Tajowie, oszczędny naród

Hansa Pronka
Opublikowany w Życie w Tajlandii
tagi: , , , ,
26 października 2023

Oczywiście wielu Tajów pożycza więcej, niż jest to rozsądne. Często na (zbyt) drogi samochód, ale jeszcze częściej z konieczności, np. na studia dla dzieci, na zakup nawozu, na start małej firmy lub na niespodziewane wydatki.

Na obraz wpływają również regularnie krążące historie, że Tajowie nie wybiegają poza dzisiejszy dzień, a następnie ilustrują to opowieściami o barmankach, które – przynajmniej przed kryzysem covidowym – miały duże dochody, ale gdzie pieniądze wyleciały za drzwi równie łatwo. Ale większość Tajów musi ciężko pracować na swoje pieniądze i dlatego zdaje sobie sprawę z wartości pieniądza nawet bardziej, niż zdaje sobie sprawę przeciętny farang. W swoim środowisku widzą też niezliczone przykłady ludzi, którzy na starość muszą wiązać koniec z końcem za 600 bahtów miesięcznie lub którzy są uziemieni z powodu niepowodzeń życiowych i kiepskiej opieki społecznej. Tajowie chcą zabezpieczyć się przed taką katastrofą, odkładając coś od czasu do czasu, jeśli to możliwe. Podam na to kilka przykładów.

Na przykład znam asystenta nauczyciela, którego miesięczny dochód wynosi 10.000 4 bahtów. Więcej niż jej wystarczy, bo żyje skromnie, nadal mieszka z rodzicami i nie ma dzieci. Kilka razy w tygodniu przekazuje pieniądze ze swoich dochodów organizacjom charytatywnym, od ludzi, którzy stracili domy, po głodujące słonie i oczywiście niezbędne instytucje buddyjskie. Ponadto inwestuje w fundusz rządowy ze zwrotem XNUMX%, do którego ma dostęp jako nauczyciel. Obecnie uczęszcza na kurs inwestycyjny, ponieważ chce również inwestować w akcje. Znam też studenta, który jest na ostatnim roku studiów i już kupił akcje. Oczywiście to tylko dwa przykłady, ale uderzające jest to, że obaj powiedzieli mi to nieproszeni, niezależnie od siebie. Prawdopodobnie trend wśród młodych ludzi w Tajlandii z dobrym wykształceniem.

Osoby starsze

Nie mogę podać żadnych przykładów osób starszych w mojej okolicy (Isaan) inwestujących w akcje. Zwykle oszczędzają w inny sposób. Na przykład znam starszą parę, której mąż ma szacowany dochód na 30.000 XNUMX bahtów, a żona prawdopodobnie zarabia więcej niż minimalny dochód jako fryzjer. Oprócz zakupu samochodu, od czasu do czasu kupują działki jako zabezpieczenie na starość. Ale zwykłe rodziny rolnicze również to robią, jeśli mają na to środki. Na przykład jest rodzina, w której mężczyzna oprócz pracy na polu ryżowym pracuje jako kierowca ciężarówki, a jego żona sprzedaje warzywa na lokalnych rynkach. Jednak od czasu do czasu udaje im się też dokupić trochę dodatkowej ziemi.

Ale bez wątpienia najpopularniejszym zabezpieczeniem emerytalnym w Tajlandii jest złoto. I jest ku temu kilka powodów. Na przykład na wsi praktycznie nie ma oddziałów banków, a wielu mieszkających na wsi Tajów prawie nigdy nie odwiedza miast. Złoto jest wtedy wykorzystywane jako dobra alternatywa dla konta bankowego. W samej stolicy prowincji, takiej jak Ubon, istnieją dziesiątki sklepów ze złotem, w których można kupić, ale także sprzedać złoto, gdzie różnica między ceną kupna i sprzedaży wynosi tylko około 3% w przypadku monet i trochę więcej dla bardziej popularnych naszyjniki. Złoto to można też chwilowo wymienić na pieniądze u lombardu lub posłużyć jako zabezpieczenie pożyczki od znajomych. Na przykład kiedyś otrzymaliśmy niezamówiony złoty łańcuszek jako zabezpieczenie pożyczki. Z takim zabezpieczeniem możesz mieć oczywiście pewność, że odzyskasz swoje pieniądze. Złoto ponadto od około 3000 lat sprawdza się jako inwestycja, która zachowuje swoją wartość, choć oczywiście podlega wahaniom cenowym. Poza tym, kto wie, czy złoto osiągnęło w tym stuleciu lepsze wyniki niż jakakolwiek giełda? A przy obecnych, szczerze mówiąc, ekstremalnych środkach podjętych przez wiele banków centralnych, można spodziewać się, że trend ten utrzyma się w nadchodzących latach.

Goud

Każdy, kto wątpi w posiadanie złota przez przeciętnego Tajlandię, nie zwracał uwagi i przegapił kolejki w sklepach ze złotem w ostatnich miesiącach. Ludzie w tych kolejkach stali tam, aby sprzedawać swoje złoto, a podaż była tak duża, że ​​niektóre sklepy ze złotem musiały zostać zamknięte, ponieważ nie miały już pieniędzy na zakup złota. Złoto to zostało ostatecznie sprzedane do Szwajcarii (podczas gdy Tajlandia jest zwykle importerem złota) i to w tak dużych ilościach, że zdaniem banku centralnego Tajlandii miało ono duży udział w dodatnim bilansie handlowym Tajlandii w tych miesiącach, a nawet spowodowało wyraźnie wyższy kurs bahta. Bangkok Post stwierdził, że duża podaż złota wynika z wysokiej ceny złota. Tajowie kupują złoto, gdy jest tanie i sprzedają je, gdy jest drogie, w przeciwieństwie do wielu zachodnich inwestorów, którzy nie kupują, dopóki wzrost nie trwa już od jakiegoś czasu. Bangkok Post ma niewątpliwie rację, ale jest to tylko częściowe wyjaśnienie.

Prawdopodobnie największą część sprzedaży stanowiło odwołanie się właściciela złota do funkcji złota jako zasobu w niespokojnych czasach. W ostatnich miesiącach czasy były trudne dla wielu Tajów, więc aby przetrwać, zostali zmuszeni do spieniężenia części swojego złota. Ponieważ złoto nie jest przede wszystkim inwestycją, ale bardziej niezawodnym zabezpieczeniem przed niepowodzeniami. Ta pewność może okazać się nieoceniona, jeśli, jak spodziewają się niektórzy ekonomiści, hiperinflacja dotrze do świata zachodniego, tak jak miało to miejsce w Republice Weimarskiej 90 lat temu. Oczekiwania te opierają się na obecnej ekstremalnej kreacji pieniądza oraz na fakcie, że banki centralne nie są w stanie znacznie podnieść stóp procentowych przy obecnym zadłużeniu wielu rządów, firm i osób prywatnych. Kiedy 40 lat temu inflacja osiągnęła szczyt, można ją było skutecznie stłumić, na przykład podnosząc oprocentowanie długu publicznego i kredytów hipotecznych do 13% w Holandii, a nawet do ponad 20% w Wielkiej Brytanii. Taki środek nadzwyczajny nie jest już możliwy. Jeśli przyjdzie hiperinflacja – czego nie spodziewam się i na pewno nie przewiduję, ale też nie wykluczam – tajski hodowca ryżu będzie miał szczęście na swojej pozycji jako producenta żywności i swoich złotych posiadłościach. A farang ze swoimi bezwartościowymi euro, jenami, dolarami lub funtami często będzie zależny od tego hodowcy ryżu. Wtedy role diametralnie się odwracają. Dodatkowy powód, aby być teraz miłym dla naszego tajskiego bliźniego, ponieważ za jakiś czas możemy go bardzo potrzebować.

Nieracjonalna pożyczka

Na koniec przykład niepotrzebnej i irracjonalnej pożyczki od tajlandzkiego hodowcy ryżu. Nie chcę przez to pokazać, że przeciętny Taj zaciąga nieodpowiedzialne pożyczki, ale że motywy irracjonalnego zachowania niewiele różnią się od motywów przeciętnego faranga. Wspomniany hodowca ryżu nie był zamożny - na przykład nie miał samochodu - ale niewątpliwie gryzło go to, że z 4 członków rodziny - oprócz rolnika, jego żony i dwóch córek - miał najmniejszy wkład w dochód rodziny . Co ważniejsze, miał oko na młodą kobietę i bardzo chciał jej zaimponować. Zdecydował się na zakup maszyny rolniczej, którą oczywiście musiałby sfinansować pożyczką, której zabezpieczeniem była ziemia żony. Jego żona była temu przeciwna, ale w końcu się poddała.

Mówiono też, że pożyczymy pieniądze, ale moja żona uznała to za nieodpowiedzialne, bo w tej wsi było już wystarczająco dużo maszyn rolniczych, a poza tym wiązało się to ze sporymi wydatkami. Rodzinie rolnika w końcu udało się załatwić finansowanie i jesteśmy już dwa lata dalej. Na szczęście do niedawna udawało im się terminowo spłacać raty i odsetki, ale obecnie grożą im odsetki karne za spóźnione lub niewystarczające spłaty. Moja żona położyła rękę na sercu – na szczęście nie była to duża kwota – więc są bezpieczni przez kolejny rok. A hodowca ryżu? Rzeczywiście mu się powiodło ze swoją dziewczyną, bo ona jest teraz w ciąży, choć w międzyczasie dowiedziała się też, że posiadanie maszyny rolniczej niekoniecznie oznacza, że ​​odnosi się sukcesy w życiu.

Czy coś takiego jest typowe dla Tajlandii? Nie, mój nauczyciel historii w liceum tłumaczył już zachowanie wielu władców hasłem „cherchez la femme”, co w tłumaczeniu oznacza „znaleźć kobietę”. Od Juliusza Cezara po francuskich królów potrafił wyjaśnić ich czasami niezwykle dziwne decyzje, wskazując na otaczające ich kobiety. Nawiasem mówiąc, ten krzyk nie pochodzi od historyka, ale od pisarza, ale to na marginesie.

To dziwne zachowanie nie ogranicza się do francuskich królów. Na przykład znajomy powiedział mi kiedyś w szczerym nastroju, że w młodości przebiegł wiele mil, aby schudnąć w prawdopodobnie beznadziejnej próbie zyskania przychylności młodej damy, na którą miał oko. I który mężczyzna zaprzeczy, że kiedykolwiek zrobił głupie rzeczy, aby zdobyć przychylność kobiety. Przynajmniej nie, choć nie będę wchodził w szczegóły.

Zapytaj naszych czytelników: czy kobiety też są aż tak irracjonalne?

43 odpowiedzi na „Tajowie, oszczędny naród”

  1. Mike mówi

    Fajny artykuł, ale giełda to nie tylko wzrost wartości jak w przypadku złota, weź pod uwagę dywidendę i masz zupełnie inny obraz. Indeks akcji całkowitego zwrotu z ostatnich 50 lat:

    Giełda : 13.611 XNUMX%
    Złoto : 4.772%

    To spora różnica. Źródło :https://www.longtermtrends.net/stocks-vs-gold-comparison/
    Przewiń o 1 wykres w dół, aby zobaczyć „W tym dywidendy: indeks akcji całkowitego zwrotu”

    • Hansa Pronka mówi

      Ma pan oczywiście rację, że należy uwzględnić dywidendy. I że wybór okresu ma ogromne znaczenie. Ale nawet jeśli uwzględnisz dywidendę, jak dotąd złoto było lepsze w tym stuleciu. Na pewno nie za 50 lat. Ale tak naprawdę chodzi o przyszły rozwój, a to zawsze pozostaje niepewne. A złoto nie powinno być postrzegane jako inwestycja, ale bardziej jako polisa ubezpieczeniowa, na przykład przed hiperinflacją.

      • Ger Korat mówi

        Beste Hans, het ging over cijfertjes en dan wil ik altijd wel even kijken en heb dan dezelfde link van Mike gebruikt. Zelfs over een eeuw = 100 jaar kan je de vergelijking van een haas met een slak maken:

        złoto: wzrost o 8166%.
        aandelen (total return stock index) : 1482131% stijging

        inderdaad ik heb het wel een paar gechecked, echt een rendement van 1,4 miljoen procent voor de aandeeltjes en dat is een rendement van 181 x zoveel. Doe mij maar een kilo aandelen in plaats van een kilo goud, of zo iets.

      • Mike mówi

        To nieprawda, 100 lat giełdy kontra złoto”

        Giełda : 1.482.000 XNUMX XNUMX %
        Złoto: 8.166

        Zelfs zonder dividend is de stock market een heel eind beter dan goud in 100 jaar: 24.533%

        Złoto jest dobrą inwestycją, gdy giełda idzie źle, ale są to zazwyczaj krótkie okresy, z wyjątkiem sytuacji z lat 1929-1939. Jednak obecnie mamy zupełnie inną gospodarkę niż przed II wojną światową. Niestety, największą zmianą od tamtego czasu jest porzucenie standardu złota przez Stany Zjednoczone w latach 2.

        • Hansa Pronka mówi

          Ma pan całkowitą rację, wskazując na porzucenie standardu złota. Wcześniej (1971/Nixon) cena złota była mniej więcej zamrożona, więc porównanie jest bezcelowe. Fakt, że wybrałem względny okres 20 lat („ten wiek”) wynika z tego, że tworzenie pieniądza tak naprawdę zaczęło się dopiero w ciągu ostatnich 20 lat i to wyjaśnia, dlaczego złoto radziło sobie tak dobrze w tym okresie. A ponieważ możemy spodziewać się, że prasy pieniężne będą na razie nadal pracować w nadgodzinach, można również spodziewać się dalszego wzrostu złota. To oczywiście nie jest moja prognoza, nie odważę się na to.

  2. Tino Kuisa mówi

    To cenna historia, Hans, i w pełni ją popieram. Większość Tajów dość dobrze zarządza swoimi pieniędzmi i sporo oszczędza. Istnieje wiele wiejskich funduszy, w które ludzie inwestują pieniądze, na przykład jako rodzaj ubezpieczenia pogrzebowego. Pewne rodzaje ubezpieczeń na życie pełnią też funkcję skarbonki: wypłacają w starszym wieku.

    Fajnie, że jesteś tak dobrze poinformowany o tym, co dzieje się w Tajlandii. :

    • Hansa Pronka mówi

      Dzięki Tino,
      Tak się złożyło, że kiedyś też słyszałem, ile płaciło takie wiejskie ubezpieczenie pogrzebowe. Bardzo wysoka kwota biorąc pod uwagę niską składkę. Myślę, że dzieje się tak dlatego, że ludzie, którzy opuszczają wioskę, nie płacą już składek, a zatem nie otrzymują już świadczeń. Następnie tracą zainwestowane pieniądze, co z kolei przynosi korzyści tym, którzy zostali. I najwyraźniej żadnych kosztów ogólnych, jak w Holandii.

      • Tino Kuisa mówi

        O tak, a potem masz też coś w rodzaju prywatnych grup oszczędnościowych, bank wiejski. Co miesiąc wkładasz trochę pieniędzy, a potem możesz pożyczyć, jeśli nagle zajdzie taka potrzeba.

    • Hansa Pronka mówi

      Drogi Tino, nie udało mi się łatwo znaleźć niczego na temat tych wiejskich funduszy w Internecie, ale jest to naprawdę niezwykle interesujące, częściowo dlatego, że myślę, że mogło funkcjonować dość dobrze przez sto lat bez wiedzy w zakresie inwestowania, ustalanie wysokości składek i ustalanie wysokości świadczeń (w swojej dumie prawie czuję potrzebę udzielenia porady, ale nie zrobię tego). Wydaje się bardzo wrażliwy na oszustwa, ale najwyraźniej nie stanowi to problemu. Wskazuje to również na silną spójność społeczną.

  3. JM mówi

    Myślę, że większość Tajów nie może oszczędzać, bo po prostu nie ma pieniędzy.
    Wielu będzie musiało oddać samochód do banku, ponieważ nie będzie ich już na to stać.
    Lub możesz pożyczyć sprytny ruch z banku.
    Aby pomóc Ci zejść jeszcze bardziej

    • Hansa Pronka mówi

      Czasami dziwi cię, że bardzo biedni ludzie okazują się właścicielami złota. Rzeczywiście, nie będą to ludzie, którzy kupili samochód za pożyczone pieniądze. Znam też Laotańską kobietę, która od dziesięcioleci mieszka w Tajlandii w wyjątkowo obskurnej chacie, nawet jak na standardy Isan. Miała jednak złoty naszyjnik o wadze 50 sztabek i kiedy jej sytuacja materialna nieco się poprawiła, wymieniła go na naszyjnik wart 1 baht – oczywiście za dopłatą.

      • Rob W. mówi

        W „Witamy w rzeźni w Bangkoku”, w której ojciec Joe opisuje życie w slumsach Klong Toey, pojawia się anegdota o pożarze, który spala część dzielnicy na popiół. Po ugaszeniu pożaru mieszkańcy szybko udają się do odkopania szczątków w poszukiwaniu ukrytego złota (łańcuchy itp.).

        • Rob W. mówi

          I jeszcze raz dziękuję za ten solidny kawałek, drogi Hansie. 🙂

  4. l. niski rozmiar mówi

    Verschil aankoop – verkoop goud zou slechts 3 procent zijn. Helaas ligt dit iets anders.
    Nie kupuj nieruchomości z 3-procentową różnicą!

    Cena złota również nie jest stabilna! Teraz cena złota za bahta jest wysoka.
    Podczas sprzedaży klient jest zawsze ofiarą, ponieważ sklep jubilerski i złotnik nie są tym zainteresowani
    w prywatnym złocie.

    • Hansa Pronka mówi

      Musisz zapłacić odsetki w lombardzie, a wtedy rzeczywiście wkrótce będziesz musiał zapłacić ponad 3%. Ale sklep ze złotem chciałby mieć twoje złoto, bo żyje z kupna i sprzedaży. A jeśli podaż jest duża, jak w ostatnich miesiącach, zawsze można ją wyeksportować do Szwajcarii. Koszty transportu są niskie, nawet uwzględniając niezbędne ubezpieczenie od kradzieży.
      W Holandii jest wyraźnie inaczej, ponieważ koszty personelu (i wszelkiego rodzaju podatki) wymagają dużej marży.

      • wola mówi

        To, co mówi Hans, jest prawdą, moja żona kilka lat temu kupiła złoto za 18000 24,500 Bth za wannę, a teraz sprzedaje za XNUMX XNUMX Bth za wannę.
        (Wskazówka) Zależy to również w dużym stopniu od sklepu, w którym handlujesz, czasami oszczędzasz ponad 1000 bahtów na sklep.
        Więc najpierw zapytaj, nie jest tak, że w każdym sklepie dostaniesz tę samą cenę.

        • Hansa Pronka mówi

          Kolejna wskazówka: sprzedawaj złoto w tym samym sklepie, w którym je kupiłeś, jeśli to możliwe z dowodem zakupu. Wtedy prawdopodobnie uzyskasz najlepszą cenę. To może również wyjaśniać różnicę 1000 bahtów.

  5. chris mówi

    Fabuła w ogóle nie pasuje do tytułu. Tak naprawdę chodzi tylko o kupowanie i sprzedawanie złota. Myślę, że nie ma to wiele wspólnego z oszczędzaniem, ale z dziedziczeniem. Większość złota i pieniędzy z monetyzacji tego złota czasami znajdowała się w rodzinie od dziesięcioleci. Ludzie często nie wiedzą, jak to się skończyło w rodzinie, ale czasami z powodu grzechu babci.
    Z danych wynika, że ​​Tajowie wcale nie są ludźmi oszczędnymi, ale silnymi konsumpcjonistami: to, co widzisz (u sąsiadów), musisz mieć (samochód, telefon komórkowy, płaski telewizor, motorower) i to jak najszybciej. Są więc pożyczki i hazard, ponieważ są to najszybsze sposoby (myślą ludzie) na zdobycie gotówki. Pożyczki zwykle nie są spłacane, ale jedną lukę pokrywa druga. A przy hazardzie traci się dużo pieniędzy, czasem nawet pożyczonych. Nie mam 1 z nich w moim własnym budynku mieszkalnym, ale dziesiątki przykładów. Są też oszczędni Tajowie, ale to spora mniejszość. Moja była nie była oszczędna, była skąpa: nigdy więcej (tylko z drugiej ręki), nawet w weekendy nosiła firmowy uniform (bo był darmowy); jedzenie nigdy nie było wyrzucane, ale odgrzewane na lunch następnego dnia roboczego, motorower miał 40 lat i był stale łatany. W rezultacie miała dwa domy i słabe zdrowie. (szczególnie dolegliwości żołądkowe i jelitowe)

    • Hansa Pronka mówi

      Masowa sprzedaż złota w ostatnich miesiącach, podczas gdy zwykle więcej złota jest kupowane niż sprzedawane (Tajlandia głównie importuje złoto), zdecydowanie sugeruje, że złoto zostało sprzedane, aby utrzymać je na powierzchni. I właśnie na tym oszczędzasz. Kiedy kupujesz złoto, masz nadzieję, że nigdy nie będzie trzeba go sprzedawać, a potem przechodzi ono na dzieci.
      Co więcej, podejrzewam, że skup złota nie jest uwzględniony w liczbach, do których się odnosisz.

      • chris mówi

        Oszczędzasz, aby utrzymać głowę nad wodą???? Nie, Tajowie sprzedali swoje złoto, aby utrzymać głowy nad wodą, ponieważ nie mają nic, w tym żadnych oszczędności. W rzeczywistości niektórzy biedni nieszczęśnicy nie mają nawet konta bankowego.

    • Tino Kuisa mówi

      Tak, tak, Krysiu.

      De cijfers zeggen dat in Thailand 10% van het nationaal inkomen wordt gespaard (dat zal wel voor een groot gedeelte bij de midden-en hogere inkomens zijn), Particuliere schulden zijn 85% van het nationaal binnenlands product, in Nederland in dat meer dan 200%.

      Pożyczki zazwyczaj nie są spłacane? Naprawdę i naprawdę? Kto wtedy pożyczy? Nie wierzę w to, co mówisz. Większość pożyczek jest spłacana.

      Może powinieneś spojrzeć poza swoje mieszkanie.

      • chris mówi

        Robię to bardzo często, a moja żona przyjeżdża do pracy po całej Tajlandii.
        wydaje się, że gwneThai jest dla ciebie święte, a rząd Tajów i armii oczywiście złych facetów, złych facetów.
        Ale może warto poczytać trochę o problemach z zadłużeniem tajlandzkich gospodarstw domowych.Dam początek, ale są dziesiątki innych artykułów (oprócz trudnych do znalezienia nieoficjalnych długów w pożyczkach i spółdzielniach oszczędnościowych).

        https://www.thailand-business-news.com/banking/75454-thailands-dangerous-debt-addiction.html
        https://www.bangkokpost.com/business/1804389/household-debt-up-7-4-in-2019-amid-economic-woes
        htthttps://www.thaiexaminer.com/thai-news-foreigners/2019/09/18/personal-debt-thailand-bank-governor-suffiency-economic-thinking-young-thai-people/ps://tradingeconomics. com/tajlandia/gospodarstwa domowe-zadłużenie-do-pkb
        https://news.cgtn.com/news/2020-03-28/COVID-19-leaves-Thailand-high-household-debts-high-odds-of-recession–Pel2pphmJq/index.html
        https://www.bangkokpost.com/thailand/general/1910092/student-loans-boost-as-crisis-bites
        http://www.en.moe.go.th/enMoe2017/index.php/articles/476-student-loan-defaults-blamed-on-poor-discipline

        Te 85% nic nie znaczy, jeśli realny PKB jest wytwarzany przez mniejszość populacji. W Holandii o wiele więcej osób przyczynia się do PKB. Wystarczy spojrzeć na średnie dochody.

        • Tino Kuisa mówi

          OK, Chris, wybiorę jedno źródło:

          https://www.bangkokpost.com/business/1804389/household-debt-up-7-4-in-2019-amid-economic-woes

          Cytat z tamtego artykułu:

          Thanavath powiedział, że zadłużenie gospodarstw domowych w Tajlandii rośnie każdego roku, ale stosunek do PKB pozostaje poniżej 80%.

          „Większość długów zaciąga się na niezbędne rzeczy, takie jak zakup samochodu i kredyty mieszkaniowe” – powiedział. „Obecny wskaźnik PKB wynoszący 78% nie jest jeszcze uważany za niepokojący”.

          Tajski dług prywatny „nie jest jeszcze niepokojący”.
          Uit een andere bron weet ik dat in Thailand ruim 50% van de schulden hypotheken (een vorm van sparen…) zijn, 25% voertuigen en de rest vele andere zaken. Het grootste probleem zit bij de loan sharks die heel veel rente vragen wat niet mag maar waar de regering weinig aan doet. Drie keer raden waarom niet.

          I już nigdy nie powiem złego słowa o wojsku. Dowódca armii Apirat powiedział, że armia jest „święta”, używając tajskiego słowa „saksit”, świętego jak Bóg lub Budda.

          • Tino Kuisa mówi

            Moderator: Nie na temat.

          • Johnny B.G mówi

            Nie znam wiarygodności linku, ale coś by się zrobiło w sprawie lichwiarza.
            Fakt, że może nim być lichwiarz, ma znacznie więcej wspólnego z brakiem możliwości przeniesienia konsumpcji na biznes. Pożyczkobiorcy nie są ofiarami, ale przyczyną problemu, oczywiście poza nielicznymi przypadkami.

            https://www.pattayamail.com/business/thai-police-arrests-nearly-5500-loan-sharks-and-debt-collectors-305732

          • khun muu mówi

            Tino,

            Zakładam, że stosunek do PKB jest oparty na oficjalnych pożyczkach za pośrednictwem banku.
            Rzeczywiste obciążenie długiem nie jest widoczne w liczbach.

            Jeśli chodzi o pojazdy, często jest to bardzo niska kwota zakupu i miesięczna opłata.
            Nie jest to zatem pożyczka, ale jeśli nie będziesz spłacać przez kilka miesięcy, samochód zostanie skonfiskowany, a Ty stracisz zapłacone wcześniej raty.

            Hipoteki na dom nie występują wśród uboższej ludności.
            Nie potrzebujesz kredytu hipotecznego na blachę falistą i szereg kamieni murowanych.
            Hazard i uzależnienie od alkoholu tworzą długi.

            • TeoB mówi

              Z wyjątkiem ostatniego zdania, zgadzam się z tobą khun moo.
              Z twoich poprzednich odpowiedzi rozumiem, że uzależnienie od alkoholu i hazardu jest największym winowajcą w twoim najbliższym otoczeniu, ale w moim tajskim środowisku jest to mniej prawdopodobne. Ostatnie 2 lata to głównie brak dochodów, bo brak pracy. Nie było prawie żadnego wsparcia ze strony rządu Tajlandii.

              Ten wkład Hansa Pronka pochodzi sprzed 2 lat i od tego czasu obciążenie długiem znacznie się pogorszyło, co widać na tym wykresie (https://tradingeconomics.com/thailand/households-debt-to-gdp) ekonomii handlu.
              Na początku pandemii koronawirusa wiele osób było w stanie opłacić swoje koszty utrzymania i zadłużenie, korzystając ze swoich oszczędności i sprzedając złoto, ale można zauważyć, że obciążenie długiem stale rośnie od pierwszego kwartału 1 r. Nie wiem, dlaczego drugi kwartał 2020 r. pokazuje spadek, ale może dlatego, że ludzie masowo sprzedają swoje złoto?
              W III kwartale 3 r. zadłużenie gwałtownie wzrośnie (całe złoto zostało już sprzedane?), a pożyczki są potrzebne, aby związać koniec z końcem.
              Ludzie na dole społeczeństwa, którzy jak zwykle otrzymują najcięższe ciosy, sprzedali już lub zastawili wszystko, co miało jakąkolwiek wartość i mogą jedynie zwrócić się do lichwiarzy. W przypadku braku zabezpieczenia osoby te zwykle pobierają 20% odsetek miesięcznie.

              • piet mówi

                30% tot 60% per maand rente en loansharks zijn als een olievlek over heel Thailand verspreid.
                Aan de top de grote bazen van de loansharks zijn hoge militairen en politiefunctionarissen
                voorbeeld thaise vrouw leent 5000 baht tegen 1% per dag rente.
                de thaise vrouw betaald al 1 jaar 1500 baht rente dus heeft in 1 jaar 18000 baht rente betaalt over een bedrag van 5000 baht vanwege het feit dat ze de resterende 5000 baht niet kan terugbetalen en nu tot einde der dagen 1500 baht rete per maand betaald.

      • Ger Korat mówi

        Tak, fakt, że Holandia ma wysokie zadłużenie, wynika z hipotek. Ale jest to po prostu akumulacja kapitału, a długi hipoteczne są następnie równoważone wartością domu, która jest średnio dwa razy większa, a zatem w sumie dodatnia. Inną zaletą długu hipotecznego jest to, że przynosi ulgi podatkowe, a tym samym większy dochód do dyspozycji. Porównanie z Tajlandią jest zupełnie błędne, np. Holendrzy też sporo oszczędzają na ubezpieczenie społeczne i są ubezpieczeni od wszelkiego rodzaju nieszczęść typu bezrobocie, długotrwała choroba itp. No i są zobowiązani do oszczędzania na emerytury, co sprawia, że wśród największych oszczędności na świecie.

        https://economie.rabobank.com/publicaties/2018/juli/nederlandse-huishoudens-weinig-vrij-spaargeld/

        w tym łączu znajduje się wiele odniesień do innych, w których wyjaśniono i wyjaśniono więcej.

    • Hansa Pronka mówi

      Chris, prawdopodobnie zakładasz, że złoto to nie pieniądze. Chciałbym zaznaczyć, że niektórzy postrzegają złoto jako jedyny pieniądz: „Pieniądz to złoto i nic więcej” Złoto to pieniądz. … Po panice z 1907 roku John Pierpont Morgan został wezwany do złożenia zeznań przed Kongresem w 1912 roku na temat manipulacji na Wall Street”.
      Wprawdzie stwierdzenie sprzed ponad wieku, ale biorąc pod uwagę, że banki centralne nadal posiadają złoto, a nawet kupują dodatkowe złoto, można założyć, że przez cały ten czas nic się nie zmieniło. Jednak w tamtym czasie wszystkie waluty były odłączone od złota, a zatem nie były poparte niczym poza zaufaniem, że inni przyjmą je do świadczenia usług i towarów. A jak zapewne wiesz, pewność siebie jeździ konno i przychodzi pieszo.

      • chris mówi

        Moim zdaniem złoto nie jest pieniądzem, ale metalem szlachetnym, takim jak srebro, które przynosi pieniądze, kiedy je sprzedaję. Podobnie jak ropa naftowa, zabytkowe samochody i rzadkie przedmioty, takie jak wazony, obrazy, monety i znaczki oraz ziemia.
        Zaletą złota (i srebra) jest to, że jest małe, nie trzeba znać wartości, ponieważ jest sprzedawane i kupowane na wagę, dlatego w Tajlandii są setki sklepów, w których można kupować i sprzedawać złoto; i prawie żadnych sklepów ze znaczkami lub antykami.
        Ale jestem pewien, że lepiej wydać pieniądze na sztukę niż na złoto. Lub w firmie internetowej, takiej jak Amazon czy Facebook. Ale tak, do tego trzeba zebrać dużo wiedzy.

        • Hansa Pronka mówi

          Chris, twierdzenie, że złoto nie jest pieniądzem, jest twierdzeniem nie do obrony. Na stronie internetowej DNB widnieje następująca informacja: „Banki centralne, takie jak DNB, mają zatem tradycyjnie dużo złota na swoim koncie. Złoto jest ostatecznym jajem oszczędnościowym: kotwicą zaufania dla systemu finansowego. Jeśli cały system się zawali, zapasy złota zapewnią zabezpieczenie, aby zacząć od nowa”.
          Tak, jeśli system się zawali, DNB prawdopodobnie wyemituje nowy pieniądz, który jest powiązany ze złotem, a zatem nie podlega inflacji i który będzie cieszył się zaufaniem wszystkich na tym świecie. Teraz naprawdę nie możesz wymienić euro na złoto w DNB. Jeśli spróbujesz tego, powiedzą: „idź gdzie indziej i spróbuj zamienić swoje papiery lub zera i jedynki na komputerze na złoto. Nie dostaniesz naszego złota”.
          Nie rozumiesz kluczowej funkcji złota.

          • chris mówi

            Mogę płacić pieniędzmi w supermarkecie, w piekarni i sklepie mięsnym i mogę zapłacić czynsz. Nie możesz tego zrobić ze złotem. I dlatego złoto nie jest pieniądzem. Złoto jest wartościowe i wartościowe i okazuje się, że wartość jest trwała. Ale złoto samo w sobie jest nic nie warte. Dlatego wyrażamy to w walucie i jest to tylko umowa. Czasami bardziej zrównoważony niż waluta, której używam do robienia zakupów. Ale dla zabawy spróbuj zapłacić za cotygodniowe zakupy spożywcze w Tesco złotym pierścionkiem. Powodzenia.

            • wola mówi

              Sorry Chris,niet mee eens ;valuta is niets waard een papiertje kost geloof ik 10 ct had ik eens gehoord
              Zapominasz o 1 rzeczy; można drukować pieniądze, wystarczy spojrzeć na USA z ich zadłużeniem drukarskim w wysokości 21 bilionów.Złoto nie, stąd stabilność wartości na przestrzeni wieków.

            • Hansa Pronka mówi

              Kilka miesięcy temu kupiono dom w Wietnamie i zapłacono złotem. Jest to możliwe, chociaż nadal jest to poważny wyjątek, między innymi dlatego, że systemy szklarniowe nie są do tego przystosowane. Ale już powstają kryptowaluty, które są powiązane ze złotem i wtedy można płacić w miligramach, a nawet mikrogramach złota, o ile oczywiście druga strona to akceptuje. Ale to może wymagać ogromnego lotu, ponieważ cena złota jest prawie taka sama na całym świecie.
              Płacenie złotymi monetami lub złotymi pierścieniami zawsze będzie niewygodne i dlatego wprowadzono papierowe pieniądze. Pierwotnie powiązany i wymienialny na złoto. Wtedy faktycznie płaciłeś złotem. Niestety system ten został rozwodniony przez polityków i bankierów centralnych, w wyniku czego istnieje obecnie ryzyko całkowitego załamania obecnego systemu, na co wskazuje również De Nederlandsche Bank. I możemy wrócić do starego systemu, oczywiście na nowoczesnych zasadach. A potem znowu płacimy złotem.
              Teraz jesteś przekonany, prawda?

              • chris mówi

                W niektórych krajach można płacić złotem, w większości nie. To nie jest prawny środek płatniczy. To, czy sprzedawca zaakceptuje coś jako wartość równoważną, zależy od sprzedawcy. Prawdopodobnie mogę też kupić dom z prawdziwym Van Goghiem.
                Obecny system wkrótce się zawali, ponieważ to już nie bank centralny tworzy pieniądze poprzez drukowanie pieniędzy, ale dlatego, że wszystkie banki tworzą pieniądz księgowy poprzez pożyczki, które wcześniej nie istniały.
                https://www.monetaryalliance.org/how-is-money-created-today/
                Nigdy więcej nie będziemy płacić złotem, ale lokalnymi walutami, którymi można płacić tylko regionalnie. Dzieje się tak od dłuższego czasu w wielu krajach lub regionach.

                • Hansa Pronka mówi

                  Nie, Chris, nie możesz kupić domu z Van Goghiem. Van Gogh nie spełnia wszystkich wymagań, jakie muszą spełniać pieniądze. Na przykład możesz przeciąć sztabkę złota na pół bez faktycznej zmiany wartości. Jeśli zrobisz to z Van Goghiem, nic ci nie zostanie. Zobacz na przykład https://medium.com/datadriveninvestor/why-was-gold-used-as-money-over-all-other-elements-56fd3f943f84.
                  Złoto nie bez powodu jest pieniądzem od tysięcy lat. I byłbym zdziwiony, gdyby tak nie było w przypadku cywilizacji pozaziemskich.

            • styczeń mówi

              Tak Chris z twoim kuponem> pieniądze mogą ci zapłacić, o ile nie ma hiperinflacji.
              Pożegnaj się ze swoimi Euro,s… jeśli tak będzie dalej!

              Wiele krajów zaczęło się bać, że ich salda bankowe mogą zostać zamrożone przez Amerykę w przyszłości, jeśli nie pójdą w ich ślady.

              Władimir Putin ujawnia utworzenie nowej międzynarodowej waluty rezerwowej na 14. szczycie BRICS – Turcja, Egipt i Arabia Saudyjska rozważają przystąpienie do BRICS
              https://fintechs.fi/2022/07/25/brics-nations-plan-to-create-a-new-international-reserve-currency/

              Ponadto Turcja, Egipt i Arabia Saudyjska rozważają przystąpienie do grupy BRICS. Analitycy uważają, że posunięcie BRICS w celu stworzenia waluty rezerwowej jest próbą osłabienia dolara amerykańskiego i SDR-ów MFW.

          • chris mówi

            mały dodatek z wikipedii:
            Złoto jest najbardziej znanym przykładem pieniądza towarowego. Złoto miało jednak wady: jakość, choć znacznie bardziej stała niż wiele innych rodzajów pieniądza towarowego, nie zawsze była taka sama, a ponadto każda transakcja wymagała skali do określenia ilości złota. W najdawniejszych czasach do sprawdzania jakości złota używano kamienia probierczego. Aleksander Wielki był pierwszym, który wybił złoto od rządu, czyli ostemplował je, aby zagwarantować jakość i wagę. Zaufanie do znaczka było konieczne: ludzie ufali, że złoto rzeczywiście ma wartość wskazaną na znaczku, ale w razie wątpliwości można oczywiście samemu sprawdzić złoto.

            Używanie złota jako środka płatniczego było bardzo ryzykowne. Kiedy trzeba było dokonać dużej płatności, duże worki złota musiały być transportowane od płatnika do odbiorcy. Ryzyko napadu na taki transport złota było bardzo duże. Inne gotówkowe instrumenty płatnicze również miały tę wadę.

            i również:
            Złoto nie jest prawnym środkiem płatniczym. Wartość prawnego środka płatniczego gwarantowana jest złotem.

          • styczeń mówi

            Idk Hans złoto to pieniądz.
            W ogóle nie mam ochoty na inwestycje.
            I dlatego kupił złote monety w 2016 roku po cenie 1.130 euro za sztukę.
            Dzisiejsza cena zakupu = 1.816,00 € za sztukę
            Gwarancja odkupu: wynosi 100% ceny spot.
            Widzieć:https://zilvergoudwinkel.nl/nld/goud-zilver-verkopen
            Cena spot dzisiaj 16:52 = 1.714,89

            SDR był początkowo definiowany jako ekwiwalent 0,888671 grama czystego złota – co w tamtym czasie było również równowartością jednego dolara amerykańskiego. Po upadku systemu z Bretton Woods SDR został przedefiniowany jako koszyk walut.

            https://www.imf.org/en/About/Factsheets/Sheets/2016/08/01/14/51/Special-Drawing-Right-SDR

            Koszyk walut określa wartość SDR
            WARTOŚĆ SDR
            Wartość SDR wyrażona w dolarach amerykańskich jest ustalana codziennie na podstawie spotowych kursów walut obserwowanych około południa czasu londyńskiego i publikowana na stronie internetowej MFW.

            SDR był początkowo definiowany jako ekwiwalent 0,888671 grama czystego złota – co w tamtym czasie było również równowartością jednego dolara amerykańskiego. Po upadku systemu z Bretton Woods SDR został przedefiniowany jako koszyk walut.

            Waluty wchodzące w skład koszyka SDR muszą spełniać dwa kryteria: kryterium eksportowe oraz kryterium swobodnego użytku. Waluta spełnia kryterium eksportu, jeśli emitent jest członkiem MFW lub unią walutową, w skład której wchodzą członkowie MFW, a także znajduje się w pierwszej piątce światowych eksporterów. Aby waluta była „swobodnie użytkowana” przez MFW,
            ================================================== ===================
            W 2008 roku wzajemne zaufanie Banków wyniosło 0,000%.
            Złoto jest zatem rozwiązaniem!
            Zimbabwe na ratunek wprowadza złote monety!
            https://goudzaken.nl/kennisbank/zimbabwe-introduceert-gouden-munten-als-redmiddel/

            Oprócz kursu waluty fiducjarnej, historia pokazuje, że rola złota w społeczeństwie jest taka sama od prawie 5000 lat. W każdym razie to nie przypadek, że kraje posiadają duże rezerwy złota.
            https://goudzaken.nl/kennisbank/zimbabwe-introduceert-gouden-munten-als-redmiddel/
            Zimbabwe De inflatie staat inmiddels op 191,6% en daarnaast de rente op wel 200%. Geen enkele maatregel lijkt te werken om de inflatie tegen te gaan. Zimbabwe kiest er daarom voor om terug te vallen op goud.

            VAT Gotówka, którą otrzymujesz z banku to tak naprawdę nie więcej niż jeden bon.
            Bank ma tylko jeden obowiązek dołożenia wszelkich starań, jeśli coś pójdzie nie tak.
            A podatnik może zapłacić za Twoje oszczędności do 100.000 XNUMX euro?
            Ale czy to będzie bardzo trudne???? Czy pan Rutte zarobi jutro 25.000 XNUMX euro…? w formie…..bonu? Ha ha

            btw… w Chinach jest obecnie n Bankenrun.
            Mają swoje pieniądze w telefonie komórkowym… KOLOR = CZERWONY!

      • wola mówi

        Ik ben het wederom volstrekt met Hans eens ; Er is verschil een tussen valuta en geld en dat laatste omvat ook goud.Valuta kan crashen maar goud minder (heel verhaal).De laatste heeft eeuwen de waarde doorstaan.

  6. peter mówi

    Złoto kosztuje. Prawie każdy kraj ma złoto i przechowuje je. W modelach kalkulacji ekonomicznej jest to następnie brane pod uwagę i istnieje tylko handel, aby zapobiec zbyt dużym wahaniom złota. Cena jest sztucznie utrzymywana na poziomie, a nie tylko złota.
    Kiedyś pozwolono mi przeczytać, że Holandia ma 600 ton złota. Przechowywane przez dziesięciolecia w różnych krajach.
    Jaka byłaby zapłata za ochronę tego złota? To idzie w dziesiątki, może 100 milionów rocznie. Tak więc złoto kosztuje ogromnie tylko w dużych ilościach.
    Jednak te same pieniądze.
    Złoto może zatem kosztować ze względu na modele kalkulacyjne, nie jest wykorzystywane do spłacania długów rządowych. W tym celu po prostu podnosisz podatki i dalej marnujesz te pieniądze.
    W pewnym momencie Holandia mogła pożyczać pieniądze ORAZ otrzymywać pieniądze. Nigdy mi tego nie zaproponowano.

    Tajowie potrzebują poręczyciela do pożyczki, jeśli go nie ma, nic nie dostajesz. Więc potem do pożyczki.
    Czytałem, że Tajlandia coś z tym robi i znane były przypadki, że Tajlandczyk odzyskał swój majątek (Asean Now). Minęło trochę czasu, nie wiem, czy nadal tam jest.

    Uratować tajski? Być może są, ale jest dokładnie tak samo jak w Holandii. Bardzo często ludzie myślą, że należy je wydawać na najgłupsze rzeczy, więc nie oszczędzaj i nie pakuj się w kłopoty.
    To wybór.
    Tajski członek rodziny spotkał niewłaściwą osobę, zainwestował pieniądze i… przegrał.
    Jest po prostu za młoda i zbyt naiwna. Działał zbyt szybko i bez konsultacji. Ale uczysz się. Doświadczenie jest najlepszym nauczycielem. Chociaż niektórzy nigdy się nie nauczą.

  7. Yan mówi

    Even terzijde…100 jaar geleden kostte een maatpak 1/4 Ounce/Goud…en vandaag is dat nog steeds hetzelfde. Dat maatpak betaalde men toen enkele $, nu een hoop meer. Goud houdt zijn waarde, altijd. Een waardevaste investering…


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową