Pattaya szybko się rozwija, czasami wydaje się, że miasto jest wielkim placem budowy. Budynki mieszkalne z mieszkaniami pojawiają się jak grzyby po deszczu.

Prace budowlane w Pattaya wymagają tysięcy pracowników budowlanych. Czasem dotyczy to małżeństw, które oboje pracują, żeby coś zarobić. Praca jest ciężka i intensywna. Siedem dni w tygodniu i dwanaście godzin dziennie. Ci pracownicy i ich dzieci mieszkają na placu budowy w obskurnych chatach z blachy falistej.

Dzieci tych par są pozostawione same sobie i muszą sobie radzić same. Ale dzięki niezwykłej kobiecie, Tracy Cosgrove, niektóre z tych dzieci mają teraz znacznie szczęśliwsze życie, a nawet szansę na edukację.

Film przedstawiający dzieci pracowników budowlanych w Pattaya

Obejrzyj wideo tutaj:

[youtube]http://youtu.be/Hh-7BSTHjis[/youtube]

3 odpowiedzi na „Tracy Cosgrove troszczy się o dzieci pracowników budowlanych w Pattaya (wideo)”

  1. BerH mówi

    To dobrze ci zrobi. Tyle, że nie jestem jeszcze w Tajlandii, bo inaczej na pewno bym pomógł, gdybym mieszkał w Pattaya. No ludzie, nie musicie dawać im pieniędzy, po prostu spędźcie z nimi trochę czasu, będziecie mieli tego więcej niż wystarczająco. Widzisz, co to już powoduje. Przynieś im coś do jedzenia, idź z nimi na plażę, a Ty też poczujesz się dobrze.

    • Piet mówi

      Jeśli zapalisz lampę dla kogoś innego, rozświetli ona także Twoją ścieżkę. ~ Budda

  2. janbeute mówi

    Nie chcę dzisiaj denerwować koniecznością odpowiadania na kolejny post.
    Ale ja też to widziałem.
    I nie w Pattaya.
    Gdzie mieszkam w miejscowości Pasang 45 km na południe od CM.
    Długo szukaliśmy z żoną, żeby w końcu znaleźć dobrego wykonawcę budowy naszego nowego domu.
    Około, prawie sześć miesięcy temu, znaleźliśmy kogoś.
    Młodszy Taj, absolwent architektury, który moim zdaniem wykonał dobrą robotę.
    Następnie niezależnie przyjrzałem się niektórym projektom, które wykonał z moją żoną.
    Ale później odkryłem, że pracuje wyłącznie w języku birmańskim.
    Dla mnie nie ma problemu, często są lepszymi pracownikami budowlanymi niż Tajowie i moim zdaniem mają też lepszą mentalność.
    Ale to, co wtedy widziałem i co przypomina mi ten film.
    Było tak, że oprócz birmańskich robotników budowlanych, kobiet i mężczyzn, na co dzień spały tam i przebywały tam dzieci.
    Wśród materiałów budowlanych i śmieci śpi w ponurym pokoju, który pewnego dnia stanie się łazienką.
    Mnie też zrobiło się niedobrze, gdy to zobaczyłem.
    Dlatego wciąż poszukujemy dobrego wykonawcy o dobrym sercu.

    Jana Beuta.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową