Pytanie do lekarza pierwszego kontaktu Maarten: Przywożenie leków do Tajlandii na 30 dni
Maarten Vasbinder mieszka w Izaanie. Jego zawód to lekarz ogólny, zawód, który wykonywał głównie w Hiszpanii. Na blogu Thailand odpowiada na pytania czytelników mieszkających w Tajlandii i pisze o faktach medycznych.
Masz pytanie do Maartena i mieszkasz w Tajlandii? Wyślij to do redakcji: www.thailandblog.nl/kontakt/ Ważne jest, aby podać prawidłowe informacje, takie jak:
- Wiek
- Uskarżanie się)
- Historia
- Stosowanie leków, w tym suplementów itp.
- Palenie, alkohol
- Nadwaga
- Opcjonalnie: wyniki badań laboratoryjnych i innych badań
- Możliwe ciśnienie krwi
Możesz wysłać zdjęcia do [email chroniony] wszystko można zrobić anonimowo, Twoja prywatność jest gwarantowana.
Drogi Martinie,
Tęsknię za niektórymi rzeczami. Padaczka, choroba zwyrodnieniowa stawów i przepuklina. Pierwszy raz jadę do Tajlandii w 2020 roku, na jakieś 30 dni na wakacje, teraz przeczytałam, że leki mogę brać tylko przez 30 dni.
Dla własnego spokoju w przeszłości zawsze nosiłem ze sobą więcej leków, niż faktycznie potrzebuję. Jedyny opiat, jakiego mógłbym potrzebować, oczywiście zostawiam w domu. Inne leki nie są objęte tą pozycją.
Czy mogę zabrać ze sobą więcej bez żadnych problemów, czy faktycznie policzą, ile pasków wezmę ze sobą po przyjeździe? Czy w takim przypadku wygodniej jest zabrać ze sobą dodatkowe recepty na leki? Dostarczony jest paszport medyczny sporządzony w języku angielskim.
Z poważaniem,
E.
*****
Drogi E.,
Rzeczywiście, nie możesz zabrać ze sobą zapasów na więcej niż 30 dni.
Ponieważ nie wskazujesz, co bierzesz, nie mogę ustalić, czy ten lek jest również dostępny w Tajlandii.
Nie ma zwyczaju liczenia tabletek w dniu przyjazdu, ale nigdy nie wiadomo. Weź też ze sobą leki w bagażu podręcznym na wypadek, gdyby walizka nie dotarła.
Jako opiat tramadol jest dostępny bez recepty w niektórych aptekach tutaj.
W każdym razie przynieś dodatkowe przepisy.
Met vriendelijke Groet,
Dr. Maartena
Przyjmujemy leki od 90 dni dla nas dwojga od lat i nigdy nie mieliśmy żadnych problemów
Pozdrowienia
Zawsze też biorę ze sobą leki na 4 lub 5 miesięcy, które zdecydowanie NIE są opiatami.
Jednak nigdy nie byłem sprawdzany pod tym kątem. Ale co jeśli sprawdzą? Czy ktoś ma z tym doświadczenie?
Pozdrawiam, Harry.
Drogi Martinie,
Nie znając tej 30-dniowej zasady, ja (na 60-dniowej wizie turystycznej) mam obecnie przy sobie leki na 60 dni. W końcu będę przebywał w Tajlandii przez około 50 dni i bardzo potrzebuję tych leków (obniżenie ciśnienia + statyna). Jak to zorganizować, żeby nie zabrakło leków?
O ile mi wiadomo, w formularzu wizowym nie było nic na ten temat.
Z pozdrowieniami,
Hans
Tabletki biorę od 16 lat przez 10 miesięcy.
Nikt nigdy o nic nie prosił… ale po prostu weź ze sobą rachunki z apteki.
Biorę tabletki na serce, jeżdżę 3 miesiące i zawsze biorę ze sobą rezerwę na 1 miesiąc, nigdy nie miałam problemów
To, że poszło dobrze, nie znaczy, że jest dozwolone. Po prostu uwierz Maartenowi i stronom internetowym. W przypadku Tajlandii zaświadczenie lekarskie plus stempel w CAK i apostille w sądzie to w zasadzie za mało (wiele krajów to robi, ale nie Tajlandia) w przypadku leków znajdujących się na obu listach opium. W tej sprawie należy skontaktować się z ambasadą.
zawsze miło jest widzieć miłośników stanowczych zasad, którzy oczywiście mają rację, i tych „luźnych”, którzy wymieniają się pomysłami. Obaj mają rację, ale „luźne kule” mogą wybiec na światło dzienne. Swoją drogą też się zgadzam.
Przyjeżdżam do kraju z 6 tabletek na 2000 miesięcy, paszport lekarski ze sobą. Zależy to również od okresu ważności tych leków. Nigdy nie było problemów, wszystko zostaw w oryginalnym stanie, tak jak pochodziło z apteki.Po opiaty trzeba najpierw iść do Ministerstwa Spraw Zagranicznych.Miłego wypoczynku.
Poproś o wyciąg w języku angielskim na wszystkie leki dostępne w aptece. Numery telefonów internisty szpitala BKK, ewentualnie oświadczenie w języku tajskim. Biorę ze sobą 2500 tabletek przez sześć miesięcy, wiele leków nie jest dostępnych w Tajlandii. Nigdy nie sprawdzane.
Najważniejszą rzeczą jest uzyskanie Paszportu Lekarskiego w swojej aptece.
A najlepiej jak najszybciej przed wyjazdem.
Jeśli więc wyjeżdżasz w środę, idź do apteki w poniedziałek i zapytaj, czy otrzymasz aktualny wydruk swoich leków ze względu na urlop.
Otrzymasz wtedy kartę A 4 ze wszystkimi lekami, których używasz. Upewnij się, że trzymasz ten paszport z lekiem w bagażu podręcznym, zobaczysz, że nikt o niego nie poprosi.
Trzymaj go przez około 40 dni, a nigdy nie będziesz mieć żadnych problemów.
Dużo świątecznej zabawy
Zawsze biorę też ze sobą leki na klasterowe bóle głowy. Ponieważ nigdy nie wiem z góry, ile będę miał ataków, biorę około 1 na 100 miesiąc. lepiej za dużo niż za mało. Aerozol do nosa Imigran był lub nie jest dostępny w Tajlandii.
Oczywiście także paszport lekarski mojej apteki.
Nadal możesz poprosić o paszport lekarski w aptece w Holandii. Mówi dokładnie, czego używasz. Nigdy nie było z tym problemów.
Biorę leki co roku przez 10 miesięcy od 12 lat. Sprawdzałem od czasu do czasu, ale nigdy nie zadałem pytania.
Możesz również poprosić lekarza o sporządzenie dokumentu, że lekarstwa, które masz przy sobie, są na własny użytek!
Czasami dwuznaczność wzrasta dopiero po prostym pytaniu i prostej odpowiedzi. W sumie nie wiemy jeszcze, jak wygląda sytuacja w zakresie przyjmowania leków podczas dłuższego pobytu. Jeśli to możliwe, o ile były warunki, które powinny być dołączone do odpowiedzi...
Drogi Hansie,
Myślę, że jest jasne, że należy przynajmniej zabrać ze sobą paszport lekarski, jak już zauważyliśmy inni i ja. Sam piszesz, że jedziesz na jakieś trzydzieści dni, z takim paszportem nigdy nie będziesz miał problemów. Pod warunkiem, że znajduje się w bagażu podręcznym, a nie „potajemnie” schowany w walizce. Bo każdy celnik na świecie dokładnie przygląda się lekom, które są w walizkach.
Nie wydaje mi się, żebym mógł ci to wyjaśnić
Miłego wypoczynku jeszcze raz
Dzięki Sheng,
Brak jasności wynika z tego, że jedyna odpowiedź Maartena na pytanie E. brzmiała, że więcej niż 30 nie jest dozwolone. Punkt. Następnie wiele reakcji/anegdot, które twierdzą coś przeciwnego. Następnie dochodzę do wniosku, że odpowiedź Maartena nie jest poprawna lub przynajmniej niekompletna.
Jestem teraz z 60 dniami leków tutaj bez paszportu medycznego. Więc w przyszłym roku..!.
Hans De K
Zawsze dysponujemy pisemnym oświadczeniem w języku niderlandzkim i angielskim. To podpisane przez naszego lekarza rodzinnego (z pieczątką)
Od 7 miesięcy biorę tabletki i strzykawki. W bagażu podręcznym.
Nigdy nie miałem żadnych problemów.
Zabieram też ze sobą leki na 90 dni, ale zabieram ze sobą wszystkie dokumenty od lekarza i apteki.
Są też lekarstwa, które utrudniają im robienie na odprawie celnej, ale mają wszystko.
Nigdy nie miałem żadnych problemów, moje nazwisko jest na wszystkim wydanym przez holenderską aptekę, z dokumentami, nigdy nie miałem czeku.
możesz również zapytać w urzędzie celnym w Schiphol oraz w Internecie.