W zeszłym tygodniu na blogu Thailand pojawił się artykuł o Songkran. Jednak nawet w wielu odpowiedziach nie wspomniano o tradycyjnym Songkranie. Na szczęście tutaj w Isan Songkran obchodzone jest głównie w tradycyjny sposób, to znaczy osoby starsze są honorowane w zamian za niezbędne życzenia.

Dlatego też każdego roku dochodzi do tak ogromnej migracji ludności. Rzucanie wodą też się tu oczywiście zdarza, ale jest to raczej wyjątek niż reguła. Na przykład w zeszłym roku pierwszego dnia Songkran przejechałem na rowerze 20 km, ale nie widziałem nikogo stojącego przy drodze z wodą. Nikt. Byłem prawie rozczarowany.

Ze względu na zaawansowany wiek mojej żony i mnie również należy się taki hołd, dlatego codziennie od czwartku do niedzieli odwiedzali nas przyjaciele, którzy skrapiali nam ręce wodą z posrebrzanej misy, w której pływał jaśmin. Wszystko to odbywało się z pełnej szacunku pozycji kucającej. W kilku przypadkach nawet ostrożnie wylano nam wodę na ramiona. Najmłodszy miał 9 lat, a najstarszy miał już ponad 50 lat.

Teraz nie mam złudzeń, że przyjechali specjalnie dla mnie. Oczywiście przyjechali po moją żonę, która ma teraz 65 lat, i złapię autostop. „Realiści” wśród czytelników Thailandblog prawdopodobnie pomyślą, że wysoka frekwencja wynika z tego, że gramy w Sinterklaas tutaj, w Tajlandii. Sinterklaas to rzeczywiście piękna tradycyjna impreza, ale nie robimy tego w Tajlandii. Czy to naprawdę dzieje się z szacunku, jest oczywiście pytaniem, ale w każdym razie jest to piękna tradycja.

To, co może być również czynnikiem wzrostu, to fakt, że posiadamy staw i mamy na nim ładną wyspę z palmami i drzewami mango zapewniającymi niezbędny cień oraz kuchnię i grill dla wewnętrznego człowieka. A Tajowie uwielbiają pić i jeść na nabrzeżu. Więc i tak lubią nas odwiedzać. I zwykle przynoszą też kupione lub przygotowane w domu jedzenie. Lub przygotowują to z nami. I zwykle przynoszą własne napoje. W ostatnią niedzielę przyjaciel przywiózł nawet ładunek Hoegaarden. Otrzymał go od kuzyna, za którego studia zapłacił.

Przesłane przez Hansa Ponka

3 odpowiedzi na „Zgłoszenie czytelnika: tradycyjny Songkran”

  1. l. niski rozmiar mówi

    W powiązanych artykułach na blogu o Tajlandii pisałem o festiwalu Songkran w Isaan.
    Zawiera bardziej oryginalną myśl Songkrana.

  2. peter mówi

    Rzeczywiście, można to również świętować w ten sposób. Dobra rzecz też.
    Większość zagranicznych łowców wody nie ma o tym wiedzy.

  3. dodatek do płuc mówi

    To samo tutaj w Chumphon Prov… Po zwiedzeniu świątyni wczesnym rankiem wiele osób udaje się na tessa lane wioski, w której mieszkam. Tutaj osoby starsze, które ukończyły 80 i 90 lat, są honorowane w tradycyjny tajski sposób. Z małej, posrebrzanej miseczki wylewa się wodę z pachnącymi płatkami na splecione dłonie i ramiona starców. Następnie wypowiadane są wiadomości o szczęściu.
    Osobiście jeżdżę tam co roku i naprawdę to doceniam. Na pamiątkę, podobnie jak inni uczestnicy, dostaję doniczkę z kwiatami do zabrania do domu.
    Następnie wybieram się na przejażdżkę rowerową po wiosce, aby dać dzieciom szansę na ochrzczenie faranga. Zawsze wspaniałe doświadczenie, najpierw widzisz, jak wątpią, czy odważą się to zrobić… farang… po tym, jak dadzą znak, że jest to możliwe, wlewa się trochę wody i widzisz, jak wbiegają: powiedz im, że wzięli faranga…. Podoba mi się to za każdym razem.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową