Krótka historia bezdomnego mężczyzny

Przez Tony'ego Uni
Opublikowany w Życie w Tajlandii
tagi:
19 maja 2020

W 2007 roku około 1 w nocy zobaczyłem leżącego bezdomnego, kiedy chciałem przejść się po Lumphini Park, ale to się zmieniło! O ile mi wiadomo, mężczyzna przebywał tam od ponad dwóch tygodni.

Został poczęstowany przez policjantów na posterunku kontroli ruchu naprzeciwko Lumphini. Nic nie zrobiono dla niego przez ponad dwa tygodnie i tak leżał. Jest tam dość tłoczno i ​​mija wielu przechodniów!

Poszedłem do King Chulalongkorn Memorial Hospital, gdzie (oczywiście) nie byli zainteresowani! Czerwony Krzyż po drugiej stronie ulicy poinformował mnie, że mogę skontaktować się z placówką medyczną w Bangkoku. Pojechałem tam i trochę ponad dwie godziny później pojechałem z trzema osobami z tego biura na miejsce i po trzech kwadransach przyjechała karetka!

www.antoniuniphotography.com/p366643798

7 odpowiedzi na „Krótka historia bezdomnego”

  1. Rob W. mówi

    Dobrze zrobiony! Mam nadzieję, że pomogą temu człowiekowi.

  2. Renée Martin mówi

    Dobra akcja! Oczywiście nadal jest to smutne, że może się to zdarzyć. . . . . .

  3. styczeń mówi

    Miejscowy Czerwony Krzyż puścił nie lada ścieg, czyli z rękami w kieszeniach i odsyłając ich.
    Byłoby miło wspomnieć nazwę „gabinet lekarski w BKK”.

  4. l. niski rozmiar mówi

    Twardy kraj Tajlandia pomimo 20 rodzajów uśmiechów!

    Widziałem to też w innych miejscach.
    Jedynym rodzajem Samarytan są farangowie, którzy starają się pomóc.
    Spróbuj to wytłumaczyć ministrowi „służby zdrowia” Anutinowi z klapkami na oczach
    wielkości uszu słonia!

  5. Franka H. Vlasmana mówi

    Czy wiesz, jak potoczyły się jego losy? HG.

  6. Cor van Lievenogen mówi

    To, co musiał przeżyć ten człowiek, jest zbyt smutne, by wyrazić to słowami. Na szczęście są jeszcze ludzie, którym zależy na innych.

  7. Tony Uni mówi

    Niestety nie udało mi się dowiedzieć, jak sobie radził! Nawiasem mówiąc, byłem w Tajlandii bardzo krótko i nie wiedziałem jeszcze, jak się przenieść. Byłem bardzo głupi, że nie zapisałem adresu wydziału, poza tym byłem bardzo zdenerwowany! To naprawdę bardzo smutne, jak się sprawy mają z działaniami szpitali: pieniądze, pieniądze, pieniądze! Ogólnie rzecz biorąc, ludzie są twardzi, z wyjątkiem rodziny. Zobaczcie, jak wygląda sytuacja w ruchu! W końcu nadszedł czas, aby karetki dostały trochę więcej miejsca! Tylko „wyżsi” mogą poruszać się łatwiej z policyjną eskortą!

    Wiele pozostaje jeszcze do zrobienia, aby uczynić kraj nieco bardziej „społecznym”.

    https://www.antoniuniphotography.com/p731527079/hd858a5dc#hd858a5dc


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową