Witamy na stronie Thailandblog.nl
Z 275.000 XNUMX wizyt miesięcznie, Thailandblog jest największą społecznością Tajlandii w Holandii i Belgii.
Zapisz się do naszego bezpłatnego biuletynu e-mail i bądź na bieżąco!
Newsletter
Ustawienie języka
Oceń Baht tajski
Sponsor
Ostatnie komentarze
- Björn: Ja też ostatni raz spotkałem się z odrzuceniem pierwszego wniosku. Następnie ponownie złożyłem dokładnie ten sam wniosek
- Rudolf: Rzeczywiście, w Khon Kaen było wyjątkowo gorąco. (45 stopni według termometru) Ma to również związek z faktem, że tam
- Rudolf: Ci dwaj obcokrajowcy byli tylko przyłowem i prawdopodobnie nie sprawiliby żadnych problemów, co najwyżej ostrzeżenie.
- Johnny B.G: Z doświadczenia w TH mogę stwierdzić, że rozmowa z wierzycielami jest całkiem rozsądna. Przykładowo, był pracownik, który w 2012 r
- Rob W.: Udzielając gwarancji, sponsor musi oczywiście wykazać, czy rzeczywiście posiada wystarczające dochody. To jest to
- Eryk Kuypers: Hans, możesz skorzystać z tego linku: https://www.thailandblog.nl/expats-en-pensionado/van-welk-land-ben-jij-fiscaal-inwoner
- Eryk Kuypers: Jan, czy przeczytałeś uważnie? To jest link: https://www.svb.nl/nl/aio/vakantie-buiten-nederland Który dodatek masz na myśli?
- styczeń: Tajski gabinet ma się dobrze. Butelka propanu o pojemności 9.5 kg (tylko napełnienie) kosztuje w Holandii 59 euro. Myślę, że to jest
- Nico: W zeszłym roku w czerwcu ubiegałem się o wizę (Belgia), odwiedzając znajomych z 3 bis, na 17 dni. Dowód własności (mieszkanie? nieruchomość),
- RonnyLatYa: Jeśli to możliwe, unikam także jazdy nocą. Powody tego zostały już podane w komentarzach powyżej
- RonnyLatYa: Jestem żonaty od 20 lat, a wcześniej byłem z żoną przez 6 lat... więc istnieją, ale ich zdobycie zajmuje trochę więcej czasu.
- Założyciel_Ojciec: Dzięki, facet. Jak mogę się z Tobą skontaktować?
- Założyciel_Ojciec: Henk, dobrze, że tego nie rozumiesz, ale nie próbuj udawać. Wysłałem ten post z prośbą o poradę
- Rudy: Rozumiem, co mówisz. I być może wielu czytelników tego bloga. Zawsze chcesz czynić dobro dla innych ludzi i potem
- Henk: Nawet jeśli wypożyczysz samochód od „dużych chłopców”, nie zostaniesz poproszony o międzynarodowe prawo jazdy. Ostatnio tak
Sponsor
Znów Bangkok
Menu
dokumentacja
Tematy
- Tło
- Działania
- artykuł sponsorowany
- agenda
- Pytanie podatkowe
- Kwestia Belgii
- Osobliwości miasta
- bizar
- buddyzm
- Recenzja książki
- Kolumna
- Kryzys koronowy
- kultura
- Dziennik
- Randki
- Tydzień
- Akta
- Nurkować
- Gospodarki
- Dzień z życia…..
- Eilandena
- Żywność i napoje
- Imprezy i festiwale
- Festiwal Balonowy
- Festiwal Parasol Bo Sang
- Wyścigi bawołów
- Święto Kwiatów w Chiang Mai
- chiński Nowy Rok
- Full Moon Party
- Boże Narodzenie
- Święto Lotosu – Rub Bua
- Loy Krathong
- Festiwal Kul Ognistych Nag
- Uroczystość sylwestrowa
- Phi ta Khon
- Festiwal Wegetariański w Phuket
- Święto rakiet – Bun Bang Fai
- Songkran – tajski Nowy Rok
- Festiwal fajerwerków w Pattaya
- Emigranci i emeryci
- AOW
- Ubezpieczenie samochodu
- Bankowość
- Podatek w Holandii
- podatek w Tajlandii
- Ambasada belgijska
- belgijskie organy podatkowe
- Dowód życia
- Cyfrowe ID
- wyemigrować
- Do wynajęcia dom
- Kupić dom
- In memoriam
- Oświadczenie o dochodach
- królewski
- Koszty utrzymania
- ambasada holenderska
- holenderski rząd
- Stowarzyszenie Holenderskie
- Aktualności
- Odejść, umrzeć
- Paspoort
- Emerytura
- Prawo jazdy
- dystrybucje
- Wybory
- Ubezpieczenia w ogóle
- Visa
- Praca
- Hopital
- Ubezpieczenie zdrowotne
- Flora i fauna
- Zdjęcie tygodnia
- Gadżety
- Pieniądze i finanse
- Historia
- Zdrowie
- organizacje charytatywne
- Hotele
- Patrząc na domy
- Isaan
- Chan Piotr
- Ko Mook
- Król Bhumibol
- Życie w Tajlandii
- Zgłoszenie czytelnika
- Telefon czytelnika
- Wskazówki dla czytelników
- Pytanie czytelnika
- Społeczeństwo
- rynek
- Turystyka medyczna
- Środowisko
- Życie nocne
- Wiadomości z Holandii i Belgii
- Wieści z Tajlandii
- Przedsiębiorcy i firmy
- Edukacja
- Badania
- Odkryj Tajlandię
- Opinie
- Niezwykły
- Wezwać do działania
- Powodzie 2011
- Powodzie 2012
- Powodzie 2013
- Powodzie 2014
- hibernować
- Polityka
- Głosowanie
- Historie z podróży
- Podróżować
- Relacje
- zakupy
- social media
- Spa i wellness
- Sport
- Miasta
- Oświadczenie tygodnia
- Plaże
- Język
- Na sprzedaż
- Procedura TEV
- Tajlandia w ogóle
- Tajlandia z dziećmi
- tajskie wskazówki
- masaż tajski
- Turystyka
- Wychodzić
- Waluta – baht tajski
- Od redaktorów
- Nieruchomość
- Ruch i transport
- Krótki pobyt wizowy
- Wiza długoterminowa
- Kwestia wizy
- Bilety lotnicze
- Pytanie tygodnia
- Pogoda i klimat
Sponsor
Tłumaczenia zastrzeżeń
Thailandblog używa tłumaczeń maszynowych w wielu językach. Korzystanie z przetłumaczonych informacji odbywa się na własne ryzyko. Nie odpowiadamy za błędy w tłumaczeniach.
Przeczytaj nasze pełne tutaj ZASTRZEŻENIE.
Prawa autorskie
© Copyright Tajlandiablog 2024. Wszelkie prawa zastrzeżone. O ile nie określono inaczej, wszelkie prawa do informacji (tekstowych, graficznych, dźwiękowych, wideo itp.), które znajdziesz na tej stronie, należą do Thailandblog.nl i jego autorów (blogerów).
Całkowite lub częściowe przejmowanie, umieszczanie na innych stronach, powielanie w jakikolwiek inny sposób i/lub komercyjne wykorzystywanie tych informacji jest zabronione, chyba że Thailandblog udzielił wyraźnej pisemnej zgody.
Łączenie i odsyłanie do stron w tej witrynie jest dozwolone.
Strona główna » Osobliwości miasta » Wat Phra Doi Suthep Thart – Chiang Mai
Wat Phra Doi Suthep Thart – Chiang Mai
Opublikowany w Osobliwości miasta, buddyzm, skronie, tajskie wskazówki
tagi: Chiang Mai, Doi suthep
Nie reis do Chiang Mai jest kompletna bez wizyty w Wat Phra Doi Suthep Thart. Spektakularna buddyjska świątynia na górze z pięknym widokiem na Chiang Mai.
De Doi suthep góra jest przy tajski uważane za święte miejsce od ponad 1200 lat. Pierwotni mieszkańcy, Lua, wierzyli, że na szczycie wzgórza mieszkają dusze ich przodków. Kiedy buddyzm został przyjęty przez lud syjamski, góra stała się epicentrum wszechświata i centrum buddyzmu w Lanna.
Świątynia została zbudowana w XIV wieku na polecenie króla Geu Na i przez cały rok przyciąga wielu pielgrzymów i turystów.
Świątynia Wat Phra Doi Suthep znajduje się około 15 kilometrów od Chiang Mai. Do tego sanktuarium można wejść na dwa sposoby. Pierwszy: pieszo, pod warunkiem, że jesteś wystarczająco sprawny, aby wspiąć się na 306 stopni prawie pionowej Nagi (węża). Inną opcją jest jakaś winda. Większość osób wybiera to drugie.
Jeśli lubisz jazdę na rowerze i wspinaczkę. Następnie wstań w Chiang Mai około 6 rano i wejdź na Doi Suthep, przyjemną, równą trasę o długości 12 km z bardzo stromym końcowym podjazdem. Szczególnie miło w niedziele, kiedy wielu tajskich rowerzystów z klubu rowerowego Chiang Mai ściga się w górę iw dół. Wszyscy machają przyjaźnie… Do tego zdziwione spojrzenia Tajów po drodze. Co ten szalony falang robi na tamtym rowerze?
Zrobiłem to kilka razy i tylko raz musiałem się zatrzymać na ostatnim zakręcie przed parkingiem. Ale nigdy nie byłem w stanie zrobić tego w 45 minut, jak mówią, że mogą.
Teraz ze względu na podeszły wiek kupiłem tylko damski rower. Lata się nie liczą nie dlatego, że czujemy się młodzi i silni.
Zgadzam się całkowicie, również odwiedziłem tę piękną świątynię w styczniu 2011 roku. Ze schodami nie miałem żadnych problemów, były bardzo piękne i łatwe do zrobienia. Nieźle się uśmiałem, gdy byłem już prawie na szczycie i musiałem udać się do przejścia farang, żeby dać choć niewielki datek. Nie ma problemu, wspaniale jest tam spacerować.
Wat Phra Doi Suthep, mam z nią piękne wspomnienia, kiedyś byłam żoną tajskiej piękności.
FF mówi również, że najlepiej odwiedzić tę świątynię, gdy jest ładna pogoda, wtedy masz piękny widok na miasto Chiangmai.
Jeśli spojrzysz prosto w dół, zobaczysz chedi Wat Umong, a także lotnisko Cnx!
Większość ludzi łączy Wat Doi Suthep z lokalnym zoo Cnx jako jednodniową wycieczkę.
Rano: ogród zoologiczny
Po południu Wat Doi Suthep połączone z Doi Pui!, za jedyne 100 kąpieli na osobę!!
Przy wejściu do zoo można wziąć czerwoną taksówkę!
pozdrowienia: georgessiam (Korat)
Widziałem tam doi inthanon i doi suthep. Szczególnie ten ostatni zrobił na mnie ogromne wrażenie. Byliśmy gośćmi armii tajskiej (1995) i pokazali nam piękne miejsca, w tym bardzo piękny nam tok (wodospad). sama chang mai pierwszy raz w życiu jadłam w phatakaanie z obracającym się dyskiem na stole z wszystkimi naczyniami (według ich typowego chińskiego)
Powiedziano nam, że Doi Suthep jest najwyższą górą w Tajlandii i jest podnóżem Himalajów.Widok był piękny.W listopadzie było tam trochę zimno.
W zeszłym tygodniu wspiął się po 306 schodach z kwiatami, świecą i kadzidłem. Co za piękny kompleks świątynny. Fenomenalny widok! Chiang Mai ma o wiele więcej perełek świątyń. Teraz relaks na koh phangan.
Jeździłem tam regularnie przez ostatnie 10 lat. Piękna świątynia, naprawdę warto.
Ostatni raz byłem tam pod koniec grudnia 2012. Ledwo wchodziłem i schodziłem po schodach. Na dole wszystko jest zapchane bibelotami, także wszystkie stopnie schodów pełne towarów. Poza tym wszędzie proszono o datki na szkoły itp. Chcieliśmy robić zdjęcia na schodach, ale było to niemożliwe ze względu na tłumy.
Zaleca się jazdę na rowerze w górę Doi, a następnie przejazd aż do Baan Pui i zaparkowanie roweru w połowie wioski. Więc tylko 300 metrów do ulicy handlowej rowerem. Zjedz po drodze w wiosce niedaleko pałacu. Kurczak, somtam i lepki ryż.
Andrzej 18 czerwca Doi Suthep nie jest najwyższą górą w Tajlandii, czyli Doi inthanon. Fajna jazda, również z [silnikiem] ze względu na mój wiek, niestety już nie z rowerem. Jeśli będziesz jechał dalej na Doi Suthep, dojedziesz do królewskiego ogrodu, do którego można wejść odpowiednio ubrany. A jeśli jedziesz dalej, po lewej masz drogę w dół do wioski Hmong. Bardzo ładne, ale dużo turystycznych bibelotów na sprzedaż. A jeśli pojedziesz jeszcze dalej, masz pięknie położony kemping,
Podczas mojej poprzedniej wizyty w Chiang Mai nie było już możliwości odwiedzenia tej świątyni, zrobiłem napięty harmonogram i czekał zarezerwowany lot na południe. Więc teraz wracam do odwiedzenia tej świątyni, oczywiście również dlatego, że Chiang Mai ma naprawdę wiele do zaoferowania.
Rzeczywiście, ta świątynia, która odwiedziła być może setki, jak się wydaje, wywarła na mnie wrażenie. Dało mi to poczucie związku z buddyzmem, a także z moją dziewczyną, mimo że nie jestem tam żonaty.
Ja też bym chętnie przejechała się rowerem, ale nie odważyła się tego zrobić, więc wzięłam taksówkę, kroki są łatwe do zrobienia, zwłaszcza że po drodze jest coś, o czym chcesz pomyśleć, nawet jeśli to za zdjęcie i pocałunek z dzieckiem plemion górskich (przynajmniej tak ubranym) i wtedy za 20 bahtów.
Sprawia wrażenie, że trzeba ciągle wracać, bo wszystkiego jeszcze się nie widziało, ale taka właśnie jest dla mnie Tajlandia
Za każdym razem, gdy jesteśmy w Chiang Mai, odwiedzamy świątynię. Piękne i czekające na dobrą pogodę ze względu na widok. W okolicy jest też góra, którą ludzie odwiedzali 20 lat temu, teraz myślę, że jest zbyt turystyczna, teraz wygląda jak duża ulica z wszelkiego rodzaju sklepami. 20 lat temu tylko rzeczy na podłodze i może tylko 3 osoby coś sprzedawały. Cieszymy się, że doświadczyliśmy nieskazitelnego. Wrócimy, jak tylko sytuacja się trochę uspokoi. Myślę, że Chiang Mai i Huahin są teraz wykonalne, ale chcemy też zrobić swoje w Bangkoku jeszcze przez kilka dni.
Odwiedziłem świątynię w 1991 r. Była to wtedy oaza spokoju, zadumy i modlitwy.Kiedy ponownie odwiedziłem świątynię w 2012 r., byłem w szoku. Nie była to już świątynia, ale atrakcja targowa. W zeszłym roku zrobiliśmy 12-kilometrowy spacer w ramach wyzwania sportowego. Nawet nie odwiedziłem świątyni. Wszystko to stało się czystym handlem płaskim
I znowu świątynia, ale widziana z zupełnie innej perspektywy (i gdzie mam nadzieję, że link zadziała):
http://www.youtube.com/watch?v=qDyazuhPl8A
Świątynię warto odwiedzić. Co więcej, masz piękny widok na Chiang Mai i możesz zobaczyć lotnisko i startujące samoloty, które są dokładnie miniaturowe, ponieważ jesteś bardzo wysoko nad Chiang Mai.
Gdy już będziesz w świątyni, przejedź drogą, a wrócisz do ładnej wioski z targowiskiem turystycznym, ale całkiem ładnym. Rynek przechodzi przez całą wioskę schodami, a na szczycie wioski mają ogród kwiatowy. Jeśli pójdziesz drogą jeszcze dalej w góry (zła droga), dotrzesz do wioski, w której jest wyjątkowo czysto, ale nadal tam mieszkają 50 lat temu.
Byłem tam 6 lipca, znowu było bardzo tłoczno. Rano było dużo rowerzystów, którzy tylko szli w górę, po czym rowery wracały samochodami. Prawdopodobnie zarezerwuj wycieczkę w Chiang Mai. Być może zalecane dla osób, które nie odważą się zjechać w nagłym wypadku.
Wstęp jest bezpłatny za okazaniem tajlandzkiego prawa jazdy.
Odwiedzamy Wat Phra That Doi Suthep prawie co roku, kiedy spędzamy zimę w pobliżu Chiangrai. Aby uciec z wioski, w której mieszkamy przez jakiś czas, zwykle zatrzymujemy się na tydzień w Chiangmai, gdzie jest wyraźnie więcej rozrywki. Jeśli ktoś nie lubi wchodzić po schodach przy świątyni na piechotę, powinien najpierw wjechać kolejką linową, a schodząc najpierw schodami, nie jest to takie męczące, a mimo to daje możliwość, również zobaczyć tę drogę. Droga, którą obecnie wjeżdża się na górę, została zbudowana za radą znanego mnicha w 1935 r. Z miasta do świątyni najłatwiej dotrzeć Songtaewem, który jeździ tą przejażdżką kilka razy dziennie lub dla bardzo sportowych ludzie z rowerem. Najlepiej znaleźć dzień, w którym widoczność jest dobra, tak aby mieć ładny widok na miasto.
Słynny mnich, który zbudował/zaprojektował drogę do Wat Prathat Doi Suthep, nazywa się Kruba Sriwichai, a jego ukończenie zajęło prawie 6 miesięcy. Piękna imponująca świątynia. Mieszkamy tu od ponad 10 lat i często byliśmy na górze i wiele razy wspinaliśmy się po schodach. Widok jest wspaniały w pogodny dzień. Teraz wszystko stało się bardziej komercyjne, ale świątynia i widok z pewnością są warte odwiedzenia.
Wiele osób może nie wiedzieć, że można tam odbyć trening medytacji i uważności. Znajdują się one w części, w której mieszkają mnisi. Na placu z pięknym widokiem znajdują się schody w dół, a następnie wchodzi się do obszaru, w którym przebywają mnisi. Można tam przebywać bezpłatnie. To spartański reżim. Ale mogę polecić każdemu. Byłem tam dwa razy przez 2 tygodnie.
Adri
Każdy powinien oczywiście zobaczyć tę turystyczną świątynię, lecz w połowie drogi tuż przed punktem widokowym znajduje się piękna stara świątynia z pięknym widokiem i pięknym wodospadem.
Powiedziałbym, że odwiedź go raz, jest to ulga od tłumów w świątyni na szczycie.
Pozdrawiam Wim.
LS
Można tam odbyć szkolenie medytacyjne. Na placu z widokiem można zejść schodami do domów mnichów. Tam możesz zapisać się na trening medytacyjny. Otrzymasz osobistego opiekuna. To nic nie kosztuje. Oczekują darowizny dopiero przy wyjeździe. Życie tam jest proste, dwa posiłki dziennie… 7:12 i XNUMX:XNUMX. Dostajesz komórkę sypialną.
Zrobiłem to 2 x 2 tygodnie! koniecznością.
Groet
Adri
Odwiedziłem tę piękną świątynię latem 2019 roku. Był deszczowy dzień i cały kompleks był spowity mgłą. Nie widzieliśmy nic z widoku, ale muszę przyznać, że świątynia we mgle była również wyjątkowa. Podczas mojej następnej podróży zdecydowanie chcę ponownie zobaczyć tę świątynię, miejmy nadzieję, że przy dobrej pogodzie.