Jeśli szukasz czegoś innego niż plaże z białym piaskiem, tętniące życiem miasto czy trekking w dżungli w Tajlandii, to wycieczka do miasta i prowincji Ubon Ratchathani jest dobrym wyborem. Prowincja jest najbardziej wysuniętą na wschód prowincją Tajlandii, graniczącą z Kambodżą od południa i ograniczoną rzeką Mekong od wschodu.

Kiedyś była to największa prowincja, kiedy Sisaket i Amnat Charoen były nadal częścią Ubon Ratchathani. Miasto Ubon Ratchatani jest jednym z czterech głównych miast w Isan. Wraz z Khorat (Nakhon Ratchasima) Udon Thani i Khon Khaen miasta te są również znane jako „Wielka Czwórka Isan”.

Zarys ogólny

Ubon Ratchatani oferuje kolekcję kultury tajskiej (Isan), fascynujące tradycje, fascynującą historię i fantastyczne możliwości cieszenia się przyrodą. Stolica jest tętniąca życiem i oferuje wszystkie możliwe udogodnienia, których można oczekiwać od dużego tajlandzkiego miasta. Nic więc dziwnego, że coraz więcej obcokrajowców wybiera to miasto i prowincję na stałe miejsce zamieszkania w Tajlandii. Dobre hotele w każdym przedziale cenowym, doskonałe restauracje tajskie i zachodnie, a także ciekawe życie nocne. Mówi się, że z tej prowincji pochodzą najpiękniejsze Tajki, ale tego będziemy musieli doświadczyć.

Leśna Świątynia: Wat Nong Pah Pong

Historia

Historia Ubon Ratchatani jest bardzo interesująca. Ubon Ratchatani jest właściwie dość młodym miastem. Ale to sposób, w jaki został stworzony, wywołuje poczucie zadziwienia. Pod koniec XVIII wieku młody Thao (tajski tytuł szlachecki) uciekł z królestwa Vientiane wraz z wieloma Laotańczykami, aby uciec przed władzą króla Siribunsana. Królestwem Syjamu (dzisiejsza Tajlandia) rządził wówczas król Taksin Wielki, a młody Tao o imieniu Kham Phong został przedstawiony przez niego jako „Phra Pathum Wongsa”, któremu przyznano panowanie nad terytorium, tworząc w 1792 r. prowincję Ubon. Narodził się Ratchatani .

Ubon Ratchathani w czasie wojny

Podczas II wojny światowej Francuzi po raz pierwszy wkroczyli do miasta, ale wkrótce zostali pokonani przez Japończyków. Na terenie zwanym obecnie Tung Sri Muang znajdował się obóz jeniecki, w którym przetrzymywani byli żołnierze alianccy. Wielu miejscowych Tajów, pomagając zatrzymanym, ryzykowało śmierć lub tortury. Fakt ten został później upamiętniony pomnikiem opłaconym przez aliantów.

Ubon Ratchathani odegrał również ważną rolę w wojnie w Wietnamie w latach XNUMX. i XNUMX. XX wieku. Było tam lotnisko amerykańskie, z którego samoloty latały na misje do Wietnamu, Laosu i Kambodży. Oznaczało to, że stacjonowało tam wielu amerykańskich, brytyjskich i australijskich żołnierzy. Nastąpiła eksplozja wzrostu populacji, nie tylko z powodu tych żołnierzy, ale także wielu Tajów przybyłych z innych miejsc do Ubon do pracy.

Wodospad Huay Luang, Park Narodowy Phu chong Na Yoi w Ubon Ratchathani

Tajska tradycja leśna w świątyniach

Ta prowincja roi się, mówię lekceważąco, od świątyń. Mówi się, że Ubon Ratchathani ma największą gęstość świątyń na mieszkańca w Tajlandii. Można powiedzieć, że na każdym rogu ulicy znajduje się świątynia.

Cechą szczególną jest tajska tradycja leśna, a nie oficjalny kierunek buddyjski, ale pewna buddyjska dyscyplina monastyczna (tzw winaja), która kładzie duży nacisk na medytację i rozwój osobisty zgodnie z naukami Buddy. Założycielem tej tradycji jest mnich Ahjan Mun (więcej na ten temat w Wikipedii).

Godna uwagi w tym kontekście jest Wat Pah Nanachat, międzynarodowa świątynia, znajdująca się na obrzeżach miasta Ubon Ratchathani. Został założony w 1975 roku przez mnicha Ajahna Chaha jako ośrodek szkoleniowy dla obcokrajowców. Zainteresowani pochodzą z wielu krajów świata, dzięki czemu językiem roboczym jest angielski.

Atrakcje w Ubon Ratchathani

Jest co zwiedzać, szczególnie w rejonie Mekongu. Nie zamierzam ci tego wszystkiego wyjaśniać, wiele stron internetowych jest w tym lepszych. Dają ci wskazówki dotyczące pięknych tras przez pagórkowaty teren, z potężną rzeką Mekong zawsze w pobliżu i ładnymi widokami. Jeśli staniesz nad brzegiem Mekongu, możesz jako pierwszy w Tajlandii zobaczyć piękny wschód słońca.

Krótko mówiąc, jak zostało powiedziane na początku, jeśli chcecie czegoś innego niż tradycyjne obszary turystyczne, wybierzcie tę piękną tajską prowincję Ubon Ratchathani.

7 odpowiedzi na „Jedziemy do Ubon Ratchathani!”

  1. Tomek mówi

    Jeżdżę do Ubon co roku. Fajne miasto, aw centrum znajduje się świetna kawiarnia z piwem specjalistycznym (Ubon Tap Taste House) z najlepszymi piwami z całego świata, w tym z USA, Australii, Nowej Zelandii, Belgii, Holandii, Niemiec. Pyszne

  2. rori mówi

    Nie zapomnij zjeść NA rzece, kiedy tam będziesz.
    Na zakręcie MUN od strony miasta skręcamy w prawo wzdłuż rzeki.
    Naprawdę zalecane.

    Chaeramae, Mueang Ubon Ratchathani District, Ubon Ratchathani 34000, Tajlandia

  3. cees urbanizują się mówi

    Co roku pod koniec lipca odbywa się słynny festiwal świec, 2 dni świętowania z piękną paradą.
    Odwiedza go kilkadziesiąt tysięcy osób. wystarczy spojrzeć na festiwal świec na You Tube Ubon Rachanani

  4. Willem mówi

    Świątynia Wat Nong Pah Pong to również piękny widok i duży kompleks, spacer po niej 3-4 razy w tygodniu.Świątynia znajduje się 500 metrów od mojego domu.A polecaną restauracją rzeczną na rzece Mun jest Chomjan.bar są zajęci remontem i teraz przy drodze jest gigantyczna restauracja w kształcie łodzi.Nie zapominajmy też o Papilio po drugiej stronie drogi.

  5. Erwina Fleura mówi

    Drogi Gringo,

    Ładne i dobrze wyjaśnione. Czasami tamtędy przejeżdżamy, ale nie mamy na to czasu
    do odwiedzenia tych miejsc.

    Tajlandia jest tak duża, że ​​można przeoczyć wiele rzeczy.
    Świetna wskazówka.

    Met vriendelijke Groet,

    Erwin

  6. bert mówi

    Możesz także korzystać z rozrywki na plaży w Ubon Ratchathani

    Kapelusz Khu Dua
    Jest piaszczysta plaża na bardzo ostrym zakręcie w Mun. Trzy kilometry przed plażą znajduje się kilka modnych restauracji z tarasami nad rzeką. Zwyczajny Taj idzie do jednej z prostych restauracji na wydłużonych platformach w rzece. Jest długa kolejka lokali gastronomicznych. Goście mają własne schronienie. W niedzielne popołudnie popularne wyjście mieszkańców miasta na Koeng Ten (tańczące krewetki). Mieszanka żywych dużych i małych krewetek jest przyprawiona na ostro. Te zioła sprawiają, że krewetki tańczą. Można stąd wybrać się na wycieczkę łodzią lub popływać na oponie w rzece. Istnieją również rowery wodne do wynajęcia. Hat Khu Dua znajduje się około 10 km na zachód od centrum.

    Pattaya Noi (Mała Pattaya)
    Ta plaża znajduje się na północno-zachodnim brzegu rozległego zbiornika Sirithorn. Niedaleko granicy z Laosem. Istnieje bogata rozrywka na plaży i wodzie. Do wody wystają pokłady z rzędami restauracji. W Isaan znajdują się również słynne pływające restauracje. Łódki motorowe ślizgają się po wodzie z bananem pełnym drwiących Tajów. Narty wodne są dostępne do wynajęcia. Możliwe są wycieczki statkiem. W różnych miejscach znajdują się punkty widokowe na jezioro z płaskorzeźbą w tle. Popularne wyjście mieszkańców stolicy województwa. Miasto jest oddalone o 62 km drogą 217 od granicy z Laosem. Ta droga przez chwilę biegnie wzdłuż jeziora
    Sirithorn znajduje się zaledwie 14 km od Khong Chiam, gdzie spotykają się rzeki Mun i Mekong.
    Nie spodziewaj się ekscesów swojego starszego brata nad morzem w małej Pattaya.

  7. Eryk Donkaew mówi

    „Mieszanka żywych dużych i małych krewetek jest ostra. Te zioła sprawiają, że krewetki tańczą.
    film: https://www.youtube.com/watch?v=KuCmiAOxnYA
    Rzeczywiście typowy „przysmak” z Ubon.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową