W tym tygodniu, 11 października, wsiadłem na pokład samolotu do Bangkoku, nie wiedząc, że przypadkowo będę świadkiem historycznego wydarzenia. Oczywiście wróżby nie były dobre. W twoich drewnianych butach, których nie noszę, czułeś, że coś się zaraz wydarzy. I stało się. Król Bhumibol zmarł 13 października w wieku 88 lat. Smutny dzień dla Tajlandii i wszystkich, którzy mają z nią coś wspólnego.

Co teraz? To pytanie szybko przychodzi na myśl po tej smutnej wiadomości. Przez chwilę myślałam, że w Tajlandii czas się zatrzyma, ale nic nie mogło być dalsze od prawdy. Wczoraj wieczorem około 20.00:XNUMX postanowiliśmy zajrzeć do Soi Nana. To jest odległość od naszego hotelu. Bary były nadal otwarte, bez muzyki. Nie trwało to jednak długo i jedna po drugiej zamykały się okiennice. Klienci mogli napić się piwa w środku, ale okolica szybko zrobiła opłakane wrażenie. Na pytanie, do kiedy bary pozostaną zamknięte, żaden z pracowników nie znał odpowiedzi.

Szybko robię kilka zdjęć ciemnej ulicy z barami (patrz wyżej), co nie zdarza się często. Nawiasem mówiąc, jest to jedyna rzecz, która wyraźnie różni się od reszty. Na Sukhumvit ruch uliczny trwa. Sklepy otwarte, stragany z jedzeniem jak zwykle prosperują.

Następnego dnia, dzisiaj mam spotkanie wprowadzające w ambasadzie holenderskiej, które będzie kontynuowane jak zwykle. W drodze do ambasady nie widzę oznak żałoby. Wydaje się, że to dzień jak każdy inny. Niestety ambasador jest nieobecny, przebywa w tej chwili w Holandii.

Po mojej wizycie idziemy z ambasady z powrotem do naszego hotelu. Uliczny sprzedawca robi dobry interes sprzedając czarne koszulki. Jednak rzadko spotykam Tajlandczyków w czerni na ulicy, może to przyjdzie?

Pytanie co teraz? Cóż, teraz muszę uważać na to, co piszę. Prayut ogłosił, że następcą tronu zgodnie z prawem będzie następny król. To jeszcze nie tak daleko. Poświęćmy chwilę na zastanowienie się nad dzisiejszym dniem.

W Tajlandii słońce wzeszło jak każdego innego dnia. Szereg oczywistych rzeczy się zatem nie zmieni. Czy będzie Tajlandia przed i po 13 października 2016 r., przyszłość pokaże. Rozpoczyna się okres niepewności.

18 odpowiedzi na „Tajlandia przed i po 13 października, w dniu, w którym…”

  1. Szymon, Szymek mówi

    Przyjeżdżam do Tajlandii od lat i w tej chwili jestem również w bkk. Oczywiście życie toczy się dalej dla Tajlandczyków. Żyją już z dnia na dzień. Tam, gdzie jestem w bkk, wielu Tajów nosi czerń. Ale tak, nie chodzę też do miejsc turystycznych, takich jak Nana. Istnieje różnica między farangami i Tajami, którzy przyjeżdżają tam iz innych miejsc w bkk

  2. tuantong mówi

    ładnie umieszczone. Ja też mam mnóstwo pytań... 18 października znowu wyjeżdżam do Tajlandii... Tym razem jestem ciekawa wszystkiego.

  3. Daniel M. mówi

    Dziękuję Khan Peter.

    Chciałbym prosić Cię w moim imieniu i oczywiście innych czytelników bloga o Tajlandii, abyście na bieżąco informowali nas o życiu ludzi (i turystów) bez poświęcania wakacji. Postaraj się jak najlepiej wykorzystać swój pobyt w tych wyjątkowych okolicznościach.

  4. krój dżinsowy mówi

    Mój syn i synowa wyjeżdżają jutro do Phuket, czy ktoś może mi powiedzieć, jaka jest tam sytuacja?

    • rabować mówi

      To nie zamach stanu ani nic… Życie i codzienne sprawy toczą się normalnie, choć tu i ówdzie nieco bardziej surowo.

      • krój dżinsowy mówi

        dzięki nie na szczęście nie, ale 1 raz w Tajlandii cóż… ..

    • Marcel mówi

      Na Phuket jest cicho, restauracje są otwarte i panuje przygnębiony, żałobny nastrój.
      O ile widzę, bary i rozrywka są zamknięte.

      Zapraszamy!

  5. Renewan mówi

    Na Samui prawie tego nie zauważam. Hotele i kurorty kupują wszystkie czarne koszulki i koszulki polo dla personelu na całym świecie. Chodząca ulica w Bophut trwa bez muzyki.

  6. dodatek do płuc mówi

    Tutaj w Chumphon wszystko toczy się jak zwykle. Mnóstwo ludzi w czarnych koszulkach. Tutaj w Pathiu jest uczciwie, trwa, ale bez muzyki. Flaga na Budynku Ampheu, na Urzędzie Ziemi, budynkach użyteczności publicznej opuszczona do połowy masztu… wszystko inne toczy się normalnie. Kadra nauczycielska jest całkowicie ubrana na czarno. Nie ma tu żadnego życia nocnego, więc nie mogę nic na ten temat napisać.

  7. Chris mówi

    Mieszkam i pracuję w Bangkoku od około 10 lat i zauważam, że każdy przeżywa żałobę na swój sposób. Czerni jest dużo do zobaczenia, także w mojej okolicy aw świątyni za rogiem odbywa się ceremonia ku czci zmarłego króla, jak co wieczór w każdej świątyni w Tajlandii przez nadchodzący miesiąc. Dzisiaj (piątek) po prostu musiałem pracować (nauczyciel na uniwersytecie, ale dziś w innym miejscu, Petchaburi) i około 10 rano przyszła wiadomość, że rząd ogłosił ten dzień jako dzień wolny. Było już za późno, więc lekcje trwały dalej. Tuż po obiedzie odbyła się uroczystość z udziałem nauczycieli, pracowników administracyjnych i uczniów, w zasadzie wszyscy ubrani na czarno. To było oczywiście już wskazane jako kolor strojów urzędników do 13 października przyszłego roku.
    Wiele uroczystości i wydarzeń specjalnych, takich jak dzień nauczyciela w przyszłym tygodniu, zostało odwołanych przez uniwersytet.
    Reszta czeka na to, co ma nadejść. Zwłaszcza fakt, że następca tronu nie chce być koronowany na króla, od razu mnie trochę martwi.

    • dodatek do płuc mówi

      zacytuj komentarz Chris:

      „Zwłaszcza fakt, że następca tronu nie chce być koronowany na króla, od razu mnie trochę martwi”.

      Wolałbym, żeby to nie było powodem do zmartwień. Uznałbym to za mądrą decyzję. Wszyscy wiedzą, co większość Tajów czuje do księcia koronnego. Jestem zdania, że ​​zanim postawi się ich przed faktem dokonanym, najpierw zostanie zwrócona uwaga na to, jak ludzie zareagują. To może być pierwszy raz, kiedy coś takiego zostało zrobione….
      Więc wiadomość jest taka, żeby czekać.

      • Chris mówi

        Martwi mnie to, ponieważ za kulisami dzieje się znacznie więcej, niż wielu ludzi myśli, a już na pewno wielu ośmiela się powiedzieć. Absolutnie NIE chodzi o reakcję ludzi ani o okres żałoby, ale o władzę w tym kraju. I oczywiście za pieniądze. Wszystko odbiega od tego, jeśli jesteś koneserem Tajlandii.

  8. Christina mówi

    Byliśmy w Wielkim Pałacu, kiedy spoczywała tam matka króla. Tajski bezpłatny wstęp ze wszystkich części kraju, do którego przybyli. Z wielkim szacunkiem stali godzinami w kolejce, ubrani na czarno, czekając na pożegnanie. Pozwolono nam wejść do pałacu, ale nie ustawiliśmy się w kolejce, by złożyć hołd.
    Sami mamy to na wideo, robi wrażenie.

  9. Rik mówi

    Będę w Tajlandii od 18 września. I mogę powiedzieć, że teraz jest zdecydowanie inaczej. Ludzie są naprawdę zdruzgotani, ale nie dają tego za bardzo publicznie. Nasi przyjaciele biorą ślub za kilka dni i dzisiaj powiedziano nam, że nie będzie można odtwarzać muzyki i nie będą podawane żadne napoje. Jeśli zaś chodzi o restauracje, które nadal serwują normalnie i też są otwarte (w odpowiedni sposób), to w Tesco 7-1 itd. do odwołania nie można kupić piwa i innych napojów... Jeśli chodzi o ludzi, zgodnie z oczekiwaniami, życie jest ogromne, Tajlandia i jej mieszkańcy stracili wielkiego człowieka i wielkiego króla. W nadchodzącym miesiącu telewizja będzie pokazywać wyłącznie wizerunki zmarłego króla. Osobiście uważam, że jest to ogromny hołd złożony wielkiemu królowi, który zawsze był tak dobry dla ludzi. Z tego co wiem, jeśli chodzi o ośrodki turystyczne, wszystko przebiega prawidłowo. Jeśli będą jakieś inne wieści, postaram się je zgłosić.

    • teos mówi

      Możesz po prostu kupić napój w Tesco i 7/11 w dostępnych tam godzinach. Jeśli chodzi o telewizję, od piątku do soboty w nocy, od północy, stacje telewizyjne odzyskały kontrolę z pewnymi ograniczeniami.

  10. Jana Pontsteena mówi

    Tutaj w Kanchanburi wszystko jest spokojne. Wczoraj wieczorem poszedłem na jarmark/bazar miałem wrażenie, że jeszcze nikt o tym nie wiedział.
    Dzisiaj 14-go można było zauważyć, że było cicho i dużo się o tym mówiło.
    Kiedy po południu chciałem kupić kilka piw w łopatę, uprzejmie poproszono mnie, abym nie rzucał się w oczy i niewidoczny zabrał ze sobą.
    Poza tym ludzie są smutni i trochę zrezygnowani. Król był tu bardzo popularny.
    Ale życie toczy się dalej. Również z żałobą.

  11. Marianne mówi

    Dla Hua Hin obowiązuje: 3 dni (do poniedziałku) bary są zamknięte, ale restauracje są otwarte i mogą serwować napoje alkoholowe. Moja rada, zachowuj się odpowiednio, nie ubieraj się zbyt krzykliwie i okazuj szacunek.

  12. JACOB mówi

    Opłakujemy i szanujemy i nosimy odpowiednie ubrania, gdy wychodzimy na zewnątrz, tutaj w Isaan życie toczy się, choć nieco przygnębione, ale mogę zahipnotyzować niektórych czytelników pisaniem o alkoholu, czy go dostać, czy nie, lubię pić piwo, ale teraz to robię z napojem bezalkoholowym, aby nie wpędzić sprzedawców w kłopoty.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową