Dzień strzelaniny w Bangkoku

Józefa Boya
Opublikowany w Kolumna, Józefa Jongena
tagi: ,
Listopada 2 2015

W Bangkoku możliwości spędzenia miłego dnia są nieograniczone. Dzisiaj wychodzę uzbrojony w aparat, aby mieć nadzieję, że uda mi się zrobić jakieś ładne zdjęcia.

Trzeba to zrobić na własną rękę przez kilka godzin spacerując w celu sfotografowania. Ponieważ całe to szukanie odpowiedniego czasu i miejsca jest wręcz irytujące i nudne dla towarzysza, który nie fotografuje.

Dworzec Hualamong

Zacznij na własną rękę i jedź metrem MRT do stacji kolejowej Hualampong. To też bułka z masłem dla tych, którzy znają Bangkok gorzej, bo to też koniec linii; więc nie może Cię tam zabraknąć. Z doświadczenia wiem, że przy odrobinie szczęścia często można tam zrobić ładne zdjęcia.

Metoda pracy

Z aparatem na szyi zaczynam od spaceru w poszukiwaniu zabawnych postaci lub fajnych scen. Jeśli wyglądasz trochę przyjaźnie i gestykulujesz aparatem w kierunku określonej osoby, aby móc ją sfotografować, prawie zawsze odnosisz sukces w Tajlandii. Świadomie mów Tajlandia, ponieważ jest też wiele krajów, w których ludzie myślą, że zostali oczarowani, jeśli ich sfotografujesz.

Wolę fotografować niepostrzeżenie, bo inaczej dana osoba szybko pozuje. Masz dzisiaj szczęście, bo na jednym ze stopni stoi fotogeniczny clochard z brodą. Nie ma absolutnie żadnego problemu z tym, że uwiecznię go cyfrowo. Pokaż mu wynik na ekranie mojego aparatu, po czym na jego twarzy pojawi się zadowolony uśmiech. Włóż mu trochę pieniędzy do ręki, bo mam wrażenie, że ten człowiek bardzo ich potrzebuje. Nawiasem mówiąc, robię to z własnej woli i nigdy, jeśli w ogóle, nie muszę płacić za fotografowanie kogoś.

Jeśli puścisz wodze fantazji i spróbujesz spojrzeć na pozornie nieistotne drobiazgi trochę inaczej, to również może dać ładny obraz. Patrząc w tamtą stronę fotografuję też trzy telefony wiszące pod jedną ze ścian w holu dworca. Wracając pamięcią do starych rolek filmu z maksymalnie 36 naświetleniami, w erze cyfrowej nie trzeba już być tak oszczędnym.

Chinatown

Zaletą dworca głównego jest bliskość Chinatown. Wystarczy przejść przez ulicę przed stacją i przejść przez most. Następnie skręć w lewo i ponownie przejedź przez dwie sąsiednie drogi, a następnie idź w prawo. Chinatown jest u twoich stóp. Nie będę się rozwodził nad możliwościami tej wielkiej chińskiej enklawy, bo po prostu trzeba się tam pokręcić do woli. Spędziłem tam sporo godzin i dzisiaj znów bawiłem się w pełni. Do robienia ładnych zdjęć znajdziesz tam wiele fajnych scen. Oczywiście jest też trochę szczęścia.

Masaż Erotyczny

Nogi mi trochę sztywnieją od biegania w kółko i przed pójściem do hotelu daję się leczyć zmęczonym kończynom przez godzinę. Masażystka, która nie jest już taka młoda, składa mi królewską propozycję. Masaż stóp kosztuje 250 bahtów za godzinę, ale za sumę 400 bahtów chce się mną zaopiekować przez 1 godziny. Arytmetyka nie jest najmocniejszą stroną wielu Tajów, więc odrzuciłem tę wspaniałą ofertę i nie mam potrzeby wyjaśniania jej zdolności arytmetycznych.

Kiedy podczas masażu na mojej twarzy pojawia się szeroki uśmiech, pani pyta, po co się bawię. Pozbądź się mnie ze znaną Jantje van Leiden i powiedz jej, że moim poddanym podoba się jej bardzo dobry masaż.

W rzeczywistości muszę przypomnieć sobie incydent, którego doświadczyłem ponad czterdzieści lat temu w Holandii. Nie miałem pod ręką przyborów do pisania i desperacko potrzebowałem długopisu, żeby zanotować kilka notatek. Wszedłem więc na mały bazar i wyjąłem z odpowiedniej przegródki długopis wyceniony na 15 centów z napisem z ofertą: 6 sztuk za jednego guldena. Nie mogłem się powstrzymać przed skomentowaniem tego do młodego sprzedawcy, który roześmiał się i odpowiedział: „Ha ha, jesteś pierwszym, który to zauważył”.

Komentarze nie są możliwe.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową