W Tajlandii doświadczysz wszystkiego (76)

Przez przesłaną wiadomość
Opublikowany w Życie w Tajlandii
tagi: , ,
Marzec 24 2024

Daleko nam do zakończenia pięknych historii podróżniczych pisarza bloga Dicka Kogera, które wcześniej opublikował w Biuletynie Holenderskiego Stowarzyszenia Pattaya.

Tym razem jest w Roi Et, stolicy prowincji o tej samej nazwie w Isan. Jego przyjaciel, Louis Kleine, i jego żona z tej prowincji pełnią rolę jego przewodnika. Poznaje ciekawy tajski zwyczaj i o tym jest kolejna opowieść.

Głowa świni

W centrum Roi-Et znajduje się wielki plac z dużym jeziorem, na którym odbywają się wszystkie zajęcia towarzyskie. Na tym placu znajduje się również dom prowincjonalny, akwarium i wiele kawiarni. Na środku jeziora za posągiem Ramy V znajduje się wyspa ze świątynią. W tej świątyni ma miejsce ciekawy zwyczaj.

Powiedzmy, że Tajlandczyk chciałby, żeby jego ojciec wyzdrowiał, żeby ona znalazła dobrego męża, żeby on znalazł dobrą pracę, wtedy oczywiście wyraża to życzenie Buddzie. Idzie się jeszcze dalej, obiecuje się Buddzie, że gdy spełni życzenie, złoży się w ofierze głowę świni.

W każdą środę zadowoleni Tajowie udają się do powyższej świątyni ze świńską głową lub gdy hojnie obiecał kilka głów, z kilkoma świńskimi głowami. Ta ofiara nie wymaga od każdego uboju świni w celu uzyskania głowy. Są dostępne w postaci gotowej u rzeźników w Roi-Et.

Podłoga świątyni wokół bogato zdobionego posągu jest więc w każdą środę pokrywana głowami świń. Chciałbym to zobaczyć. Niestety mój rzecznik mówi, że w tym celu trzeba być w świątyni o szóstej rano. Niestety ten czas nie mieści się w moim napiętym grafiku podróży.

O dziewiątej rano postanawiam złożyć wizytę w świątyni z Louisem, aby nabrać trochę lokalnego kolorytu. Świątynia wygląda na bardzo nową, co jest dziwne w przypadku tak starożytnego zwyczaju. Przypuszczalnie stała tu stara świątynia, która musiała ustąpić miejsca nowoczesnemu krajobrazowi miasta.

Wchodzimy po schodach i okazuje się, że mam szczęście. Nadal leżą tam dwie świnie, a hojni darczyńcy pogrążeni są w głębokiej modlitwie. Palenie kadzidełek tkwi w głowach. Oczywiście pytam, gdzie się podziały pozostałe głowy. Okazuje się, że właśnie zostały ponownie zabrane do domu i tam można je wykorzystać do zupy. Budda nie jest chciwy, przecież chodzi o gest. Myślę, dlaczego teraz, o tak późnej porze, są jeszcze dwie osoby, które przyniosły filiżankę. Podejrzewam, że cierpieli na chroniczną bezsenność, katastrofę dla Tajlandczyków. Poprosili Buddę, aby pomógł im się tego pozbyć, a Budda hojnie spełnił to życzenie. Nie można ich obudzić rano.

Oczywiście wszyscy będą teraz pytać, dlaczego, u licha, głowa świni. Odpowiedź jest bardzo prosta. Na przestrzeni wieków eksperymentalnie udowodniono, że obiecywanie głowy świni prowadzi do najlepszych rezultatów. Ogon świni lub noga wołowa działały znacznie mniej. Następnego dnia kupuję los z loterii państwowej. Uroczyście obiecuję Buddzie, że jeśli zdobędę główną nagrodę, przyniosę pięć świńskich głów.

7 odpowiedzi na „W Tajlandii doświadczasz różnych rzeczy (76)”

  1. Dodatek do płuc mówi

    Doświadczyłem tej ceremonii w 2017 roku w Roi Et, a nawet poświęciłem artykuł na blogu:
    Lung addie: „Życie jako samotny Farang w dżungli: od południa do Isaan (dzień 7) Roi Et 3”.
    Również dzięki Louisowi dowiedziałam się o tym. To naprawdę coś wyjątkowego, co oferuje głowa świni. Często spotykałem Louisa i jego żonę „Mautje”, a nawet spędziłem kilka nocy w ich domu. Louis był naprawdę KREMEM człowieka. Niestety zmarł na początku tego roku, dwa miesiące po mojej wizycie u niego w tym roku. W drodze powrotnej do domu pomyślałam: to był chyba ostatni raz, kiedy mogłam spotkać Louisa na żywo, ponieważ jego stan wyraźnie się pogarszał. Niestety, ze względu na pandemię koronawirusa, nie mogłem uczestniczyć w kremacji.

  2. Luc Toskania mówi

    Niestety, Louis zmarł nie tak dawno temu.

  3. Rob W. mówi

    Miło tego doświadczyć, ale Budda nie ma z tym nic wspólnego, składanie w ofierze świńskich głów jest zwyczajem bramińskim. W ten sposób rzeczywiście dziękują bogom za szczęście, które ich spotkało, Budda był człowiekiem z krwi i kości, więc nie otrzymuje w prezencie głowy świni. Jak w przypadku wielu innych rzeczy, nauki Buddy (które dotyczą osiągnięcia stanu oświecenia, dzięki któremu nie odrodzisz się już na tej planecie), braminizm i animizm są ze sobą powiązane. Nie jest to też typowo tajski, ponieważ wszelkiego rodzaju zwyczaje „chrześcijańskie”, takie jak Boże Narodzenie i Wielkanoc, są w dużej mierze pogańskie (germańskie).

    • dodatek do płuc mówi

      Drogi RobV,
      oczywiście ten rytuał nie ma nic wspólnego z buddyzmem, ale jest czystym przeplataniem się z animizmem. Ale to nie ma znaczenia dla Tajów…. dla nich jest tym, czym jest i czyni ich szczęśliwymi. Po prostu miło to zobaczyć i nie wiem, czy w innych miejscach w Tajlandii składa się ofiarę z głowy świni. Wreszcie w Roi Et składa się w ofierze nie tylko głowy świń, ale także inne rzeczy, takie jak: tancerze, którzy tańczą rytualnie, dopóki płoną kadzidełka. Każdy region ma swoje zwyczaje i rytuały, co czyni go interesującym w Tajlandii. Tutaj na południu też jest inaczej niż np. w Izaanie.

  4. gygy mówi

    Te głowy są codziennie wystawiane na targu w Pattaya. Czasem nawet z jabłkiem w pysku.

    • Dodatek do płuc mówi

      Oczywiście można kupić już ugotowane głowy świń prawie wszędzie, ale tam w Pattaya nie sprzedaje się ich z zamiarem ofiarowania, ale wrzucenia do zupy….

  5. Jan si mówi

    Z pewnością nie zdarza się to tylko w Roi Et czy Isaan. Tutaj (na południe od phetchabun) również zdarza się to regularnie. Mojej żonie niedawno o powrót do zdrowia, szwagierce w sadzeniu nowej rośliny, sąsiadowi w nowej sprawie (nagłośnienie pogrzebu itp). Po prostu w domu z własną modlitwą, a potem posiłek ze świńskiej głowy.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową