Czy Tajowie są naprawdę głupi?

Przez Gringo
Opublikowany w Kolumna, Gringo
tagi:
8 lipca 2013

Jeśli myślisz, że to kolejny artykuł mający na celu ośmieszenie naszych tajlandzkich gospodarzy, to się mylisz. To tylko niektóre obserwacje, oparte na ponad 12-letnim doświadczeniu życia i życia w Tajlandii. Z góry mówię, że historia ma poważny podtekst, ale czytaj ją z uśmiechem.

Latanie

Zacznijmy od much, owadów. Muchy nie mają inteligencji, są tylko urządzeniami biologicznymi, nie można nauczyć muchy niczego. Jednak muchy w Holandii są przebiegłe, a przynajmniej wykazują sprytne zachowanie. Usiądą na twoim jedzeniu, jeśli odejdziesz lub nie będziesz zwracać uwagi. Można je przegonić, ale cholernie trudno je zabić. Trzeba go trochę gonić za pomocą zwiniętej gazety lub czegoś, żeby ją zdobyć.

Latanie w Tajlandii jest zupełnie inne. Ucztują na twoim jedzeniu, podczas gdy ty sam jesz. Osadzają się nawet na łyżce, która jest w drodze do ust. Ale muchy i komary w Tajlandii można łatwo rozbroić gołymi rękami. Jedno trafienie i są martwi.

Przegoń muchę w Holandii, a zazwyczaj ta wiadomość się rozejdzie, jesteś dla niej zagrożeniem, a mucha będzie trzymać się z daleka. Możesz też przegonić tajską muchę, ale ona wciąż nadlatuje. Jedynym sposobem na powstrzymanie tajskiej muchy jest jej zabicie.

Czy tajskie muchy są teraz głupie? Nie, w końcu nie mają inteligencji, ale wykazują głupie zachowanie.

Psy

A teraz spójrz na naszego najlepszego przyjaciela, psa. Jeżdżę po krajowych drogach w Holandii i innych krajach europejskich od ponad 40 lat i nigdy, powtórzę, nigdy nie widziałem martwego psa leżącego na ulicy. Nigdy nie widziałem, żeby pies został uderzony. Jeśli pies jest sam i chce przejść przez ulicę, najpierw patrzy w obie strony. Widziałem psy korzystające z kładek dla pieszych, przejść dla pieszych. Czekają również starannie, aż ruch zatrzyma się na czerwonym świetle, a następnie przejdą na drugą stronę.

W Tajlandii jest trochę inaczej. Wybierz się na długą przejażdżkę samochodem po Tajlandii, a zobaczysz martwego psa mniej więcej co 300 kilometrów. Potrącony przez samochód, rozerwany przez ciężarówkę, skoszony przez napęd na 4 koła. Widziałem nawet psa potrąconego i zabitego przez motocykl. Ziemia jest usłana martwymi psami.

A wiesz dlaczego? Ponieważ tajskie psy nie mają żadnego wyczucia ruchu ulicznego. Po prostu przechodzą przez ulicę, nawet jeśli ciężarówka już zbliża się z dużym hałasem. Śpią w każdym możliwym miejscu, na środku chodnika z dużą ilością pieszych lub nawet kilka metrów od chodnika na jezdni. Czy tajskie psy są teraz głupie? Trudno powiedzieć, ale w każdym razie często wykazują głupie zachowania.

Tajski w ruchu

Spójrzmy na Tajów w ruchu ulicznym. Tajlandia może pochwalić się liczbą ofiar śmiertelnych na drogach, która jest około 5 razy wyższa niż w krajach europejskich. Jeżdżą na motocyklach bez kasku, bez problemu jeżdżą po złej stronie jezdni, jeżdżą po pijaku, jeżdżą za szybko, wyprzedzają na „ślepych” zakrętach; wszystko to sprawia, że ​​każdego roku można żałować tysięcy ofiar drogowych. Rząd jest świadomy problemu i prowadzi kampanie promujące bezpieczeństwo na drogach, ale niewiele to pomaga.

Czy zatem tajlandzcy kierowcy są głupi? Znam wielu Tajów, którzy jeżdżą motocyklem lub samochodem i zdecydowanie nie są głupi. Ale jako całość, tajscy kierowcy zachowują się głupio. Oczywiście w Holandii mamy też głupich kierowców, ale stanowią oni mniejszość. Głupie zachowanie w ruchu drogowym wydaje się być normą w Tajlandii.

restauracja

Restauracje? Nie otwieraj mi ust! Każdy, kto kiedykolwiek odwiedził restaurację w Tajlandii, doświadczył, że zamiast zamówionego dania podaje się coś zupełnie innego lub dania są podawane w niechcianej kolejności. Kiedy przychodzi rachunek, myślisz, że zostałeś obciążony zbyt dużą kwotą i ostateczną kwotą, która jest zbyt wysoka, ale z mojego doświadczenia wynika, że ​​jest to raczej głupota niż celowa próba oszukania klienta.

Inny przykład: 3-4 razy w tygodniu chodzę do pobliskiego Starbucksa i jem tam kanapkę z szynką i serem. Zawsze chcę, żeby było zimne, więc nie w mikrofalówce. Tym razem mężczyzna wkłada kanapkę do mikrofalówki, widzę to i mówię mu, że nie słuchał uważnie, chcę, żeby była zimna. Mężczyzna uśmiecha się, wyjmuje kanapkę z mikrofalówki i kładzie ją na stole przede mną. Proszę! Patrzę na ciepłą bułkę, której ser już się stopił i pytam mężczyznę, czy myśli, że ją przyjmę i zjem? Jest głupi, czy zachowuje się głupio?

Tak, nawet w Holandii obsługa nie zawsze jest doskonała, ale zazwyczaj można poprosić kierownika o złożenie reklamacji. Głupie zachowanie również zdaje się być normą tutaj w Tajlandii. Nikt nie narzeka, jest to po prostu akceptowane, zwykle ze wzruszeniem ramion i ironicznym pytaniem: „To jest Tajlandia, czego chcesz?”

Budowlańcy

Każdy, kto miał do czynienia z tajlandzkimi robotnikami budowlanymi, może opowiedzieć przerażające historie. Właśnie dostałem nową łazienkę w swoim mieszkaniu. Kiedy opróżniłem wannę, wróciło to pod prysznic. Połączyli ze sobą dwie rury odpływowe! Głupi robotnicy budowlani? Cóż, wcale nie wyglądali głupio, ale pomyłka była bardzo głupia.

Miałem problem z klimatyzacją. Przychodzi mechanik, pokazuję mu urządzenie i zostawiam go samego, żeby to naprawił. Pracował nad tym przez godzinę, a potem melduje, że skończył. Urządzenie rzeczywiście działa poprawnie, ale pracował na niewłaściwym urządzeniu, co nie było w tym nic złego. Nie dotknął jednostki, którą należało wykonać. Czy ten człowiek był głupi, nie wiem, przynajmniej głupio się zachowywał.

Każdy może podać niezliczone inne przykłady jakości tajskich pracowników budowlanych. Głupi ludzie, nie sądzę, ale dużo głupich zachowań.

Czy Tajowie są naprawdę głupi?

Wracając do pierwotnego pytania: czy Tajowie są naprawdę głupi? Nie wiem, trudno powiedzieć. Znam sporo inteligentnych Tajów, dobre wychowanie, dobrą pracę i niezłą karierę. Ale przez te wszystkie lata, które tu spędziłem, nauczyłem się jednego. Tajowie robią głupie rzeczy w kółko. Postępują głupio. Nie pytaj mnie dlaczego, po prostu tak robią. Z mojego doświadczenia można wywnioskować, że Tajlandczyk, stojąc przed wyborem, najczęściej wybierze głupią opcję.

Na naszym Zachodzie jesteś krytykowany lub karany za głupie zachowanie z intencją, abyś więcej nie popełnił błędu. Tak się nie dzieje w niekonfrontacyjnej Tajlandii. Nikt nie chce stracić twarzy ani sprawić, by inna osoba straciła twarz, więc cała populacja nadal zachowuje się głupio. Korekty zachowania nie mają miejsca, więc nic się nie zmienia.

Postscriptum Gringo: Historia została napisana przez anonimowego autora listów w języku angielskim i została opublikowana na stronie internetowej Stickmana. Przetłumaczyłem go i znacznie skróciłem, a ponadto, gdzie autor odnosi się do warunków w Anglii, które odnoszą się do Holandii i Europy.

33 odpowiedzi na „Czy Tajowie są naprawdę głupi?”

  1. Sven mówi

    gringo,
    Masz 100% racji w tym, co piszesz (przetłumaczone), ale musimy również odważyć się podkreślić głupie rzeczy turystów, emerytów i emigrantów. Czego sam doświadczyłem, jest następujące: 4 farang przybywa do restauracji, która wyraźnie NIE jest Mówiąc po angielsku, składają zamówienie i po około 10 minutach dostają jedzenie jedno po drugim, po czym zaczynają narzekać, że nie dostali tego, co zamówili.
    Teraz też nie mówię po angielsku, ale mówię po angielsku, niemiecku, francusku i holendersku (flamandzki), a także kilka słów po tajsku, ale to, co tam usłyszałem, to, co zamówiła ta czwórka, było również tym, co dostali, po prostu nie wiedz, co zamówili, ponieważ było to po angielsku, a potem jęczało i zobaczyło, że nie powinieneś tego mieć! Więc moje pytanie brzmi: kto tu jest głupi, Tajlandczyk czy turysta?

    • f. franssen mówi

      Wciąż bardzo negatywna historia. Na przykład możesz zastąpić słowo głupi słowem bezmyślny.
      Nie mówmy o psach i muchach. Według niego wszystkie rasy i warunki są równe.
      En als je dan je airco laat repareren blijf er dan even bij. Leer je er nog wat van en kun je gelijk een drankje aanbieden. Zelf heb ik in 21 jaar uitstekende ervaringen met technische mensen maar….je moet er wel eens bij blijven omdat het taalverschil tot misverstanden kan leiden.
      Przykład: Budując dom, chciałbym przedłużyć rurę z ciepłą wodą od prysznica do kuchni. Mój hydraulik NIC na ten temat nie rozumie. Biorę pisak i rysuję na ścianie, gdzie powinna być rura, i kupuję baterię ze sklepu. Teraz zapala się światło. Patrzy na mnie z podziwem i mówi: Jesteś bardzo
      mądry człowiek!
      A to, że farangi też robią głupie (bezmyślne) rzeczy, stało się jasne na tym forum !!
      Różnica polega na tym, że farang mimo wszystko chce mieć rację, a to jest naprawdę głupie.

      F. Franssen

  2. Chan Piotr mówi

    Gringo, zabawna historia i gdybyś przeczytał ją w ten sposób, też byś w nią uwierzył.

    • HansNL mówi

      Chan Piotr.

      Historia jest „zabawna”.
      Powiedziałbym, że trochę słodko-kwaśny zabawny.

      Po 8 latach życia w tym kraju cała historia była „ucztą” uznania.

      Niestety.

      • Chan Piotr mówi

        HansNL, Holendrzy mają tendencję do nazywania innych głupcami. Nasi południowi sąsiedzi też są w naszych oczach głupi. Pomyśl tylko o belgijskich dowcipach. Jakieś myślenie o wyższości? Skromność powinna zdobić człowieka.

        • Steff mówi

          Moderator: proszę nie dyskutować nie na temat o inteligencji Belgów. To musi być o Tajlandii.

        • Freda CNX mówi

          Nie generalizując, powiedziałbym, że niektórzy Holendrzy uważają naszych południowych sąsiadów za głupców, ale trzeba to powiedzieć z tym samym uśmiechem, z jakim Gringo rozpoczyna swoją opowieść. Nawiasem mówiąc, nie tylko Holendrzy mają taki sąsiadujący kraj, niektórzy Tajowie myślą również o Birmie, a Francuzi także o Belgii. Jest wiele innych krajów, które mają takiego „głupiego” sąsiada i to nie jest część myślenia supremacyjnego, tylko sytuacja, która powstała na przestrzeni lat. I większość z nich myśli w ten sposób z tym samym uśmiechem.

          Myślałem też, że historia została napisana jako „zabawna”, ale wyraźnie widać poważny podtekst. To, co HansNL mówi o „święcie uznania”, mogę całkowicie zaakceptować, sam mieszkam w Tajlandii i od czasu do czasu konfrontujesz się z tymi faktami. Myślę, że aby zrozumieć tę historię, trzeba też mieszkać lub mieszkać w Tajlandii.

          Czy w takim razie Tajowie są głupi? Nie wiem, chociaż zwykle są mniej wykształceni (choć to nie musi być powód do bycia/zachowywania się głupio), myślę, że raczej nie myślą tak dużo lub myślą przyszłościowo. Winna jest również utrata twarzy, a co za tym idzie brak możliwości/odwagi w podejmowaniu decyzji.

          Sam mogę wymienić niezliczone przykłady, ale nie zamierzam ryzykować, zaadaptowałem się w Tajlandii, a więc także do ich sposobu życia i pracy, dzięki czemu świetnie się tutaj bawię.

        • Ruuda Vorstera mówi

          Niet alleen Nederlanders over Belgen hoor ?De Engelse doen het ook over de Ieren zowel als over de Welsh. Bijvoorbeeld , what you call a Welshman?……An Irishman that cant swim . En zo zullen er nog wel veel voorbeelden zijn .

  3. Harry N mówi

    Tak, często robią głupie rzeczy. To nie znaczy, że są głupie. To, czym są, to: Całkowicie obojętni!!

  4. HansNL mówi

    Gringo

    Ostatni akapit wskazuje teraz dokładnie, czego brakuje w Tajlandii.

    Niestety.

    I pamiętaj, Asean nadchodzi.
    Boję się, że Tajlandia i jej mieszkańcy dostaną strasznego kaca.

  5. ja-koczownik mówi

    Co to mówi o ludziach, którzy zdecydowali się zamieszkać w Tajlandii i uważają to za zabawne?
    Czy czują się królami jednookich w krainie ślepców?

  6. Netto mówi

    Jeśli mieszkasz w Tajlandii od lat i nadal nie mówisz ani słowa po tajsku, czy jesteś głupi? Jeśli Holendrzy mówią, że Belgowie, Limburgczycy i Groningerzy są głupi, czy to prawda? Cóż, po prostu spróbuj odpowiedzieć na to pytanie

    • jaskółka oknówka mówi

      Holendrzy ???. Co to jest ??. Sprawdź swoją przepustkę Czy na zewnątrz jest napisane, że jest to przepustka holenderska? Dokładnie, to mam na myśli. Jeśli mówisz po tajsku, z definicji nie jesteś mądry. Mówię w 7 językach, ale nie po tajsku. Więc jestem głupi według ciebie? Możliwe. Ale w rzeczywistości to, co zostało opisane, jest poprawne. W każdym razie Tajowie są obojętni, nie otwarci na nowe w tym świecie. Być może nawet Tajowie są na swój sposób głupi. Nie mogą planować i próbować czegoś nowego, o czym w ogóle się nie mówi. Raczej obojętny (głupi) niż przebiegły i sprytny?. Czy mówisz po tajsku ? Czy umiesz czytać i pisać po tajsku? A może to było głupie pytanie z mojej strony?

  7. budda mówi

    Widzę tu nagromadzenie irytacji, które określa się mianem głupoty.
    Nie wiem, czy tam mieszkasz, ale będziesz tam nadal mieszkać lub jechać na wakacje
    Widzę wielu obcokrajowców, którzy śmieją się, gdy Tajka nie zna swoich urodzin lub nie może znaleźć parku rozrywki.
    Urodziny to luksus. Ludzie w biednych krajach nie mają pieniędzy, żeby tam pojechać, dotyczy to również parków rozrywki.
    Potem znowu słyszysz, jak Farang mówi: Jacy oni są głupi. Oni nie wiedzą, a ja wiem.

    W takim razie kto jest głupi.

    Zobacz siebie jako tę muchę, która ciągle wraca.
    Dlaczego wracasz. Czy ty też jesteś taki głupi.

  8. Jerzego Sindrama mówi

    Bardzo ciekawy artykuł. Mieszkam w Egipcie od prawie sześciu lat i przechodzę dokładnie to samo. Są wśród nich ludzie całkiem inteligentni, ale generalnie ludzie zachowują się głupio. Jedynym lekarstwem jest elastyczność i dostrzeżenie jej humorystycznej strony. Wkrótce odwiedzę to, co uważam za piękną Tajlandię i nie sądzę, żebym był bardzo zaskoczony zachowaniem ludzi.

  9. andre mówi

    Tylko,
    Mieszkam w Tajlandii od 17 lat i też nie umiem mówić po tajsku, ma to związek z zainteresowaniem i to jest problem prawie wszystkich Tajów.
    Ps
    Mieszkańcy Groningen też są Holendrami i niestety nie.

    • peter mówi

      Andre, ludzie z Groningen nie są Holendrami, tylko Holendrami, w Limburgii Hollander to nawet określenie nadużycia wśród Limburgczyków.
      A teraz do stwierdzenia, żaden Thais nie jest głupi, ale bardzo słabo wykształcony. Jeśli znasz wystarczająco tajski, po prostu zapytaj ludzi w Twojej okolicy, ile sattangów w 1 kąpieli, ile minut w ciągu godziny, ile gramów w 1 kilogramie, do sąsiednich krajów Tajlandii, będziesz zdumiony uzyskanymi odpowiedziami. Co więcej, jestem niezmiernie zirytowany, że nikt tutaj nie może niczego obliczyć bez kalkulatora, nawet jeśli trzeba zapłacić 50 bahtów, a płaci się 100 bahtów, jest wiele osób, które nie potrafią obliczyć tego prostego obliczenia bez maszyny liczącej.

  10. Chan Piotr mówi

    Artykuł mógł być również napisany przez Louisa van Gaala: „Czy ja jestem taki mądry, czy inni są aż tak głupi?
    LOL

  11. H. van Mourika mówi

    Moderator: Twój komentarz jest zbyt ogólny.

  12. Bachus mówi

    To głupie, jeśli jako dobrze wykształcony mieszkaniec Zachodu nigdy nie słyszałeś o teorii ewolucji, która wyjaśnia między innymi dewiacyjne zachowanie lub (fizyczną) budowę zwierząt. Głupotą jest porównywanie zachowań tego samego gatunku bez uwzględnienia warunków życia.
    Głupotą jest zakładać, że zachodnie psy, w przeciwieństwie do swoich tajlandzkich odpowiedników, znają przepisy ruchu drogowego.
    Głupio jest porównywać liczbę zabójców w Tajlandii i Holandii bez oceny warunków życia.
    Głupotą jest porównywanie liczby ofiar śmiertelnych na drogach bez uwzględnienia np. natężenia ruchu, infrastruktury, praw i przepisów, a zwłaszcza ich egzekwowania.
    Głupio jest zakładać, że każda restauracja w Tajlandii robi bałagan i z definicji obciąża cię za dużo.
    Głupio jest zakładać, że w Tajlandii nie ma rzemieślników, bo wtedy ludzie nadal żyliby w jaskiniach.
    Porównywanie inteligencji i zachowania ogółu grup ludności bez uwzględnienia wykształcenia i szkolenia jest głupie i świadczy o własnej nieomylności.
    Porównywanie zachowania i inteligencji much, psów i ludzi na podstawie pochodzenia geograficznego jest totalną głupotą i świadczy o niewiarygodnym przeszacowaniu.

    Dit alles natuurlijk met een vette knipoog!

  13. Gringo mówi

    Proszę kontynuować odpowiadanie, ale kilka (pośrednich) komentarzy:
    Pisarz (to nie ja) nigdzie nie mówi, że Tajowie są głupi, mówi tylko o głupim zachowaniu.
    Jeśli czegoś nie wiesz, nie wiesz lub nie rozumiesz, niekoniecznie jesteś głupi. W końcu nie można wiedzieć, znać i rozumieć wszystkiego. W rzeczywistości, im więcej wiesz i/lub im więcej posiadasz wiedzy, tym bardziej zdajesz sobie sprawę, jak mało tak naprawdę wiesz. (myśliciel)

    Głupie zachowanie to coś innego, historia podaje kilka przykładów (w oryginale było ich więcej) i wydaje się autorowi, że głupie zachowanie jest bardzo powszechne wśród Tajów. Osobiście uważam, że to głupie zachowanie występuje również w wielu innych krajach, pomyśl o innych krajach AEC.

    Ponieważ nikt nie mówi nic o sobie, ja to zrobię. Mógłbym napisać książkę o wielu głupich rzeczach, które zrobiłem w swoim życiu. Nawiasem mówiąc, zwykle kosztem siebie, a nie innych. Mimo to ja (i inni) nie uważam się za głupka!

    • Bachus mówi

      Z teorii psychiki: Głupota i głupie zachowanie, podobnie jak inteligencja i inteligentne zachowanie, są pojęciami względnymi z elementem kulturowym; wszystko zależy od tego, do czego go porównasz iw jakim kontekście go umieścisz.

      Przykład z Twojej historii: „potrawy pojawiają się na stole w niepożądanej kolejności”. Bądź ostrożny; w wielu krajach azjatyckich nie ma przystawki, dania głównego ani deseru, jak pomyślano i pomyślano na Zachodzie. Nic więc dziwnego, że wszystko podawane jest na raz, jak to jest w Tajlandii w zwyczaju, lub podawane w przypadkowej kolejności.

      Kilka cytatów z badań. Na przykład w Holandii wspieranie dalekich krewnych jest postrzegane jako głupie zachowanie, podczas gdy w wielu krajach afrykańskich jest to uważane za inteligentne i mądre.

      I odwrotnie, istnieje wiele społeczeństw, w których przetrzymywanie osób starszych w domach jednopiętrowych i zabranianie im pracy jest postrzegane jako głupie zachowanie, podczas gdy w krajach takich jak Holandia jest to postrzegane jako szczyt inteligentnego i społecznie zdrowego myślenia.

      W tym przypadku rzekomo głupie zachowanie jest oceniane na podstawie rzekomo inteligentnego zachowania bez brania pod uwagę pochodzenia, kultury lub rozwoju behawioralnego (=ewolucja). Dość głupie zachowanie w śledztwie rzekomo inteligentnych ludzi!

      • Rob W. mówi

        Zgadzam się. Fragmenty o głupich psach i muchach nie mają sensu. Lokalne fakty i okoliczności nie są brane pod uwagę (żeby wymienić tylko większą liczbę bezpańskich psów). A nawet gdyby „tajski” pies zachowywał się wyjątkowo głupio, co to ma wspólnego z ludźmi? Lub muszą istnieć dowody (żeby podać przykład), które sprawiają, że jest prawdopodobne, że czynniki lokalne, takie jak upał, spowalniają ludzi, a tym samym powodują wypadki itp.

        De schrijver houdt overduidelijk geen rekening met andere gewoontes en gebruiken (cultuur, waarden & normen). Zoals andere gewoontes rondom het opdienen van voedsel. Dat men in een bepaald land andere gebruiken heeft maakt dat nog niet dom. Ook lees ik veel miscommunicatie door het niet spreken van een gemeenschappelijke (eerste) taal. Als je niet perfect duidelijk kan maken aan een ander wat je wil/denkt/… dan kun je natuurlijk niet verwachten dat de ander je volkomen begrijpt laat staan vervolgens reageert zoals jij verwacht of wilt. Die taalbarriere kun je gedeeltelijk toeschrijven aan het mindere Engels (Thinglish) zowel wat betreft vocabulair, grammatica en uitspraak.

        Również nie wyrażanie (publicznie) bezpośredniej krytyki. Pisarz ma w tym do pewnego stopnia rację, ale teraz wydaje się, że „Tajowie” nigdy nie poprawiają subtelnie drugiego ani nie zmieniają swojego podejścia, aby nie popełniać ponownie tych samych błędów. Pożądana byłaby również umiejętność radzenia sobie z (publiczną) krytyką, podobnie jak poprawa edukacji. W każdym razie wywracanie wszystkiego do góry nogami też nie jest dobre, wtedy będziesz jak ci Holendrzy, którzy zachowują się dosadnie... 😉 (mrugnięcie).

        De Thais zijn dus niet dom (schrijft de auteur ook niet), ze tonen ook niet collectief dom gedrag. Is gewoon te wijten aan een andere achtergrond, gebruiken, taal barrieres enzovoort. Wat dat betreft een beetje domme conclusies van de schrijver ( 😉 ).

      • Chrisa Blekera mówi

        Drogi Bachusie,
        Po przeczytaniu artykułu, nadesłanego przez @Gringo, ale cytującego, nie napisanego własnoręcznie, przeczytanie Twojej odpowiedzi daje mi nadzieję, że nie wszyscy ludzie są pozbawieni zdolności umysłowych, a być może nadal mają dobrą przyszłość w przyszłości dla ludzkości na bok.

  14. Styczeń mówi

    Historia mogłaby być napisana przeze mnie…
    W każdym razie jasna historia i tak rozpoznawalna.

    Poziom edukacji w Tajlandii jest generalnie niższy niż w NL, ale muszę przyznać, że nie do końca imponują mi pracownicy pochodzenia holenderskiego.
    Tajlandzcy pracownicy budowlani nie są gorsi od holenderskiego „rodzaju”. A ci tajscy pracownicy często pracują w trudnych warunkach.

    To, co może mi przeszkadzać, to często odmienny sposób myślenia i działania. Uważam, że to, co uważają za przyzwoite, jest niegrzeczne, a Europejczycy często nie wiedzą, jak dobrze się zachowywać w Tajlandii.

    Jest duża różnica między byciem głupim a zachowywaniem się głupio. Odbiło się to bardzo dobrze w tej historii. Holendrzy są jak Tajowie i vice versa….

  15. Henk mówi

    też znam jednego.

    Chcę mrożoną herbatę, więc zamów „Icetea”.
    Brak zrozumienia. Wszystko jest proponowane, ale nie mrożona herbata.
    Wskazuję na tekst w języku tajskim, a on odpowiada; „Och, mam herbatę”.

    Czy w takim razie są głupi? W każdym razie wykazują głupie zachowanie.
    O nie. Uznaj to za raczej komiczne. Nieprawidłowa nauka języka angielskiego. Nawet Holendrzy muszą w razie potrzeby mówić po angielsku w NL. Jeśli następnie pokażesz, że nie wiesz, co mówisz, to również zachowujesz się głupio.

    Henk

  16. Leo Th. mówi

    Kiedy Tajowie rozmawiają ze sobą, tak często słyszy się słowo „farang”, po którym czasami następuje śmiech. Tajowie uważają nas, obcokrajowców, za wyjątkowo „głupich”! Możemy z nimi przerwać grę, w końcu jesteśmy obcokrajowcami, którzy nie znają się na niczym i to daje nam przyzwolenie na zachowywanie się „głupio”. A kiedy czytam te wszystkie historie na blogu o Tajlandii, ci Tajowie mają rację. Nie złość się, co?

  17. Pratana mówi

    Iets helemaal in de lijn van dit artikel verleden week meegemaakt in de BKK-bank hier bij ons: al jaren zijn we er klant(12jaar getrouwd) en omdat ik nu wel een eigen spaarrekening wou openen mocht dit niet zelf mijn vrouw kon niet aangezien we getrouwd zijn aansprakelijk voor me zijn wel haar MOEDER die terloops gezegd een pensioen heeft van 600 bath! Gewone rekening op mijn naam idem ik ben namelijk aan het sparen om binnen x jaren me hier volledig te komen vestigen zo zie je maar probeer is met 15€ als gemachtigde een rekening te openen in Belgie/Nederland?
    Aby zakończyć w 1997 roku podczas mojej pierwszej podróży do Tajlandii otworzyłem bez problemu konto w banku rolników i przyjechałem na trzy tygodnie!!! To konto już nie istnieje, podobnie jak bank….

  18. Ray Wilson mówi

    Zo typisch Thailand… Leuk om te zien (en te ervaren)
    Co jest głupie?… Jest to sposób myślenia, który z pewnością można nazwać innym.

    Ale za to nie jest się głupim. To sprawia, że ​​każdy jest na swój sposób wyjątkowy 😉

  19. Kopyta Barta mówi

    Dawno, dawno temu był sobie sprytny Taj,
    de Thaise vlag is namelijk zo ontworpen dat je hem niet ondersteboven kunt hangen ! 🙂

  20. Velsena1985 mówi

    To naprawdę najgłupsza historia, jaką przeczytałem na blogu Thailand…. Tylko ostatnia część zawiera ziarno prawdy. W Tajlandii nikt nie konfrontuje się z popełnionymi błędami. Sprawienie, że ktoś straci twarz, jest uważane za niegrzeczne. Przeczytaj całą historię. Strata czasu.

  21. Thallay mówi

    Dopisek, że wiadomość pochodzi od anonimowego Anglika, mówi więcej niż treść.

  22. Herman V mówi

    Wszyscy rodzimy się głupi. Chodzi o to, czego chcesz się nauczyć! Jeśli nigdy nie zostaniesz wytknięty na swoje błędy, przez tę utratę uprzejmości twarzy, nigdy niczego się nie nauczysz.
    Przez te maniery ocena trwa bardzo długo.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową