztował wszędzie około 50.000 43000 bahtów, zapłaciłem za niego XNUMX XNUMX bahtów i pozwolono mi też zapłacić w ratach.
    Misschien was dat in het Hua Hin hospital goedkoper geweest, maar dat was voor mij, toen mijn tand brak, geen optie, omdat wij in Pranburi wonen en ik daar sneller terecht kon.

  3. Johan mówi

    Odwiedzam szpital Hua Hin regularnie od prawie 10 lat. Tam przeszedłem dwie operacje pachwiny i dwie operacje zaćmy. Wszystko poszło gładko bez komplikacji. Mniej więcej co trzy miesiące badam się pod kątem cukrzycy i ciśnienia krwi. Zajmuje to trochę więcej czasu, ale zawsze pomagało w zadowalający sposób. Koszty są bardzo dobre.

  4. Roopsongholland mówi

    Wizyta w szpitalu jest emocjonalnie pewna, gdy dzieje się to w Tajlandii.
    Doświadczenie zdobywała w zeszłym roku w szpitalu Sirijah w Bangkoku. To samo zdjęcie z wieloma Tajami czekającymi na swoją kolej. Falang właśnie się przyłączył. W końcu pomógł przy odwarstwieniu siatkówki w lewym oku.
    Wrażenia są przytłaczające pod względem ilości ludzi i liczników, ale pomoc medyczna i wiedza są na najwyższym poziomie, jeśli odrzuci się swoje zachodnie uprzedzenia. Higiena jest w porządku, personel wie, co jest w tym ważne, pomimo wielu ludzi i nieco starego budynku. Uznałem to za prawdziwe doświadczenie życiowe i bardzo pozytywne. Co nigdy nie zapomni. W NL tak naprawdę budzisz się dopiero po operacji. I to właściwie samotnie.
    W Tajlandii nie budzisz się sam. Pielęgniarki są z tobą w tym momencie i natychmiast pozwalają twojej rodzinie i znajomym uczestniczyć. Komfortowe budzenie się po operacji.. Pomyślałam, że to bardzo ważne.
    Nie mam problemu z tajlandzkimi szpitalami „loso”.

  5. Christiaan mówi

    Znam szpital Hua Hin bardzo dobrze. W 2016 roku trafiłem tam do szpitala w stanie krytycznym po wypadku samochodowym. Spędziłem kilka tygodni na oddziale intensywnej terapii, a potem kolejne 29 dni na oddziale pielęgniarskim.
    Lekarze i personel byli wspaniali.
    Potem musiałem przychodzić regularnie przez kolejne pół roku na egzaminy.Artykuł bardzo dobrze oddaje atmosferę. Wiele osób miało też dużo cierpliwości. Kiedyś straciłem panowanie nad sobą. Nie mogli znaleźć mojego pliku, a bez tego pliku nie mogłem iść do specjalisty. Wiedziałem, gdzie są moje akta, ale recepcjonista nie chciał słuchać. Wstydziłem się, że odszedłem od zmysłów, ale potem umówiłem się na nową wizytę.
    Podkreślam, że zostałam potraktowana wzorowo i wszystko wyglądało całkiem schludnie, łącznie z toaletami.

  6. janbeute mówi

    Regularnie odwiedzam szpital stanowy Lamphun i tak się składa, że ​​dzisiaj też jestem.
    Zwykle dla kontroli prostaty, kazałem biopsję zrobioną w znieczuleniu ogólnym w zeszłym roku z powodu pęknięć w tym czasie i późniejszej operacji zaćmy w styczniu tego roku.
    Świetny personel.
    Faktem jest, że zwykle trzeba długo czekać, czasami wydaje się, że jest tam pół prowincji z rodziną iw ogóle.
    Dziś znowu musiałam tam być na wizycie kontrolnej.
    Około dziesiątej rano formularz wizyty został wręczony pielęgniarce przy biurku oddziału.
    Potem do działu badań krwi, z powrotem do biurka wydziału i zapytałem, kiedy moja kolej u lekarza Urinologa.
    Ze zei kom terug rond halftwee , ben met mijn ega de rest van de tussen tijd wezen winkelen in lamphun .
    Terug op tijd en stond na anderhalfuur al weer buiten met medicijnen en al .
    Więc po co spędzać cały dzień w szpitalu.
    Wcześnie rano moja żona przyniosła lekarzowi i jego personelowi świeżo zebrane mango z własnego sadu.
    I koszty znowu spadły.
    Nie widzicie mnie już w prywatnym szpitalu, nabrałam w tym doświadczenia.
    I wierzcie mi, wysokie koszty nie idą na wynagrodzenia personelu pielęgniarskiego i innego personelu roboczego, takiego jak sprzątaczki itp.
    Kiedy kilka lat temu byłem w jednym z tych prywatnych szpitali, często rozmawialiśmy z żoną z personelem pielęgniarskim na sali, więc tylko w ten sposób wiem, jak tam jest.

    Jana Beuta.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową